[kkkamil]

dzień dobry,

zamontowałem sobie w bagażniku przetwornice, nie za dużą. Podłączałem do niej tylko ładowarkę do akumulatorów elektronarzędzi.

Po jakimś roku przestała działać okazało się że jak zaczyna pobierać prąd to napięcie w gniazdku spada poniżej 9V i przetwornica się wyłącza, wtedy napięcie rośnie, przetwornica próbuje się uruchomić, napięcie spada i tak bez końca.
Ma ktoś pomysł gdzie szukać usterki? Jak jest zasilane to gniazdo? Przewód jest podłączony w skrzynce z bezpiecznikami? Jak rozebrać boczek żeby się dostać do gniazda?
Spadek napięcia w tym gnieździe nie wpływa na napięcie w gnieździe w konsoli środkowej - chociaż chiński mierniczek pokazuje że o jakieś 0.2V napięcie schodzi. Jak wsadziłem łapę przez dziurę w boczku od strony bagażnika to wymacałem przewód, ale nie ma tam zapasu nawet na tyle żeby próbować wyciągać gniazdo do góry.


pozdrawiam. Kamil

[bartos123]

[Pepone]

Temat wygląda na dosyć prosty - na odpływie do tego gniazdka, na kabelkach, lub w nim samym masz jakiś gorszy styk - wypalony, przegrzany, luźny - on powoduje że w chwili obciążenia napięcie spada wlanie tam a nie na twoim odbiorniku. Osobiście obstawiam styk w gniazdku.

[kkkamil]

[kkkamil]

[bartos123]

No to tak jak pisał kol. pepone i jak piszesz, że też tak obstawiałeś. Ewentualnie przetwornica częściowo padła po roku i stąd te objawy, żeby to wyeliminować, zamiast niej wepnij do gniazdka inny odbiornik i zobacz co się dzieje.

[kkkamil]

a jak jest podłączone gniazdko? na wsuwki/konektory czy przewody są dokręcone?
bo jak na konektory to może łatwiej mi będzie olać gniazdko, przygotować sobie przewód i go podłączyć zamiast gniazdka? przy większych prądach zawsze miałem problemy z gniazdkami, w innych autach też.

PS. to takie coś by było?
https://www.eurofrance.pl...12923r-0km.html
czyli musiałbym zorganizować sobie wtyczkę taką jak ma gniazdo.

[kkkamil]

problem rozwiązany.

wyjąłem a w zasadzie wyrwałem gniazdko. Niby ze zdjęć widać było gdzie są zaczepy ale jakoś nie mogłem się z nimi dogadać. Jeden dał się odblokować a drugi był bardziej uparty. Po rozłączeniu kostki od gniazda zarobiłem tulejki na swoim przewodzie (chyba 1.5mm2 ale nie dam sobie głowy uciąć) i po spłaszczeniu bardzo ładnie weszły w złącza zamiast gniazda zapalniczki. Po tej akcji przetwornica działa idealnie.
Nie wiem co było przyczyną - gniazdo czy wtyczka czy oba naraz, gniazdo i wtyczka wyglądają idealnie, a jednak prąd rzędu jakieś 6A sprawiał im problem. Teraz jest spoko. I myślę że jak ktoś by chciał mieć przetwornicę w aucie to chyba jest lepsze rozwiązanie niż korzystanie z gniazda zapalniczki.

Wstawiłbym fotkę jak to wyszło ale nie jestem obyty z tym forum i nie udało mi się.

dziękuję za porady i pozdrawiam. Kamil.

[Pepone]

Uzyskanie większej mocy w układach 12V wiąże się z koniecznością poboru dużego prądu więc każdy słaby punkt takiej instalacji będzie powodował problemy. Układ wtyczki/gniazda 12V tzw zapalniczka ma wiele słabych punktów które mogą zawodzić, moim zdaniem głównie we wtyczce.