Marka: Fiat, Dacia
Model: Bravo, Stepway
Silnik: 1.6, 1,5 Pomógł: 1 raz Dołączył: 27 Maj 2010 Posty: 117 Skąd: Szczecin
Wysłany: 2013-01-29, 18:55
aż trudno uwierzyć w takie rzeczy w praktycznie nowym aucie (poniżej 70 tys km) Sam lakier musi być wyjątkowo słabej jakości. Do tej pory myślałem, że lakier w moim Punto jest fatalny (podatny na mikro odpryski) ale ten... masakra
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4274 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-02-02, 22:48
Moze one gromadza przy okazji uszczelniania piach i inny syf z drogi i skutecznie poleruja az do zywego metalu lakier. Jak ASO pomaluje progi to sugerowałbym jakies folie 3M nakleic celem zapobiezenia kolejnych otarac. Wiem, ze to dziwna rada ale jesli nie da sie problemu zwalczyc trzeba go rozwiazac... albo kupic inny pojazd.
Ale to białe to chyba nie podkładówka, tylko zmatowienie politury? Jeśli da się zapolerować poślinionym palcem, to znaczy, ze uszkodzenia nie są głębokie.
Żeby nie było za różowo...
Już od jakiegoś czasu nękały mnie hałasy dobiegające z okolic wału napędowego. Dziś nadarzyła się okazja aby pod auto wejśc.
Moim oczom ukazał się widok bardzo zły.
Podpora wału napędowego ledwo się trzymała na jednej śrubie, a drugiej nie było. Dokręciłem tą jedną aby jakoś trzymała ten wał. Okazuje się, że z wałem w takim stanie jeżdżę dość długo. Przynajmniej kilka tysięcy km. Owa podpora pozaginała osłonę termiczną w okolicy. Wał, który znajduje sie w nieodpowiednim położeniu mocno naciska na "poduszkę" łożyska wału, obstawiam, że jest to już do wymiany, oraz kabel od czujnika wchodzącego do okolic FAPa.
Zapytacie pewnie jak to się stało. Nie, to nie jest wina pracowników fabryki.
Odpowiedź jest jedna Autoryzowany Serwis ZDUNEK w Gdańsku
Prawdopodobnie wymiana baku paliwa(był wymieniony) wymaga zdjęcia wału napędowego, jeśli nie to, to być może wymiana belki tylnego zawieszenia,to ten duży element, do którego mocuje się wahacze i zespół przeniesienia napędu. Obie operacje poczynione były w odstępie 2 tygodni od siebie. Ja jednak stawiam na wymianę baku. Wał przechodzący przez wgłębienie w baku, to niemal pewniak do demontażu podczas jego wymiany. Otwór na śrubę mocującą nie ma zerwanego gwintu, a okolice tego miejsca nie noszą widocznych śladów uszkodzeń mechanicznych.
Ponadto, linka hamulca ręcznego, w swoim mocowaniu, przechodząc przez okrągłe metalowe wsporniki, przy kole znowu zaczyna przecierać się pancerz.
Link do ZDJĘĆ
Niestety będąc po pojazdem nie miałem możliwości wykonania zdjęcia, więc mam jedynie takie mierne. Lepsze to niż nic
_________________ Duster u szczęśliwego nowego nabywcy :)
Ręce opadają jak się czyta działania w serwisie Zdunek. Kol. esdziewiaty, ja bym jednak sprawę nagłośnił przesyłając całą dokumentację napraw z tego serwisu w kilka miejsc. Po pierwsze do wytwórcy, można też zainteresować czasopismo Motor i list z prośbą o wyjaśnienia do Renault.
A ja sobie myślę, że niektóre ASO mają w zwyczaju "produkowania" sobie klientów.
Otóż pewnego czasu dostałem pismo i zaproszenie do ASO w celu usunięcia wad lakierniczych przy wlewie paliwa i zabezpieczeń antykorozyjnych podwozia. Autko odstawiłem na 2 dni, a kolejnego dnia po jego odbiorze byłem umówiony na wymianę płynów i filtrów u lokalnego mechanika.
Jakież było nasze zdziwienie, kiedy z silnika zleciało ok 1,5 litra oleju! Wcześniej nigdy oleju nie ubywało i nawet dzisiaj nie ubywa.
Wniosek nasuwa się sam ASO "produkuje" sobie klientów. Trzeba im wierzyć i kontrolować!
Całe szczęście, że od odbioru auta z ASO zrobiłem tylko 40 km.
_________________ Mam ochotę na .... Dustera ;)
Zafiltrowany, zaczujnikowany wstecz.
Myślę, że też coś w tym jest.
W tym przypadku jednak obstawiam niedbałość serwisu. Warto wspomnieć, że samochód bywał w okresie występowania tego hałasu na serwisie kilka razy, przynajmniej dwa razy na podnośniku( przy okazji wymiany stabilizatora i dokręcania zawieszenia) i nikt nie zwrócił na to uwagi. Nie zgłaszałem tego, gdyż byłem przekonany, ze to zagięta osłona termiczna, czyli nic takiego, i przy najbliższej okazji( takiej jaka nadarzyła się wczoraj) sobie ją odegnę.
Termin wizyty Piątek godzina 14.
_________________ Duster u szczęśliwego nowego nabywcy :)
Ostatnio zmieniony przez esdziewiaty 2013-02-04, 12:43, w całości zmieniany 1 raz
To nie jest aż takie proste. Ja nie chcę obarczać niedociągnięciami gdańskiego ASO, innego serwisu. Wychodzę z założenia, że skoro "skopali" sprawę to niech to poprawią. Problem jest taki, że co chwilę coś nowego wychodzi.
Rzeczywiście postronna osoba może uznać to za chore.
Widać już koniec przygód z Dacią...
_________________ Duster u szczęśliwego nowego nabywcy :)
esdziewiaty jak mu uprzykrzysz życie to albo wypnie się na ciebie całkowicie, albo zaproponuje odkup auta nawet po zawyżonej cenie poszukaj podobnych historii, nie jesteś wyjątkiem był właśnie przypadek Ford Focusa który był wzięty w leasing do firmy ale więcej stał w serwisie niż zarabiał na firmę po kilkunastu listach z dealerem, centralą, dealer postanowił w dobrej woli odkupić samochód przed końcem gwarancji. Dalszych losów nie znam
_________________ Jestem handlowcem w salonie Carrara w Lublinie. Szukasz oferty na Nową Dacie? Pisz PW lub na e-mail
Tą ciekawostkę zdradzę, gdy będę miał już pewność. Na ten moment mogę zdradzić, że mocno prawdopodobny jest zawodnik z 2009 roku, ze 170 konnym silnikiem diesla, i przebiegiem niewiele większym niż mój Duster ma obecnie. Charakteryzuje się on stałym napędem na 4 koła i nadwoziem typu SUV. Jest to samochód sprzedawany "w rodzinie" więc pewny jak swój :). Zobaczymy co z tego wyjdzie
Chociaż przyznać muszę, że z ogromną chęcią wrócę do Daci i Renault, przy kolejnych wyborach - to fajne samochody, tylko potrzebują normalnej opieki serwisowej, w moim przypadku jej niestety zabrakło
Tymczasem jednak Dusterowi szykuje się wyjazd urlopowo zimowy, czyli intensywne 2000km. Z pewnością podoła, w końcu jest pod stałą opieką ASO
_________________ Duster u szczęśliwego nowego nabywcy :)
Marka: Dacia
Model: Duster II
Silnik: 1.6 SCE
Rocznik: 2018 Pomógł: 3 razy Dołączył: 30 Sie 2011 Posty: 730 Skąd: lubuskie
Wysłany: 2013-02-05, 07:54
Kolega esdziewiąty zrobił swojemu Dusterkowi taka reklamę na forum, łącznie z numerami rejestracyjnymi (kurde ja chyba też), że nikt o zdrowych zmysłach kto tu zagląda, go nie kupi...no chyba że handlarz za pół ceny:)
Ostatnio zmieniony przez tomala72 2013-02-05, 07:57, w całości zmieniany 1 raz
To nie jest aż takie proste. Ja nie chcę obarczać niedociągnięciami gdańskiego ASO, innego serwisu.
A co to, twój serwis czy jak ?
Twój samochód powinien być dla ciebie ważniejszy niż jakiś tam serwis. W końcu to ASO Renault/Dacia i to ich problem aby twój samochód w ramach gwarancji działał dobrze. IMHO przy pierwszym podejrzeniu, że serwis nie potrafi obsługiwać wkrętaka wyniósłbym się stamtąd czym prędzej i wysmażył paskudne pismo do centrali. Koszty napraw gwarancyjnych i tak obciążą centralę, a zarobią mechanicy w lepszym serwisie.
Nadal dziwię ci się, że ciągle wracasz do tych samych partaczy...
Ostatnio zmieniony przez wojtek_pl 2013-02-05, 08:57, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum