Żałuję, że nie byłem na tym nowohuckim zlocie bo mógłbym sobie na żywo porównać Daczkę z Poldożerami, kredensami i innymi Skodzinami.
Kiedyś byłem wielkim fanem 125p ale po zakupie Dacii widzę, że jest bardziej przewidywalna w zakrętach (pomimo, że kładzie się na boki) i lepiej też wkręca się na obroty - nie ma dziury jak Fiaty a szczególnie Polonezy na tych 2 gardzielowych weberach.
Generalnie uważam, że to był lepszy samochód.
Pomimo, że sam zaczynałem od polskiej motoryzacji, to mimo wszystko przyjemniej jeździ mi się Dacia. Co do kładzenia się na boki u mnie się poprawiło gdy zmieniłem amortyzatory z przodu, bo sprawność jednego pozostawiała wiele do życzenia i autem bardzo bujało. Poza skrzynią 4, która w trasie niestety powoduje hałas, auto bardzo przyjemne w prowadzeniu no i spala mniej niż Polonezy czy 125p.
Mi to kładzenie się nie przeszkadza tak długo jak fura nie spinuje bez wyraźnego powodu i ostrzeżenia albo nie wyjeżdża przodem z zakrętu.
Wiec kładzenie się traktuję jako urok tego modelu i świadectwo minionych czasów :D
Co do skrzyni to nigdy nie jechałem Daczką z 5. Ale mam porównanie Fiata 125 z 4 i Poloneza z 5 i powiem, że w tej 5 jest fatalna dziura pomiędzy 1 i 2. Zainteresowanym proponuję porównanie przełożeń i zakresów prędkości na tych biegach - paskudnie to psuje przyjemność jazdy miejskiej. Więc mi ta moja 4 odpowiada :D
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum