Marka: brak
Model: brak
Silnik: brak
Dołączył: 11 Mar 2012 Posty: 1 Skąd: Polska
Wysłany: 2012-03-11, 20:42 Duster 2.0
Witam,
Planuję zakup Dustera jednak jest jedna zasadnicza bolączka - gama silników.
Widziałem inne wersje (opisywane na forum) z logo Renault z silnikami 2.0 ale bodajże na rynki argentyński i rosyjski.
Czy ma któs może informację kiedy takie wersje będą dostępne u nas ?
Lub czy może warto sie wysilić i sprowadzić np. zza pólnocnej granicy; tylko czy w takim przypadku będzie to opłacalne gdy wliczy się cło, inne opłaty ... ?
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2012-03-11, 20:53
supiks napisał/a:
Czy ma któs może informację kiedy takie wersje będą dostępne u nas ?
Ja bym się raczej zastanawiał czy w ogóle będą oferowane... 2.0 ma chyba problem ze spełnieniem euroV, może w kolejnej generacji dustera zdecydują się na montaż TCE (jak np. w lodgy), ale tego nikt nie wie na dzień dzisiejszy.
supiks napisał/a:
Lub czy może warto sie wysilić i sprowadzić np. zza pólnocnej granicy; tylko czy w takim przypadku będzie to opłacalne gdy wliczy się cło, inne opłaty ... ?
Masz na myśli używanego czy nówkę? Ogólnie to najmniejszy problem - znależć ofertę na danym rynku, przeliczyć kurs danej waluty, do tego koszty podatkowo-celne, koszty transportu/paliwa (albo np. prowizja pośrednika-importera) i wyjdzie czarno na białym ile taki interes kosztuje.
Nie przesadzaj. Fordem-C-maxem 2,0 (135 KM) spokojnie 220km/h jeździłem.
A to też jakieś specjalne małe auto nie było i ważyło coś 1400kg, więc i dusterek dałby radę. Tylko nie wiem jak by się duster prowadził przy tej prędkości. Fordzik jechał jak przyklejony do asfaltu....
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2012-03-11, 23:00
jkab, duster to kompletnie inne auto, on ma 21 cm prześwitu - to niesłuży szaleństwu na autostradach... Ford słynie z dobrych właściwości jezdnych, jest dużo niżej zawieszony itp
no to jest fakt. Prześwit pod fordem był taki, że odzierałem o grudy lodu które spadły z chlapaczy innych aut. Wygięte progi przy zjeździe z krawężnika to był standard
Fordem-C-maxem 2,0 (135 KM) spokojnie 220km/h jeździłem.
To już duża przesada z szybkością, jazda chyba nie w Polsce, bo nie licząc zawodów sportowych przy pełnym zamknięciu trasy, nigdzie na terenie Polski nie jest dozwolona taka szybkość. Chyba, że ktoś notorycznie łamie przepisy, a to już jest poważne wykroczenie drogowe.
Fordem-C-maxem 2,0 (135 KM) spokojnie 220km/h jeździłem.
To już duża przesada z szybkością, jazda chyba nie w Polsce, bo nie licząc zawodów sportowych przy pełnym zamknięciu trasy, nigdzie na terenie Polski nie jest dozwolona taka szybkość. Chyba, że ktoś notorycznie łamie przepisy, a to już jest poważne wykroczenie drogowe.
Bez przesady. Są sytuacje, w których w Polsce taka prędkośc nie jest szczególnie niebezpieczna.
_________________ Duster u szczęśliwego nowego nabywcy :)
Fordem-C-maxem 2,0 (135 KM) spokojnie 220km/h jeździłem.
To już duża przesada z szybkością, jazda chyba nie w Polsce, bo nie licząc zawodów sportowych przy pełnym zamknięciu trasy, nigdzie na terenie Polski nie jest dozwolona taka szybkość. Chyba, że ktoś notorycznie łamie przepisy, a to już jest poważne wykroczenie drogowe.
Czepiasz się nieistotnego szczegółu. Moze był z wizyta w Niemczech ?
A tak w ogole to czy takiego Renault Duster 2.0 sprowadzonego z Rosji da sie zarejestrowac w Polsce (UE w ogole)? Czy tez nie przejdzie jakichs badan technicznych? Albo co tez trzeba by przerobic aby spelnial europejskie normy... ?
Ostatnio zmieniony przez wojtek_pl 2012-03-12, 10:02, w całości zmieniany 1 raz
Fordem-C-maxem 2,0 (135 KM) spokojnie 220km/h jeździłem.
To już duża przesada z szybkością, jazda chyba nie w Polsce, bo nie licząc zawodów sportowych przy pełnym zamknięciu trasy, nigdzie na terenie Polski nie jest dozwolona taka szybkość. Chyba, że ktoś notorycznie łamie przepisy, a to już jest poważne wykroczenie drogowe.
Napewno sie nie oplaci - 100x latwiej bylo by pewnie zrobic jakas przekladke tylko po co? Przy tych gabarytach DD i tak krolem autostrad nie bedzie :)
Nie sądze że taki "zabieg" by się opłacił. Jest drobny problem że nie wiadomo czy 2.0 jest wkładane w Pitesti czy w innych fabrykach. Bo jeśli jest w Rumunii to w teorii diler mógłby zamówić taki samochód (z mniejszymi lub większymi kłopotami - widziałem co najmniej jednego logana sedana który nie ze wszystkim pasował do tego co jest w opisie dla Polski a jednak wyjechał z polskiego salonu).
Przypominam że do dwóch litrów jest mniejsze cło przez co ściągnięcie takiego samochodu nawet z Brazylii może okazać się tańsze od swapa (pamiętajmy że to nie tylko jednostka napędowa, ale także skrzynia, półosie, zwrotnice, wahacze, pewnie inne hamulce...) W skrócie liczyłem że uda mi się odłożyć i zrobić Sandero 2.0, ale mimo że minęło już sporo czasu zawsze są ważniejsze wydatki :(
Cytat:
A tak w ogole to czy takiego Renault Duster 2.0 sprowadzonego z Rosji da sie zarejestrowac w Polsce (UE w ogole)? Czy tez nie przejdzie jakichs badan technicznych? Albo co tez trzeba by przerobic aby spelnial europejskie normy...
Pewnie sprawdzą czy są asymetryczne światła (chociaż ze stanów i bez tego rejestrowali), (3!) pary kierunkowskazów (j/w) i takie tam, nie powinno być większych problemów
Ostatnio zmieniony przez czaju 2012-03-12, 16:55, w całości zmieniany 1 raz
wojtek_pl napisał/a:
co tez trzeba by przerobic aby spelnial europejskie normy... ?
Przerobić na Euro5.
możnaby zapytać i.e. v-tech czy są w stanie np. przemapować samochód pod kątem właśnie norm spalania. Ew. diagnosta na przeglądzie mógłby przez przypadek przeoczyć ten fakt, tudzież sprawdzić czy przypadkiem nowy nie spełnia Euro5, bo może się okazać że tylko na papierze to Euro4
Czyli już się nie da ściągnąć ze stanów Mustanga i go zarejestrować, przez normy spalania? :(
Ostatnio zmieniony przez czaju 2012-03-12, 19:36, w całości zmieniany 1 raz
Ale kto mówi, że się nie da? Ja tylko wyrażam przypuszczenie, że może to być pracochłonne.
Inna rzecz, że tu jest mowa o aucie nowym, salonowym - z USA takie ktoś sprowadza? Bo szybkie guglanie daje tylko wyniki "via słup": pośrednik kupuje auto w Usiech na siebie, za Twoją kasę, a potem Ci je odsprzedaje. W taki sposób to można właściwie prawie z każdego kraju - ale jednak to trochę co innego...
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2012-03-12, 22:40
laisar napisał/a:
Inna rzecz, że tu jest mowa o aucie nowym, salonowym - z USA takie ktoś sprowadza?
Oczywiście że tak. Camaro kupione w ten sposób wychodzi (łącznie z prowizją importera) ok 120-125tys. zł. W salonie bez 200kzł nie ma co zaczynać rozmowy
Inna rzecz, że tu jest mowa o aucie nowym, salonowym - z USA takie ktoś sprowadza?
Oczywiście że tak. Camaro kupione w ten sposób wychodzi (łącznie z prowizją importera) ok 120-125tys. zł. W salonie bez 200kzł nie ma co zaczynać rozmowy
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2012-03-13, 11:44
wojtek_pl napisał/a:
Łał ! Z cłami i podatkami ?
Tak, to jest orientacyjna oferta przedstawiona przez firmę Carpaka z Mikołowa, może się wahać w zakresie 2-3kzł w zależności od kosztów transportu do amerykańskiego portu, kursu dolara itp
jkab, duster to kompletnie inne auto, on ma 21 cm prześwitu - to niesłuży szaleństwu na autostradach... Ford słynie z dobrych właściwości jezdnych, jest dużo niżej zawieszony itp
No Forester też ma 20-21 cm prześwitu i zbiera się ciut lepiej niż Duster
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum