Wczoraj parkowałem Draculkę na parkingu jednego z Warszawskich centrów handlowych. Ponieważ miejsca było mało - a właściwie to może nie mało - tylko miejsca były małe - postanowiłem, że zaparkuję tyłem dojeżdżając aż do ściany, żeby przód nie wystawał i nie został przytarty przez kogoś przejeżdżającego. Tak też zrobiłem, cofałem powoli aż samochód stuknął delikatnie zderzakiem w sianę. I tu się zdrowo zdziwiłem - okazało się, że tylna wycieraczka jest tylko o ok.1cm cofnięta w stosunku do tylnego zderzaka! Jakbym cofał trochę mniej uważnie - czyt. szybciej - mółbym sobie uszkodzić tylne drzwi!
Tak więc trzeba uważać nie tylko na wyskakujące drzewa, żle zaparkowane latarnie, ale i na ściany, które mogą uderzyć w samochód z tyłu!
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2127 Skąd: Lublin
Wysłany: 2008-02-06, 11:14
Załóż sobie hak. Wtedy niech sie boją ci co stoją ( o rany, rym częstochowski mi wyszedł) za Tobą.
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 150 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG 60 000 km
Marka: renault
Model: thalia
Silnik: 1,2 benzyna Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 1108 Skąd: krakow
Wysłany: 2008-02-06, 14:03
a tez mam na razie troche klopotu z parkowaniem tylem, po przesiadce z uno, ktore pod tym wzgledem jest chyba wzorcowe. jak mi sie skonczy gwarancja to chyba zaloze czujniki parkowania, bo w aso maja chore ceny na takie akcesoria. pozdr
jak mi sie skonczy gwarancja to chyba zaloze czujniki parkowania, bo w aso maja chore ceny na takie akcesoria. pozdr
Jak skończy Ci się gwarancja, to samochód już powinieneś mieć wyczuty Ale wiem, co czujesz - jechałem kiedyś seatem cordobą '04 i cofanie to było dopiero wyzwanie...
_________________ Gregosa
---------
MCV dCi lauréate | 63k+ km
NIe czekaj do końca gwarancji załóż u konkurecnji ASO - poszukaj na froum był taki temat o niewolnictwie wynikającym z gwarancji (niech ASO udowodni związek przyczynowy )
Przeczytałem o haku i muszę Wam napisać, że jazda z hakiem bez przyczepy w krajach bardziej cywilizowanych np na Słowacji jest zabroniona. Hak musi się łatwo odpinać (wystająca kula). Wprawdzie nie jeżdżę do Warszawy bo bliżej mam do Wiednia i z tego popwodu chciałem Was ostrzec, zresztą wymyślono już czujniki parkowania!
Marka: Dacia
Model: Dokker
Silnik: dci 1.5, 90 KM
Rocznik: 2016
Wersja: Stepway Pomógł: 3 razy Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 283 Skąd: W-Wa, teraz CH
Wysłany: 2008-02-07, 15:59
Leo2 napisał/a:
Przeczytałem o haku i muszę Wam napisać, że jazda z hakiem bez przyczepy w krajach bardziej cywilizowanych np na Słowacji jest zabroniona. Hak musi się łatwo odpinać (wystająca kula). Wprawdzie nie jeżdżę do Warszawy bo bliżej mam do Wiednia i z tego popwodu chciałem Was ostrzec, zresztą wymyślono już czujniki parkowania!
hmmmm... dziwne, bo w krajach juz jakis czas temu "ucywilizowanych" jak Niemcy czy Szwajcaria nikt sie nie czepia o takie rzeczy.... czyzby kraje "bardziej cywilizowane" probowaly trzaskac kase na wszystkim? komu moze przeszkadzac hak wystajacy na 20 cm jesli wystajaca deska, rower czy tesciowa musza miec czerwona szmate uwiazana dopiero gdy wystaja na metr z tylu?
Są dwa rodzaje haków - stałe i demontowalne. Właśnie te drugie muszą być w większości krajów UE (czyli krótko - nie wolno jeździć z hakiem jeśli się nie holuje przyczepy). W ASO ten pierwszy kosztuje 1000 zł, ten drugi 1400 zł.
Ja głownie parkuję tyłem, łatwiej mi się wyjeżdza, zwlaszcza jak jest duży ruch pieszy ch i pojazdów. A dla odmiany, mojażona b. nie lubi tego manewru. Z tego względu mamy czujniki cofania.
A tak BTW: wstawiałem kiedyś tyłem Thalijkę kolegi i musze przyznać, że Loganka jest w tym względzie łatwiejsza, min widoczność do tyłu jest lepsza.Cóż, może to subiektywne odczucie...
Aha, jadąc do tyłu manewruje się lepiej niż np Punto. Co stwierdziła na pl. Manewrowym siostrzenica żony (łuk do tyłu, parkowanie tyłem). Ciekawe ?
_________________ Czy chcesz, żeby Twoja pralka była inteligentniejsza od Ciebie?
Jest: Duster 1.6 16V 4x2 Laureate "Dragster":
Sageata Albastra Carpaţi Pentru Gaz ;)
Marka: RENAULT
Model: GRAND SCENIC
Silnik: 1,9 dCI 130KM
Rocznik: 2007
Dołączył: 18 Lut 2008 Posty: 59 Skąd: Puławy
Wysłany: 2008-02-21, 07:03
Leo2 napisał/a:
Przeczytałem o haku i muszę Wam napisać, że jazda z hakiem bez przyczepy w krajach bardziej cywilizowanych np na Słowacji jest zabroniona. Hak musi się łatwo odpinać (wystająca kula). Wprawdzie nie jeżdżę do Warszawy bo bliżej mam do Wiednia i z tego popwodu chciałem Was ostrzec, zresztą wymyślono już czujniki parkowania!
Według polskiego prawa kula od haka musi być demontowana. Należy ją montować tylko w sytuacji ciągnięcia przyczepy.
Wysłany: 2008-05-08, 19:39 cofanie tyłem - ale adrenalina!
Od 5-ciu lat jeździłem Matizem i też często cofałem "na tylną wycieraczkę". Jak się zdziwiłem gdy robiąc to Loganikiem (bardzo ostrożnie bo mam go od 15 kwietnia br.) usłyszałem "bum" i zobaczyłem, że tablica na 4-ro centymetrowym słupku się zakołysała. Moje szczęście, że trafiłem w słupek tylnym hakiem a nie plastikowym zderzakiem
Teraz przed cofaniem powtarzam sobie "Logan ma dużą d...ę PAMIETAJ!!!
A mnie, przyzwyczajonemu do znacznie większej pupci Nexii, parkowanie Loganem wydaje się dziecinną igraszką. No, może przy parkowaniu tyłem początkowo przeszkadzał mi brak szybki przy tylnym słupku i musiałem - na wyobraźnię - przećwiczyć wcześniejsze wykonanie skrętu kierownicy.
Co człowiek, to opinia. Dla mnie loganik jest mały, zwrotny i zwinny.
Jeździłem kilka lat Nexią, nie tylko tył wystaje, z przodu to samo. Logan to super auto do parkowania. Trzeba tylko wziąść poprawkę na duży rozstaw osi.
Też mam doświadczenie z Nexią i jednak uważam że Loganem jest parkować nieco trudniej. Niestety promień skrętu sporo większy, widoczność do tyłu także nieco ograniczona. Głównie parkuję równolegle, mając do dyspozycji po 0,5 m z przodu i z tyłu a do tego mocne ograniczenie z boku i muszę się dość mocno kierownicą nakręcić. Co prawda po 1,5 miesiąca zaczynam rozróżniać z fotela kierowcy różnicę pomiędzy 5 a 10 cm luzu z przodu lub z tyłu ale 3 a 5 cm jeszcze mi sprawia duży kłopot.
Dość ostro zastanawiam się nad kamerą od tyłu. Jeśli się zdecyduję opiszę, bo mam dość nietypowy pomysł na jej umieszczenie.
Od 5-ciu lat jeździłem Matizem i też często cofałem "na tylną wycieraczkę"
Ja 6 lat jeździłam matizem, teraz w mcv cofam podobnie, tylko wycieraczkę mam sporo... dalej. Boczne lusterka świetne do kontrolowania boków, niestety kolosalną różnicę czyni promień skrętu (szczególnie skręt do przodu i przybrane krawężniki). Generalnie idzie się przyzwyczaić, ale gdy ciasno, dla bezpieczeństwa szukam gdzieś dalej, potem spacerek dla zdrowia.
W sedanie są tragiczne. Małe i jak dla mnie zupełnie nie w tym miejscu. Na jednym "zaprzyjażnionym" parkingu muszę nimi manipulować żeby nie trafić tylnymi kołami w krawężnik ( porobili obramowania drzew z krawężnika, w formie wnęki). Tam gdzie parkuję najczęściej jest mało miejsca więc tyłem z konieczności parkuję prawie zawsze. A poza tym lubę parkować tyłem , nie wiem czemu ale w moim odczuciu autko zaparkowane przodem do wyjazdu wygląda porządniej. To może być jakaś choroba
Ostatnio zmieniony przez stempik 2008-05-18, 22:49, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum