Tak, tak. I będziesz woził w Dieslu 25 litrów specjalnego dodatku do paliwa, AdBlue, umożliwiającego spełnienie tej normy. A mało kogo obchodzi ile paliwa dodatkowo zużyjesz na wożenie tych niepotrzebnych kilogramów w samochodzie. Tu nie chodzi o ekologię tylko o trzymanie ludzi za mordę i wyciąganie od społeczeństwa kasy na walkę "z-niewiadomo-czym" bo to już nie jest globalne ocieplenie tylko zmiany klimatu. Jeszcze jakby opracowywali metody kontrolowania wybuchów wulkanów, plam na Słońcu czy orbity Ziemi to można by powiedzieć, że te pieniądze nie są całkiem zmarnowane. A takie ograniczanie sobie możliwości przez utopijne przepisy i normy, podczas gdy reszta świata ma to gdzieś, jest idiotyzmem lub ma zupełnie inny cel.
A takie ograniczanie sobie możliwości przez utopijne przepisy i normy, podczas gdy reszta świata ma to gdzieś, jest idiotyzmem lub ma zupełnie inny cel.
Tak z ciekawości zapytam, czy kolega mieszkał przez dłuższy okeres czasu w tej, tak zwanej reszcie świata...
Bo jak nie, to chyba nie ma pojęcia jak tam obywatel szanuję ustanowione prawa.
Tu nie chodzi o szanowanie prawa tylko o bezsens samego prawa. Po co uchwalać jakieś wyśrubowane normy emisji, skoro reszta świata ma to w d..pie ? My mamy EURO 5 a Rosja ma silnik benzynowy 2.0 bez katalizatora. Nie mówiąc już o Chinach, w których jest chyba więcej samochodów niż w całej Europie. Te utopijne plany ograniczania emisji tego czy tamtego może i dobrze wyglądają na papierze i w ustach polityków ale w praktyce kosztują mnóstwo pieniędzy, które muszą wyłożyć zwykli ludzie.
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 81 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3679 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-08-22, 11:17
wojtek_pl napisał/a:
Tu nie chodzi o szanowanie prawa tylko o bezsens samego prawa. Po co uchwalać jakieś wyśrubowane normy emisji, skoro reszta świata ma to w d..pie ? My mamy EURO 5 a Rosja ma silnik benzynowy 2.0 bez katalizatora. Nie mówiąc już o Chinach, w których jest chyba więcej samochodów niż w całej Europie. Te utopijne plany ograniczania emisji tego czy tamtego może i dobrze wyglądają na papierze i w ustach polityków ale w praktyce kosztują mnóstwo pieniędzy, które muszą wyłożyć zwykli ludzie.
Najlepiej więc nie robić nic , pozostać w epoce gaźnikowców na czteroetylku ołowiu. Czytałem gdzieś że typowy samochód przełomu lat 70-tych / 80-tych emitował tyle zanieczyszczeń co minimum 10 współczesnych samochodów z normą Euro 5.
A sadza w miastach jest realnym problemem , ciekawe czy pamiętacie Śląsk z lat 80-tych - po godzinnym pobycie podczas przejazdu w góry w centrum Katowic miałem kaszel i czarny pył w nosie jeszcze następnego dnia.
Ostatnio zmieniony przez DrOzda 2012-08-22, 11:20, w całości zmieniany 2 razy
Jasne, że trzeba zmniejszać szkodliwosc pojazdów spalinowych. Dla naszego zdrowia, pełna zgoda. Natomiast nie uważam, że rozsądnym jest instalowanie FAPów, skoro są niedopracowane=uciążliwe i nietrwałe. Dodatkowo podpisuje się pod wypowiedzią Wojtka, który bardzo fajnie opisał o co tak na prawdę w tej ekologii chodzi.
Diagnosta? Proszę Was, praktycznie nikt na to nie zwraca uwagi. Ponadto, można obudowę FAPa rozpołowić, wybebeszyć, i zaspawać, wygląda jak nowy:)
W Gdańsku, samochód z wyciętymi katalizatorami i wstawioną w to miejsce rurą od wielu lat bez żadnych kombinacji przechodzi przeglądy (Znam taki przypadek)
_________________ Duster u szczęśliwego nowego nabywcy :)
Nie wiem kol. esdziewiaty, , czy warto kruszyć kopie o rozwiązaniu FAP w samochodach Renault. Nie ma jakiś drastycznych informacji o ich usterkowości.
Co do nieuczciwych użytkowników i dla mnie pseudodiagnostów, którzy przepuszczają druciarstwo jak napisał wyżej kol.Kratylos, to nie jestem i nie będę ich adwokatem. Uważam, że każde takie zdarzenie powinno być napiętnowane i zgłaszane władzom jako działanie sprzeczne z prawem i normami obywatelskimi.
Ostatnio zmieniony przez chriskb 2012-08-22, 15:44, w całości zmieniany 1 raz
Jasne, że trzeba zmniejszać szkodliwosc pojazdów spalinowych. Dla naszego zdrowia, pełna zgoda. Natomiast nie uważam, że rozsądnym jest instalowanie FAPów, skoro są niedopracowane=uciążliwe i nietrwałe.
Użytkowałem więcej aut napędzanych benzyną niż olejem napędowym. Dacia to również "benzyniak". Czytam Waszą dyskusję co jest lepsze, co zdrowsze, co tańsze... i odnoszę wrażenie, że lada moment ktoś zastuka do drzwi i powie, że coś zmieniamy w Waszych Daćkach.
Zdecydowałeś się na "ropniaka" to w czym problem? No chyba, że jedynym kryterium wyboru był kolor. Tylko w takim razie po co ta dyskusja?
Świat się zmienia. Gna do przodu. Może nie patrzmy na innych, tylko spójrzmy na samych siebie. Znacie to: Synu! masz szlaban na komputer, masz dwóje z matmy. Ale tato... Jasiu i Zdzisiu też mają dwóje.
Inną sprawą jest, to gdzie tak naprawdę podziewają się pieniądze które płacimy, to wszystko co dajemy, wkładamy a efekt finalny ciągle ten sam. Ale rozważanie w tym kierunku, tu, kojarzy się z hasłem: "kasa na tacę, kasa na boga, a tu na ziemi ktoś z tego żyje".
A tak na marginesie, czy mamy już jakieś zweryfikowane informacje od naszych Klubowiczów, którym jako pierwszym właścicielom przyszło wymieniać FAP'a?
Powielanie zasłyszanych informacji, nie przystoi posiadaczom Dacii, którzy chyba z natury powinni być uodpornieni na takie działania. Chyba, że - i tu wrócę do początku - znów, ktoś kierował się kolorem i nie pytał o radę i ocenę marki Dacia znajomych :)
Osbiscie jestem zadwolony, że mam FAPa, na ten moment nie sprawił niemal żadnych kłopotów(incydent w drodze na Nordkapp), diesel nie śmierdzi i nie kopci. Podkreślam raz jeszcze, że świadomie wybrałem silnik diesla, wiedząc , ze jest piąty wtryskiwacz. Wszystko jest fajnie jak działa, a w Renault faktycznie jakoś to działa. Odnosiłem się w poprzednich wypowiedziach do innych marek produkujących samochody, gdzie tak różowo z FAPem nie jest, i moim zdaniem jest niedopracowany, więc nie powinien byc montowany, ponieważ generuje koszty i stanowi zagrożenie dla jednostki napędowej
Faktycznie na forum brak doniesień o poważnych kłopotach z FAPem, co jest dobrym prognostykiem.
Pozdrawiam
_________________ Duster u szczęśliwego nowego nabywcy :)
Marka: DUSTER I 1,5 dCi 90KM
Model: TESLA model 3 LR
Silnik: 440 KM
Rocznik: 2021, 2022 Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Gru 2011 Posty: 549 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2012-08-23, 12:21
Nie ma się czego obawiać o FAP - jest całkowicie bezobsługowy. Renault zastosował go na próbę w Daciach (w modelach DUSTER od 2011 roku) oraz w Clio, Kangoo i Nissanie Qashqai od 2010roku . Z uwagi na brak zgłoszeń od użytkowników o jego nieprawidłowej pracy (rekordowcy w Poczcie Niemieckiej przejechali ponad 150 tyś km w większości po mieście) oraz dobrej kondycji samego filtru w czasie przeglądów RENAULT wprowadza go masowo we wszystkich swoich modelach.
Na poczatku będzie występował w nowym silniku 1,6 dCI 130 KM.
DPF.jpg
Plik ściągnięto 435 raz(y) 43,85 KB
_________________ Tesla 3 LR 82 kWh 4x4 440 KM 2022r. - 14,0 kWh/100 km
Renault ZOE II 52 kWh 2020r. - 13,0 kWh/100 km
Marka: DUSTER I 1,5 dCi 90KM
Model: TESLA model 3 LR
Silnik: 440 KM
Rocznik: 2021, 2022 Pomógł: 5 razy Dołączył: 24 Gru 2011 Posty: 549 Skąd: Zielona Góra
Wysłany: 2012-08-23, 13:14
Seryjnie FAP -y w DUSTERACH montowano od 2011 roku (wczesniejsze posiadały tylko niektóre wersje) no chyba że to jakiś wyjątek czego nie wykluczam .
Od 2011 filtry cząsteczek stałych musiały być obowiązkowo montowane w silnikach Diesla.
_________________ Tesla 3 LR 82 kWh 4x4 440 KM 2022r. - 14,0 kWh/100 km
Renault ZOE II 52 kWh 2020r. - 13,0 kWh/100 km
Ostatnio zmieniony przez pluto 2012-08-23, 13:25, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4270 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-08-23, 23:08
Benzyna w natarciu, silniki 1,2 tce z turbinka, przy cenie benzynki zbliznej do oleju napedowego stanowia powazna alternatywe dla napedu silnikami wysokopreznymi naszych samochodow.
Marka: Dacia --> Renault
Model: Duster 2 --> Kadjar
Silnik: 1.2 TCe 1.5 dCi EDC
Rocznik: 2017(m2018) --> 2017
Wersja: Prestige Pomógł: 7 razy Dołączył: 20 Kwi 2010 Posty: 1700 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-08-24, 07:33
mekintosz napisał/a:
Benzyna w natarciu, silniki 1,2 tce z turbinka, przy cenie benzynki zbliznej do oleju napedowego stanowia powazna alternatywe dla napedu silnikami wysokopreznymi naszych samochodow.
Nie sądzę. Jak męczysz diesla to spalanie z 5 skacze Ci do 6-6,5. Jak męczysz turbo benzynę, to spalanie z 5-6 skacze Ci do 10-12 litrów Tyle tylko, że jakością paliwa się nie trzeba martwić.
nie wiem ile w tym prawdy ale gdzieś wyczytałem, że jedna większa erupcja wulkanu emituje więcej zanieczyszczeń niż ludzkość do chwili obecnej wygenerowała poprzez swoje działania... jeżeli to prawda to przedmiotowa dyskusja staje się bezprzedmiotową...
Marka: VW, HONDA
Model: GOLF IV, CIVIC VII
Silnik: 1.9 SDI, 1,4
Dołączył: 25 Sie 2012 Posty: 15 Skąd: Niemcy
Wysłany: 2012-08-25, 20:33
Ale bzdury piszecie o FAPie, jezdzisz normalnie autem jak kazdym innym, olej silnikowy musi spełniać specyfikacje Renault czyli najlepiej 5W-30 w tym przypadku, jeśli przytka się filter zapala się kontrolka 'servis' lub symbol klucza w zależności jakim badziewiem jeżdzisz, wtedy jedziesz do servisu i oni podłanczają CLIPa i sprawdzają błędy, FAPa nie wypala się podczas jazdy tylko na postoju wchodząc w specialne opcje CLIPem, w czasie jazdy jest to nie możliwe bo nie da się osiągnąć tak wysokich temperatur m.in. turbiny, temp. przed filtrem za filtrem itd. trochę skąplikowane żeby na szybko wyjaśnić.
I nie ma tam żadnych dodatkowych wtrysków jak ktoś tam pisze, a inny specyficzny zapach spalin na postoju jest spowodowany tym że zawór EGR się otwiera i spaliny są jeszcze raz spalane taki bajer ekologiczny
Nie za bardzo interesowałem się w jaki sposób "wypala" się FAPa bo "celuję" w silnik benzynowy i takimiż pojazdami poruszałem i poruszam się prywatnie do tej pory. Ale czy jesteś przekonany, że wiesz co piszesz o EGR? Wiesz w jaki sposób działa? Bo specyficzny zapach (niech będzie zapach...) spalin raczej spowodowany jest działaniem katalizatora. EGR nie ma tu nic do "zapachu" spalin a raczej do recylkulacji spalin i kierowania ich części do dopalenia niespalonych cząstek paliwa.
Marka: VW, HONDA
Model: GOLF IV, CIVIC VII
Silnik: 1.9 SDI, 1,4
Dołączył: 25 Sie 2012 Posty: 15 Skąd: Niemcy
Wysłany: 2012-08-25, 22:03
piotr. z napisał/a:
Nie za bardzo interesowałem się w jaki sposób "wypala" się FAPa bo "celuję" w silnik benzynowy i takimiż pojazdami poruszałem i poruszam się prywatnie do tej pory. Ale czy jesteś przekonany, że wiesz co piszesz o EGR? Wiesz w jaki sposób działa? Bo specyficzny zapach (niech będzie zapach...) spalin raczej spowodowany jest działaniem katalizatora. EGR nie ma tu nic do "zapachu" spalin a raczej do recylkulacji spalin i kierowania ich części do dopalenia niespalonych cząstek paliwa.
Dokładnie jest tak jak napisałeś o tym EGR, ale inny 'zapach' spalin jest gdy jest on otwarty a inny jak jest zamknięty, przynajmniej ja tak zauważyłem
Marka: Renault
Model: Scenic
Silnik: 1,9dCi
Dołączył: 25 Sie 2012 Posty: 10 Skąd: Kraków
Wysłany: 2012-08-25, 22:22
witam,
Ozi77 - mylisz układy FAP z EGR
Piąty wtryskiwacz w nowych silnikach dCi jest umiejscowiony przed FAP-em i służy wtryskiwaniu paliwa w ukł. wydechowy celem właśnie podwyższenia temperatury w FAP (ponad 500 st.) i tym samym zainicjowania samoczynnego wypalenia cząstek stałych (w zależności od stylu jazdy samoczynna regenarecja natępuje co ok. 1000km)
Należy zaznaczyć, iż wymuszona regeneracja FAP przez CLIP dodatkowo modyfikuje wtrysk paliwa przez wtryskiwacze zasadnicze powoduje to znaczny wzrost temperatury spalin potrzebych do wypalenia FAP - ubocznym skutkiem takiej operacji jest znaczne rozrzadzenie oleju silnikowego przez paliwo i często wymuszona regeneracja kończy się wymianą oleju silnikowego.Swego czasu Renault zalecało, po przeprowadzonej wymuszonej regeneracji, wymianę wieszaków ukł. wydechowego właśnie ze względu na ponującą wysoką temeraturę podczas procesu oczyszczania FAP.
Przy samoczynnej regeneracji można wyczuć specyficzny zapach "spalenizny" czasami silnik straci chwilowo moc.
Marka: VW, HONDA
Model: GOLF IV, CIVIC VII
Silnik: 1.9 SDI, 1,4
Dołączył: 25 Sie 2012 Posty: 15 Skąd: Niemcy
Wysłany: 2012-08-25, 22:26
Chetnie zobaczył bym ten dodatkowy wtryskiwacz paliwa do FAPa, nie wiem co ma wspólnego wymiana oleju po tym procesie, jakie paliwo w oleju ??? a teraz albo ty coś pomyliłeś FAP z EGR bo to są dwie różne rzeczy
Ostatnio zmieniony przez ozi77 2012-08-25, 22:38, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum