Zima to krótkie dni i długie noce, drażnią mnie kierowcy jadący za mną i oślepiający mnie - światła mają poustawiane tak paskudnie, że świecą we wsteczne lusterko pełną mocą - zmuszony jestem je odchylać. Skąd taka beztroska??? pomijam stress w sytuacjach jazdy naprzeciw takich bezmyślnych. Jakie macie sposoby na oślepianie?
Przepuścić, bo w zasadzie nie ma innej rady - wewnętrzne w ustawieniu nocnym zazwyczaj daje jeszcze radę nawet megazenonom, ale wachlowanie bocznymi jest już jednak robotą gupiego /:
(Choć niby można by ulepić fotochromy... Albo taką folię nakleić? No ale chociaż zdarzają się przypadki oślepiania, to nie jest ich u mnie aż tak wiele, żebym gorączkowo szukał rozwiązania).
Ostatnio zmieniony przez laisar 2013-01-07, 01:10, w całości zmieniany 1 raz
Przepuścić, bo w zasadzie nie ma innej rady - wewnętrzne w ustawieniu nocnym zazwyczaj daje jeszcze radę nawet megazenonom, ale wachlowanie bocznymi jest już jednak robotą gupiego /:
(Choć niby można by ulepić fotochromy... Albo taką folię nakleić? No ale chociaż zdarzają się przypadki oślepiania, to nie jest ich u mnie aż tak wiele, żebym gorączkowo szukał rozwiązania).
Heh, kolega dowcipniś jeżdżący Fordem Transit poradził aby w szybie dać diodowy napis - OŚLEPIASZ MNIE !!! ;))
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-01-07, 01:47
Jak jadą na długich w nocy można dać do zrozumienia np: awaryjnymi lub przeciwmgłowym. Może pomoc Ewentualnie niczym z filmu akcji z agentem 007, ręczny, jazda tyłem - długimi po oczach klienta, po czym znów ręczny, powrót do prawidłowego kierunku
Myslałem, że w dusterze ten problem jest mniej dokuczliwy - siedzi się wyżej niż linia świateł większości pojazdów.
Ostatnio zmieniony przez mekintosz 2013-01-07, 01:50, w całości zmieniany 1 raz
Jak jadą na długich w nocy można dać do zrozumienia np: awaryjnymi lub przeciwmgłowym. Może pomoc Myslałem, że w dusterze ten problem jest mniej dokuczliwy - siedzi się wyżej niż linia świateł większości pojazdów.
No tak, ale widzę wyraźnie, że jedno światło świeci normalnie a drugie w górę ... ;) wprost w kabinę od tyłu.
A to takich jest tyle, że to już szkoda zachodu z miganiem czy innym awanturowaniem się. jeszcze jak jedzie z przeciwka to można mu długimi poświecić. Ale jak jest z tyłu to nic nie poradzisz.
W Jeepie fajnie na to pomagało samoprzyciemniające się lusterko wewnętrzne i lewe zewnętrzne.
Zewnętrzne są i tak wypukłe i rozpraszają światło. I być może są wkłady do lusterek z przyciemnieniem delikatnym. Taki wynalazek był w XJ. Może można sobie dokupić do Dacii.
Marka: była Dacia, jest Toyota
Model: Sandero, Auris Touring Sports
Silnik: 1,6 (132 KM)
Rocznik: 2015 Pomógł: 13 razy Dołączył: 10 Paź 2008 Posty: 1500 Skąd: Ozorków
Wysłany: 2013-01-07, 09:06
Ja też przyciemniłem szyby ze względu na dzieci. Teraz oślepiają mnie boczne lusterka jak samochód za mną wychyla się na boki. Jak nie urok, to sraczka
być może są wkłady do lusterek z przyciemnieniem delikatnym
No właśnie na szybko nie wyguglałem, ergo - nie istnieją (; stąd pomysł na folię.
Mariusz napisał/a:
jak samochód za mną wychyla się na boki. Jak nie urok, to sraczka
Jeżeli poza staniem / pełznięciem w korku oślepia dopiero przy wychylaniu, to znaczy, że jedzie za blisko, duuużo za blisko, i oślepianie to już jest tylko wisienka na tej sraczce...
Ostatnio zmieniony przez laisar 2013-01-07, 10:28, w całości zmieniany 1 raz
Podoba mi się pomysł z tablicą diodową i możliwością wyświetlenia napisu...
Informacyjnie, do zakomunikowania pojazdu za mną że np. jedzie bez świateł (wieczorem, nocą) - co staje się ostatnio nagminne, czy że właśnie mnie zmiata swoimi drogowymi/źle wyregulowanymi mijania, używam światła przeciwmgłowego. Ale... mizernie wygląda odbiór takiego sygnału
Po za tym przełącznik jest zespolony z halogenami przednimi, co nie jest pożądane.
W przypadku maksymalnego oślepiania zsuwam się w fotelu o kilka cm, na krótkich dystansach pomaga
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-01-08, 00:56
morgen napisał/a:
a jak wyobrażasz sobie możliwość edytowania napisu ?:D
Edytujesz mozolnie w domu, po czym podpinasz tak zdefiniowane teksty pod kilka guziczków i w trasie naciskasz tylko właściwy. Ja bym sobie zdefiniował:
Ja z problemem źle wyregulowanych świateł spotykam się dosyć często i jakoś mi się wydaje że z każdym rokiem jest gorzej. Zastanawiam się jak te samochody przechodzą przegląd techniczny? Mam po prostu ochotę dać sie wyprzedzić i pojechać za kimś takim na długich... Druga sprawa to bardzo mało osób używa regulacji świateł. Tył auta załadowany tak że zderzakiem ciągnie po ulicy a świateł nie obniży.
Ja z problemem źle wyregulowanych świateł spotykam się dosyć często i jakoś mi się wydaje że z każdym rokiem jest gorzej. Zastanawiam się jak te samochody przechodzą przegląd techniczny? Mam po prostu ochotę dać sie wyprzedzić i pojechać za kimś takim na długich... Druga sprawa to bardzo mało osób używa regulacji świateł. Tył auta załadowany tak że zderzakiem ciągnie po ulicy a świateł nie obniży.
Może alarmować o tym Policję drogową? mają możliwości prawne w odróżnieniu od nas ..
Nie myślę o jednostkowych alarmach, tylko tak ogólnie, może jako Klub Dacia wystosować swoje spostrzeżenia i uczulić ich na ten problem, przecież dotyczy bezpieczeństwa, mnie jak ktoś oślepi to momentalnie zwalniam gdyż mam obawy czy kogoś nie rozjadę, inni tego czasem nie robią ...
z problemem źle wyregulowanych świateł spotykam się dosyć często i jakoś mi się wydaje że z każdym rokiem jest gorzej
MSZ gorzej nie, od dawna jest po prostu cały czas źle - chodziło mi natomiast o to, że takie światła męczą głównie od frontu, a odbicia w lusterkach zdecydowanie rzadziej.
z problemem źle wyregulowanych świateł spotykam się dosyć często i jakoś mi się wydaje że z każdym rokiem jest gorzej
MSZ gorzej nie, od dawna jest po prostu cały czas źle - chodziło mi natomiast o to, że takie światła męczą głównie od frontu, a odbicia w lusterkach zdecydowanie rzadziej.
No ale jak coś nas "męczy" to trzeba by to "upupić" ;)
Marka: Ford
Model: Focus III
Silnik: 1.6 EB 150KM
Rocznik: 2013 Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Paź 2010 Posty: 150 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2013-01-14, 20:58
Część problemów z oślepianiem da się rozwiązać poprawnie ustawiając lusterka - oczywiście to nie pomoże na wszystko, bo jak ktoś wali długimi, to klapa...
Lusterka boczne powinny być ustawione tak, żeby mając głowę w pozycji "do jazdy" nie widzieć nawet klamek drzwi. Nikt jeszcze nie zderzył się ze swoimi drzwiami. Dodatkowy wgląd na boki zawsze pomoże, a w dodatku mniej świecą jadący bezpośrednio za nami - tylko ci trochę z boku, a tych na ogół chcemy widzieć, bo mogą nas właśnie wyprzedzać. Przy parkowaniu, jeśli chcemy zobaczyć, gdzie się auto kończy, żaden problem zapuścić żurawia.
Lusterko wewnętrzne mam w lali elektrochromatyczne, w połączeniu z szeroko ustawionymi bocznymi jest luksus ;)
Jak ktoś oślepia mnie długimi zwalniam, kilka razy łagodnie światełkami stopu daję znać że jestem i pozwalam się wyprzedzić. Jeśli gość nie zrozumiał że jedzie na długich (lub jest mocno wypakowany) zjeżdżam , pozwalam się wyminąc lub wyprzedzić i przez chwilę kontynuuję jazdę za oślepiaczem. Na chwilę właczam długie i tak sobie chwilę jedziemy . Skutkuje
jak już jesteśmy pry lusterkch - zy w dacii(logan) można podmienić lusterko z jakiejś renówki?
W loganie jest zwykły kawał szkła, a p. w skodzie fabii czy volvo v70 są takie oddalające, w których znacznie więcej widać. Dałoby się zaadaptować jakieś inne lusterko?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum