jas_pik - 2016-12-31, 23:00 Temat postu: Towbar typu A-frame Czy ktoś się spotkał z czymś takim ? Czy ktoś posiada coś takiego do wypożyczenia prze ewentualnym zakupem? W czasie ostatniego pobytu za granicą zainteresowało mnie takie urządzenie które bardzo by mi sie przydało - mam czasami konieczność holowania pojazdu ale brakuje mi kierowcy. Do tego nikt z moich znajomych nie wie jak na to reaguje nasze prawo. Działą to w ten sposób że odpowiednio montując do holowanego pojazdu za wachacze poprzez które następuje zmiana kierunku jazdy i auto samo skreca dostosowując się to zmian kierunku jazdy pojazdu holującego. Gdyby ktoś miał to do pożyczenia to proszę o kontakt. eplus - 2016-12-31, 23:21 Wahacze się nie skręcają w czasie skrętu, więc darcie ich jakimś dyszlem nie ma sensu. A już heca byłaby, gdyby kierownica bez kluczyka się zablokowała w skręcie. To chyba tylko u ruskich może być legalne. Dawniej było coś takiego jak "motylek" - przednie koła unieruchomione na wózku, który faktycznie skręcał. jas_pik - 2016-12-31, 23:38 Właśnie 3 dni temu spotkałem kilka kamperów holujących za sobą samochody bez kierowcy na autostradzie pomiędzy Niemcami a Luxemburgiem. Ponieważ oglądałem je na parkingu to miały kluczyk w stacyjce aby się nie blokowały, dodatkowo komplet lamp założonych na tyle i podłączonych do złącza elektrycznego przy zaczepie oraz dziwne urządzenie założone na pedał hamulca samochodu holowanego. A co z motylkiem , na ile jest legalny wg polskich przepisów? Oraz jakie prędkości są dopuszczalne kali - 2017-01-01, 05:42 Motylek jak najbardziej. A tu jak wyżej wchacz nie skręca. Kierowca w czymś takim musi być tyle że odpada konieczność działającego wspomagania hamulców. eplus - 2017-01-01, 10:26 Są jakieś stronki o tym. O skręcaniu ani słowa. Hamulec jest automatyczny na bazie sygnału ze świateł STOP, sensora bezwładnościowego, z pompą próżniową do wspomagania - tak przynajmniej to reklamują. Jest to głównie przeznaczone do holowania małych autek za kamperem - rozumiem "bul", jak ktoś wyładuje cały wagon gratów, rozstawi satelity, baldachimy i markizy, i po piwo do sklepu musi iść piechotą. Wtedy może skorzystać z tego lądownika. Skręcanie na smyka prawdopodobnie nie jest aż takim problemem na długich trasach. |
