To akurat dobrze świadczy o firmie. A nawet bardzo dobrze. Bo nie wciskają klietnowi tekstu "ten typ tak ma" albo "przeszkadza to Panu?" albo "tak ma być" tylko naprawiają.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 150 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG 60 000 km
Koledzy! Porównujecie dwa inne światy jeśli chodzi o doświadczenia w tworzeniu samochodów i markę (prestiż) pojazdów
A Wy jak zwykle narzekacie, czy interpretujecie fakty pod własne poglądy i doświadczenia. Istotnie, to ładnie ze strony BMW (kilkudziesięcioletniej firmy), że przyznała się do błędów ale fakt, że nawet TAKIEJ firmie błędy się zdarzają jest niezaprzeczalny i zapewne nie stanie się on podstawą do stwierdzenia, że BMW to złom.
Dacia (firma z kilkuletnim - po przewrocie) stażem, marką i doświadczeniem nie może równać się z BMW, ale jak wynika z Tego Forum także wdraża akcje przywoławcze czy stara się realizować inne "działania naprawcze". Jaka jest więc różnica?
Ano taka, że Daćkę kupisz za 50 -60 tyś zł (BO TO BUDŻETOWY SAMOCHÓD), natomiast do PRESTIŻOWEGO BMW z salonu trzeba dodać jeszcze "jedynkę" z przodu
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2127 Skąd: Lublin
Wysłany: 2013-02-21, 16:47
BLACHA_997 napisał/a:
Koledzy! Porównujecie dwa inne światy jeśli chodzi o doświadczenia w tworzeniu samochodów i markę (prestiż) pojazdów
A Wy jak zwykle narzekacie, czy interpretujecie fakty pod własne poglądy i doświadczenia. Istotnie, to ładnie ze strony BMW (kilkudziesięcioletniej firmy), że przyznała się do błędów ale fakt, że nawet TAKIEJ firmie błędy się zdarzają jest niezaprzeczalny i zapewne nie stanie się on podstawą do stwierdzenia, że BMW to złom.
Dacia (firma z kilkuletnim - po przewrocie) stażem, marką i doświadczeniem nie może równać się z BMW, ale jak wynika z Tego Forum także wdraża akcje przywoławcze czy stara się realizować inne "działania naprawcze". Jaka jest więc różnica?
Ano taka, że Daćkę kupisz za 50 -60 tyś zł (BO TO BUDŻETOWY SAMOCHÓD), natomiast do PRESTIŻOWEGO BMW z salonu trzeba dodać jeszcze "jedynkę" z przodu
Zakładasz, że produkt budżetowy ma być chujowy i tani, a produkt prestiżowy ma być dobry i drogi. Mam odrobinę inne podejście wg, mnie produkt budżetowy ma być dobry i tani, a produkt prestiżowy ma być bardzo dobry i bardzo drogi. Inaczej idziemy w fikcję, jakieś atrapy. Wg tej filozofii za 40-50 tys. zł można kupić tonę rdzewiejącego żelastwa, ale dopiero za 140-150 tys. zł prawdziwy samochód. Stawiasz się jako klient na przegranej pozycji skoro zakładasz, że za 40-50 tys. jesteś gotów kupiś złom zamiast auta. Dlatego jakoś nie przekonują mnie teksty "spokojnie to tylko Dacia". Jak wywalasz roczne zarobki na coś, to nie jest żadne "spokojnie" tylko wszystko ma działać jak trza. Amen!
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 150 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG 60 000 km
Zakładasz, że produkt budżetowy ma być chujowy i tani, a produkt prestiżowy ma być dobry i drogi. Mam odrobinę inne podejście wg, mnie produkt budżetowy ma być dobry i tani, a produkt prestiżowy ma być bardzo dobry i bardzo drogi. Inaczej idziemy w fikcję, jakieś atrapy. Wg tej filozofii za 40-50 tys. zł można kupić tonę rdzewiejącego żelastwa, ale dopiero za 140-150 tys. zł prawdziwy samochód. Stawiasz się jako klient na przegranej pozycji skoro zakładasz, że za 40-50 tys. jesteś gotów kupiś złom zamiast auta. Dlatego jakoś nie przekonują mnie teksty "spokojnie to tylko Dacia". Jak wywalasz roczne zarobki na coś, to nie jest żadne "spokojnie" tylko wszystko ma działać jak trza. Amen!
Dlaczego używasz wulgaryzmów i to w Światowy Dzień Języka Ojczystego?
Ad vocem Twojej wypowiedzi - błędnie zrozumiałeś to co napisałem. Gdybym tak uważał to po pierwsze i jedyne nie inwestowałbym w Dustera, a jednak nim jeżdżę i mogę stwierdzić (na chwilę obecną), że samochód spisuje się znakomicie, a trochę już przeszedł zwłaszcza w Alpach na Grossglocnerstrasse. Już kiedyś na Tym Forum wyraziłem swój pogląd na temat zbyt wygórowanych (moim zdaniem) oczekiwań części użytkowników od marki Dacia przy jednoczesnym braku obiektywizmu dotyczącym innych marek pojazdów. Intencją pierwszego postu w tym temacie było tylko i wyłącznie wskazanie, że nie tylko Dacie ulegają awariom czy poddawane są akcjom przywoławczym (zwłaszcza, że jest to stosunkowo nowa konstrukcja). Błędy w tym przypadku zdarzają się także koncernom produkującym auta z górnej półki. Może więc trochę więcej obiektywizmu i realnego spojrzenia na fakty To że zdarzają się egzemplarze pojazdów, które niestety ulegają awariom częściej (vide tut. Forum) wcale nie dyskredytuje Daci jako samochodu - zdarza się to także najlepszym.
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2127 Skąd: Lublin
Wysłany: 2013-02-21, 20:16
BLACHA_997 napisał/a:
Dlaczego używasz wulgaryzmów i to w Światowy Dzień Języka Ojczystego?
Ad vocem Twojej wypowiedzi - błędnie zrozumiałeś to co napisałem. Gdybym tak
Nie wulgaryzmów, a co najwyżej słów bardzo plebejskich:) i jak najbardziej ojczystych
Co na to Słownik Języka Polskiego?
chujowy.jpg
Plik ściągnięto 129 raz(y) 100,77 KB
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 150 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG 60 000 km
jan ostrzyca, z SJP taki słownik, jak z Wikipedii Encyklopedia
mam ci ja papierowy "Słownik polskich przekleństw i wulgaryzmów" i tam słowo takie się znajduje
to kompletnie, ale to całkiem kompletnie nie w temacie, ale nie mogłem się powstrzymać
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE
Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2127 Skąd: Lublin
Wysłany: 2013-02-22, 08:36
kapelusznik napisał/a:
jan ostrzyca, z SJP taki słownik, jak z Wikipedii Encyklopedia
mam ci ja papierowy "Słownik polskich przekleństw i wulgaryzmów" i tam słowo takie się znajduje
to kompletnie, ale to całkiem kompletnie nie w temacie, ale nie mogłem się powstrzymać
No dobra, przepraszam za słowo na ch.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 150 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG 60 000 km
Wszystkie współczesne samochody są byle jakie. Kto 30 lat temu ośmieliłby się wpaść na pomysł złomowania syrenki czy maluszka. Każdy pieścił i naprawiał jak mógł, a teraz ledwo 15 lat i na złomowisko.
W takiej syrence czy żuku nigdy nie słyszałem o awarii turbiny czy elektroniki, taka to była kiedyś jakość, nie to co teraz...
_________________ Im lepsza terenówka, tym dalej trzeba iść po traktor...
Marka: Cytryna i Helmut
Model: inny
Silnik: benzyna i ropniak
Rocznik: inny
Dołączył: 25 Sie 2012 Posty: 437 Skąd: Wawa
Wysłany: 2013-02-26, 10:14
wiciu_r napisał/a:
W takiej syrence czy żuku nigdy nie słyszałem o awarii turbiny czy elektroniki, taka to była kiedyś jakość, nie to co teraz...
Tak, tylko w Syrence nie mogles przejechac spokojnie nawet 5.000 km bez ingerencji serwisu / kowala w uklad hamulcowy.
W latach 80 Maluch, Fiat 125p czy Polonez, ktory mial przejechane ponad 120.000 km bez remontu kapitalnego silnika byl udanym egzemplarzem i jego wlasciciel cieszyl sie powszechna zazdroscia innych kierowcow. Kapitalki zdarzaly sie juz w przedzialach 75-90 tys km
Odrywasz sie nieco od rzeczywistosci lat minionych, kolego.
Ostatnio zmieniony przez Dyziek 2013-02-26, 10:15, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum