Na androida: tablet lub telefon, polecam Navmax.
http://navmax.com.pl/product-platforms/android/europa?type=maps
Mają promocje i czasami można kupić za pół ceny.
Zakupiłem ostatnio tablet gdzie zainstalowałem mapę europy.
Sprawdza się bardzo dobrze w kraju i za granicą.
http://navmax.com.pl/products/android
Od kilku lat pocket PC HP iPAQ 114.
Niezawodny polecam wszystkim, którzy potrzebują czegoś więcej niż nawigację.
yarocz - ale ten Palmtop nie ma modułu nawigacji ??? A ten wątek własnie tego dotyczy.
Tak ale w połączeniu po BT z Holuxem 240 Slim działa rewelacyjnie.
Ok, ale jeśli zsumujesz koszty w/w to wyjdzie spora sumka. Nie sadzę, aby Twój zestaw rewelacyjnością przebił dobrą nawigację w podobnych kosztach. Dla mnie najważniejsza jest aktualizacja danych i precyzja prowadzenia (muszę dojechać na czas w konkretny adres).
Ludzie mieszkają w tak różnych miejscach, że nawet najlepsze mapy nie dają rady, wtedy wcześniej posiłkuję się danymi z map internetowych w tzw. punkt.
Odnośnie początkowego tematu, to na podstawie zasięgniętych opinii i moich potrzeb kupiłem sobie nawigację NavRoad VIVO. Świetny jest duży ekran i wysoka rozdzielczość, to naprawdę rewelacja. Lekko to tylko przeszkadza jak nocą taki telewizor odbija się od szyby. Procesor do AutoMapy wystarcza, do filmów itp. to nie wiem. Bateria trzyma raczej krótko. A dla miłośników nowoczesnych rozwiązań, to nie ma łączności BT i transmitera FM.
Kilka tysięcy km z nią przejechałem i jestem zadowolony.
_________________ Dacia Logan 1.4 MPI 75 KM, wersja Access + poduszka pasażera
2007 - 2012, ok. 86 tys. km
To był naprawdę fajny wóz!
www.psur.pl - moja strona o podróżowaniu po Polsce
Marka: Daćka i "łopel"
Model: Duster 4X4
Silnik: 1,5 dCi
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate Pomógł: 6 razy Dołączył: 22 Lis 2010 Posty: 912 Skąd: z Powołania ;-P
Wysłany: 2011-11-12, 19:11
Larck 3.5x (już nie pamiętam ostatniej cyfry), Uchwyt nie fabryczny (przerobiony jakiejś firmy zewnętrznej), oprogramowanie IGO 8.xx (też nie pamiętam dalszych cyferek) na karcie 4 GB. Mnie nie zawiodła. Po kilku latach w trakcie jazdy głos jedzie w dół (i tak miałem wyciszony), bateria już jest do wymiany. Kupiona w 2006, używana intensywnie. Zestaw uważam za dobry, ale trzeba troszkę gimnastyki przy planowaniu: jeśli chcę "wycisnąć wszystkie poty" z aplikacji, to trzeba aby była uruchomiona skórka Guriona. Niestety ale w trakcie jazdy zaczyna się pluć i wieszać. Patent opracowałem taki: planowanie na postoju ze skórką, zapisanie trasy, usunięcie trasy, wyłączenie skórki, restart, wgranie trasy. Wytrzymywała wielotysięczne trasy z licznymi punktami przelotowymi.
Będzie druga (po założeniu carPC) - też IGO ale desktopowa
BLOW serii ybt z Automapą EU - jestem zadowolony. Dość dokładna, szybka, fm transmiter, bluetooth, itd...
wg mnie ma wszystko co powinno mieć takie ustrojstwo...
Ja używam Lark 35.0 ekran 3,5 cala i wgrana Automapa Polski.Jedyna wada nie widzi kart pamięci nowego typu czyli HC,a ciężko obecnie dostać kartę np. 4gb SD bez dodatku HC.Jednak sama navi działa świetnie i nie "zgubiła" się ani razu.
Mój stary Lark 35 się wysłużył i kupiłem teraz następny niskobudżetowy model tym razem GoGocliver GC-5060 z biedronki z oryginalną mapą Mireo viaGPS 3.1 (do kitu)
Na SD jest:
AutoMapa_6.9_EU (na Polskę i środkowo wschodnią Europę najlepsza - POLECAM Z CZYSTYM SUMIENIEM i zawsze najnowsza wersja)
IGO PRIMO versja: 9.2.1.179499 (Małe pokrycie Polski - dużo błędów)
MapaMap7 (Tylko Polska - dokładniejsza od IGO, ma parę zalet ale słabsze pokrycie od AM i gorzej prowadzi)
To tyle o navi ode mnie sprzęt to inna bajka
Goclevera to ja żadnego nie polecam (wiem, bo mam porównanie).
Ekran żenada :(. Nawet nie trzeba słońca, żeby w nim nic nie było widać. Do naciskania potrzeba ponadprzeciętna siła. Głośniki też poniżej średniej, a transmitter FM bez komentarza.
ja tam mam goclevera używam sporadycznie i jestem zadowolony. Dotyk w sumie średnio działa ale z zainstalowaną AM nic więcej mi nie potrzeba. no i ta cena
Na co dzień współpracuję z Gocleverem, serwis - partacze, współpraca z nimi w skali 1-10 minus 2... Na maile odpowiadają po 3 dniach albo wcale
Urządzenia jak urządzenia mają swoje wady, kiedyś puścili nam navi w których wybuchały akumulatory, ekrany całkowicie do du..y żeby było śmieszniej koszt urządzenia 200zł a wymiana ekranu 180, dno dna.
Jeśli ktoś chce to mamy nawigacje x430 binatone w cenie 100zł są to refurbishedy z naszego serwisu, dajemy 12 mc gwarancji, działa na niej Automapa, jednak europejska może mulić przy grubszych przeliczeniach, sam używam jest ok
W razie wysypania się softu można we własnym zakresie wgrywać na nowo
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2011-12-24, 15:14
aksel, po Twoich postach rozumiem że jesteś "zawodowcem" w branży gpsu? Co byś polecił w cenie do 500zł (urządzenie+mapy w tej cenie). Zależy mi na miarę dobrym ekranie (żeby był jako-tako widoczny w upalne dni,wszystkie dalsze trasy przypadają na okres wakacyjny u mnie), nie chciałbym jeżdzić drogami gruntowymi (mam spory prześwit, ale mimo wszystko żadna przyjemność), możliwie prosty sposób uktualniania map (pierwsza navi)?
Jak do tej pory mapy i atlasy klasyczne mnie nie zawiodły ale trzeba iść z duchem czasu
aksel, po Twoich postach rozumiem że jesteś "zawodowcem" w branży gpsu? Co byś polecił w cenie do 500zł (urządzenie+mapy w tej cenie). Zależy mi na miarę dobrym ekranie (żeby był jako-tako widoczny w upalne dni,wszystkie dalsze trasy przypadają na okres wakacyjny u mnie), nie chciałbym jeżdzić drogami gruntowymi (mam spory prześwit, ale mimo wszystko żadna przyjemność), możliwie prosty sposób uktualniania map (pierwsza navi)?
Jak do tej pory mapy i atlasy klasyczne mnie nie zawiodły ale trzeba iść z duchem czasu
teściu do dziś jeździ na atlasie z przed 5 lat, pamiętam jak z Tychów przez centrum Krakowa jechał pierwszy raz do ... Zakopanego;)
Co do urządzeń i map to wszystkie niskobudżetowe urządzenia bazują na niemal tych samych podzespołach i każdy ekran LCD jest kiepsko widoczny w słoneczny dzień ;)
Z tymi urządzeniami jest tak że trzeba po prostu trafić, nie raz rozbieraliśmy nowe urządzenia ze skorodowanymi el pcb.
Ogólnie producenci typu goclever, lark, maxcom, ściągają urządzenia z tych samych fabryk, moim zdaniem lark ciągnie najgorsze badziewie. Plusem tych urządzeń jest bezproblemowa instalacja i obsługa map z zewnętrznych kart
Jeśli mapa to tylko Automapa, jednak jest to droga zabawa szczególnie w wersji europejskiej.
Z tańszych map polecam mapamap ale tylko w wersji TOP
http://www.euro.com.pl/na...p-easy-pl.bhtml tutaj możesz kupić urządzonko z mapą którą można upnąć do wersji TOP i w miare po kraju jeździć, wersja easy sprawdza się tylko w dużych miastach
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2011-12-24, 23:18
Ok, więc może spytam inaczej: ile trzeba wydać na przyzwoitej jakości, sensowne urządzenie (zmapami czy bez?). o automapie już nie pierwszy raz słyszę pozytywne opinie więc kwestia map chyba rozwiązana. Najtańszego badziewia (urządzenia)nie mam zamiary kupować, najwyżej odwloke o 1-2miesiące zakup navi
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-12-25, 15:36
Przedłużenie licencji na AutoMapę na kolejny rok kosztuje 80 zeta, IMHO - bardzo przyzwoicie. Problemem może być raczej technologiczne starzenie się sprzętu (większe/lepsze ekrany, szybsze procesory, obsługa nowych bajerów), niż koszt przedłużenia licencji.
Lark 50.3 - przez rok jeżdziłem z zainstalowaną MapaMap Easy - drogę wskaże, ale fajerwerków nie ma.
Przed świętami postanowiłem doposażyć urządzenie w kartę SD z Automapą - różnica ogromna - po trasie spisała się na 5.
Samo urządzenie sprawuje się bez problemów - ekran daje radę, głośnik nie rani uszu, wejście na kartę SD daje duże możliwości, samo urządzenie nie jest w żaden absurdalny sposób poblokowane.
Przedłużenie licencji na AutoMapę na kolejny rok kosztuje 80 zeta, IMHO - bardzo przyzwoicie.
Jest tylko jeden haczyk - jak sobie zrobisz pół roku przerwy i potem wykupisz subskrypcję, to ona obejmuje też te zaległe półtora roku. Czyli de facto najnowsze mapy będziesz miał tylko przez pół roku.
Ja wolę AutoMapę, bo ma dużo dużo więcej opcji, natomiast MapaMap TOP też jest bardzo fajna. Jeśli komuś nie zależy na dużych możliwościach konfiguracji, to też jest dobrym rozwiązaniem: może wyjść taniej przy rzadkich aktualizacjach i z moich doświadczeń wynika, że jest bardziej stabilna. Myślę, że nie będzie nadużyciem jeśli podam tu link do swojej strony, bo pisałem na ten temat wyczerpujący artykuł: http://www.psur.pl/a.aspx?id=128
benny86 napisał/a:
Co byś polecił w cenie do 500zł (urządzenie+mapy w tej cenie). Zależy mi na miarę dobrym ekranie (żeby był jako-tako widoczny w upalne dni,wszystkie dalsze trasy przypadają na okres wakacyjny u mnie), nie chciałbym jeżdzić drogami gruntowymi (mam spory prześwit, ale mimo wszystko żadna przyjemność), możliwie prosty sposób uktualniania map (pierwsza navi)?
Nieco ponad 500 zł kosztuje Navroad VIVO z AutoMapą PL. Już o niej tu pisałem; mam ją kilka tys. km i jestem zadowolony. Super jest duży ekran i rozdzielczość. Z wad: zdarzają się problemy ze stabilnością (ale może to wina AutoMapy?), no i nie ma możliwości połączenia tego z Internetem przez Bluetooth z wykorzystaniem komórki (co daje możliwość pobierania informacji o bieżących korkach), nie ma też transmitera FM (z tego co wiem, to służy do wysyłania dźwięku z navi na głośniki radiowe). Na tej mojej stronie (znowu reklama) napisałem też test tego GPS-a.
_________________ Dacia Logan 1.4 MPI 75 KM, wersja Access + poduszka pasażera
2007 - 2012, ok. 86 tys. km
To był naprawdę fajny wóz!
www.psur.pl - moja strona o podróżowaniu po Polsce
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-12-28, 14:55
psur napisał/a:
Jest tylko jeden haczyk - jak sobie zrobisz pół roku przerwy i potem wykupisz subskrypcję, to ona obejmuje też te zaległe półtora roku. Czyli de facto najnowsze mapy będziesz miał tylko przez pół roku.
Owszem. Ale wystarczy nie robić sobie pół roku przerwy i wtedy jest na rok. :)
psur napisał/a:
no i nie ma możliwości połączenia tego z Internetem przez Bluetooth z wykorzystaniem komórki (co daje możliwość pobierania informacji o bieżących korkach),
Nie znam się na windowsach najlepiej, ale z tego, co wydedukałem z release notów do AutoMapy, to sprawa nie zależy tylko od AutoMapy - w WinCE, zwłaszcza tym ładowanym do chińskich wynalazków, często jest okrojony stos Bluetooth i brakuje w nim profili do seriala czy sieci, jest tylko to, co napisano na pudełku, czyli np. zestaw głośnomówiący. Do tego jeszcze sama AutoMapa musi mieć profil danego urządzenia zaszyty w sobie, więc nawet jeśli urządzenie uda się podłączyć do sieci, to jeśli autorzy AutoMapy tego nie przewidzieli, całość i tak nie zabangla.
Wyjścia są dwa: albo kupić urządzenie, które na stronie AutoMapy z imienia i nazwiska jest wymienione jako działające z LiveCośtam, albo olać LiveCośtam i regularnie synchronizować dane statystyczne AM'Traffic, zawsze to jakaś namiastka.
psur napisał/a:
nie ma też transmitera FM (z tego co wiem, to służy do wysyłania dźwięku z navi na głośniki radiowe).
Transmiter FM to zuooo! :/ A konkretnie - to pomyłka zupełna (przynajmniej w moim modelu - Cruser Sigma B43). Trzeba nastawić radio na konkretną częstotliwość (nie można słuchać radia ani CD), jakość dźwięku jest kiepska - szkoda kasy i nerwów IMHO.
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2011-12-28, 15:06
Pisałem w święta tutaj odpowiedz ale jak widać coś się wytło...
Dzięki wielkie za wszelkie podpowiedzi, pomagasów nie jestem w stanie z oczywistego powodu kliknąć.
Ta navi którą psur poleca wydaje się całkiem sensowna, ale jeśli opłacalne jest regularne korzystanie z aktualizacji to odłożę zakup do kwietnia/maja - na razie i tak śmigam na miejscu więc nie potrzebuję póki co navi.
Inna inszość jest taka, że poważnie zastanawiam się nad naviexpertem. W połowie roku kończy mi się umowa w t-mobile, wziąłbym jakiegoś sprytniejszego telefonika (np. htc wildfire s) wrzuciłbym naviexperta i ciekaw jestem czy na moje niewygórowane potrzeby byłoby OK...? Do tego pakiet internetowy za kilka/kilkanaście złotych. Ostatnio redachtorzy z któregoś tygodnika motoryzacyjnego (albo motor albo AŚ nie pamiętam) przeprowadzali test która navi najlepiej omija korki - naviexpert z wawy do łodzi "zajechał" w 2h, najgorsza navi ponad 5h
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-12-28, 16:58
benny86 napisał/a:
Inna inszość jest taka, że poważnie zastanawiam się nad naviexpertem. W połowie roku kończy mi się umowa w t-mobile, wziąłbym jakiegoś sprytniejszego telefonika (np. htc wildfire s) wrzuciłbym naviexperta i ciekaw jestem czy na moje niewygórowane potrzeby byłoby OK...?
Pomysł niegłupi, o ile jesteś jedynym korzystającym z samochodu/nawigacji. U mnie z samochodu i nawigacji korzysta również żona, więc nawi w telefonie - niekoniecznie. Zwróć uwagę na sprytność telefonika - żona ostatnio dostała jakiegoś radosnego szajsunga za złotówkę i mimo, że działa na nim Android, to sprytnym bym go nie nazwał - rozdzielczość i wyrazistość ekranu to jak dla mnie wczesna nokia, całość działa jakby chciała a nie mogła. Aha, jest jeszcze jeden mały myczek - wielkość ekranu. Te 4,3" w Cruserze jak dla mnie ostro pachną malizną, w telefonie 4,3" to potęga (miałem HTC Desire HD z takim ekranem, sam ekran to świetna sprawa, ale telefon ledwo mieścił się w dłoni i można nim było kopać rowy). Druga rzecz to ten pakiet danych - sam korzystam z abonamentu z pierdyliardem zettabajtów transferu i problem ilości przesyłanych danych mnie nie dotyczy - ale w momencie, kiedy każdy kilobajt się liczy, dobrze byłoby się dowiedzieć od kogoś intensywnie korzystającego z NaviExperta, ile to faktycznie ciągnie przy normalnym używaniu.
Na stronie NaviExperta jest trochę linków do artykułów porównujących NaviExperta z resztą świata, czytam sobie właśnie i fajnych rzeczy można się dowiedzieć (potwierdza się moja opinia o TomTomie :), polecam.
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2011-12-28, 17:10
bebe napisał/a:
Pomysł niegłupi, o ile jesteś jedynym korzystającym z samochodu/nawigacji.
v
samochód nie jest moją własnością w sensie prawnym, ale w tygodniu ja z niego korzystam, ojciec w weekendy czasami. Chociaż to fakt, telefonu nikomu nie dam do drugiego auta, a nawigację można
Jak widzę jest troche więcej aspektów które muszę przemyśleć...
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-12-28, 17:30
Poczytałem trochę testów NaviExperta i jak dla mnie - za wcześnie jeszcze. Fakt, w jednym teście wygrał z AutoMapą, ale w innych już nie było tak różowo, więc szału nie ma. Do tego cena również nie rozpieszcza, trzeba pamiętać o dokupowaniu abonamentu, jeśli nie korzysta się cały czas. Nie znalazłem też opcji wgrywania własnych POI - niby są Ulubione, ale to jednak trochę inna bajka - w moim tajemniczym hobby korzystam z bazy kilkunastu tysięcy waypointów i możliwość wgrania ich i zarządzania nimi w nawi samochodowej, choć nie konieczna, uprzyjemnia zabawę. Dochodzi jeszcze problem z zasięgiem GSM (zadziwiająco częsty poza dużymi miastami), a bez zasięgu NE nie działa.
Aha, w telefonach z Androidem od jakiegoś czasu działa Navigate, czyli nawigacja samochodowa online Googla (nie to samo co Google Maps). Ma w miarę fajny interfejs, obsługuje "rozmyte" miejsca docelowe ("prowadź do najbliższego kina, w którym grają Teksańska Nawigacja Piłą Łańcuchową"), fajnie gada (wykorzystuje text-to-speach zamiast nagranych komunikatów, więc do polskiej wersji trzeba zdobyć jakieś sensowne TTS, ale za to mówi "skręć w lewo w Marszałkowską" :). Z wad - najpoważniejsza to interpretacja danych online - Navigate wymyśliła sobie, że jeśli z jakiegoś odcinka nie otrzymuje w ogóle danych o ruchu, to ten odcinek jest zupełnie pusty i nim właśnie należy jechać. Efekt - w Warszawie Navigate z uporem amoniaka prowadzi przez wszystkie zamknięte ulice. :D Poza tym sama aplikacja poza nawigowaniem niewiele więcej umie, a i opcje nawigacji są raczej proste - ale za to jest za friko.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum