Wysłany: 2011-09-25, 21:46 Dobry mechanik z Poznania lub okolic
Witam
W Poznaniu ostatnimi czasy pojawiło się dużo Daciek, i bardzo mnie ciekawi, gdzie, pogwarancyjnie serwisujecie swoje auta, no i jak oceniacie ten serwis pod względem jakości usług i ceny. Ja jeżdziłem do jednego mechanika, ale ostatnio utraciłe do niego zaufanie, po serii nieudanych prób naprawy samochodu. Poszukuję mechanika, który zajmuje się zarówno mechaniką, jak i elektryką, oraz przeglądami, czyli takie ASO, tyle, że prywatne.
W Poznaniu ostatnimi czasy pojawiło się dużo Daciek, i bardzo mnie ciekawi, gdzie, pogwarancyjnie serwisujecie swoje auta
Większość, to pewnie auta jeszcze na gwarancji...
Ja póki co zaliczyłem jedną wizytę po za ASO (norauto). Wymiana oleju, filtrów, świec. Filtr powietrza musiałem wymienić sam bo zamówili nieprawidłowy i jak doszedł odpowiedni, to już nie chciało mi się tracić czasu na kolejną wizytę.
W tym tygodniu będę robił pierwsze badanie techniczne i jak będzie coś do zrobienia, to mam już upatrzony warsztat. Więcej napiszę jak będę po...
Swego czasu (jeszcze Astrą) byłem ze 3 razy tutaj:
http://dobrymechanik.net/...ce-szukala.html
2 razy potrzebowałem żeby mnie zaholować (auto odmówiło na drodze) po kilkunastu minutach przyjeżdżał pickup (awarie w okolicach właśnie Piątkowa i Winograd). Nie miałem zastrzeżeń co do obsługi. Raz za połowę ceny używanej wiązki zrekonstruowali spaloną (nie było z nią więcej żadnych kłopotów).
Ale poczytaj sobie opinie zanim się zdecydujesz...
Marka: Dacia
Model: Logan Ambiance
Silnik: 1390 cm, 75 KM Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 548 Skąd: Katowice
Wysłany: 2011-09-27, 20:28
Prywatny mechanik, którego pokonał Logan ? Niezły oryginał.... Ostatnio zrobiłem przegląd w prywatnym warsztacie z wymianą rozrządu, wszystkie materiały i płyny za wyjątkiem oleju dostarczone przez warsztat. Wyszło +/- 2,5 razy taniej niż w ASO. Przy odbiorze mechanik punkt po punkcie pokazywał co zostało zrobione, z jakich części korzystali. Tylko cały rozrząd zamiast z Gatesa jak obiecali zrobili na materiałach Denso. Jak mi się silnik posypie .... Sprawdzili tarcze z przodu, wyregulowali hamulec postojowy, ale już bębnów w ogóle nie chcieli ruszać (ASO je podobno czyściło).
Robią Daćki chociaż na początku mieli pewne wątpliwości. Jednak: "proszę pana, tutaj wszystko jest francuskie, części, podzespoły, cała mechanika, żadnego rumuńskiego wkładu własnego".
Bardzo ciekawe: warsztat nie przyjmuje nikogo prosto z ulicy, można tam wstawić samochód jedynie za rekomendacją innej osoby.
_________________ Skoda 105 S (1982-1989), Polonez 1500 SLE (1989-2000), 3×Fiat 126p (19??-2002), czasami pożyczane Daewoo Tico, Skoda Felicia
Ostatnio zmieniony przez ian 2011-09-27, 20:45, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2011-09-27, 20:31
ian napisał/a:
Bardzo ciekawe: warsztat nie przyjmuje nikogo prosto z ulicy, można tam wstawić samochód jedynie za rekomendacją innej osoby.
czyli na 99% nie mają zgłoszonej działalności gospodarczej ani w inny sposób sformalizowanego biznesu - robią tylko "swoim" licząc że nikt nie podkabluje np. do skarbówki. Niesttey, ludzie coraz częściej są wredni
Marka: Dacia
Model: Logan Ambiance
Silnik: 1390 cm, 75 KM Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 548 Skąd: Katowice
Wysłany: 2011-09-27, 20:42
Cytat:
czyli na 99% nie mają zgłoszonej działalności gospodarczej ani w inny sposób sformalizowanego biznesu - robią tylko "swoim" licząc że nikt nie podkabluje np. do skarbówki.
Tak się chyba już nie da. Przy tych wszystkich kontrolach... ZUS np. wysyła do zakładów dwu-, trzy- osobowe inspekcje, żeby potwierdzić, czy dana osoba rzeczywiście przebywa na zwolnieniu lekarskim. Warsztat działa od 16, lub 17 lat, każdy klient dostaje wizytówkę, a nawet dwie . Całkiem jawna działalność, ogromny szyld przy wjeździe, tylko ciasny parking. Może chcą uniknąć kolejek, zbyt długiego czasu oczekiwania na odbiór...
_________________ Skoda 105 S (1982-1989), Polonez 1500 SLE (1989-2000), 3×Fiat 126p (19??-2002), czasami pożyczane Daewoo Tico, Skoda Felicia
Ostatnio zmieniony przez ian 2011-09-27, 20:46, w całości zmieniany 1 raz
Prywatny mechanik, którego pokonał Logan ? Niezły oryginał.... Ostatnio zrobiłem przegląd w prywatnym warsztacie z wymianą rozrządu, wszystkie materiały i płyny za wyjątkiem oleju dostarczone przez warsztat. Wyszło +/- 2,5 razy taniej niż w ASO. Przy odbiorze mechanik punkt po punkcie pokazywał co zostało zrobione, z jakich części korzystali. Tylko cały rozrząd zamiast z Gatesa jak obiecali zrobili na materiałach Denso. Jak mi się silnik posypie .... Sprawdzili tarcze z przodu, wyregulowali hamulec postojowy, ale już bębnów w ogóle nie chcieli ruszać (ASO je podobno czyściło).
Robią Daćki chociaż na początku mieli pewne wątpliwości. Jednak: "proszę pana, tutaj wszystko jest francuskie, części, podzespoły, cała mechanika, żadnego rumuńskiego wkładu własnego".
Bardzo ciekawe: warsztat nie przyjmuje nikogo prosto z ulicy, można tam wstawić samochód jedynie za rekomendacją innej osoby.
Marka: Dacia
Model: Logan Ambiance
Silnik: 1390 cm, 75 KM Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 548 Skąd: Katowice
Wysłany: 2011-09-27, 21:00
Cytat:
A kaj to jest?
Tak około 350 km od Poznania ... Znam ten ból, bo dobrych i przede wszystkim uczciwych warsztatów jak na lekarstwo, a wiele ma bardzo wąskie specjalizacje (tylko japońskie, tylko niemieckie, nawet tylko szwedzkie). Trzeba jasno i prosto mówić: Daćka to francuz, typowy francuz, takie Clio, czy Thalia.
_________________ Skoda 105 S (1982-1989), Polonez 1500 SLE (1989-2000), 3×Fiat 126p (19??-2002), czasami pożyczane Daewoo Tico, Skoda Felicia
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2011-09-27, 21:26
Dziwie się czemu tak traktują "obcych"... pewnie jakby trafili na upierdliwego klienta i pseudo-ambitnego służbistę zaraz by trzasnął paragrafem że dyskryminacja, że nierówne traktowanie itp itd ale to już by się nadawało do działu humor
Mój mechanik od używanych aut (aveo serwisowane w aso z racji gwarancji) przyjmie każdego, ale nieznani mu klienci muszą:
a)zgodzić się na kikudniowy, a czasami nawet ponad tygodniowy czas oczekiwania
b)udać się do konkurencji
Ja wjeżdżałem/wjeżdżam zawsze bez kolejki, ale w sumie ojciec od 1990roku wszytskie posiadane samochody u niego serwisował/naprawiał więc bonus lojalnościowy się chyba należy
Tak około 350 km od Poznania ... Znam ten ból, bo dobrych i przede wszystkim uczciwych warsztatów jak na lekarstwo, a wiele ma bardzo wąskie specjalizacje (tylko japońskie, tylko niemieckie, nawet tylko szwedzkie). Trzeba jasno i prosto mówić: Daćka to francuz, typowy francuz, takie Clio, czy Thalia.
Tylko 350 km, to dobrze, jak zostawię u niego auto, to do domu mogę piechota wrócić :)
Tak około 350 km od Poznania ... Znam ten ból, bo dobrych i przede wszystkim uczciwych warsztatów jak na lekarstwo, a wiele ma bardzo wąskie specjalizacje (tylko japońskie, tylko niemieckie, nawet tylko szwedzkie). Trzeba jasno i prosto mówić: Daćka to francuz, typowy francuz, takie Clio, czy Thalia.
Tylko 350 km, to dobrze, jak zostawię u niego auto, to do domu mogę piechota wrócić :)
Ale samochód na tydzień byś chyba musiał zostawić!
"W Poznaniu ostatnimi czasy pojawiło się dużo Daciek"
Nie wiem czy ostatnio, ale Loganow faktycznie troche jest. Dustery sie pojawiaja. Ale Sandero jak na lekarstwo. Zastanawia mnie to, bo podobno o wiele lepiej sie sprzedaja od Loganow...
Ja serwisuje u wulkanizatora. :) Ale w sumie nic poza koncowka drazka mi sie nie zepsulo...
Na Strzeszynskiej jest sklep i serwis francuzow, nie wiem czy dobry...
Wielkimi krokami zbliża się moment wymiany rozrządu, dlatego tak bardzo mi zależy na sprawdzonym mechaniku. Może ktoś ma taką osobę, u której serwisuje i jest zadowolony. A tak przy okazji możnaby nawiązać współpracę z jakimś warsztatem, który obsługiwałby klubowe autka. Dla mnie najważniejsze jest, żeby robota była wykonana dobrze i szybko, cena jest na drugim miejscu - oczywiście ASO odpada, bo ich ceny są z kosmosu. Z postój auta na parkingu ( u nich zwany diagnostyką ) liczą sobie 170 PLN u Pieluchy w Suchym Lesie.
Za samą robociznę tyle dałem. Złota karta to karta "złotego klienta". Mam z nią zniżkę na robociznę i na części.
To napisz ile dałeś za całość z klockami. Ja kiedyś w ASO dostałem 25% rabatu na robociznę, czyli jakieś 50 PLN, a później jak sobie sprawdziłem cenę części, to te 50 PLN do części doddali. Jakoś nie mam zaufania do ASO.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum