Znalezionych wyników: 14

to jeszcze ja:
zarządzanie jakością - ISO9001, ISO/TS16949; audity systemu, procesu; dostawcy, klienci;
do tego angielski, z całym tym jakościowym i motoryzacyjnym slangiem;

to i ja dołożę fotkę do albumu.
w prawym górnym roku przedniej szyby - klubowa naklejka.
w tle - słynny łobodziński las i nie mniej słynna kapliczka
;-)

Co powiecie na taką modyfikację?

sorry za kiepski rendering, MS Paint na więcej nie pozwala

@Mikele:
wymieniasz na własne ryzyko. Przy założeniu, że klamry w obydwu samochodach są identyczne (syfmiarka, różnice spokojnie +-0,1mm), wszystko prawdopodobnie będzie działać, ale:
w przypadku kolizji i jakiegokolwiek "kuku" ze strony samodzielnie dobranego/zamontowanego przez Ciebie zamka pasa konsekwencje mogą być bardzo poważne. Nawet jak zamek/klamra wytrzyma, to dłuższe ramię przy tej samej przyłożonej sile to większy moment, punkt mocowania w ramie fotela może nie wytrzymać.
Kol. Bebe twierdzi że u niego jest OK, może jeszcze ktoś z takim samym podłokietnikiem się wypowie.

Daj znać jak "coś wymodzisz".

@Bebe:
jak wyglądała ta konserwacja? Napryskali do zamka rozpuszczalnika, a potem smaru teflonowego?

w każdej "montowni" samochodów jest takie miejsce (hala, wydział, jak zwał tak zwał) gdzie poprawia się niedoróbki czy uszkodzenia powstałe w czasie montażu lub po (bo gość zjeżdżając z taśmy o coś przytarł, bo pojechało na tor testowy i wróciło obdarte itp. itd.). czy z takich napraw robią wpisy w dokumentację samochodu? powinni, ale głowy nie dam.
I przy odrobinie pecha można na takie auto u dilera trafić.

to jeszcze ja się dorzucę z linkiem:

http://www.yatoo-concept.com/

wygląda ciekawie

z innych komponentów 'made in PL' - przednie amorki w Loganach (przynajmniej w 2005r.) - wiem bo pracowałem w firmie która je produkowała, i byłem w Pitesti na sortowaniu.

złapana u góry za plastikowe uchwyty - buja się przód/tył jakieś 0,5cm;
mniej więcej tyle samo na boki, chociaż trzeba włożyć więcej siły.

Witam,
w serwisie zażyczyli sobie 250zł.
wulkanizator "za rogiem" - 50zł.

strona lewa:
przód - OK.
tył - krzywa felga, i to nie na rancie, a gdzieś w okolicach śrub mocujących - podobno nie ma szans na wyprostowanie. brak śladów uszkodzeń, uderzeń itp.
strona prawa:
przód - brak śladów po ciężarkach, koło niewyważone (-70gram po zewnętrznej), bicie opony. Poszło na tył.
tył - OK - poszło na przód.

efekt końcowy: przy licznikowych 170km/h brak wyczuwalnych drgań na kierownicy.

pytanie: co z tą krzywą felgą - reklamować, kupić drugą, jeździć tak jak jest? z zapasem nie zamienię, bo to ozdobna stalowa, a na zapasie czarna. Oczywiście na zapasie Michelin, a cztery pozostałe to Contitental'e...

to i ja się pochwalę paliwożernością odczytywaną z firmowego komputerka
odcinek Grodzisk - Pruszków (nie autostradą), tam i z powrotem, pusty samochód (nie licząc kierowcy), średnie spalanie od 6,1 do 6,7l/100km.
autostrada, licznikowe 120km/h - 8l/100km.
autostrada, licznikowe między 175 a 180km/h - 13,9l/100km.
ostatnie 2 wyniki odczytane po rozpędzeniu do danej prędkości, zresetowaniu wskazań i odczekaniu ok. 5 minut.

Witam, Dziękuję wszystkim za podpowiedzi.
Odezwę się ponownie po wizycie w serwisie.

Pogoniłem Dustera i od ok. 120km/h kierownica zaczyna się trząść (prawa-lewa). Dobiłem powietrza na 2,2bara i jest trochę lepiej, chociaż nadal trzęsie. W innych samochodach nie miałem takich klimatów. Auto ma przejechane dopiero 5500km.
Jak to wygląda w Waszych Dusterkach? Czy ten typ tak ma, czy ścigać serwis?

Właśnie się zarejestrowałem, a więc Dzień Dobry (albo Dobry Wieczór - zależy kiedy kto przeczyta) wszystkim Klubowiczkom i Klubowiczom!

Wózek kupiony w salonie pod koniec marca, zrobiłem dopiero trochę ponad 3tys. km.

Pozdrawiam,
Z.