a mi się podoba takie oznaczanie, przynajmniej teraz będzie można coś wyczytać o charakterystyce opon, w szybki i zwięzły sposób.
Tylko jest jedna sprawa czy te dane to będzie jakaś instytucja weryfikowała czy będzie napisane to co producent będzie chciał?
_________________ Jestem handlowcem w salonie Carrara w Lublinie. Szukasz oferty na Nową Dacie? Pisz PW lub na e-mail
Tylko jest jedna sprawa czy te dane to będzie jakaś instytucja weryfikowała czy będzie napisane to co producent będzie chciał?
Tutaj ja widzę ogromny problem z takim sposobem etykietowania. Ostatnio popsuła mi się lodówka i musiałem kupić nowa. Jako człowiek z natury oszczędny wybrałem nie najtańszy model ale o klasie z najniższym zużyciem energii. Po kilkudniowych pomiarach w domu okazało się, że pobór jest większy od deklarowanego na etykiecie i to o ponad 10%. Skutek taki, że teraz wymieniamy korespondencje z wytwórcą. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Wytwórca podszedł profesjonalnie do tematu i w ugodowy sposób ma zamienić na taki sam model i poborem prądu zgodnym z oznaczeniem.
no tak, tylko że jak ze wszystkim - to co jest w stanie podać producent jest w jakichś warunkach. I np. to że masz w gniazdku zamiast 230v 250v (co jest dopuszczalne jak najbardziej) jest przykładowo powodem dla którego duża gama urządzeń będzie pobierała 10% więcej "prądu" (bo tak już jest skonstruowane że potrzebuje konkretny prąd i szereg diod będzie starał się ustabilizować napięcie na poziomie takim, ażeby urządzenie działało najlepiej).
"Prądu", bo oczywiście mówię o gamie urządzeń które będą pobierały taki sam prąd (natężenie) niezależnie od napięcia.
Inna sprawa że w warunkach etykiety zakładamy jakąś temperaturę pracy urządzenia, co znowu może zadziałać albo pozytywnie na wynik albo negatywnie.
Także co do lodówki niestety może się okazać (niestety) że akurat w Twoich warunkach ta generacja lodówek (nie tylko konkretny model) nie będzie działał z super wydajnością (bo np za lodówką idzie rurka od centralnego, tudzież elementy wkładane do lodówki bądź częstotliwość otwierania drzwi powodują większe obciążenie niż np. gdy lodówka byłaby pusta po kilkunastu godzinach chłodzenia...).
W przypadku samochodu również myślę że to będzie ciężkie do oceny czy opona która w samochodzie A przy zawieszeniu A' będzie zawsze "zużywać" mniej paliwa niż inna opona sklasyfikowana lepiej bądź gorzej w tym samym konkretnym samochodzie...
Mimo wszystko życzę powodzenia misji z lodówką, zauważając jednak że te etykiety mają charakter *raczej* poglądowy i robi się dużo by w jakiś sposób stanowiły możliwość porównania w przeciętnych warunkach. Przykład - podawane w katalogu spalanie samochodów - czy to że jestem w stanie spalić tym samochodem (nawet bez postojów) dwa razy więcej kwalifikuje samochód do wymiany?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum