Wysłany: 2011-10-30, 14:58 Może to głupi pomysł, ale podejmę temat...
Jestem tu nowy, więc nie wiem o wszystkim co się tutaj działo, więc wybaczcie jeśli namieszam.
Mam propozycję spotkania, szkolenia, czy jak to zwał.
Wszyscy wiemy jak wygląda szkolenie z pierwszej pomocy na kursie na prawo jazdy. Wszyscy wiemy jaka jest znajomość zasad pierwszej pomocy nie tylko wśród kierowców, ale i w całym społeczeństwie.
Może by tak zorganizować szkolenie dla klubowiczów z pierwszej pomocy. Sądzę, że byłoby to połączenie przyjemnego z pożytecznym, czyli spotkania klubowiczów i nauki zasad pierwszej pomocy.
Może by tak zorganizować szkolenie dla klubowiczów z pierwszej pomocy. Sądzę, że byłoby to połączenie przyjemnego z pożytecznym, czyli spotkania klubowiczów i nauki zasad pierwszej pomocy.
Świetny pomysł! Zorganizuj, a stawię się niezawodnie
Marka: Daćka i "łopel"
Model: Duster 4X4
Silnik: 1,5 dCi
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate Pomógł: 6 razy Dołączył: 22 Lis 2010 Posty: 912 Skąd: z Powołania ;-P
Wysłany: 2011-10-30, 18:24
Za! Mogę też pomóc w samym szkoleniu jako "zawodowiec". Uważam, że przeładowanie teorią nie wniesie nic, to mają być krótkie wręcz żołnierskie zasady, a z mojego doświadczenia wynika, że większość szkoleń ma zbyt dużo teorii a zdecydowanie za mało praktyki. Ale organizacji sam jednoosobowo się nie podejmę
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2011-10-30, 18:44
Tego typu szkolenia w sposób regularny organizuje Czerwony Krzyż, trzeba tylko znależć najbliższą ich placówkę i dowiedzieć się kiedy jest najbliższy termin kursu. Kumpel był dwa lata temu na takim kursie, 2dniowe szkolenie w weekend łącznie 16h kosztowało go niespełna 100zł, a na miejscu można było kupić dobrze zaopatrzone apteczki lub samo wyposażenie do apteczek
Marka: Dacia
Model: Duster 4x4
Silnik: 1.6 16V
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Sie 2011 Posty: 237 Skąd: Polska
Wysłany: 2011-10-30, 18:57
Pierwszorzędny pomysł. Tylko czy ma ktoś doświadczenie w organizowaniu takich rzeczy, albo chociaż wizję jak siędo tego zabrać?
Żeby nie wyszło jak w tej piosence:
"Wszyscy zgadzają się ze sobą
a będzie nadal tak jak jest."
Pierwszorzędny pomysł. Tylko czy ma ktoś doświadczenie w organizowaniu takich rzeczy, albo chociaż wizję jak siędo tego zabrać?
Żeby nie wyszło jak w tej piosence:
"Wszyscy zgadzają się ze sobą
a będzie nadal tak jak jest."
Ja narozrabiałem ;) wywołując ten temat, w związku z tym za tydzień, z uwagi na tak zwany długi weekend (nie wiem co będzie działało a co nie) i szkolenie w którym mam uczestniczyć, zajmę się organizacją tego szkolenia.
Mam taki plan działania:
1) do końca tygodnia wszyscy zainteresowani i w 100% pewni, że chcą wziąć udział w tym szkoleniu zadeklarują się na forum - jest to niezbędne, żebym wiedział, w trakcie rozmów z różnymi ośrodkami szkoleniowymi, ilu byłoby kursantów,
2) skontaktuję się ośrodkami organizującymi takie szkolenia na terenie Warszawy (zarówno szkolenia zamknięte jak i otwarte - może zorganizujemy elitarne :) szkolenie zamknięte dla posidaczy Dacii), na jakich warunkach zorganizowaliby takie szkolenie,
3) po zebraniu wszystkich informacji, opublikuję je na forum,
4) w spoób demokratyczny zadecydujemy kto będzie miał zaszczyt nas szkolić.
Jeśli ma ktoś jakieś dojścia do dealerów Dacii, to może by zachęcił chociaż jednego z nich do pomocy w organizacji takiego szkolenia.
Będę wdzięczny za wszelkie pomysły i pomoc przy tym przedsięwzięciu.
Marku to nie byłoby głupie ale w ramach zlotu wiosennego chcę zorganizować szkolenie przeciwpożarowe oraz wizytę w stacji demontażu pojazdów wycofanych z eksploatacji więc obawiam się czy damy czasowo radę zmieścić wszystko w jednym dniu.
Spoko. Ja tylko daję propozycję ponieważ mogłoby na tym skorzystać większe grono klubowiczów. Chyba że znowu we wrześniu damy radę w Zrębicach coś takiego zorganizować jak ktoś pomoże.
Ostatnio zmieniony przez Marek1603 2011-10-31, 13:17, w całości zmieniany 1 raz
benny86 w porządku jak odbiorę Dustera to wpadnę do Katowic oddać krew będzie przyjemne z pożytecznym.Duster szybciej się dotrze,a ja...oddam krew dla potrzebujących.
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2011-11-19, 17:40
art350, w bydgoszczy zapewne też jest centrum krwiodawstwa i krwiolecznictwa no ale jeśli nie masz gdzie jeżdzić dusterkiem to zawsze to jakiś pomysł, nawet jak śnieżyca przyjdzie to dasz radę
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum