Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT

Poprzedni temat :: Następny temat
Bezpieczna jazda - wydzielone z tematu o spalaniu
Autor Wiadomość
GeRRaD 



Marka: DACIA
Model: LOGAN BlackLine ;)
Silnik: 1.4 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 918
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-01-23, 17:30   Bezpieczna jazda - wydzielone z tematu o spalaniu

Black Eryk:
Posty nie na temat wydzielone z tematu o spalaniu
(http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=105&view=newest):


A ja tak dla przekory - myslę że koszty straconego czasu z jazdy 60 - 80 km/h (na trasie oczywiście - bo w mieście skakanie niewiele daje :lol: ) nie rekompensują mniejszych wydatków za paliwo przy niepełnym optymalnym wykorzystaniu mocy auta - zaznaczam że to moja opinia :lol:
_________________
GeRRaD
Ostatnio zmieniony przez Black Eryk 2008-01-28, 11:23, w całości zmieniany 1 raz  
 
laisar 
Moderator



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 417 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 18024
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-01-23, 18:26   

A to już zależy od indywidualnej wyceny czasu - dalece nie zawsze "czas to pieniądz".

No i: "wolniej jedziesz, dalej zajedziesz" - bezpieczeństwo też trzeba by wziąć pod uwagę przy wycenie.
 
GeRRaD 



Marka: DACIA
Model: LOGAN BlackLine ;)
Silnik: 1.4 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 918
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-01-23, 18:41   

Ad 1 zgoda :-D Ad 2 im wolniej tym dalej ......... do domu ;-)
_________________
GeRRaD
 
El Logano 



Marka: Dacia
Model: Logan
Silnik: 1.5 DCi K9K 68KM
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 213
Skąd: Okolice Trójmiasta
Wysłany: 2008-01-24, 19:29   

Hehe - wiele czasu nie odzyskasz!! Niejednokrotnie jechałem jak wariat i byłem 20 minut szybciej niż gdy jeżdżę spokonie (na docinku 40km). Na mazury spokojnie jechałem koło 3h 20min. Przy jeździe na wariata 1h50min( z Gdańska odcinek 230km). Pytanie - co mi dało te półtorej godziny? Zjesz obiad, usiądziesz na herbatkę i już 90 minut masz za sobą. Ale ile więcej stresu, pieniędzy i ryzyka. Ja tam sobie odpóściłem. Czasem tylko (z głupoty chyba) przycisnę, a to, żeby coś sprawdzić, a to żeby silnik przedmuchać... .
_________________
102 000km zadowolenia za kierownicą Dacii.
 
GeRRaD 



Marka: DACIA
Model: LOGAN BlackLine ;)
Silnik: 1.4 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 918
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-01-24, 19:39   

Wiadomo, cudów nie ma, ale na prostej szerokiej drodze w dobrych warunkach drogowych (pogoda i nateżenie ruchu itp) grzech jeździć o kropelce ;-) - chyba że zwiedzamy krajobraz :-D
_________________
GeRRaD
 
laisar 
Moderator



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 417 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 18024
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-01-24, 20:21   

Grzech to jest jak jedziesz nieprzepisowo... <;

O, to tak przy okazji zapytam, bo nurtuje mnie to od dłuższego czasu, a nie było dobrego momentu: czy ktoś rozumie jaki jest sens dopuszczania do ruchu samochodów osiągających prędkości ponadprzepisowe w danym kraju?
Tylko proszę nie pisać o trudności z egzekwowaniem takiego - mniej lub bardziej - fabrycznego ograniczenia, bo to naprawdę nie byłaby żadna trudność.

A teraz futurystycznie - w ogóle najlepiej byłoby chyba, jakby dało się to wymuszać zdalnie: wjeżdżamy w obszar zabudowany i bip!, autko samo wie ile max można jechać i więcej nie chce... Pewnie to pieśń przyszłości, ale mam nadzieję, że jednak coraz bliższej.

Z bardziej współczesnych, zrealizowanych pomysłów to jestem zachwycony połączeniem radaru na wjeździe do miasteczka ze światłami kawałek dalej - tylko ten, kto nie przekracza dozwolonej prędkość ma zielone. Bardzo wychowawcze! (((:
Niestety, nie pamiętam gdzie działa coś takiego, ale chodziło o PL, więc tym bardziej jestem pełen podziwu dla inwencji.
 
GeRRaD 



Marka: DACIA
Model: LOGAN BlackLine ;)
Silnik: 1.4 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 918
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-01-24, 21:11   

Co do metod wychowawczych polskich legislatorów (ustawodawcy) i egzekutorów (policja) nie będę się wypowiadał bo zbaczamy z tematu. Jednak to nie wysoka prędkość zabija, tylko nieodpowiedzialoność (niedostosowanie prędkości, bezmyślne zachowania uczestników ruchu), braki w umiejętnościach (zły system szkolenia, brak praktyki) i stan naszej kochanej infrastruktury. Denerwująca jest również obłuda ww. gdyż jak pokazują liczne przypadki "władza" prywatnie jeździ nie lepiej od typowych obywateli (czytaj: łamią prawo aż miło).

Szkoda, że w Polsce nie mamy takiej infrastruktury drogowej jak za Odrą, programu szkoleń na prawko, tanich możliwości doskonalenia umiejętności i ...........braku limitów na autostradach :lol: O dziwo liczba zabitych i rannych w wypadkach drogowych + kultura jazdy jest tam o niebo lepsza niż u nas.Tak więc nie drogą ograniczeń droga :lol:

A tak na marginesie - jak się przekroczy raz 200 km/h można się rozsmakować w prędkości - problem w tym aby się w tym smakowaniu nie zatracić :lol:
_________________
GeRRaD
 
Pablo78 



Marka: Dacia
Model: Logan Sedan; 1310
Silnik: 1.5 dci 90 KM; 1.3
Rocznik: grudzień 2015; 1983
Wersja: Laureate2
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 984
Skąd: woj. Śląskie
Wysłany: 2008-01-24, 21:48   

laisar napisał/a:
A teraz futurystycznie - w ogóle najlepiej byłoby chyba, jakby dało się to wymuszać zdalnie: wjeżdżamy w obszar zabudowany i bip!, autko samo wie ile max można jechać i więcej nie chce... Pewnie to pieśń przyszłości, ale mam nadzieję, że jednak coraz bliższej.


a ja serdecznie za takie coś dziekuję... :evil: ;-)
_________________
Poprzednio: Logan 2005, Ambiance 1.4 Mpi, Marine
 
laisar 
Moderator



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 417 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 18024
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-01-24, 22:07   

@Pablo78: Dlaczego? Masz jakąś specyficzną przyjemność z łamania przepisów? (;
Ostatnio zmieniony przez laisar 2008-01-24, 22:10, w całości zmieniany 1 raz  
 
jurek 


Marka: renault
Model: thalia
Silnik: 1,2 benzyna
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 1106
Skąd: krakow
Wysłany: 2008-01-24, 22:08   

laisar - a co z wyjazdami zagranicznymi? np do vaterlandu. niedopuszczenie do ruchu w Polsce aut przekraczajacych dopuszczalna predkosc to bylaby kolejna bzdura. i ograniczenie swobod obywatelskich. ja chce porsche. pozdr
 
Pablo78 



Marka: Dacia
Model: Logan Sedan; 1310
Silnik: 1.5 dci 90 KM; 1.3
Rocznik: grudzień 2015; 1983
Wersja: Laureate2
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 984
Skąd: woj. Śląskie
Wysłany: 2008-01-24, 22:10   

laisar napisał/a:
Dlaczego? Masz jakąś specyficzną przyjemność z łamania przepisów? (;


Nie o to chodzi, staram się jeździć przepisowo, ale jak nagle w mieście będziesz musiał "depnąć" to co :?:
_________________
Poprzednio: Logan 2005, Ambiance 1.4 Mpi, Marine
 
laisar 
Moderator



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 417 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 18024
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-01-24, 22:11   

@jurek: No to trudno d: - ale dlatego też najlepszy byłby bip!
 
laisar 
Moderator



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 417 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 18024
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-01-24, 22:12   

Cytat:
jak nagle w mieście będziesz musiał "depnąć" to co


Nie wiem - nigdy mi się nie zdarzyła taka potrzeba...
 
Pablo78 



Marka: Dacia
Model: Logan Sedan; 1310
Silnik: 1.5 dci 90 KM; 1.3
Rocznik: grudzień 2015; 1983
Wersja: Laureate2
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 984
Skąd: woj. Śląskie
Wysłany: 2008-01-24, 22:14   

laisar napisał/a:
Cytat:
jak nagle w mieście będziesz musiał "depnąć" to co


Nie wiem - nigdy mi się nie zdarzyła taka potrzeba...


Ach to życie bez pośpiechu...





;-)
_________________
Poprzednio: Logan 2005, Ambiance 1.4 Mpi, Marine
 
GeRRaD 



Marka: DACIA
Model: LOGAN BlackLine ;)
Silnik: 1.4 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 918
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-01-24, 22:22   

A gdzie frajda z jazdy :?: Samochód nie jest tylko (dla mnie) narzędziem użytkowym do przemieszczania z punktu a do b. Musimy mieć na niego realny wpływ bo "przejęcie władzy" przez systemy doprowadzą do tego że wybierzemy trasę i będziemy mogli udać się na drzemkę :lol: .........choć czasami po cięzkim dniu zastanowiłbym się nad takim rozwiązaniem zamiast przeklinać w warszawskich korkach za kółkiem :lol:
_________________
GeRRaD
 
laisar 
Moderator



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 417 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 18024
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-01-24, 22:23   

@GeRRaD: Zauważ, że ja nic nie napisałem o tym jakie powinny być przepisy (; Zrobiłem to świadomie, bo uważam, że wiele idiotycznych przepisów tym bardziej prowokuje do łamania ich, ale to jednak zupełnie inna sprawa.

A prędkość nie na wszystkich działa tak samo - jeździłem i ponad 200, i latałem zdecydowanie szybciej, i... jakoś mnie to nie bierze. W dodatku "odczuwalna" prędkość ma się nijak to faktycznej - np 250 w Porsche na autobahnie vs 110 "maluchem-kabrio" na zakopiance d:

Prędkość ma dla mnie znaczenie użytkowe - bardzo chętnie zamieniłbym 8h do Gorzowa Wlkp. po aktualnie dostępnych drogach na 4h po autostradzie, ale bynajmniej nie ze względu na adrealinowy dreszczyk za kierownicą, bo jeszcze chętniej zamieniłbym to na 1,5h w TGV-PL (; (że o 0s teleportacji nie wspomnę).
 
laisar 
Moderator



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 417 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 18024
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-01-24, 22:30   

@GeRRaD: Frajdę z jazdy to mam na rolkach albo rowerze albo łyżwach - auto to jest narzędzie użytkowe, (przynajmniej w założeniu) wygodny i szybki sposób przemieszczania się w bardzo bliskie okolice celu podróży (np pod blok u rodziców (; ).

A jak jadę dla przyjemności podróżowania i podziwiania widoków za otwartym oknem to wyższa prędkość jest w tym działaniu raczej przeszkodą...

@Pablo78: Dokładnie tak, fajne takie życie... Szczerze polecam spróbować (;
 
GeRRaD 



Marka: DACIA
Model: LOGAN BlackLine ;)
Silnik: 1.4 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 918
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-01-24, 22:54   

Można i tak, ale gdyby nie ci co mają frajdę z jazdy - nie powstałoby tyle pięknych aut :-D
Ja uwieeeelbiaaaaaammmmmmmm prowadzić, podziwiać wgląd auta, delektować się dzwiękiem silnika, reakcją na naciśnięcie "akceleratora", cieszyć z możliwości smodzielnego "dłubania" przy aucie. Coż każdy ma jakiegoś bzika :lol:
_________________
GeRRaD
 
El Logano 



Marka: Dacia
Model: Logan
Silnik: 1.5 DCi K9K 68KM
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 23 Wrz 2007
Posty: 213
Skąd: Okolice Trójmiasta
Wysłany: 2008-01-24, 23:35   

Dziwny zbieg okoliczności, ale ja też o takim zwalniającym systemie myślałem. Przecież niektóre ciężarówki mają taką prymitywną wersję. 85km/h czy 95 km/h i cyk koniec. A mogły by lecieć 140 km/h. I jakoś nie narzekają Tirowcy na blokadę prędkości (częśc z nich jej nie ma). Oprócz takiego automatycznego systemu dodał bym czujniki radiowe prędkości. Każdy samochód emitował by sygnał z danymi o prędkości i swoim położeniu, a odbiorniki radiowe by ten sygnał odbierały i decydowały czy wysłać mandacik, czy nie.

Liczba wypadków u nas to nie wina złej infrastruktury. Najwięcej wypadków ma miejsce na porstej dobrej drodze. Nie widziałem jeszcze wypadku śmiertelnego na bruku przy byłym PGR. Za to na obwodnicy trójmiejskiej, na E-7 owszem, a te drogi są dobrej jakości. Problem jest w kierowcach. Uważam, że my Polacy jesteśmy jednymi z najgorszych kierowców w Europie. Liczba wypadków mówi sama za siebie.

Ja bym tam chętnie się poddał takiemu systemowi. Jak Ci przeszkadza, że nie możesz sobie w terenie zabudowanym depnąć to jedź 30km/h i depnij do 50km/h. Kwestia przystosowania się.

W Niemczech nie ma wypadków bo są ograniczenia i jeździ się wolniej niż u nas. ograniczenia prędkości obowiązują i są pilnowane przez masę radarów, zaś kary są nieproporcjonalnie wyższe niż u nas. Tam gość mercedesem S600 potrafi jechać przez miasto 50km/h, u nas hmmm... o Porsche nie wspomnę.

Wszyscy narzekają na rosnące ceny paliwa. A kto je szanuje?? Wszyscy lecą na złamanie karku i rzadko kto jedzie tak, by oszczędzać paliwo, bo jest drogie. Stąd wniosek, że skoro ludzie śmigają i jeżdżą dynamicznie, to ich stać! Oczywiście są wyjątki od tej reguły.

A od czerpania frajdy z jazdy jest tor wyścigowy, lub drogi poza drogami publicznymi. Są klub polskiego związku motorowego, można o licencję się postarać na O-s-ach. Są rajdy młodych (organizowane przez Peugeot)- wtedy można czerpać frajdę, ale ludzie - nie odstawiajmy amatorki!! Stoi taki łepek w Ibizie 1.9 TDi na światłach z chipem pod maską, startuje chcąc się ścigać ze wszystkim, co ma kółka i myśli, że jest profesjonalistą - guzik prawda! To amator, nie ma klatki bezpieczeństwa, sprzęgła zero-jedynkowego i odpowiednich hamulców, o kasku nie wspominając, a jakie to zagrożenie dla bezpieczeństwa innych!

I na koniec - bezpośrednią przyczyną wypadków nie jest zazwyczaj prędkość, bo 20km/h to też prędkość. Przyczyną jest niedostosowanie prędkości do warunków na drodze i własnych umiejętności. Stąd wniosek, że poczucie własnych umiejętności to bardzo subiektywna ocena, która może się okazać (często się okazuje) błędna. Dlatego warto jeździć z dużym zapasem w stosunku do swoich wyobrażeń o umiejętnościach.

Nie mówię - święty nie jestem - ale ganię siebie (pracuję nad sobą) i innych za zachowanie na drodze, które nie jest zgodne z pewnymi normami.

Black Eryk: Proszę o używanie opcji 'edytuj'...

O rety :roll: ale posta nastrugałem! :oops:
_________________
102 000km zadowolenia za kierownicą Dacii.
Ostatnio zmieniony przez Black Eryk 2008-01-28, 06:19, w całości zmieniany 1 raz  
 
laisar 
Moderator



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 417 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 18024
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-01-25, 09:44   

@GeRRaD: Piękność to kwestia gustu tak samo jak frajda z prowadzenia, więc jestem dalece nie przekonany o powiązaniu obu tych wartości...

I jeszcze jedno, bo wczoraj mi umknęło: czy zdajesz sobie że ten "realny wpływ" to tak naprawdę mit? To raczej jest rodeo i to w dodatku w środku stada w czasie spędu bydła - pomyśl, co faktycznie jesteś w stanie zrobić w nagłym przypadku przy stosunkowo niedużej prędkości 90km/h...

[chwila na przemyślenie]

Prawidłowa odpowiedź: niewiele - a dowodem są statystyki wypadków.

@El Logano: Oj, nastrugałeś - ale co ważniejsze, słusznie piszesz (:
 
dmas 



Marka: Dacia
Model: Logan MCV Laureate 7 os.
Silnik: 1,6 MPI (87)
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 19 Wrz 2007
Posty: 199
Skąd: Warszawa/Bielany
Wysłany: 2008-01-25, 10:16   

El Logano napisał/a:
O rety :roll: ale posta nastrugałem! :oops:


... dlugo ale madrze. Podzielam Twoje zdanie.

Z wiekszosci sytuacji mozna wyjsc jezeli zapanuje sie nad predkoscia. Przy nadmiernej analogicznie nie ma szans.
_________________
Logan MCV 1.6 (87) Laureate 7os. Niebieski.
 
jurek 


Marka: renault
Model: thalia
Silnik: 1,2 benzyna
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 20 Wrz 2007
Posty: 1106
Skąd: krakow
Wysłany: 2008-01-25, 10:21   

wiadomo-jezdzi sie przede wszystkim glowa. ja mam 30 lat stazu za kolkiem i co rok dochodze do wnosku ,ze umiem o wiele za malo. odpukac- do tej pory nie mialem zadnego incydentu i oby tak do konca. natomiast depnac b. lubie jak mam czym. bywaly lata, ze mialem czym ale to se ne wrati, chyba, ze lotek zafunguje. pozdr
 
GeRRaD 



Marka: DACIA
Model: LOGAN BlackLine ;)
Silnik: 1.4 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 918
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-01-25, 10:52   

laisar napisał/a:
I jeszcze jedno, bo wczoraj mi umknęło: czy zdajesz sobie że ten "realny wpływ" to tak naprawdę mit? To raczej jest rodeo i to w dodatku w środku stada w czasie spędu bydła - pomyśl, co faktycznie jesteś w stanie zrobić w nagłym przypadku przy stosunkowo niedużej prędkości 90km/h...

[chwila na przemyślenie]

Prawidłowa odpowiedź: niewiele - a dowodem są statystyki wypadków.


Realny wpływ istnieje - to kwestia szkolenia, praktyki i mozliwości/techiniki auta (nie mówię że sam potrafię wszystko), są oczywiscie przypadki gdzie nie da się zrobić nic, lecz to nie przekreśla faktu że w wiekszości przypadków takie mozliwości są i to też potwierdzają badania.
_________________
GeRRaD
 
laisar 
Moderator



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 417 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 18024
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-01-25, 11:43   

To może inaczej - realnie "realny wpływ" (; jest właśnie znacząco przeceniany, bo "praw fizyki pan nie zmienisz...":

1,5 tony x 90km/h x fizjologia x stan drogi x pogoda x inni kierowcy x ...

- można by tak jeszcze długo, ale sprowadza się to do tego, że owszem, możesz coś robić, ale efekty w krytycznej chwili właściwie w najmniejszym stopniu faktycznie zależą od Ciebie.

Co do badań... to trochę tak jak z testami IQ - one mierzą umiejętność rozwiązywania testów IQ, a nie faktyczną inteligencję (;
Bardzo podobnie jest z badaniami bezpieczeństwa na drogach - badania swoje, a statystki wypadków niestety swoje.

Np "test łosia" na torze, kiedy kierowca wie, że jest testowany i skupia się na tym co robi ma się kompletnie nijak do tego jak reaguje 99% kierowców kiedy jedzie przez las i wyskoczy mu na drogę głupi zając...

A teraz kropelka "mjotku" do tej cysterny dziegciu (: - wszystko to wcale to nie oznacza, że ćwiczenie i doszkalanie się nic nie dają. Wdrukowane odruchy jak najbardziej mogą zdecydować o tym kluczowym ułamku sekundy / metra / obrotu kierownicy - tyle, że po prostu nie należy na to liczyć...
Ostatnio zmieniony przez laisar 2008-01-25, 15:31, w całości zmieniany 1 raz  
 
KaS602 



Marka: KIA
Model: Rio
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2012
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 1371
Skąd: Warmia
Wysłany: 2008-01-25, 15:12   

To sie powoli zaczyna nadawac do dzialu "technika jazdy" --> "predkosc bezpieczna" :?:
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne