Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT

Poprzedni temat :: Następny temat
Głośna praca, chyba wtrysków???
Autor Wiadomość
dysco
[Usunięty]

Wysłany: 2011-10-17, 17:54   Głośna praca, chyba wtrysków???

Moje 1,6 mpiod pewnego czasu dziwnie grzechota i nie jest to praca skrzyni bo ta też klekota, problem słyszalny jest tak jakby z listwy wtryskowej z tyłu pod filtrem powietrza z tamtą dwięk się donosi i jak auto jest zimne to ego nie ma jak sie rozgrzewa to mruczy to co pochwila kiedy się rozgrzeje już jęczy jak stary łańcuszek rozrządu w fiacie cc, mało tego wokoło tych wtrysków jest poprostu zawilżone, a jak się gasi auto to dźwięk jest taki jakby łańcuch rozrządu był wyjechany a tam przecież jest pasek???
Mieliście takie coś???
Dodam że dwa tygodnie temu wymieniali plastik i uszczelke termostetu bo ciekło???
To była 17 naprawa auta w cięgu 15 miesięcy używania i 20 tys km.
Teraz się szykuje 18 i wszystkie usterki nie były z kosmosu bo naprawiali i wymieniali cośczyli średnia 1,2 usterki na miesiąc :(((
Prosze o odpowiedź na pytanie glówne
Ostatnio zmieniony przez dysco 2011-10-17, 17:55, w całości zmieniany 1 raz  
 
jackthenight 



Marka: Dacia, Fiat
Model: Sandero, Tipo
Silnik: 1.4 MPI, 1.4 16V
Rocznik: 2008, 2016
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 66 razy
Dołączył: 10 Sie 2008
Posty: 3233
Skąd: Łódź
Wysłany: 2011-10-17, 18:10   

No i odezwał się nasz ulubieniec awarii - :mrgreen:
Ja w swoim jakbym posiadał taką wysoką średnią awarii w ciągu miesiąca to już dawno bym takie auto sprzedał i pozbył się problemu.
_________________

Ostatnio zmieniony przez jackthenight 2011-10-17, 18:11, w całości zmieniany 1 raz  
 
dysco
[Usunięty]

Wysłany: 2011-10-17, 18:19   

pytam bo ciekawi mnie jutro mam jechać do serwisu z tym jak kolego nie wierzysz to prześlij mi meila zeskanuj ci zlecenia z serwisu.
A autka się pozbęde za 19 miesięcy prawie skończy mi się kredyt bo tłumaczyłem sobie na wiele sposbów problemy ale teraz już mam dosyć co dwa tygodnie aso to już lekka przesada.
Ostatnio zmieniony przez dysco 2011-10-17, 18:20, w całości zmieniany 1 raz  
 
czaju 



Marka: Dacia,Citroen,Ford
Model: Duster,C4 GP,Fusion
Silnik: 1.5@107,2.0@150,2.0@240 4x4
Rocznik: 2010.2014
Wersja: Prestige
Pomógł: 27 razy
Dołączył: 06 Sty 2009
Posty: 1853
Skąd: Dąbrowa Górnicza
Wysłany: 2011-10-17, 19:36   

słuchaj, zadzwoń/napisz to jakiegoś TVN Turbo, razem z ich prawnikiem napisz jakieś pismo, żeby doprowadzili Twój samochód to stanu zgodne z umową np. w ciągu 14dni, albo wymienili produkt na wolny od wad.

Bo to coś jest nie tak. 98% Daciek odwiedza serwis tylko co 15kkm na przegląd, dodatkowo 1% nie jeździ nawet na przeglądy :D
 
dysco
[Usunięty]

Wysłany: 2011-10-17, 23:36   

Uwierz mi że kupowałem to auto bo w opiniach uchodził za prosty jak budowa cepa i dzięki temu jest bezawaryjny .Silnik też wybierałem taki co rzekomo tylko pompa wody cieknie. To mi się trfiło należe do ludzi dbających o auto smarowanie woskowanie konserwacje olej nawet jak zimny to jade dopiero po minucie a tu taka klapa. Pierwsze nowe moje auto to daewoo 7 lat 143000km i tylko tarcze klocki pasek rozrządu i raz gumy na stapilizatorze i nic, kia była to samo 6,5 roku 105000kmi tak jak daewoo tylko bez gum stabilizatorów, obecna kia 0,5 roku 8000km i nic logan 20150 km 15 miesięcy 17 wizyt serwisowych, 17 stwierdzonych usterek, 17 napraw czyli to nie przewrażliwienie. Dzisiaj 18 wizyta będzie :(
Jak mu stuknie 20 usterka uderze do tvnupewnie to do końca roku spokojnie się stanie. Pierwsza poważna usterka wystąpiła już po około 3000km i to mogło mieć poważne skutki dla zdrowia i życia :(((((
 
laisar 
Moderator



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 425 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 18102
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-10-18, 07:01   

dysco napisał/a:
w opiniach uchodził za prosty jak budowa cepa

To nie opinie, to fakt.

Cytat:
i dzięki temu jest bezawaryjny

No i u 9x% właścicieli - jest.

Natomiast w każdej marce zdarzają się egzemplarze jak Twój - a czasy nastały takie, że nawet merc już nie wymienia felernego wózka na nowy, tylko naprawia, naprawia, naprawia...

Zatem tak jak sugeruje czaju: pozostaje walczyć o swoje - przekaż Renault Polska, że masz już dość i niech coś zaproponują, a jak nie będzie to nic satysfakcjonującego, to udaj się do rzecznika konsumenta i zasięgnij porady, oni to mają obcykane.
 
dysco
[Usunięty]

Wysłany: 2011-10-19, 15:33   

juz na początku roku dali mi promocyjnie przedłużenie gwarancji ale od tego czasu to juz trzy razy jej wartość przejeździłem do ASO.
Teraz to okazuje się przepustnica pracuje tak potwornie głośno że rekot skrzyni na biegu jałowym przy tym to pestka. ASO boi się wymienić bo im góra powiedziała czy falują oborty no nie falują to może chodzić głośno klienta miej w dupie.
 
laisar 
Moderator



Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2007
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 425 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 18102
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-10-19, 15:36   

Rzecznik konsumentów => (prawdopodobnie) rzeczoznawca => ASO.

Pierwszy Ci wytłumaczy, co dalej, jeśli dalej będą problemy.
 
Szkrobi 
Zielony listek


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1,5 dCi
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 7
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-12-13, 12:09   Koniecznie zmień serwis.

Z moich wieloletnich doświadczeń (a mam ponad 50 lat) wynika że dopóki nie zacznie się jeździć do serwisu to wszystko działa. Mistrzowie zamiast naprawiać auta psują. Zwłaszcza ci w ASO. Gdy auto jest bez gwarancji i masz swojego dobrego, sprawdzonego fachowca to wszystko działa. Jak na gwarancji zaczniesz naprawiać to jest efekt domina. Faktycznie wszystko po kolei zaczyna się sypać w nowym aucie. Wina jest serwisu i pseudofachowców, którzy psują auto z każdą wizytą coraz bardziej. Koniecznie zmień serwis.
A tak przy okazji, mam Dustera od 4 miesięcy i bez uwag, chociaż zastanawia mnie dziwny grzechoczący dźwięk gdy zaczynam jazdę zimnym autem. W momencie gdy wciskam gaz i przyspieszam słychać grzechotanie. Na luzie tego nie ma. Po jakiś 5-10 minutach dźwięk znika i wszystko wraca do normy. Im zimniej na starcie tym głośniej i dłużej. Mam 5 lat gwarancji więc spoko ale serwis to ostateczność.
Ostatnio zmieniony przez Szkrobi 2011-12-13, 12:14, w całości zmieniany 1 raz  
 
Lukas87 



Marka: Dacia
Model: Sandero I oraz MCV II
Silnik: 1.5 dci oraz 1.2 16V LPG
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 1103
Skąd: Mikołów
Wysłany: 2011-12-13, 12:25   

Szkrobi napisał/a:
A tak przy okazji, mam Dustera od 4 miesięcy i bez uwag, chociaż zastanawia mnie dziwny grzechoczący dźwięk gdy zaczynam jazdę zimnym autem. W momencie gdy wciskam gaz i przyspieszam słychać grzechotanie. Na luzie tego nie ma. Po jakiś 5-10 minutach dźwięk znika i wszystko wraca do normy. Im zimniej na starcie tym głośniej i dłużej. Mam 5 lat gwarancji więc spoko ale serwis to ostateczność.


normalna praca silnika to jest kazdy diesel tak chodzi jak jest zimny a szczegolnie w zime
_________________
Dacia jest bogiem, prędkość nałogiem, sandero podstawą, turbo zabawą
Witaj Gość :)
 
Szkrobi 
Zielony listek


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1,5 dCi
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 7
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-12-13, 13:15   

To się uspokoiłem. Fakt, to mój pierwszy diesel. Całe życie miałem tylko benzynowe auta. Tyle że ten grzechot jest całkiem głośny. Myślę że jak wyjeżdżam z parkingu i depnę włączając się to jak antyreklama Dacii. Stopniowo grzechot słabnie a po 1-2 km znika zupełnie. Dlatego staram się nie przyspieszać na początku żeby nie robić Dacii obciachu:)
 
benny86 


Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009
Pomógł: 31 razy
Dołączył: 15 Mar 2009
Posty: 2944
Skąd: Śląsk
Wysłany: 2011-12-13, 13:16   

Szkrobi napisał/a:
Myślę że jak wyjeżdżam z parkingu i depnę włączając się to jak antyreklama Dacii.

Czy Kolega słyszał może volkswagenowskie 1.9TDI na pompowtryskiwaczach w takiej samej sytuacji? Śmiem twierdzić że Twoja dacia dci to w porównaniu z nim wzorzec kultury pracy...
 
TD Pedro 



Marka: Dacia
Model: Duster 4WD
Silnik: 1,6 16V + LPG
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 26 razy
Dołączył: 19 Lis 2010
Posty: 3457
Skąd: RP
Wysłany: 2011-12-13, 14:57   

Szkrobi napisał/a:
Dlatego staram się nie przyspieszać na początku

w przypadku diesla turbodoładowanego nie jest zalecane "depnięcie" gdy jest zimny - szkoda sprężarki,

Szkrobi napisał/a:
żeby nie robić Dacii obciachu:)

obciach to żaden ale Dacii szkoda, ale po "burzliwej" :lol: jeździe też od razu nie wyłączaj silnika, pozwól mu popracować jeszcze kilkanaście/dziesiąt sekund by sprężarka się schłodziła...
 
esdziewiaty 



Marka: Mercedes-Benz
Model: GLK
Silnik: 220 CDI 4Matic
Rocznik: 2009
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 13 Sie 2010
Posty: 619
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2011-12-13, 15:09   

To całkiem normalne. Moje dCi też tak ma. Gdy złapie cosik temperatury to cichnie i ładnie pracuje.
TDI wyposażone w pompowtryskiwacze w porównaniu do dCi pracuje cały czas jednostajnie głośno Oczywiscie gdy jest zimny, jest jeszcze gorzej, podczas gdy rozgrzane dCi pracuje całkiem kulturnie. Inną osobną sprawą jest to, że w Megane, czy Lagunie 109 konne dCi pracują jakby ciszej, kwestia gorszego wyciszenia dacii jest oczywista, ale bardziej skupiam sie na zewnatrz. Obserwuję Meganke z tym własnie silnikiem , i jest zdecydowanie mniej hałaśliwy dla otoczenia niz Duster.
_________________
Duster u szczęśliwego nowego nabywcy :)
 
art350 



Marka: Dacia
Model: Duster 4x4
Silnik: 1,5 dCi 110 KM
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate
Dołączył: 26 Paź 2011
Posty: 116
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2011-12-13, 16:08   

Ja w swoim Scenicu II mam silnik 1,9dCi i jak jest zima to też hałasuje,ale po 5 minutach cichnie i wtedy ma się wrażenie,że to benzyniak jest nie ropniak. :mrgreen:
_________________
art350
 
monopios 



Marka: DACIA
Model: Sandero
Silnik: 1.4 MPI
Rocznik: 2010
Wersja: Arctica
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 12 Gru 2010
Posty: 982
Skąd: okolice Częstochowy
Wysłany: 2011-12-13, 16:42   

benny86 napisał/a:
Czy Kolega słyszał może volkswagenowskie 1.9TDI na pompowtryskiwaczach

tak mój przy temp. minusowej był cichy jak kombajn na polu :mrgreen:
_________________
 
Lukas87 



Marka: Dacia
Model: Sandero I oraz MCV II
Silnik: 1.5 dci oraz 1.2 16V LPG
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 10 Paź 2010
Posty: 1103
Skąd: Mikołów
Wysłany: 2011-12-13, 17:11   

a mieliście wrażenie że w zimie wtryski chodzą ciszej niż w lato gdy silnik jest juz nagrzany? może to jest to że ropa jest gęściejsza ??
_________________
Dacia jest bogiem, prędkość nałogiem, sandero podstawą, turbo zabawą
Witaj Gość :)
 
Szkrobi 
Zielony listek


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1,5 dCi
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate
Dołączył: 12 Gru 2011
Posty: 7
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-12-13, 17:59   

Przede wszystkim musimy poczekać na zimę. Jak na razie u nas były tylko przymrozki do -2. Ja jestem ciekaw jak to będzie z moim dci110 gdy temp. spadnie do -10 i bardziej. Dobrze że się już uspokoiłem trochę bo myślałem że się awaria szykuje. Kupiłem go w sierpniu więc zaraz po starcie był cichy a teraz ostatnio zaczął grzechotać więc miałem wątpliwości :-)
 
Piotrek721015 



Marka: Renault
Model: Captur
Silnik: 1.0 tce LPG TECHNO
Rocznik: 2024
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 447
Skąd: ZGY
Wysłany: 2011-12-13, 18:51   

Głośniejszy już raczej nie będzie. Taka specyfika działania diesela. Musi trochę poklekotac jak jest zimny. Tak więc bez obaw. Gorzej to już było. :-D
 
bogdan_16 


Marka: Dacia
Model: Duster 4x4
Silnik: 1.5 dci
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate
Dołączył: 05 Gru 2010
Posty: 41
Skąd: Jaslo
Wysłany: 2011-12-13, 19:01   

Do Szkrobi. Ja tez kupilem w sierpniu i tez mam takie objawy. Wczesniej bardzo malo jezdzilem dieslami i nie jestem za bardzo obyty z tymi silnikami. Nie za bardzo chcialem diesla ale po przeczytaniu wielu wpisow w prasie i na internecie wszyscy pisali ze DD jak kupowac to tylko z dislem. I wlasnie zaraz na poczatku zauwazylem ze jak zimny to inaczej pracuje ma taki metaliczny dziwiek ktory po przejechaniu niewielkiej odleglosci znika. Znajomy mi mowil ze zimne diesle tak maja i widze ze tutaj tez pisza ze to normalna praca diesla.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne