Witam
Muszę się pochwalić, że od wczoraj jestem w posiadaniu nowiutkich opon YOKOHAMA GEOLANDER G071 mają bardzo pochlebne opinie użytkowników.
Z pewnością przetestuje je w Zimę.
Jestem na etapie zakupu felg... ceny są kosmiczne, a ja chcę zwykłe stalówki
yokohama.jpg Moje yokohamy
Plik ściągnięto 150 raz(y) 69,06 KB
_________________
Ostatnio zmieniony przez BLONDI83 2012-09-25, 15:24, w całości zmieniany 2 razy
ja też jestem po zakupie opon zimowych i felg od razu, biorąc pod uwagę opinie forumowiczów, użytkująących dany sprzęt zdecydowałem się na felgi Alcar KFZ 8873 i opony Uniroyal MS Plus 66 215/65 R16 98 H (wszystko poprzez oponeo). Mam nadzieję, że będą dobrze służyły. 4x4 wziąłem głównie jako podwyższenie własnego bezpieczeństwa jazdy, a auto i tak 99 % będzie jeździło po asfalcie. Niewykluczone, że z racji posiadania takiego typu auto, z czasem pojawi się chęć sprawdzić niekoniecznie asfaltowe dukty.
właśnie też chce kupić oponki i felgi na zimę i obczaiłem takie coś:
http://www.oponeo.pl/dane...215-65-r16-98-h
opinie mają wszędzie super. CO do felg czy będą pasować od qashqaia????
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-09-25, 19:36
wszystko wskazuje na to,że to produkt made in Czajna - nigdzie nie ma żadnych testów, nic o nich wiarygodnego nie wiadomo, takie pozytywne opinie można wklepać bez problemu- radzę ostrożność
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2012-09-25, 19:37, w całości zmieniany 1 raz
W zeszłym roku kupiłem chińszczyznę - zimówki Goodriede jakieś tam (musiałbym sprawdzić w piwnicy) i . . . jestem zadowolony. Bieżnik dość agresywny i miękki. Opona dość głośna (porównanie do fabrycznych continentali) ale na śniegu trzyma super, na mokrym nie mam dyskomfortu a zaliczyłem w tej zimy Zakopca, Wisłę i Istebnę (ponad 600 km w jedną stronę). Trakcję porównywałem z VW Golf VI na "michałkach" i elektronicznych wspomagaczach - i byłem lepszy. Dlatego nie potępiajmy w czambuł wszystkiego co jest made in PRC (cena w zeszłym roku w październiku - 340 pln - i to były wtedy jedne z tańszych) - te opony też sprzedają się na zachodzie Europy więc ?
Mnie przy zakupie opon zależało oprócz oczywiście bezpieczeństwa, aby dobrze sunęły na śniegu. Tu gdzie mieszkam zanim wyjedzie się do drogi głównej, która wiedzie ok 3 km przez "bezdrzewne" puste pola o godz 5 rano mimo starań Panów odśnieżających drogi są tak zawiane, że 2 razy zostawiłam ten plastik od podwozia w śniegu a auto przez grube koleiny śniegowe po prostu nie jechało i stawało w miejscu. Stąd też wybór 4x4 i dobrych opon. Autko też będzie jeździło głównie po asfalcie, ale pokonanie tego odcinka nie raz graniczyło z cudem... A po drugie nie chce mi się odśnieżać W Yokohamach zaskoczyła mnie grubość bieżnika, pan kurier gdy je przywiózł pytał się czy je kupiłam do traktora
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-09-26, 08:12
Geolandery w opisanych przez ciebie warunkach sprawdzą się idealnie
Ja natomiast kilkanaście dni temu zakupiłem opony Dunlop SP WINTER SPORT 3D.
Nabyłem je w sklepie internetowym strefakierowcy.pl, bo w tym czasie oferowali najkorzystniejsze wg mnie warunki. Całość wyszła ok. 1900 zł z przesyłką.
Dużo, ale to segment premium, wielokrotny zwycięzca testów opon, z dobrymi opiniami kierowców i ...zobaczę, jak się będzie sprawowała zimą Postanowiłem akurat na kapciach nie oszczędzać - okaże się, czy słusznie
Do poprzedniego auta kupowałem też w internecie (ale w innym miejscu - w sklepopon.pl) i też byłem zadowolony. Tyle, że wcześniej to były mniejsze opony (175/65 R15) Fulda Kristall Montero II, które kosztowały o ponad połowę mniej niż aktualne Dunlopy
Cóż - dla mnie sprawa z zimowymi oponami na zimę nie jest oczywista i prosta.
Z kilku powodów wstrzymuję się z kupnem i założeniem zimówek.
Jeśli Duster na całorocznych oponach, w śniegu, z napędem na cztery zacznie mnie zawodzić - wtedy albo zimą zrezygnuję z jazdy po polnych i leśnych drogach, albo pomyślę o zimówkach.
W moim regionie ostatnia np. zima na drogach wyglądała tak: suchy, czarny asfalt, trochę roztopów, deszczu, czyli mokry asfalt .... W tych warunkach opony zimowe nie są mistrzami przyczepności czy błyskawicznego hamowania.
Rzadziej natomiast zdarzały się drogi zaśnieżone czy oblodzone. Ze śniegiem miałem jeden spory problem - nasze z mieszkańcami wspólne podwórze - mazdą na letnich oponach był problem z poruszaniem się po nim - bieganie z łopatą stało się normą.
Dustera odebrałem w lutym, kilka dni przed roztopami śniegu na podwórzu czy w lasach - była więc okazja zmierzyć się z namiastką zimy - na oponkach całorocznych bez problemu i na podwórzu, i na polnych czy leśnych ośnieżonych drogach, Dacia radziła sobie i w zamarzniętym śniegu, i w roztopach, nie zauważyłem problemów z hamowaniem - oczywiście prędkości dalekie były od autostradowych. I zimą takie prędkości pozostaną.
Na dziś - czytam o zimówkach, szukam dobrych na wszystko jednocześnie: suchy asfalt, mokra nawierzchnia, śnieg, czekam na najnowsze testy i oceny. Na dziś - nie uwzględniam zmiany opon na zimówki tak długo, jak długo nie zaczną mi podpadać te całoroczne i jak długo zimówki bedą przegrywać z letnimi na poszczególnych nawierzchniach np. w aquaplaningu. Mam inny dylemat - całoroczne czy letnie... Ale myślę, że doczytam tu i tam..
To są moje spostrzeżenia i przekonania na dziś, dotyczą uzytkowania auta w warunkach zimowych w moim regionie, gdybym musiał przebijać się przez śniegi - nie byłoby tematu - tylko zimóweczki, poniżej zaś dwa linki o pewnych porównaniach testowych....
Cóż - dla mnie sprawa z zimowymi oponami na zimę nie jest oczywista i prosta.
Z kilku powodów wstrzymuję się z kupnem i założeniem zimówek.
Jeśli Duster na całorocznych oponach, w śniegu, z napędem na cztery zacznie mnie zawodzić - wtedy albo zimą zrezygnuję z jazdy po polnych i leśnych drogach, albo pomyślę o zimówkach.
W moim regionie ostatnia np. zima na drogach wyglądała tak: suchy, czarny asfalt, trochę roztopów, deszczu, czyli mokry asfalt .... W tych warunkach opony zimowe nie są mistrzami przyczepności czy błyskawicznego hamowania.
Rzadziej natomiast zdarzały się drogi zaśnieżone czy oblodzone. Ze śniegiem miałem jeden spory problem - nasze z mieszkańcami wspólne podwórze - mazdą na letnich oponach był problem z poruszaniem się po nim - bieganie z łopatą stało się normą.
Dustera odebrałem w lutym, kilka dni przed roztopami śniegu na podwórzu czy w lasach - była więc okazja zmierzyć się z namiastką zimy - na oponkach całorocznych bez problemu i na podwórzu, i na polnych czy leśnych ośnieżonych drogach, Dacia radziła sobie i w zamarzniętym śniegu, i w roztopach, nie zauważyłem problemów z hamowaniem - oczywiście prędkości dalekie były od autostradowych. I zimą takie prędkości pozostaną.
Na dziś - czytam o zimówkach, szukam dobrych na wszystko jednocześnie: suchy asfalt, mokra nawierzchnia, śnieg, czekam na najnowsze testy i oceny. Na dziś - nie uwzględniam zmiany opon na zimówki tak długo, jak długo nie zaczną mi podpadać te całoroczne i jak długo zimówki bedą przegrywać z letnimi na poszczególnych nawierzchniach np. w aquaplaningu. Mam inny dylemat - całoroczne czy letnie... Ale myślę, że doczytam tu i tam..
To są moje spostrzeżenia i przekonania na dziś, dotyczą uzytkowania auta w warunkach zimowych w moim regionie, gdybym musiał przebijać się przez śniegi - nie byłoby tematu - tylko zimóweczki, poniżej zaś dwa linki o pewnych porównaniach testowych....
Całkowicie się zgadzam. U mnie też 2 ostatnie zimy były bez śniegu. Może na całą zimę śnieg był tydzień. Dokładnie o tym pomyślałem co ty---zimy coraz cieplejsze a śniegu nie ma--na takie warunki wystarczą opony m+S standardowe
Ja się długo biłam z myślami na temat zakupu opon, gdyż jest to koszt z felgami blisko 3 tyś, ale stwierdziłam, że w kwestii bezpieczeństwa nie będę oszczędzała.
Dystrykt9 fajne te Twoje "buciki" też o nich myślałam, ale wybrałam Yokohamy. Mam nadzieję, że "rana" na Dusterku się już zagoiła, ja to takich co niszczą auta bym pi pi pi pi ...... U mojej koleżanki na osiedlu za to grasuje osobnik, który ma manię przebijania opon, co noc trafia na inne auto. Sąsiedzi mają już nocne dyżury. Chora jest ta Polska zawiść...
Koleżanki/koledzy poproszę jakiegoś linka z felgami stalowymi do Dusterka (nie to że sama nie szukam), ale może znacie inne źródło
Pyt trochę z innej półki, chcę sobie zamontować LEDY z homologacją oczywiście raz oszczędność, dwa bo mi się podobają i tak bardzo bardzo bym je chciała, tym bardziej że to nie jest jakiś wielki wydatek, może coś polecicie?
Jak się to będzie miało do gwarancji???
_________________
Ostatnio zmieniony przez BLONDI83 2012-09-27, 08:01, w całości zmieniany 2 razy
Jeśli Duster na całorocznych oponach, w śniegu, z napędem na cztery zacznie mnie zawodzić - wtedy albo zimą zrezygnuję z jazdy po polnych i leśnych drogach, albo pomyślę o zimówkach.
Ja nie mam napędu 4x4, więc dla mnie temat był prostszy - zimówki
Cytat:
Na dziś - czytam o zimówkach, szukam dobrych na wszystko jednocześnie: suchy asfalt, mokra nawierzchnia, śnieg, czekam na najnowsze testy i oceny.
Dystrykt9 fajne te Twoje "buciki" też o nich myślałam, ale wybrałam Yokohamy.
Na sam koniec moich rozważań zostały tylko Yokohamy i Dunlopy
Wybrałem Dunlopy po wielu bitwach z moim drugim "ja", z których owo alter ego wyszło mocniej okaleczone i już nigdy nie będzie takie samo jak dawniej
A serio to Yokohamy kusiły, ale ponieważ mam napęd 4x2 i wykombinowałem, że zimą więcej czasu spędzę jednak na asfalcie, to wziąłem Dunlopy.
Cytat:
Mam nadzieję, że "rana" na Dusterku się już zagoiła, ja to takich co niszczą auta bym pi pi pi pi ......
Właśnie na ostatnim WOT-spocie opowiedziałem, jak zarobiłem drugą rysę do pary po drugiej stronie auta Też kilka cm długości. Niedaleko miejsca, gdzie czasem parkuję, jest punkt skupu złomu i to może być pewna wskazówka. Chociaż poprzednie auto przez 5 lat nie zarobiło żadnej ryski. A też tam czasem stało. Niezbadane są ścieżki wandali...
Rączki w każdym razie utrąciłbym takiemu przy samej ...karku
Cytat:
Koleżanki/koledzy poproszę jakiegoś linka z felgami stalowymi do Dusterka (nie to że sama nie szukam), ale może znacie inne źródło
Na ieksplorerze w wersji 7 nie wyświetlają się dobrze, na nowszych powinny.
W każdym razie możesz wrzucić w google "duster felgi stalowe". Ewentualnie możesz dodać "alcar"
Dystrykt9- a ja mam napęd na cztery łapki, więc wybrałam yokohamy równowaga w przyrodzie musi być
Właśnie biorę pod uwagę Alcary, chocaż na felgach mi nie zależy tym bardziej stalowych
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-09-27, 13:54
ja kupiłem srebrne alcar i uważam,że są ok. Kupując śruby warto poszukać kadmowanych. Nie boją się solanki tak jak zwykłe stalowe
Przypadkowo zboczyłem na temat. Od dwóch sezonów mam nokiany w+ i i są niezawodne zwłaszcza na śniegu. Finowie w końcu byle czego na zimę by nie wypuścili.
Koledzy pomóżcie koleżance, bo nie ogarniam tematu.
Kupię te felgi i co co mam jeszcze do nich dokupić? Śruby wiadomo, a te całe pierścienie centrujące... czy tam jakieś dystanse nie znam się na tym Proszę o instrukcje pt. co dokupić do felg żeby można było je założyć Tylko nie śmiejcie się ze mnie nie muszę wszystkiego wiedziec
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-09-27, 18:49
- zacznijmy od tego,że nikt się nie śmieje - jak czegoś nie wiesz, zawsze pytaj
mówimy o stalowych felgach na zimę, jak mniemam?
czyli o tzw. "blaszankach" - do nich nie ma żadnych pierścieni centrujących ani dystansów - kupując felgi o właściwym rozmiarze masz pewność, że będą pasować. Potrzebujesz do nich jedynie komplet 4x5 śrub - oczywiście również o właściwym rozmiarze - niżej wszystkie potrzebne informacje:
opona 215x16x65
felgi Duster:
Rozmiar: 6,5 J X 16
rozstaw 5x 114,3 mm
otwór piasty 66 mm
ET: 50
śruby stożkowe 17'' M12 x 1,5 x 26 mm
należy pamiętać, że felga stalowa ma w środku otwór, w którym mieści się piasta koła i nie jest ona niczym osłonięta. Do Dustera oferowane są małe kołpaczki mocowane pod śrubami i zakrywające piasty ale ich cena - bodaj 75 PLN za szt. u dilera to kpina. Jeśli zbierze się was kilka osób chętnych na nie, to można dokonać zbiorowego zakupu w niemieckim sklepie z akcesoriami. Już raz trenowaliśmy taki zabieg i powiódł się doskonale. Można oczywiście zrezygnować z tych kołpaczków i jeździć z gołą piastą. Jest mniej pięknie ale w niczym to nie przeszkadza
Fot-0001.jpg tak wygląda standardowa,stalowa, srebrna felga firmy Alcar
Plik ściągnięto 211 raz(y) 75,56 KB
kolpak.JPG a tak ta sama felga zaopatrzona w "niemiecki kołpaczek
Plik ściągnięto 194 raz(y) 147,24 KB
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2012-09-27, 18:56, w całości zmieniany 4 razy
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3865 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-09-27, 19:05
kapelusznik napisał/a:
kupić takie felgi, żeby pod żadnym pozorem nie było konieczności montażu dystansów !
do "blaszanych" felg nie stosuje się żadnych pierścieni centrujących - otwór pod piastę musi pasować, bo jest punktem ustalenia i centrowania koła a ponadto przenosi część sił (poza śrubami mocującymi) działających na koło. Nikt o zdrowych zmysłach nie założy felgi z większym otworem
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum