witaj w Klubie...
wskazania zużycia paliwa przez komputer pokładowy obciążone są dużym błędem i są zależne od wielu czynników, nie wiem jak długo jeździsz Dusterem ale z czasem "wyczujesz" te zależności i będzie Ci łatwiej rozeznać się we wskazaniach komputera...
Marka: Dacia
Model: Sandero I oraz MCV II
Silnik: 1.5 dci oraz 1.2 16V LPG Pomógł: 11 razy Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 1103 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2012-12-07, 22:32
morgen napisał/a:
przejechalem jeszcze ok 70 km i pokazuje się rezerwa. podsumowując przejechalem 320+320+70=710 km. i teraz pytanie- ile litrów jest w rezerwie? bo jeśli np 10 L on to by wszystko pasowało ale jeśli np 5. to na 45 L przejechałem 710 km. to spalanie wychodzi prawie 6,4/100 km. a w trasie nie jechalem szybciej niz 110. Muszę dodać że wcześniej wg obliczen jadać w 4ke i "pędząc 120km/h spalanie wyszlo az 7,3 L. A wg komputera 5,8 L. Teraz będę miał kolejną okazję sprawdzić spalanie. Wy też macie rozbieżności co do faktycznego spalania?
Rezerwa pokazuje się gdy komputer pokazuje coś koło 125km do przejechania po czym zasięg znika i pokazuje się rezerwa teoretycznie powinieneś 100Km pokonać przy dotychczasowym spalaniu. Jak już wjeżdżasz na autostradę to rozpędź się do 120km/h jedź stałą prędkością i wtedy zresetuj komputer zobaczysz prawdziwe dane spalania bo brakuje spalania chwilowego. Ja przy tankowaniu do pierwszego odbicia i po jakimś czasie spalanie średnie z kompa stabilizuje się i pokazuje mi dystans do pokonania i zazwyczaj robię taki dystans czyli około 1000km do rezerwy a komp pokazuje 4.7-5.0L/100km
_________________ Dacia jest bogiem, prędkość nałogiem, sandero podstawą, turbo zabawą
Witaj Gość :)
To kwestia uznania, od pierwszego odbicia, do baku Dustera 4WD wchodzi 13l cieczy, ale trzeba lac to paliwo ze spora uwagą i cierpliwością, gdyż sporo czasu to trwa.
_________________ Duster u szczęśliwego nowego nabywcy :)
U mnie w DD pod korek znaczy bez zalewania układu powrotu (jakoś suma użytego ON i tankowania nie przekracza znacznie 50 l), zawsze tak tankuję
układ powrotu/odpowietrzania w jakimś celu został przewidziany , mogę się mylić ale jak odebrałem Dustera (dwa lata temu...) to dosyć skrupulatnie zapoznałem się z instrukcją i chyba jest tam info by nie "przepełniać" zbiornika...
Co to znaczy
Zbiornik chyba można napełnić, lub potocznie nalać do pełna...
- kto śledzi ten temat to bez trudu zorientuje się co to znaczy...
- w ten sposob nawiązałem do wielu wcześniejszych wypowiedzi dot. możliwości zatankowania układu paliwowego (nie tylko samego zbiornika) dużo większą ilością paliwa niż wynikałoby to z pojemności samego zbiornika) np.
Anonymous napisał/a:
Witam.
Maksymalnie do dci udalo mi sie wdusic 64l.
Zauwazylem ze po pierwszym kliknieciu pistoletu smialo moge wlac ponad 10l, a tak max 15l i paliwko wylewa sie:-) ...
- kolejna wypowiedź - bezpośrednia po powyższej
chriskb napisał/a:
Taką metodą napełniania zalewa się cały układ powrotu paliwa. Moim zdaniem nie jest to rozsądna eksploatacja układu paliwowego.
Dawid napisał/a:
Witam dziś na stacji SHELL pracownik obsługi nalał mi 61 litrów do MCV !
To możliwe , żeby się tyle zmieściło ? ...
- i odpowiedź
wieza napisał/a:
Dawid 65 wejdzie :)
- znalazło by się więcej postów o podobnej treści...
- a celem było uzmysłowienie nieświadomym/niezorientowanym, że
piotrres napisał/a:
vandergaart napisał/a:
Zbiornik ma więcej niż 50L. Bodajże na starym forum ktoś opisywał ile (ponad 60L o ile dobrze pamiętam). Przy czym oczywiście nie powinno się go wypełniać.
Zgadza się, normalnie wejdzie ciut ponad 50L . "Po gardło" wchodzi ca. 60 L ale nie powinno się tego robić ze względu na układ odpowietrzenia ("odoparowania" ) zbiornika ...
- zbiornik rzeczywiście można napełnić (lub nalać do pełna) dlatego pisząc o przepełnieniu zastosowałem "..." sugerujący, że do zbiornika nie da się zatankować więcej niż wynosi jego fizyczna pojemność a owe "przepełnianie" (czyt. powolne dolewanie kolejnych 10 czy 15 l) paliwa nie jest wskazane co wynika z treści wyżej cytowanych wypowiedzi m.in. Twojej... czy kol. piotress'a...
Jak już coś piszesz to wyrażaj się precyzyjnie i po polsku a nie zaśmiecaj forum jakimiś gwarowymi określeniami w stylu np. "możliwość zatankowania układu paliwowego", "przepełnić" itp.
To, że na wszystkie posty odpowiadasz, mnie to nie przeszkadza, ale jak się zabiera głos "na każdy temat" to chyba lepiej wyrażać swoje opinie precyzyjnie i po polsku.
Jak już coś piszesz to wyrażaj się precyzyjnie i po polsku a nie zaśmiecaj forum jakimiś gwarowymi określeniami w stylu np. "możliwość zatankowania układu paliwowego", "przepełnić" itp.
To, że na wszystkie posty odpowiadasz, mnie to nie przeszkadza, ale jak się zabiera głos "na każdy temat" to chyba lepiej wyrażać swoje opinie precyzyjnie i po polsku.
- masz rację, wszyscy (ja, Ty inni...) powinniśmy wyrażać się precyzyjnie i pisać po polsku ale ważna jest również umiejętność czytania ze zrozumieniem...
- nie wydaje mi się żebym z moją polszczyzna i precyzją wyrażania odstawał od poziomu Forum...
- odpowiadam (podobnie jak Ty) na posty co do których mam ochotę się ustosunkować i przedstawić swój punkt widzenia...
- za dobre rady i życzliwość pięknie dziękuję... ale nauczycieli dobieram sobie sam i z trochę wyższej półki... a o moja polszczyznę nie musisz się martwić...
- czasy cenzury też już odeszły w niebyt... chociaż jak widać niektórym trudno się z tym pogodzić...
- załóż sobie swoje prywatne forum a zapewniam, że nie będę go "zaśmiecał"...
chriskb napisał/a:
mnie to nie przeszkadza
- chyba jednak nie do końca bo jeżeli tak jest to nie reaguj...
- a może urażone ego mąci błogi spokój? mam nadzieję, że napisałem to precyzyjnie i po polsku i nie będziesz miał problemu ze zrozumieniem...
- nie uważam, że nie popełniam błędów ale zarzucając komuś niepoprawna polszczyznę warto popracować nad swoją... przykład? proszę ...
"Mistrz" polszczyzny napisał:
chriskb napisał/a:
Tylko naiwna osoba uwieży, że auto w Niemczech robi 20 000 rocznie. Może ze trzy auta z tej listy mają przebieg bliski prawdopodobnego. Reszta to już poezja sprzedawcy.
chriskb napisał/a:
U mnie w Mercedesie był sterownik o podobnym działaniu jak UCH w Daci.
chriskb napisał/a:
Nie martw się, kobity czasem wywołują niepokój
- to tak na gorąco z kilku ostatnich postów, zignorowałem tzw. literówki i znaki interpunkcyjne... których występowanie również świadczy o niechlujstwie językowym...
- a może lepiej zacząć od siebie? zgodnie z:
"Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a nie dostrzegasz belki we własnym oku?"
(cytat z Nowego Testamentu)...
- przypomnę ponownie, że jest takie coś jak opcja "ignoruj", wystarczy kliknąc i błogi spokój zapewniony... no chyba, że bez czepiania się innych nie potrafisz egzystować...
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-12-08, 20:34
nie szkoda wam czasu na te wzajemne uprzejmości? Za oknem piękna zima, tęgi mróz, śnieżek aż się skrzy, wystarczy wsiąść do DD, zapakować termos z kawą albo herbatą,poszukać jakiejś polnej albo leśnej drogi i życie staje się piękniejsze
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2012-12-08, 20:43, w całości zmieniany 3 razy
Wracając do tematu, dziś podczas jazdy ok 120 km/h spalanie wyszło ponad 7 litrów ON a jak przyśpieszałem do 140 to nawet 10 L. Aż nie chce mi się wierzyć. Oczywiście zresetowałem komputer w trakcie jazdy z tą prędkością. wydaje mi się że mimo wszystko powinien mniej spalać. no ale co poradzić.
Marka: Dacia
Model: Sandero I oraz MCV II
Silnik: 1.5 dci oraz 1.2 16V LPG Pomógł: 11 razy Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 1103 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2012-12-08, 22:06
morgen napisał/a:
Wracając do tematu, dziś podczas jazdy ok 120 km/h spalanie wyszło ponad 7 litrów ON a jak przyśpieszałem do 140 to nawet 10 L. Aż nie chce mi się wierzyć. Oczywiście zresetowałem komputer w trakcie jazdy z tą prędkością. wydaje mi się że mimo wszystko powinien mniej spalać. no ale co poradzić.
Duster jest wysoki przez to rosną opory powietrza i swoje też waży więc cudów się nie spodziewaj. Nie obraź się ale te autko nie bardzo się nadaję na takie prędkości po prostu..
_________________ Dacia jest bogiem, prędkość nałogiem, sandero podstawą, turbo zabawą
Witaj Gość :)
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2012-12-08, 22:32
dziś kilka krótkich odcinków po mieście, kilka postojów z pracującym motorem i na komputerze pojawiła się magiczna liczba 13
Nie obrażam się :D już dawno wyrosłem z chęci pędzenia i bycie przed każdym na drodze. Trzeba po prostu się przyzwyczaić. Co do wagi to uważam że jest dość lekki jak na swój segment. W prawdzie silnik mały to i waga mniejsza. Pozdrawiam
Wysłany: 2012-12-28, 11:59 Licznik wskazujacy paliwo w Dusterze
Witam,
czy zdarzyło Wam się kiedyś mieć na kontrolce - wskazujacej informacje ile mozna przejechać na danym baku jeszcze 65 km do przejechania i stanąć z powodu braku paliwa?
Czym moze to byc spowodowane ?
Paliwo nigdy nie bylo "chrzczone" nie bylo do niego nic dolewane itd. Auto Dacia 2011 Duster
Było już. Temat wałkowany przynajmniej kilkukrotnie w kontekście nieprecyzyjnych wskazań komputera, jak i samego wskaźnika poziomu paliwa. Przy czym nie pamiętam, aby komukolwiek zdarzyło się z tego powodu po prostu stanąć :)
Gdy użytkowałem Dustera ale również Koleosa to zauważyłem, że wizyty przy dystrybutorze tylko na dolewkę za 50zł, powodowały duuuże wahania wskazań. Inną sprawą jest, że w zimie najlepiej mieć pełen zbiornik paliwa. Inaczej powietrze skraplając się na ściankach, "uzupełnia" nam bak wodą. W optymistycznej wersji taka mieszanka łatwiej może nam zamarznąć w przewodach, w pesymistycznej uszkodzić silnik. Natomiast bez wątpienia woda w paliwie nie jest ani zdrowa, ani zalecana dla motoru
_________________ ---
Stepway
Ostatnio zmieniony przez Stepway 2012-12-28, 12:49, w całości zmieniany 1 raz
Nie zdarzyło się to nikomu, gdyż zaraz po zaświeceniu rezerwy przestaje być wyświetlany zasięg. Jeśli samochód stanął zaraz po zaświeceniu rezerwy albo przed zaświeceniem, to czujnik poziomu paliwa jest uszkodzony (o ile przyczyną był rzeczywiście pusty bak).
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2388 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-12-28, 18:47 Re: Licznik wskazujacy paliwo w Dusterze
No1 napisał/a:
Czym moze to byc spowodowane ?
W ciemno obstawiam kształt baku w Dusterze 4x4 - on zdaje się ma po środku taki garb na okoliczność wału napędowego. Ale nie chce mi się wierzyć, że pływak od wskaźnika znalazł się po jednej stronie garbu, a smok do pompy po drugiej...
Podczas jazdy wskaźnik km do przejechania nie gaśnie, u mnie świecił się do 65 km, gdy stwierdzil, ze nie ma paliwa. Po dolaniu auto ładnie ruszyło, po sprawdzeniu w serwisie bak w porządku wszystko ok, paliwo nie zostało spuszczone jednak. Zastanawiam się nad woda w baku, czy istnieje sposób zeby jej się pozbyc ?
Denaturat to często mega syf, jest to po prostu wszystko, co zostaje po destylacji wódy plus to, co celnicy i policja skonfiskują mrówkom i na melinach. Nie żałujcie swoim autom prawdziwego spirytusu - nie lejcie im tego, czego sami byście nie wypili!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum