Oczywiście test Logana bez narzekań na zawiasy wnikające do wnętrza to stracony test....
Aż mi się coś dzieje jak to czytam za każdym razem, ciekawe czy aż tak często autorzy takich tekstów zapełniają bagażnik na maksa żeby te zawiasy faktycznie przeszkadzały w zamknięciu, bo mi sie to jeszcze nie zdarzyło...
To jest uporczywa złośliwość dziennikarzy, którzy służą innemu "panu". W 2005 jak kupowałem Dacię odwiedziłem duzo salonów m/in Toyotę, chciałem Corollę sedana, były kłopoty z kolorem, nie było metalika, ceny się szybko zmieniały i zrezygnowałem. Ale w sedanie zawiasy wchodziły do środka i jakoś to nikomu nie przeszkadzało.
Nie czepiajcie się niepotrzebnie - całkiem rzetelny i przyzwoity tekst, a o zawiasach wspomniane jest właściwie tylko mimochodem, informacyjnie.
Jakbym się miał do czegoś na siłę przyczepić, to co najwyżej do osiągniętych wyników zużycia paliwa. Dziennikarze chyba w ogóle sobie powinni odpuścić ten element i podawać tylko dane fabryczne. Wiedzą, że za to nie płacą, więc depczą do dechy - i po hamulcach. Inaczej nie jestem w stanie wytłumaczyć tych 10L/100km, jakie udało im się wykręcić.
Bo dla porównania: moja MCV-ka z tym samym silnikiem - w największe mrozy zimą, w naprawdę dużych korkach, na 8km trasie z 5 skrzyżowaniami z sygnalizacją świetlną kilka razy dobiła do 9.8L/100km, przeciętnie było to jednak 0.5L mniej.
Natomiast przez ostatnie 3 miesiące, kiedy dzięki zakończeniu pewnego etapu robót drogowych na tej samej trasie korki znacząco się zmniejszyły, spalanie spadło do niecałych 8! To wręcz gigantyczna różnica względem owych 10...
W segmencie A i B takie zawiasy to standard - fakt trochę ograniczają przestrzeń, ale bez przesady mnie z kolei denerwują wytyki pod adresem błedów w ergonimii - palce do góry kto codziennie reguluje lusterka - po drugie uważam że lepiej regulowac lusterko pokrętłem przy fotelach - bez odrywania pleców od fotela niż wisząc na pokrętle przy lewym słupku A, ......co do szyb 300 km i można się przyzwyczaić
Ja reguluję - no, powiedzmy: co drugi dzień (żona jest prawie 30cm niższa). Ale akurat uważam, że i ich regulacja, i sterowanie szybami są właśnie bardzo wygodne.
Rozumiem też jednak, że ich umiejscowienie jest mocno nieortodoksyjne i właśnie trzeba się do niego przekonać, korzystając z nich dłuższą chwilę.
No i obiektywnie patrząc, to mimo faktycznej wygody, rzeczywiście nie spełniają jednego z postulatów ergonomii "umysłowej": żeby przełączniki znajdowały się w pobliżu sterowanych elementów. Tyle że to raczej argument "z tradycji" i przyzwyczajenia, niż z prawdziwej ergonomii (jak widać na niniejszym przykładzie).
Z tym spalaniem to macie rację, troszkę przesadzili. Czy coś jest ładne czy brzydkie to zależy dla kogo i nie powinno się narzucać wlasnych uwag. Citroen 2CV był uznany swego czasu za najbrzydzszy samochód świata a jednak wielu się podobał. Dacia ma jeszcze jeden ważny element mało spotykany w innych samochodach tego segmentu, a mianowicie wspaniałą osłonę miski olejowej, takiej grubej blachy to szukać ze świeczką. A tak nawiasem mówiąc może byśmy pomyśleli i spróbowali dopasować jakąś osłonę gumową w kształcie harmonijki na te sprężyny w bagażniku?
A tak nawiasem mówiąc może byśmy pomyśleli i spróbowali dopasować jakąś osłonę gumową w kształcie harmonijki na te sprężyny w bagażniku?
Iżby brzękiem na niskich obrotach pomyślunku nie turbowały....
albo...zamiast sprężynek załozyć takie pneumatyczne amortyzatory-akumulatory pneumatyczne, jakie w szafkach bywają. O taki jak na załączonym obrazku.
GeRRaD napisał/a:
W segmencie A i B takie zawiasy to standard - fakt trochę ograniczają przestrzeń, ale bez przesady
Rover 75, Corolla (poprzednia), Thalia. Tam zawiaski nie przeszkadzają, a nas jak najbarzej. Ciekawe, że tam nie miażdżą walizek
Bo dla porównania: moja MCV-ka z tym samym silnikiem - w największe mrozy zimą, w naprawdę dużych korkach, na 8km trasie z 5 skrzyżowaniami z sygnalizacją świetlną kilka razy dobiła do 9.8L/100km, przeciętnie było to jednak 0.5L mniej.
Te same warunki w RZ sedan 1.6 MPI 9.2L/100km, Jak widać podobnie (Vsr=23 km/h)
aerodynamika nie ma nic w tych warunkach do gadania...
Toporna bryła, no nie bez przesady....bogini to ie jest ale ma swój styl
Oczywiście test Logana bez narzekań na zawiasy wnikające do wnętrza to stracony test....
Aż mi się coś dzieje jak to czytam za każdym razem, ciekawe czy aż tak często autorzy takich tekstów zapełniają bagażnik na maksa żeby te zawiasy faktycznie przeszkadzały w zamknięciu, bo mi sie to jeszcze nie zdarzyło...
Mnie to już przeszkadzało wielokrotnie. Uważam, że to wada, która rzeczywiście mocno ogranicza funkcjonalność bagażnika.
_________________ Dacia Logan 1.4 MPI 75 KM, wersja Access + poduszka pasażera
2007 - 2012, ok. 86 tys. km
To był naprawdę fajny wóz!
www.psur.pl - moja strona o podróżowaniu po Polsce
Marka: KIA
Model: Rio
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2012 Pomógł: 13 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 1371 Skąd: Warmia
Wysłany: 2008-04-24, 11:41
psur napisał/a:
Uważam, że to wada, która rzeczywiście mocno ogranicza funkcjonalność bagażnika
Nie sposob sie z tym nie zgodzic. Tylko, ze to standard w tej klasie a czepianie sie o nie tylko w loganie swiadczy o obiektywizmie i profesjonalizmie dziennikarzy(ny)...
Zeby nie te zawiasy do bagaznika weszlyby cztery opony 185/65/R15... a tak - dupa... Jak narazie tylko przy okazji wymiany opon doswiadczylem ich (zawiasow) negatywnego wplywu na pakownosc
W tych legendarnych czasach...jak donoszą szczątkowo zachowane zapiski kronikarzy...były na początku dziejów marki...tylko dwa silniki - 1.4 oraz 1.6 87 koników...a powiadaja oba w benzynie...
Jakoż usłyszeć można od starca pewnego, który samotnie w borach zamieszkuje, iż najuboższe wersje regulacji zwierciadeł zdawały się nie mieć, a pierzyna dla współjadącego jedynie dla posiadacza zasobnego mieszka przystępną była.
_________________ Dacia Logan 1.4 MPI 75 KM, wersja Access + poduszka pasażera
2007 - 2012, ok. 86 tys. km
To był naprawdę fajny wóz!
www.psur.pl - moja strona o podróżowaniu po Polsce
Jakoż usłyszeć można od starca pewnego, który samotnie w borach zamieszkuje, iż najuboższe wersje regulacji zwierciadeł zdawały się nie mieć, a pierzyna dla współjadącego jedynie dla posiadacza zasobnego mieszka przystępną była.
nie no...
Piotrek to było the best - "Dacia Logan Stara Baśń" by psur
ano wjaskiniach, wszakże sylwetkę ciosano kamiennym toporem, na podstawie rysunków designerów z jaskiń Dewy czy Cro Magnon, a do wnętrza mógłby odważyć sie wsiąść ino Homo (za przeproszeniem) Erectus
_______________________________________________________
Przyznacie sami, że na innym forum takie żarty byłyby niedozwolone
Marka: Skoda
Model: Yeti
Silnik: 1.2 TSI
Rocznik: 2009
Dołączył: 19 Maj 2008 Posty: 38 Skąd: Kraków
Wysłany: 2008-05-19, 19:35
Nie mogę pominąć tego tematu, zwłaszcza, że jestem autorem tego porównania, a jednym z głównych bohaterów jest moja Loganka (przedstawiona na potrzeby testu jako SL Arctica, a nie Laureate - już nie oferowany).
El.Pomidor napisał/a:
ciekawe czy aż tak często autorzy takich tekstów zapełniają bagażnik na maksa żeby te zawiasy faktycznie przeszkadzały w zamknięciu, bo mi sie to jeszcze nie zdarzyło...
Mało widocznie pakujesz do bagażnika. Wystarczy jeden dłuższy wyjazd z dzieciakami i zawiasy już przeszkadzają. Mój standardowy ekwipunek to pełnowymiarowy wózek, torby, siatki, plecak i właśnie te siateczki czy torby po bokach wózka lubią być gniecione przez zawiasy.
Leo2 napisał/a:
To jest uporczywa złośliwość dziennikarzy, którzy służą innemu "panu"
W jak wielkim błędzie jesteś przyjacielu...
laisar napisał/a:
Nie czepiajcie się niepotrzebnie - całkiem rzetelny i przyzwoity tekst, a o zawiasach wspomniane jest właściwie tylko mimochodem, informacyjnie.
Dziękuję, cieszę się, że chociaż jedna osoba zauważyła, że większość "wypominek" jest informacyjna, a nie besztająca mój własny samochód.
laisar napisał/a:
Jakbym się miał do czegoś na siłę przyczepić, to co najwyżej do osiągniętych wyników zużycia paliwa. Dziennikarze chyba w ogóle sobie powinni odpuścić ten element i podawać tylko dane fabryczne. [...]Inaczej nie jestem w stanie wytłumaczyć tych 10L/100km
... Miałem jednak nadzieję, że uważnie przeczytałeś test. Pozwolę sobie przytoczyć pewien cytat z mojego testu:
Cytat:
Dacia Logan 1.6 pochłania na tym samym dystansie 8,4 litra. To ponad 1,5 litra różnicy (podczas jazdy w mieście zużycie paliwa w Loganie dochodzi do 10 l/100 km),
To są dokładnie korki w zimie w Krakowie - moje rekordy oscylują w granicach 9,6-9,8 l/100 km, jednak całkowita średnia z moich jazd (głównie miejskich) wynosi właśnie ok. 8,5 litra. Na litość boską - skąd Wam się wzięło, że auto spaliło podczas testu 10 litrów?
Inaczej nie jestem w stanie wytłumaczyć tych 10L/100km
... Miałem jednak nadzieję, że uważnie przeczytałeś test. Pozwolę sobie przytoczyć pewien cytat z mojego testu:
Cytat:
zużycie paliwa w Loganie dochodzi do 10 l/100 km),
To są dokładnie korki w zimie w Krakowie - moje rekordy oscylują w granicach 9,6-9,8 l/100 km [...] Na litość boską - skąd Wam się wzięło, że auto spaliło podczas testu 10 litrów?
Noo, to już lekkie czepialstwo (; - najpierw sam piszesz, że dochodzi do 10, po czym marudzisz o różnicę 0,2L <<<:
Ale tak po prawdziwej prawdzie to dostało Ci się trochę rykoszetem - po prostu prawie we wszystkich testach Logana ktoś marudzi o wysokim spalaniu (o ile mnie pamięć nie myli to rekordzista przebąkiwał coś o 12 czy 14L w mieście). No i w końcu nie wytrzymałem...
A przeczytałem rzeczywiście dość uważnie i wyraźnie napisałem, na podstawie własnych doświadczeń, skąd moje odczucia wobec tego fragmentu tekstu.
W każdym razie to i tak było "na siłę", więc nie przejmuj się aż tak bardzo... (;
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum