Wysłany: 2008-01-05, 10:26 światło w schowku nie gaśnie - niedomykająca się pokrywa
Kratylos, mam ten sam model auta co i Ty, schowek w porządku, ale po przejechaniu 1 km po bardzo wyboistej drodze musiałem wkładać wypadnięte lampki kierunku na błotnikach, wymienili i jest ok.
Pozdrawiam, Loganik
Przejechane 25 kkm i też jedzie dalej
Miałem takie same problemy ze schowkiem - po wymianie całej pokrywy problem poprawił sie, tzn schowek nie otwiera się sam i nie włącza podświetlenia ale szczelina równa nie jest.
Zmuś serwis nie do regulaji zamka ale wymiany pokrywy
Ale macie problemy życiowe, fakt że jak kończy się gwarancja, to trzeba ich cisnąć, ja mam gorzej bo nie wiem co jest ale ściaga mi moją na lewo i to dość sporo, muszę jechać do serwisu, ale jak znam życie to sprawdzą na ścieżce i powiedzą że wszystko w pożądku, że ten typ tak ma. Nie lubię takich sytuacji. Ja mam wogóle pecha zawsze coś mam z zawieszeniem w autach które kupuję. Do tego nie dość że ściąga ją i trzeba korygować cały czas kierownicą to przez ostatni miesiąc zaczęło się jakoś dziwnie jeździć, tzn czuć wszystko z ulicy, jakoś konfort jazdy się pogorszył i to sporo, a staram się nie jeździć po dziurach i omijać je jak najczęściej. Kurde opony wyważyłem ciśnienie sprawdziłem wszystko ok. I tak się zastanawiam czy ten pogorszony konfort nie ma czegoś wspólnego z tym ściaganiem auta.
Nic trzeba będzie jechać do serwisu i sprawdzić to bo tak się jeździć nie da. Tak myślę czy nie poszła znowu końcówka drążka kierowniczego, bo na samym początku poleciała jedna końcówka i wymienili nie obie tylko tą jedną.
inna sprawa skrzypienei fotela kierowcy czy to jest do usuniecia? skrzypi siedzisko w stylu starej kanapy... wczoraj w cieplej hali nie skrzypilo dzis na mrozie znow skrzypi...
Napewno siedisko Kratylos? Bo skrzypi mocowanie tez od pasów czasami
U mnie ze schowkiem wszystko ok - myślę, że modele po 2006 mają coś poprawione w tym temacie, bo jednak ani nic (u mnie...) nie wylatuje, ani sie samoczynnie nie pali :)
Co do fotela - skrzypią mocowania pasów - WD40 i po problemie...
_________________ Był przez 6 lat: LOGAN sedan; 1.4; marzec 2007
Mój jest po lifcie i problemy ze schowkiem miał - z tego co wiem to problemów nie ma jak się nie korzysta ze schowka lub/i przechowuje się tam przedmioty które nie dotykają klapki, no i broń boże zamykać schowek przez popychanie klapki - trza grzecznie za uchwycik
Poniewaz powoli konczy mi sie gwarancja - ostatnie pol roku postanowilem docisnac serwis w sprawie kliku gadzetow aby na wakacje miec dacke w stanei idealnym a jak cos sie odnowi to korzystac z gwarancji rocznej juz na wykonane uslugi...
...czy istnieja dacie w ktorych klapa schowka prawidlowo dociska do deski i na wybojach nie otwiera sie schowek?
czy udalo sie serwisowi skutecznei wyregulowac schowek - ja z moim bylem jzu 3-4 razy od poczatku uzytkowanai i jak na razie nikomu nie udalo sie spowodowac aby zarowka w schowku sie nei wlaczala od czasu do czasu na wyboistej drodze...
Np. Zodiac w Rzeszowie, podregulowali klapkę schowka rok temu i jest ok...
co do ramion wycieraczek to wokół sworznia lewym pojawiła się taka "nieśmiała" pomarańczowa obwódka
Jakieś ślady na stalowych felgach....inna sprawa że u mnie sypią solą bez opamiętania. widać po nalocie na autku. Ciekawe jak to będzie wygladać na wiosnę
Ostatnio zmieniony przez piotrres 2008-01-06, 00:01, w całości zmieniany 1 raz
Dziś rano znów popsuła mi sie ta cholerna pokrywa schowka (z uwagi na odchylenie pokrywy paliło się cały czas światło schowka). Po sprawdzeniu znalzałem winowajcę pokrywa montowana jest od dołu na 4 nity i po jakimś czasie (otwieranie - zamykanie + wyboje) nity puszczają Mam tego dość - czy ktoś może znalazł jakiś patent (Poza ciągłym bieganie do ASO oczywiście). MOże jakieś wkręty
Do przekrzywiania schowka przyczynia się wg mnie zbyt mocna sprężyna włącznika światła w schowku. Sama pokrywa nie jest zbyt sztywna i to włącznik powoduje jej wypaczanie. Trzeba usunąć przyczynę a nie skutek - czyli krzywą pokrywę.
Wymianiałem na gwarancji dwa razy pokrywę schowka z powodu wykrzywiania jego lewej strony i w konsekwencji świecenia lampki. Postanowiłem raz na zawsze rozwiązać problem wypaczania pokrywy, który jest według mnie spowodowany zbyt mocną sprężynką włącznika oświetlenia.
Wymontowalem włącznik, rozmontowałem go i obciąłem sprężynkę o ok. 1/3. W rezultacie siła działająca na pokrywę zmniejszyła się i od tego czasu pokrywa nie wypacza się.
Ostatnio zmieniony przez laisar 2011-07-12, 09:45, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI Pomógł: 4 razy Dołączył: 17 Wrz 2007 Posty: 129 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-09-14, 22:44
Zgodnie z zasadą mówiącą, że jeśli coś działa dobrze, to nie powinno sie tego poprawiać, postanowiłem zrobić to o czym napisał DAREK. Poniżej fotoreportaż:
image001.gif 1. Należy jakoś wydłubać wyłącznik, najlepiej za pomocą czegoś, co nie porysuje nam tego taniego plastiku:
Plik ściągnięto 162 raz(y) 107 KB
image002.gif 2. Wyłącznik wygląda tak:
Plik ściągnięto 138 raz(y) 63,78 KB
image003.gif 3. Aby rozebrać wyłącznik i dostać się do sprężynki najlepiej jest działać siłą F (np. za pomocą śrubokręta) w kierunku zaznaczonym strzałką. Inne sposoby nie dają zadowalających efektów.
Plik ściągnięto 147 raz(y) 56,46 KB
image004.gif 4. Zaraz po wyjęciu środka:
Plik ściągnięto 149 raz(y) 78,75 KB
image005.gif 5. Rozkład na czynniki pierwsze.
Plik ściągnięto 139 raz(y) 94,98 KB
image006.gif 6. Skrócona sprężynka wygląda tak:
Plik ściągnięto 133 raz(y) 90,39 KB
image007.gif 7. Po zmontowaniu wyłącznik powinien wyglądać tak samo jak na początku. Podobno analiza jest łatwiejsza od syntezy :-)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum