|
DACIA Klub Polska Forum Dyskusyjne Użytkowników DACII |
 |
Dział techniczny - Wibracje kierownicy powyżej 120 km/h po odpuszczeniu gazu
darkow1988 - 2017-09-18, 04:32 Temat postu: Wibracje kierownicy powyżej 120 km/h po odpuszczeniu gazu Witam mam problem juz od jakiegos czasu.gdy jade autostrada z duza szybkoscia okolo 120,130,140 gdy odpuszczę pedal gazu pojawia sie drżenie kierownicy podobne .,do nie wywazonych kol.dzieje się to zawsze lecz gdy potem lekko dodam gazu zeby utrzymac stałą prędkość juz jest ok lub bicie w mniejszym stopniu.po odpuszczeniu gazu zawsze jest bicie a z stala predkoscia to różnie sa momenty ze jest dobrze.czasem pojawi sie wibracja kiery zaraz po ruszeniu z miejsca autem.
Do 100km/h jest wszystko ok tv
-wywazalem kola,zamienialem,zmienilem felgi na takie same z innego auta i jest to samo
-mam wrazenie ze auto plywa przodem przy predkosciach autostradowych chyba ze to normalne bo auto wrazliwe na podmuchy wiatru itp.
-czuc lekki ruch galki biegów gdy jest reka na niej przy dodawaniu,/ujmowaniu gazu jesli moze miec to zwiazek z tym biciem kierownicy
-
Auto to Logan 1 Ekspres 2009 1.5 dCi przebieg 96 tys
Wbrew pozorom polubiłem to auto i niemam zamiaru go zmienić to taki moj wołek roboczy robi trasy Pl-De
Marek1603 - 2017-09-18, 04:51
Udać się na stację diagnostyczną i sprawdzić zawieszenie, zbieżność i dla pewności pooglądać poduszki pod silnikiem i skrzynią.
Mogą być np. tuleje na wahaczach, końcówki drążków kierowniczych, gumy z łożyskami obrotowymi od góry amortyzatorów.
Jak widzisz nie ma jednoznacznej odpowiedzi, a jedynie potencjalne elementy.
Fruxo - 2017-09-18, 09:50
Cytat: | czuc lekki ruch galki biegów gdy jest reka na niej przy dodawaniu,/ujmowaniu gazu jesli moze miec to zwiazek z tym biciem kierownicy |
norma
Cytat: | wywazalem kola,zamienialem,zmienilem felgi na takie same z innego auta i jest to samo |
Tu jest problem bo u nas jest pełno wyważaczy ale mało kto kalibruje maszynę , taki dziad może ci 20 razy wyważać koła i ich nigdy dobrze nie wyważy więc polecam kogoś kto ma nowe maszynki ale on weźmie 2-3 razy większa stawkę
Ja walczyłem z drganiami powyżej 120 wyważałem koła z 6 raz aż zmieniłem zakład i pomogło od ręki
shrek - 2017-09-18, 12:17 Temat postu: Re: Wibracje kierownicy powyżej 120 km/h po odpuszczeniu gaz
darkow1988 napisał/a: | Witam mam problem juz od jakiegos czasu.gdy jade autostrada z duza szybkoscia okolo 120,130,140 gdy odpuszczę pedal gazu pojawia sie drżenie kierownicy podobne .,do nie wywazonych kol.dzieje się to zawsze lecz gdy potem lekko dodam gazu zeby utrzymac stałą prędkość juz jest ok lub bicie w mniejszym stopniu.po odpuszczeniu gazu zawsze jest bicie |
Przegub wewnetrzny ma jakis zadzior i dlatego sie tak dzieje. Powinienes jeszcze slyszec bardzo delikatne dudnienie ledwo slyszalne.Zeby sprawdzic, ktora strona to odejmuj gazu w luku w prawo potem w lewo.
sobol1976 - 2017-09-18, 16:25 Temat postu: Re: Wibracje kierownicy powyżej 120 km/h po odpuszczeniu gaz
shrek napisał/a: | Przegub wewnetrzny ma jakis zadzior. |
Też od razu pomyślałem o przegubie wewnętrznym. Gdyby to była kwestia wyważenia czułbyś także przy gazowaniu.
darkow1988 - 2017-09-19, 09:29
To da sie kupic tylko ten przegub czy lepiej cała półoś? Na allegro widzialem cale półosie za okolo 300 zl tylko czy to cos warte jest czy moze uzywke...
shrek - 2017-09-19, 10:33
Powinienes znalesc sam przegub.
funyo - 2017-09-19, 11:07
Miałem kiedyś podobne objawy przy zużytych tulejach wahaczy.
Piotrpl - 2017-09-19, 18:19
U mnie takie objawy też dawała zużyta tuleja wahacza. Co ciekawe na stacji diagnostycznej na szarpakach nie mogli tego znaleźć mówili że jest ok.
funyo - 2017-09-19, 20:11
Piotrpl napisał/a: | U mnie takie objawy też dawała zużyta tuleja wahacza. Co ciekawe na stacji diagnostycznej na szarpakach nie mogli tego znaleźć mówili że jest ok. |
Bo trzeba unieść auto do góry, wtedy luz jest wyczuwalny na kole. Mały luz na szarpakach nie wyjdzie...
shrek - 2017-09-20, 20:41
Tak nie wyjdzie na szarpakach, bo przeciez w rekach mamy wiecej sily od silownikow. Bzdury piszes.
Na kole po uniesieniu to mozesz wyczuc luz lozyska, koncowki drazka( juz dobrze wybitego), ale guma whacza?! Nawet po odkreceniu sruby ciezko by bylo wyczuc, ze jej nie ma.
Pierwszy slyszalno- wyczuwalny objaw gumy to stuki przy ruszaniu i hamowaniu.
funyo - 2017-09-20, 22:00
shrek napisał/a: | Tak nie wyjdzie na szarpakach, bo przeciez w rekach mamy wiecej sily od silownikow. Bzdury piszes.
Na kole po uniesieniu to mozesz wyczuc luz lozyska, koncowki drazka( juz dobrze wybitego), ale guma whacza?! Nawet po odkreceniu sruby ciezko by bylo wyczuc, ze jej nie ma.
Pierwszy slyszalno- wyczuwalny objaw gumy to stuki przy ruszaniu i hamowaniu. |
Masz rację, mój błąd. Miałem na myśli sworzeń wahacza. Na szarpakach nic nie wychodziło, ale wystarczyło podnieść i odciążyć - luz był od razu wyczuwalny. Po wymianie wszelkie negatywne objawy ustąpiły.
darkow1988 - 2017-10-10, 16:31
Bylem dzisiaj na stacji diagnostycznej i pan mily sie przejechał.stwierdzil ze ten typ tak ma.ze moze od skrzyni to.przyznal mi racje ze wystepuje drzenie po 120 km/h
Krew zalewa mnie gdzie człowiek nie uderzy to zbywaja
darkow1988 - 2017-10-10, 19:26
:) zrobilem test rozpedzilem auto pod wlaczonym biegiem i bez biegu na luzie- tak samo bez zmian trzesie.czyli wykluczylem przegub na moj rozum?
Marek1603 - 2017-10-10, 20:46
Proszę
jozef969 - 2017-10-10, 23:04
Zmień koła przód na tył czy coś się zadzieje innego .
corrado - 2017-10-11, 18:05
Ja tak mam przez oponę fabrycznie "źle" wyważoną . Żeby ją wyważyć dynamicznie trzeba było nawalić na felgę 100g a może nawet więcej ( próbowałem 2-3 razy ją w różnych warztatach doważyć ) ale efekt ten sam i wszędzie tyle ciężarków ... Ale mam nadzieję , że po zmianie na zimówki już tak nie będzie biło na kierownicy ...
quartzu - 2017-10-11, 19:04
Z tym przegubem to nie do końca wyeliminowałeś. Przecież jest napędzany, tylko że od drugiej strony. Tam jest chyba "trójpalczak"? I chyba nie występuje jako część zamienna, tylko razem z półosią?
darkow1988 - 2017-10-30, 10:15
pany odkrecilem kolo i dokrecilem po wulkanizatorach z racji wymiany filtra paliwa musialem zdemontowac kolo i nadkole...i co? bylo dokrecone dosc mocno chociaz dokrecal najpierw ppneumatem potem dynanometrycznym kluczem.musialem sie galancie zaprzec przedluzko ok 50 cm. objawy sie poprawily juz nie trzesie tak choc auto jest wrazliwe na zmiany nawierzchni przy tych predkosciach autostradowych z racji zapewnie wagi.
wystarczylo odkrecic i dokrecic po swojemu po przekatnej nie dopie... az tak
jeszcze jest 2 str ale pogoda ujowa wiec przeloze na inny dzien :)
pozdrawiam i dzieki za rady tylko jak ten blad wulkanizatora wytlumaczyc?moze ktos z was jest wulkanizatorem nie takim z pierwszej łapanki :D
|
|