Wysłany: 2012-03-13, 14:55 Sensacyjna wiadomości w dziale motoryzacja
Pasta do zębów w walce z fotoradarem:
Cytat
"pewien właściciel Porsche w Tokio postanowił spróbować czegoś nowego. Za pomocą pasty do zębów zmienił numer 11 ze swojej tablicy na 77. Pomysł może byłby dobry, gdyby prędkość z jaką jechał nie zniekształciła przerobionych cyfr. Zaciekawiły one funkcjonariuszy, którzy zatrzymali pojazd do kontroli"
Też mi sztuka, w końcu lat 70-tych, były kłopoty z benzyna i wprowadzono ograniczenia tankowania dla numerów rejestracyjnych kończących się parzystą i nie parzystą liczbą.
Ja wtedy byłem szczęśliwcem, bo w moim numerze ostatnia liczba to 3. Stosując pastę do mycia zębów (nie była jeszcze na kartki), mogłem tankować bez problemu w każdy dzień tygodnia. Robiłem to zawsze wcześnie rano, aby pracownik stacji nie mógł w prosty sposób odkryć mistyfikacji. Zamana 3 na 8 i odwrotnie zajmowała kilka minut.
Ja pamiętam wywabianie stempli na kartkach na benzynę przy pomocy kwasku cytrynowego. Potem wprowadzili wycinane.
A taksiarze żyli ze sprzedaży przydziału benzyny zamiast na niej jeździć.
Do wywabiania służył tez aceton. podłość ludzka nie zna granic, chciałem napisać pomysłowość. Kupiłem kiedyś w latach 90 poldka. Jakie było moje zdziwienie kiedy pod kołem zapasowym znalazłem 2 gumy z drutami idealnie pasującymi na tablice. Domyśliłem się, że służyły do gratisowych tankowań, fotoradarów jeszcze nie było.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum