[Czakos]

Jest to mój pierwszy post na forum Daci dlatego witam wszystkich.

Przymierzam się do zakupu Dokkera Van. Dwa dni temu byłem w salonie, skonfigurowałem co potrzeba, dostałem rabat. Do piątku byłem pewny że będzie to wersja benzynowa, jednak po jeździe testowej zacząłem mieć mieszane uczucia. Auto wydawało mi się bardzo ospałe, porównując do mojego combo 1.3 cdti.

Być może wynika to z faktu, że jeździłem dokkerem w gazie, bo benzyny w zbiorniku prawie nie było, jednak skłoniło mnie to do rozważań czy nie dołożyć do diesla.

Doradźcie czy warto dopłacać prawie 9tys do 90cio konnego diesla? Gdybym robił przebiegi rzędu 50tys rocznie odpowiedź byłaby oczywista, jednak moje przebiegi to około 20tys rocznie i to głównie po mieście.

[pluto]

9 tys różnicy w cenie to dużo, moim zdaniem przy założonym rocznym przebiegiem z punktu ekonomicznego mało opłacalne.
Z drugiej strony diesel ma większy moment co jest pożądane przy autach wożących towary (zakładam VAN będzie to tego służył), ten silnik idealnie sprawuje się w mieście (mało pali, duża kultura jazdy oraz pracy silnika). Ponadto FAP jest całkowicie bezobsługowy (miastoodporny).
Mam ten silnik (co prawda w Dusterze) mam przejechane prawie 40 tys km - 70% w mieście na krótkich odcinkach 3-7 km i powiem jedno nie ma konkurenta w tym zakresie.
Ale ta różnica ZA DUŻA

[Czakos]

Pluto dzięki za odpowiedź. Auto nie będzie woziło ciężkich towarów max to 200kg, za to o dużej objętości, jednak zapas mocy na pewno by się przydał, bo co gdyby nagle trzeba było przewieźć coś cięższego. No i sam komfort jazdy zmiana pasa czy wyprzedzanie też ma duże znacznie, tylko ta różnica w cenie..

Może ktoś z czytelników forum ma Dokkera z silnikiem 1.6 i mógłby się wypowiedzieć na temat jego odczuć związanych z dynamiką? Ja po cichu liczę, że 1.6 na samej benzynie (nie na gazie jak testowałem) jechałby lepiej.

[krakry1]

Jeżeli będziesz jeździł po mieście nawet tylko do 20 kkm rocznie - to 1,6 MPI zeżre Cię finansowo (myślę, że 9 - 10 l/100km w mieście będzie normą) Przy dCi to samo będziesz miał w ilości do 6l/100km - wybór należy do Ciebie (różnica to 4 litry na 100 km: 4l x 5,3zł ~ 21zł; 1000km = 210 zł; 20 000 (rok) = 4 200 zł ---- przy różnicy 3 litrów: na 100 km: 3l x 5,3zł ~ 16 zł; 1000km = 160 zł; 20 000 (rok) = 3 200 zł). Podsumowując za 3 lata, tak czy siak, dCi na pewno Ci się zwróci.

Ale jak napisałem - to Twój wybór.

[Czakos]

krakry1 Twoje wyliczenia nie pozostawiają złudzeń co do oszczędności. Ta w benzyniaku byłaby tylko pozorna przy zakupie.

O 1.6 zdążyłem doczytać, że to jednostka niezniszczalna. Możecie podzielić się opiniami o 1.5 90KM? W dieslu obawiam się właśnie FAPa. W Combo, którego posiadam jest on zmorą. Orientujecie się jak jest z żywotnością tych silników? Z Dokkerem chciałbym zaprzyjaźnić się na dłużej niż 3 lata trwania gwarancji.

[pluto]

Żywotność FAPa producent określił na 160 tys czyli 8 lat (wg twoich założeń). Nikt nie zgłaszał jeszcze jakichkolwiek uwag co do samego filtra, a przypomnę że co 700-1600 km następuje jego oczyszczanie. W tych silnikach wypalanie następuje nawet na wolnych obrotach (nie trzeba robić szybkich przebiegów jak to ma miejsce w niemieckiej konkurencji np. VW, Skoda, Opel gdzie ludzie mają nieustające z tym problemy).
Poniżej proces wypalania który jest stosowany w silnikach Renault dCi.

---

image.jpg

Plik ściągnięto 600 raz(y) 51,99 KB

[Czakos]

A napiszecie jeszcze coś na temat silnika? Jak to jest z jego awaryjnością? Czy dynamika będzie wyższa w porównaniu do 1.6?

[mekintosz]

Na pewno bedzie jepiej niz 1.6 MPI.

[jan ostrzyca]

Chyba, że eLPeGie...

Przy obecnych cenach paliw zakup benzyniaka jest ekscentrycznym pomysłem. Ale 1.6 mpi dobrze współpracuje z LPG, co jest miłe przy kasie na stacji paliw.

LPG w 1.6 mpi nie powoduje zauważalnego spadku osiągów. Poza tym silnik uzyskuje większy wigor po dotarciu. Dwa 1.6 z jakimi miałem do czynienia od nowości, potrzebowały kilka tysięcy kilometrów, żeby się ułożyć.

[krakry1]

[d3mol3k]

Jeżdżę służbowo 1.5 dci 90 KM - nie narzekam - samochód się dość fajnie prowadzi. Ciągnąć ciągnie nieźle. Spalanie w normie. W mieście bardzo dobrze. Na razie nic się nie popsuło w czasie przejechania 22000 km.
Porównania dynamiki nie mam. Jedyne porównanie co do benzyny to daewoo esperp 1.8 + gaz - różnica na plus dla dci w tym wypadku.

W mieście na 4 biegu przy 2000 obr/min (tak cirka) auto jest bardzo dynamiczne, piąty bieg wrzucam powyżej 70 km/h .

[krakry1]

Zapomniałem napisać - u mnie ponad 66 000 km i bez problemu. Dalekie trasy też cudo - 3 razy Chorwacja - spalanie niskie: ostatnia trasa do Dalmacji - wyszło mi 5,6 l/100 km przy średniej prędkości 89,9 km/h z prawie 3 tys. km.

[Czakos]

krakry1 aż boję się zapytać z jakimi prędkościami maksymalnymi śmigałeś skoro Ci taka średnia wyszła.

Dzięki wszystkim za odpowiedzi w temacie. Wyciągając wnioski wychodzi na to że zwycięzcą porównania jest bezdyskusyjnie silnik dci. Postaram się umówić na wtorek na testy. Oczywiście podzielę się wrażeniami.

[Karenzo]

jeżeli benzyna to tylko w lpg co będzie odbijało się na stacji
jak ci dalej będzie brakowało mocy w tym 1.5 dci można zrobić chipa na 115 koników co znacznie poprawi komfort podróżowania
http://www.kreatormocy.pl...rost-mocy-dacia
Gdybym miał klekota bym się nie zastanawiał .

[Czakos]

Dzięki za odpowiedź, raczej nie będę aż tak żyłował silnika.

[Karenzo]

Na forum jest kilka osób które takie chipy pozakładały i nie narzekają wręcz odwrotnie .

[Czakos]

Karenzo, a orientujesz się jak się ma taki chip do gwarancji?

[Karenzo]

zakłada sie boxa który jest wpięty pod silnikiem na kablu do komputera i można go w 2 minuty wyjąć .
Jak się jedzie do ASO to się go po prostu wyjmuje i śladu po nim nie ma . Jak gwarancja się kończy to wgrywa się na stałe zmodyfikowane oprogramowanie
Tu ktoś nawet ktoś sprzedawał ale do innego silnika
http://www.daciaklub.pl/forum/viewtopic.php?t=9594

[wiciu_r]

Wydaje mi się, że wszystko zależy od tego jak długo chcesz użytkować auto.
Jest to o tyle istotne, że Dokkera Diesla masz szansę rozsądnie sprzedać, a benzynówkę raczej nie. Wynika to z mentalności Polaków nadal kupujących zajeżdżone Passaty B6 w tdi zamiast nowych aut budżetowych (pomału to się co prawda zmienia).
Osobiście bym kupił prostą benzynę i wstawił gaz z możliwie dużym zbiornikiem (73L powinny chyba wejść).
Ja kupiłem Lodgy 1,6 Mpi bo mam zamiar auto zajeździć do końca, nie zależy mi na sprzedaży.

[nec2]

Jestem ciekaw czy kolega kupił w końcu Dokkera? Sam zastanawiam się nad wersją 1.6 lpg i dlatego chciałbym się dowiedzieć ile pali oraz jak się spisuje. Wydawało mi się ze to będzie dobry wybór lecz z tego co wyczytałem dużo osób ma problemy z lpg. Zależy mi na niezawodnym aucie ze względu na przebieg 60 tys. rocznie i oszczędnościach.

[DrOzda]

Dlatego wydaje się lepszym rozwiązaniem samodzielne zagazowanie.
Swoją drogą czy ktoś już instalował wtrysk gazu w fazie ciekłej do tego silnika ?
Instalacja jest nieco droższa ale spalanie powinno być niższe zwłaszcza benzyny na rozruch.
Dynamika za to nie odbiega od jazdy na benzynie.

[nec2]

Nie chciałbym stracić gwarancji.

[jas_pik]

O ile nie będziesz robił tego własnymi rączkami - a zlecisz po zakupie montaż intalacji w ASO zgodnie z tym co nakazuje RP - a zmieniająć wyłącznie wielkość butli to gdzie widzisz problem -gwarancji?

[nec2]

Nie chodzi o rozmiar butli tylko o problemy z serwisem instalacji LR w aso.(zablokowany sterownik)

[słoń]

nec2, Dokker Van z instalką BRC "zakładaną" przez serwis pali 8,5 litra LPG -jazda głownie trasa,zgodnie z przepisami,na autostradzie ok 120km/h spalanie sięga 10