Dziękuję za informacje, ale LPG mnie kompletnie nie interesuje. Do porównania wziąłem Tce z LPG gdyż jak już wspomniałem wcześniej w wersji SL Open nie ma innego silnika (czytaj nie można wziąć samego Tce). Nie lubię gazu i nie sądzę żeby instalacja LPG zagościła w którymkolwiek z kolejnych moich samochodów w przyszłości.
Poza tym 1.2 jest na tyle dychawicznym silnikiem, iż dławienie go dodatkowo gazem, jest MOIM ZDANIEM kompletnym nieporozumieniem.
Nasłuchałeś albo naczytałeś same głupoty i potem bzdury piszesz, że szkoda słów....
Sam mam Lodgy z "dychawicznym" silnikiem i ciągnie jak trzeba.... Nawet daje radę na autostradzie, wszak nie jest demonem prędkości i nie jest mega dynamiczny...
Po prostu trzeba mieć DOBRZE ZAŁOŻONĄ I ZESTROJONĄ INSTALACJĘ LPG PRZEZ KUMATEGO GAZOWNIKA POD DANY SILNIK a nie u jakiegoś partacza Heńka za stodołą z niby zaświadczeniem ukończenia kursu na montera instalacji gazowej (partacze stawiają na ilość a nie na jakość).
Znam jednego gościa, co zakłada instalację LPG i robi to z pasją, stawia na jakość a nie na ilość, przez to nie jest bardzo tani, a czas roboty 2 dni a nie 6-7 godz u partacza.
_________________ Dacia nie gubi oleju, tylko tak znaczy swój teren.
Nasłuchałeś albo naczytałeś same głupoty i potem bzdury piszesz, że szkoda słów....
A bez wycieczek personalnych można czy to forum jeszcze nie osiągnęło takiego poziomu, w związku w tym że jest relatywnie młode?
route2000 napisał/a:
Sam mam Lodgy z "dychawicznym" silnikiem i ciągnie jak trzeba.... Nawet daje radę na autostradzie, wszak nie jest demonem prędkości i nie jest mega dynamiczny...
Po prostu trzeba mieć DOBRZE ZAŁOŻONĄ I ZESTROJONĄ INSTALACJĘ LPG PRZEZ KUMATEGO GAZOWNIKA POD DANY SILNIK a nie u jakiegoś partacza Heńka za stodołą z niby zaświadczeniem ukończenia kursu na montera instalacji gazowej (partacze stawiają na ilość a nie na jakość).
No i co z tego? Dowartościowałeś się że masz zajebistą instalację? bo niczemu innemu ten post nie służy.
Mi po prostu gaz nie jest potrzebny, stać mnie na paliwo, a że nie jeżdżę dużo, to po co mi kolejna instalacja w samochodzie. Tak trudno to zrozumieć????
Jechałem wprawdzie delikatnie i nie wiem może, przy dynamicznej jeździe by się rozkręciła.
Przy dynamicznej jeździe to dopiero jest lipa. Jadąc spokojnie da się w miarę komfortowo zmieniać biegi, bez szarpania itp. Jednak jak chcesz depnąć to zaczyna się masakra :( Szarpanie, zamulanie przy zmianie biegów. Taki urok zautomatyzowanego manuala.
Marka: Dacia
Model: Logan MCV II Ph1
Silnik: 1.2 16v 73KM
Rocznik: 2015 120kkm
Wersja: Laureate Pomógł: 21 razy Dołączył: 21 Sie 2015 Posty: 618 Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-05-20, 20:05
Ja bym chętnie w trasie widział obroty na poziomie TCe w moim 1.2
Sam się zastanawiam czy nie lepiej było brać 0.9 jak kolejny raz (w mieście) po redukcji z 5 na 3 muszę poprawiać na 2.
Marka: Dacia
Model: Sandero II ph 2 Open, Duster 2 Prestige
Silnik: 1,0 TCE LPG
Rocznik: 2020, 2021 Pomógł: 1 raz Dołączył: 06 Kwi 2013 Posty: 327 Skąd: z ?
Wysłany: 2016-05-20, 21:50
route2000 napisał/a:
Sam mam Lodgy z "dychawicznym" silnikiem
Tylko, że ten wątek nie dotyczy silników w Lodgy, dla przypomnienia jego pierwszy post z przed paru lat
Vo napisał/a:
Cześć,
Możecie coś napisać na temat tych dwóch silników na przykładzie sandero/logana? Warto dopłacać do tce 90 aż tyle? Założmy jazdę na około 10 k / rok. 95% to miasto
Nie mam zdania na temat 0,9, bo jeździłem nim tylko raz na jeździe próbnej.
Mam natomiast o 1,2 i wiem po ostatnich moich przygodach, że jest tak prosty i tani w naprawie (piszę o osprzęcie silnika), że nie brałbym żadnego innego nawet gdyby były w tej samej cenie.
Jeździmy nim z żoną zarówno po mieście (80% przebiegu) jak i w trasach, i:
1/ dynamika jak dla mnie wystarczająca (myślę, że wyśmigałby mojego Dustera 1,6)
2/ spalanie także
3/ potrafi zgasnąć, gdy się da za mało gazu na 1 przy ruszaniu ;)
A w kwestii 0,9Tce powiem, bo tez miałem dylemat z wyborem ( 1,2 czy 0,9 z fabrycznym LPG), że wyboru 0,9 Tce nie żałuje (jak na razie) . Dynamika jest więcej niż dobra a zużycie paliwa może być zachwycające. Jestem właśnie po dłuższej około 250 kilometrowej trasie autostradą. Na odcinku 300 kilometrów i tankowaniu zbiornika z gazem "pod korek" (250km autostrada z ustawionym tempomatem (żeby było śmieszniej na 114 km/h, ale były odcinki, gdzie było lekko szybciej (w pewnej chwili zobaczyłem 170 km/h) i czasami lekko wolniej), 30 kilometrów dojazd do autostrady drogą krajową i około 20 kilometrów "po mieście" ) średnia zużycie gazu wyniosło 6,5 litra! Kupiłem gaz po 1,52 czyli 100 kilometrów za 9,88 złotych
Cały czas była włączona klimatyzacja i pomagał mi wiatr wiejący głównie z tyłu.
Taniej może być już tylko rowerem lub Ryanair w promocji !
Marka: Dacia
Model: Logan MCV II Ph1
Silnik: 1.2 16v 73KM
Rocznik: 2015 120kkm
Wersja: Laureate Pomógł: 21 razy Dołączył: 21 Sie 2015 Posty: 618 Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-08-26, 22:00
Robiąc ostatnio przegląd, miałem okazję na parę godzin podmienić mojego 1.2 16v na 90Tce (ale w capturze). Różnica w dynamice jest spora. Dla mnie Tce był całkowicie wystarczający na miejski ruch (tylko po mieście jeździłem), natomiast 1.2 dla porównania nadaje się jedynie do leniwego kulania. Dźwięk Tce jest niepoważny :) Takie trochę pierdy w karton...
Jeśli ktoś nie planuje jedynie się toczyć, to Tce wart jest dopłaty.
Jego dźwięk boli mnie na podobnym poziomie co brak życia w 1.2 16v.
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-08-27, 07:42
Kauris napisał/a:
Robiąc ostatnio przegląd, miałem okazję na parę godzin podmienić mojego 1.2 16v na 90Tce (ale w capturze). Różnica w dynamice jest spora. Dla mnie Tce był całkowicie wystarczający na miejski ruch (tylko po mieście jeździłem), natomiast 1.2 dla porównania nadaje się jedynie do leniwego kulania.
To dotyczy każdego porównania badziewnego silnika wolnossącego z turbodoładowanym.
Marka: Dacia, Skoda
Model: Duster Ph II 4x4, Superb II
Silnik: 1,6, LPG, 2,0 TDI
Rocznik: 2015, 2012
Wersja: Laureate
Dołączył: 12 Lip 2015 Posty: 97 Skąd: Polska
Wysłany: 2016-08-28, 17:30
Ja ma prośbę do tych co kupują Dacie czy inne samochody z silnikami z lepszym przyspieszeniem żeby zaczęli poprostu wykorzystywać to szybciej jeżdżąc - chociaż tak z prędkościami maksymalnymi określonymi przepisami drogowymi . Mam na myśli wszystkie rodzaje dróg oprócz autostrad - tam rzeczywiście zsuwają powyżej 140km/h. Bo z doświadczenie pewnie dla niektórych niewielkiego swoją " badziewiastą wolnossąca benzyną" wyprzedzam w sumie wszystko (5% jeździ jak trzeba to trzymam się za nimi) co się porusza na drogach tak jakby wszyscy w 95% jeździli na wycieczki krajoznawcze. Dlatego jeszcze raz proszę jak już kupujecie samochody o kilka, kilkadziesiąt tysięcy droższe to zacznijcie ich używać bo innym wypadku po co wam takie samochody?
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2016-08-28, 17:35
Maximus napisał/a:
proszę jak już kupujecie samochody o kilka, kilkadziesiąt tysięcy droższe to zacznijcie ich używać bo innym wypadku po co wam takie samochody?
Mylisz przyspieszenie z jeżdżeniem z Vmax.
Jest kupa momentów w którym przyspieszenie się przydaje, zwłaszcza na polskich, z reguły wąskich drogach i wcale nie oznacza to konieczności trzymania buta w podłodze akurat na prostej drodze.
Choćby bezpieczeństwo przy wyprzedzaniu - po cholerę robić manewr przez pół minuty, kiedy można przez 10 sekund?
Dystans potrzebny na taki manewr jest wielokrotnie krótszy, a co za tym idzie można go robić, gdy ktoś w wolnossącym mule nie jest w stanie nawet się zastanowić czy dałby radę.
A potem już można nadal spokojnie jechać swoje 120.
Marka: Dacia, Skoda
Model: Duster Ph II 4x4, Superb II
Silnik: 1,6, LPG, 2,0 TDI
Rocznik: 2015, 2012
Wersja: Laureate
Dołączył: 12 Lip 2015 Posty: 97 Skąd: Polska
Wysłany: 2016-08-28, 18:19
Nic nie pomyliłem.
Wskazuje tylko na pomyłkę tych co niezależnie od silnika i jego przyspieszenia i tak nie będą wyprzedzać - przepłaciliście za swój silnik.
Nie jeżdżę z gazem w podłodze, nie muszę, umiem wyprzedzać
Wystarczy przejechać się drogą expressową tam też większość wypasionych samochodów ma kłopoty żeby zjechać na lewy pas i wolą wlec się 80 -100 km/h za tirem. Pewnie przyspieszenia brakuje bo na lewym żeby się rozpędzić do 120 km/h te 10 sekund zbyt dużo
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum