Wysłany: 2013-07-29, 10:55 Zbiornik spryskiwacza pękł (albo raczej się przetarł)
Witam.
Miał ktoś awarię polegającą na przetarciu się zbiornika spryskiwacza i wycieku płynu?
W skrócie -- dziś kałuża pod maską po wlaniu płynu do pełna. Ponieważ spryski nie były włączane, a ciekło od razu po uzupełniu zbiornika, diagnoza "cieknie ze zbiornika".
Po demontażu okazało się, że zbiornik przetarł się w miejscu gdzie jest na wcisk wkładany do nadkola/wzmocnienia bocznego (zbiornik ma takie wybrzuszenie) -- na jednym z rogów po prostu jest dziurka o średnicy ok. 1-2mm.
Czy nie powinien on posiadać jakiegoś "uszczelnienia" czy "podkładki" gumowej? Skoro plastik jest na wcisk montowany w metal, to wcześniej czy później musi się przetrzeć od wibracji nadwozia... :/
Czy radzicie, jakim klejem, zakleić ten otwór? I jakieś gumowe uszczelnienie bym do tego dorobił (choćby taśmę), aby nie powtórzyło się to w przyszłości.
Polietylenu praktycznie żaden klej nie bierze. Na gorąco są szanse, ale raczej przytopić (nawet lutownicą) jakiś zbliżony materiał, bo oryginalnego na pewno nie wystarczy, najwyżej jeszcze powiększysz istniejącą dziurę.
Odwiedziłem lokalnego "metaloplastyka", a on do mnie z uśmiechem "miałem to samo w Megance" :D. Znaczy się, Renault potrafi - plastik w blachę :).
Posmarował czymś w rodzaju czarnej smoły. Dodatkowo obwiązałem taśmą izolacyjną i tak ledwo co wcisnąłem. Po urlopie wyciągnę jeszcze raz i obadam tą prowizorkę, może coś wymyślę, przesmaruję olejem albo towotem coby nie tarło.
Dzięki za odpowiedzi.
PS. Jeszcze raz zapytam, czy ktoś z was już to wyciągał? Nie powinno być tam jakiegoś gumowego kołnierza na zbiorniku?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum