grubość lakieru to wielki pic na wodę - jeśli nie ma szpachli, elementy od wewnątrz są pomalowane tylko podkładem to samochód jest ok - to że ktoś wpakuje się w krzaki i pomaluje cały samochód nie dyskwalifikuje tego samochodu prawda? ale jeśli belka zderzaka jest powyginana (albo jej nie ma...) błotniki i drzwi szpachlowane, szyba wybita to...
Ogólnie naprawa zrobiona zgodnie ze sztuką, wymiana WSZYSTKICH elementów uszkodzonych, naprawa TYLKO tych nieznacznie uszkodzonych, nie wpływających na bezpieczeństwo, dla mnie jest wystarczająca.
Niestety w realiach dzisiejszych mnóstwo jest po "szkodach całkowitych", tj. nie opłacało się ich naprawiać zgodnie ze sztuką, a jedynie jak najtaniej i tyle.
Wtedy są dwa wyjścia - sprzedać firmie recyklingowej, która sprzeda samochód na części, co jest uczciwe i pozwala spać spokojnie, albo naprawić samochód jak najtaniej i pozbyć się go jednocześnie zyskując trochę pieniędzy i wyrzuty sumienia jak samochód się rozsypie gdzieś na drodze.
Trzecie, niestety rzadkie, to właściciel z sentymentem do samochodu, który wyłoży brakującą z ubezpieczenia kasę i naprawi samochód dla siebie...
Marka: Ford
Model: Focus III
Silnik: 1.6 EB 150KM
Rocznik: 2013 Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Paź 2010 Posty: 150 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-09-11, 20:29
czaju napisał/a:
Cytat:
Rozejrzyjcie się może w jakimś salonie
Komisy przy salonach nie są wolontariatem, też kombinują jak zarobić!
Ale na ogół nie kombinują aż tak bezczelnie jak byle komis pana Wiesia. Byłem szukać jakiś rok temu Meganek w przysalonowym komisie Renault, przyglądam się jednej krytycznym okiem i pytam "była bita z przodu?". Słyszę "z przodu nie". "To gdzie?". "Z tyłu". Oglądam tył, odpicowany na glancuś, nic bym nie zobaczył. Mógł ściemniać, nie połapałbym się. Oni mają historie tych aut raczej porządnie ewidencjonowaną, a w razie oszustwa można ich pociągnąć pod sąd i się nie mogą łatwo wyprzeć, że nie wiedzieli, albo że pierwszy raz to auto na oczy widzą. Trochę solidniejsze papiery na to są.
Generalnie, na moje, jak ktoś w salonie np. Renault zostawia swoją renówkę w rozliczeniu i kupuje następną, to oznacza, że mu się poprzednia musiała podobać. Także raczej nie psuła się co światła. Plus, oni w salonie muszą dbać o image trochę większej marki, niż taki Wiesiu pod granicą, także przekręty (a właściwie wpadki) ich kosztują więcej.
Wiadomo, że nikt nie daje gwarancji (choć akurat salony czasem dają na używane, za dodatkową opłatą ;) ), ale IMO jak kupować używane, to albo bezpośrednio od właściciela, albo spod salonu, nigdy z autokomisów z chorągiewkami czy od handlarza, co z Niemiec ściąga za pół ceny.
jasne, dlatego wkleiłem info, że przy salonach nie ma tylko "w rozliczeniu", a są jeszcze kupione "po leasingu".
Inna sprawa, że jakiś powód pozbycia się 2 letniego samochodu musiał być i niekoniecznie musiało to być "nie podobał mi się"
Cytat:
nigdy z autokomisów z chorągiewkami czy od handlarza, co z Niemiec ściąga za pół ceny.
A u mnie są dwa z komisów już dwa lata, ładne i wszyscy się cieszą :)
Ostatnio zmieniony przez czaju 2011-09-11, 20:40, w całości zmieniany 1 raz
No właśnie, Czaju dobrze prawi. Mój ojciec kiedyś po 4 latach zamiast sprzedać Fiata Uno, to go dał do odmalowania i jeździł dalej. Po 2 latach zmienił samochód, stary zostawiając w rozliczeniu, ale jakby chciał sprzedać prywatnie, to mógłby mieć problem, a nawet małego wgniecenia w nim nigdy nie było.
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2011-09-15, 12:26
Marek1603, sam pewnie dobrze wiesz że ten egzemplarz to kropla w morzu podobnych "okazji". Tutaj chociaż uczciwie ktoś sprzedaje auto jakie jest (chyba że po nieudanych aukcjach będzie wyklepana byle jak i pójdzie w cenie 10-15% niższej niż giełdowa)
Benny86 wiem ze to kropla w morzu. Zastanawia mnie po co ludzie sprowadzają to i zaśmiecają kraj zamiast od razu przerobić na żyletki. Przecież więcej z tym problemów niż faktycznego zarobku.
Jest jeszcze jedna opcja.
Niemiec był w polsce, zrobił kuku, przeliczył koszty i wyszło mu że lepiej będzie to u nas zostawić niż wlec spowrotem i załatwiać utylizację.
Ostatnio zmieniony przez Marek1603 2011-09-16, 05:06, w całości zmieniany 1 raz
Marka: DACIA
Model: DUSTER 4X2
Silnik: 1.5 dCI
Rocznik: 2010 koniec KONIEC 2014 TERAZ 2018
Wersja: Prestige2 Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Sty 2011 Posty: 371 Skąd: WROCŁAW/BRESLAU
Wysłany: 2011-09-16, 06:29
Polak wyklepie:)ostatnio mój kolega miał wypadek, wystrzeliły mu poduchy, ale nie zabrali mu dowodu rejestracyjnego. auto było w nieciekawym stanie ale i tak po kilku dniach zjawił się handlarz z Łodzi wyklepał, wymuskał i ze zdziwienie fordzika za parę dni zobaczyliśmy na allegro jako "bezwypadkowy":) acha Marku pamiętasz o flagach dla mnie???:)jakbyś przechodził koło poczty.
Marka: FSO / TOYOTA
Model: Caro i Corolla
Silnik: 1.6GLE i 1.4VVTi
Rocznik: 1992 i 2001
Dołączył: 26 Cze 2009 Posty: 153 Skąd: ze Śląska
Wysłany: 2011-09-16, 09:03
Śmiechy hihy ale przykre jest to że tak jak ktoś napisał na początku - chodzi o dokumenty, teraz komuś wystarczy ukraść Daćkę, numery wyciąć z tej kupy złomu, papiery są oryginalne więc problemu nie ma... i do sprzedania
legalny bandytyzm i tyle
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2127 Skąd: Lublin
Wysłany: 2011-09-16, 17:17
Po stanie tego czegoś można wnosić, że w środku był co najmniej jeden trup, ale też, że silnik jest całkiem w porządku. Jak ktoś potrzebuje serca i trochę innych podrobów do przeszczepu, w sam raz okazja...
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 150 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG 60 000 km
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2127 Skąd: Lublin
Wysłany: 2011-09-17, 12:05
matucha napisał/a:
Tyle, że z nadwozia raczej serca nie wyciągnie
A! Nie doczytałem...
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 150 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG 60 000 km
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 87 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3777 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-09-19, 12:17 Logan golas w dobrej cenie
http://otomoto.pl/dacia-l...-C20177849.html
Jeśli nie bity (ma zadrapaną maskę i obite w paru miejscach drzwi - tyle co ze zdjęć widać) to dość dobra cena jeśli ktoś szuka młodego rocznika do jeżdżenia.
Trzeba tylko pamiętać że za moment wymiana rozrządu będzie konieczna.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum