DACIA Klub Polska :: Zobacz temat

Dar1962 · Wysłany: 2013-08-11, 17:35 **Skrzypiące uchwyty drzwiowe**

denerwowały mnie skrzypienia dochodzące z wewnętrznych uchwytów w drzwiach. Wystarczy mocniej ścisnąć albo pociągnąć w trakcie zamykania i (szczególnie ten w drzwiach od pasażera z przodu - zasiada tam najczęściej koleżanka-małżonka, która chwyta często i kurczowo :mrgreen:

) trące o siebie plastiki wydają dźwięki nader irytujące. Rozbierać i jakoś wygłuszać? Nie ma chyba sensu, bo po demontażu może być tylko gorzej. Zgłaszać jako usterkę w ASO? Pewnie można, tylko zakończy się to zapewne próbą rozbiórki.Prymitywne sposoby są czasem skuteczne. Złączenia i miejsca styku poszczególnych elementów potraktowałem dość obficie silikonem w sprayu pozwalając mu wpłynąć w szczeliny, potem starannie powycierałem nadmiar i w rezultacie...uchwyty nadal skrzypią :-/

- ale o jakieś 70% ciszej. W zasadzie to już tylko żałośnie popiskują, zawsze to jakaś pociecha :-P

Zdjęcie0187.jpg

Plik ściągnięto 114 raz(y) 209,17 KB

pikn1k · Wysłany: 2013-08-11, 20:46

W nowej stepwayce też skrzypią :evil:

Ja zgłosiłem na gwarancję. Serwis twierdzi ze to taki typ plastiku i będą skrzypieć. Rozebrali i nasikali srodka smarującego. Skrzypią dalej, nawet chyba bardziej :evil:

Moim zdaniem jest to wina zatrzasków mocujących zewnętrzną część uchwytu. Są tam 3 metalowe spinki i zatrzaski plastikowe. Same zatrzaski nie trzymają dobrze, ale nic wtedy nie skrzypi. Spinki mają takie zadziorki które wbijają się w plastik. Wystarczy małe niedopasowanie i twardy plastik skrzypi :evil:

mekintosz · Wysłany: 2013-08-11, 21:48

Moze warto zdemontowac te raczke i jakas cieniutka gabeczke/material wcisanac by tlumił dzwieki ?

Karenzo · Wysłany: 2013-08-11, 22:20

można by wykorzystać spray tłumiący
SINUSLIVE ES-500
http://allegro.pl/listing...=category-85172
Tylko trzeba dać temu wyschnąć jakieś pół godziny , po czym 12 godzin będzie się utrzymywał zapach lakieru więc polecam to zrobić przed nocą

Piotrek721015 · Wysłany: 2013-08-12, 05:51

Ja zdjąłem obudowę tych uchwytów, trzy zatrzaski, i od wewnątrz na rantach nakleiłem taśmę izolująca, taką szmaciano-mechatą. Skrzypienie ustało w 100 proc. Tez mnie wkurzało, smarowałem ale nie pomagało. W dwu miejscach zewnętrzna nakładka ocierała o wewnętrzną. widać było po zdemontowaniu te miejsca. Tak ja rozwiązałem swój problem skrzypiącego uchwytu. Demontaż bardzo prosty, w dolnej części podważyć nożykiem, śrubokrętem i odskakuje. Delikatnie zdjąć, podkleić czymś i po kłopocie.

mekintosz · Wysłany: 2013-08-12, 15:30

Pomysl z taśmą bardzo dobry.

Karenzo · Wysłany: 2013-08-12, 17:57

Lepiej korzystać z profesjonalnych materiałów http://allegro.pl/tasma-a...3439830361.html

RnR · Wysłany: 2013-08-20, 05:51

Mi aso za ktoryms razem rozebralo i zlozylo porzadnie i problem zniknal bo plastiki przestalynsie ruszac przy scisnieciu.

Dominus · Wysłany: 2014-06-21, 09:31

Polecam rączki drzwiowe, wszystkie jej elementy zatrzaskowe które stykają się z boczkiem drzwiowym okleić taśmą materiałową parcianą.

Lub zwykła izolacyjną jak wykonał to kolega Tomszafa
dzięki jego zdjęciom sam też wykonałem to w swoim Duster'ze .dzięki :->

velomar · Wysłany: 2020-07-27, 14:18 **Sandero- skrzypiące uchwyty drzwi (Laureate).**

Wewnętrzne uchwyty drzwiowe w wersji Laureate trochę skrzypią, co psuje wrażenie ogólnie dobrego montażu wnętrza tego samochodu.
Jak sobie z tym poradzić?
Prosto:
https://www.youtube.com/watch?v=nKD4PjUaJ3Q
Lewe drzwi już poprawiłem, stosując smar Finish Line Teflon Grease (taki biały, rowerowy) - różnica wyraźna. Od razu o dwie, trzy klasy wyżej. Teraz skrzypią już tylko tak, jak we współczesnych samochodach za 200 000 zł.

dudu$ · Wysłany: 2020-07-27, 14:28

Ja stosuje metodę zapożyczą a z forum dastera tz. Okleić wewnętrzne ranty rączki które stykają się z plastikiem w drzwiach zwykła izolacja za 2 zł. Cała operacja trwa z 3 minuty i rączki prawie w ogóle nie skrzypia

velomar · Wysłany: 2020-07-27, 14:32

Też rozważałem taką opcję. Może w drugich drzwiach tak zrobię.

Czym podważałeś te pokrywki? U mnie siedziały dość ciasno i dopiero płaskim śrubokrętem się udało, ale trzeba uważać, bo mogą zostać lekkie ślady na krawędzi (najlepiej, jak śrubokręt ma trochę zaokrąglone brzegi).

yurec1st · Wysłany: 2020-07-27, 18:23

Ja też chcę takie uchwyty, można to jakoś prosto zamontować do stepwaya?
https://www.youtube.com/watch?v=nKD4PjUaJ3Q

toka93 · Wysłany: 2020-07-27, 18:44

Prosto to wymienić boczki na te z uchwytami :)

dudu$ · Wysłany: 2020-07-27, 19:37

Uchwyty siedzą dość ciasno ale na dole rączki jest specjalny otwór w który należy włożyć mały śrubokręt płaski i wszystko ładnie schodzi. Co do wymiany boczków to przeprowadzałem taki zabieg w poprzednim Loganie MCV II i wszystko jest plug&play z tym, że trzeba zakupić specjalny kołek kwadratowy ze śruba który jest w górnej części uchwytu chociaż ja tego nie robiłem i wszystko się dobrze trzymało.

PiotrekH · Wysłany: 2021-09-28, 08:15

Ogrzeje kotleta, bo mam ten problem w swojej sandero II. Szczególnie w upale. Tezeszczy od samego patrzenia na te uchwyty. Wystarczy ze oprę kolano podczas jazdy i już trzeszczy. Zdjecia w wątku niestety są już niedostępne. U mnie te nakładki są imitacją carbonu. Rozumiem, że są one montowane na wcisk i delikatne podważenie powinno je uwolnić? Jeśli ma ktoś jeszcze zdj jak to wygląda po demontażu to będę wdzięczny.

Dymek · Wysłany: 2021-09-28, 09:18

PiotrekH · Wysłany: 2021-09-28, 10:32

Dzięki :-)jakie masz nakładki? Może tylko ten pseudo carbon taki felerny?

velomar · Wysłany: 2021-09-28, 11:14

Uchwyty drzwiowe tego typu są tylko w wersjach Laureate i zawsze jest to ten pseudo karbon. W wersjach Access i Open jest tylko wgłębienie w podłokietniku, takie jak w drzwiach z tyłu.

Mnie ten karbon trochę denerwuje z wyglądu, także na panelu wokół radia i nawet myślałem, czy by tego nie wyjąć i okleić jakąś naturalną skórą.

Dymek · Wysłany: 2021-09-28, 12:10

Kauris · Wysłany: 2021-09-28, 22:14

Kiedyś szpara na rozbierak/śrubokręt była od dołu (czerwony). Jak połamiesz "uszka" (żółte) to ci będzie nieestetycznie odstawać jedno od drugiego na krawędzi.

t_bocp_dem_438.jpg

Plik ściągnięto 10 raz(y) 33,96 KB

dudu$ · Wysłany: 2021-09-29, 11:34

Niestety te rączki w każdym modelu dacii w, którym występują po pewnym czasie eksploatacji ( wystarczy kilka miesięcy) zaczynają trzeszczeć. Ja radzę sobie z tym tak, że miejsce styku osłony uchwytu ( tego czarnrgo lub Carbonowego) oklejam taśma izolacyjna lub parcianą i składam wszystko na lekki wcisk i jest o wiele lepiej. Myślę, ze najlepszym rozwiązaniem było by zastosowanie takiej elastycznej masy uszczelniającej - https://www.boll.pl/masy-...BoCRoUQAvD_BwE.
Naniesienie jej na stykające ze sobą elementy na 100% wyeliminuje wszystkie trzaski - koszt z 20zł + ewentualnie 20zł na zakup pistoletu

Kauris · Wysłany: 2021-09-29, 15:50

Ja to psiknąłem białym smarem po całości (bo miałem pod ręką) i wystarczyło. Nie wiem jak u innych, ale u mnie najbardziej trzeszczały te rurki plastikowe z nakładki, które wchodzą w dziury w boczku (połączenie plastik/plastik)