Właściwie nie wiem w jakim dziale zamieścić ten temat. Zakładam jednak, że dział ogólny będzie najbardziej pasował by podzielić się filmem jaki dzisiaj znalazłem na YouTube.
Nasi wschodni sąsiedzi urządzili sobie wycieczkę po niepozornym, a jednak zdradliwie wymagającym terenie. W przeprawie brał udział m.in. Renault Duster (10:50min), który jak będzie można się przekonać, nie do końca zachował się tak jakby tego oczekiwał amator offroadowiec. Na pocieszenie, kawałek dalej widać że inni też utknęli.
Film dobitnie pokazuje słabość aut zbyt pochopnie nazywanymi "terenówkami", bo dziś chyba każdemu pojazdowi przyczepia się taką łatkę. A prawda jest taka, że i owszem SUV-em jest szansa wjechać dalej, wyżej, głębiej ale jednak dopiero gdy na pokładzie ma się reduktor i blokadę dyferencjału, a do tego agresywne opony, można mówić o dzielności w terenie.
Oczywiście patrząc na uwiecznione zdjęcia i film z II PPZD z Bytomia, trudno odmówić Dusterowi "odwagi", nadal jednak pamiętać trzeba że to "tylko" SUV. Wiadomo, że możliwości wynikają poniekąd z ceny.
Jeżeli ma się świadomość że Duster to nie Hummer, Jeep czy nawet UAZ to dobrze. I jeżeli tylko właściciel potrafi się przyznać do tego, bez unoszenia się ambicją "a co? ja tego nie zrobię!", to wszystko jest w porządku.
_________________ ---
Stepway
Ostatnio zmieniony przez Stepway 2013-10-15, 19:33, w całości zmieniany 1 raz
Marka: była Dacia jest Nissan
Model: była Duster jest Pathfinder
Silnik: było 1,6 16V 4x4+LPG jest 2.5 dci 4x4reduktor
Rocznik: było 2010 jest 2006
Wersja: Laureate Pomógł: 3 razy Dołączył: 16 Maj 2012 Posty: 515 Skąd: Śląsk Cieszyński
Wysłany: 2013-10-15, 20:32
Tak, owszem Duster to SUV ale Nissanowi QQ, czy Fiatowi Sedici czy Fordowi Kuga czy innym bulwarówkom daleko do właściwości Dustera.
Duster 4x4 to SUV któremu bliżej do Chevroleta Nivy aniżeli do bulwarówek - potwierdza to wiele filmów na YT.
Oto argumenty:
- korronnym jest krótka 1 i wsteczny. Przełożenie całkiem inne niż typowy SUV. Na jedynce benzyna ma max ok. 28 km/h a nie 40-50 km/h. Wsteczny jest jeszcze mocniejszy. Moim naprawdę ruszałem i wjeżdzałem pod baardzo strome góry bez niszczenia sprzęgła - w większości SUV trasy te byłyby niewykonalne lub niszczące sprzęgło
- krotkie nawisy - widać to na naszym filmie z IIPPZD. Plus ten pomógł mi nie raz jak zawracałem na górskim dukcie wzdłóż stromego zbocza, który okazał się być drogą do ślepą (np. bez problemu zawróciłem na drodze przed wjazdem do Chaty Wuja Toma w Szczyrku. Była skarpa i przepaść. Wycofałem na skarpę, gdzie normalnie zawisłbym na zderzaku
- solidnie zabezpieczone podwozie - w przeciwieństwie np do QQ w którym urwanie czegośkolwiek nie stanowi problemu. Tu wszytko jest w przemyślany sposób pozasłaniane - łącznie z katalizatorem przed którym są solidne sanie. Osłona silnika fabryczna jest wręcz pancerna - wiem z autopsji po doświadczeniach kamienistej w rzece łososince (koło N.Sącza) oraz pobliskich górskich duktach. Podobnie progi. W ogóle nie przypominają progów osobówki. Uderzyłem już kilka razy przy końcówce stromych podjazdów, gdzie zaraz za górką było wgłębienie - a tu - w jednym miejscu na rancie zdarłem baranka - to wszystko. Kto wjechał choćby w śnieg osobówką i dotknął przy parkowaniu progiem lodu wie, że normalnie nawet coś takiego kończy się sporym wgniotem - wiem z autopsji w Nubirze.
W ogóle byłem ostatnio pod autem poodlądać podwozie bo kończy mi się gwarancja. Jest naprawdę masywne i solidne.
- Prześwit- jest chyba największy z SUV.
- Reszta to pierdółki takie jak np. uszczelki w drzwiach - IIPPZD - byłem w wodzie po pół drzwi i tapicerka i pod tapicerką - suchutko.
Reasumując ja kupowałem Dustera patrzyłem na niego jak auto budżetowe z niedopracowanymi elementami - owszem i takie się zdarzają (jak w każdym nowym modelu) ale pod względem właściwosci terenowych jest naprawdę solidnie i rzetelnie dopracowany. Z każdą wyprawą tylko się bardziej w tym utwierdzam.
Brakuje tylko blokady mostu - przyznaję ale to jedyny minus - ale mimo tego przełożenie i blokada centralna z prześwitem pozwalają na naprawdę wiele. Trzeba tylko uważać na wykrzyże i odpowiednio do nich podchodzić dobierając prędkość na moment przełomowy oraz odpowiedni kąt natarcia. Wiele też dają opony. Ja , podobnie jak JanZet zmieniłem na bardziej rasowe i auto wiele wiele jeszcze zyskało na trakcji.
Jedyne co bym dodał to jeszcze wyższy prześwit tak o 4 cm - jak JanZet - ale nie każdemu to potrzebne.
Duster spełnił by nawet kryteria ustawowe terenówki - ma co najmniej jedną blokadę i podjeżdza pod 30 stopni.
Dodatkowo powiem, że negatywnie zakoczył mnie Ford Escape - który wygląda jak prawdziwa rasowa kańciasta terenówka a też jak widać nie ma blokady mostu. Inaczej by podjechał tam gdzie Duster nie dał rady.
A ja napisze tak autem to trzeba umiec jezdzic ;) a nie ze ma naped na 4 koła to znaczy ze wszędzie wjedzie ;) trzeba z napede 4x4 umiec jezdzic :)
Zgadzam się. To tak jak ze wszystkimi "narzędziami". Dobry sprzęt foto nie stanowi gwarancji dobrego ujęcia, dobry komputer nie czyni informatykiem, i napęd 4x4 nie powoduje że mamy "wszędołaza".
Hakama 4x4 napisał/a:
Duster to SUV ale Nissanowi QQ, czy Fiatowi Sedici czy Fordowi Kuga czy innym bulwarówkom daleko do właściwości Dustera.
Kungę porównałbym do Koleosa, przy czym tym drugim zrobiłem zdecydowanie więcej kilometrów. I to właśnie te dwa modele to wedle mnie "podręcznikowe" SUV-y. Koleosem podróż na trasie Gdańsk-Warszawa-Gdańsk to czysta przyjemność - nawet stojąc od strony Łomianek ;) Ubytki w na nawierzchni, krawężniki, progi zwalniające - czysta przyjemność ale tutaj właściwie koniec. Ma być dostojnie, wysoko, czysto. Mam wrażenie, że Renault w drugiej odsłonie, po liftingu, jeszcze bardziej chciało dodać "klasy" Koleosowi.
Sedici to bliżej do Sandero. Użytkowałem wersję 4x2 i mimo kilku otarć podwoziem o różneee rzeczy i ujeżdżaniu głównie przez żonę, autko było wdzięczne. Był to, co podkreślam, pierwszy samochód w którym spotkałem się z tzw. ekolakierem i blachą grubości kartki papieru. Zestawiając Sedici (4x2) vs Sandero Stepway, na pewno Dacią pozwalam sobie na więcej. Między innymi ze względu na tą pancerną płytę pod miską i silnikiem. Przesiadając się np. do Clio czasem zapominam się też przed progami zwalniającymi :)
Nissanem QQ nie miałem okazji jeździć. Sąsiad jednak chwalił się zakupem 17" i nisko profilowych opon, więc śmiem twierdzić że jemu bliżej do trybu "sport" niż "terrain".
Duster na pewno jest autem dobrym w swojej klasie, jeśli nie najlepszym. Przy czym określenie "klasy" może być problematyczne ;)
W zeszłym tygodniu widziałem dzielnie radzącego sobie Fiata Strado. Pierwszy raz "w pracy", po za asfaltem. Umorusany błotem wygląda fantastycznie może będzie to następca rdzewiejącej Dacii? ;) Pytanie tylko czy będę mógł powiedzieć o FWD - SUV?
jezdzilem różnymi autami z napedem 4x4 odzwykłej osobówki do XC90, qashqai , land cruiser itp... i zawsze jest jedno auto to nie wszystko licza się umiejetnosci :) jeśli ktoś nie umie jezdzic to niech skorzysta z kursów :) pokazuja fajne praktyczne rzeczy :)
_________________ Przede wszystkim przestronnosc w aucie co dajeLodgy i MCV w dobrej cenie ;)
Stan licznika 115,000 i koniec
Lodgy 120000km i rośnie
Jeśli jednak ktoś wątpi w możliwości seryjnego Dustera 4x4 powinien się z nami kiedyś gdzieś wybrać.
Co do filmu to są to mocno przystosowane do typowej jazdy offroadowej Dustery. Trudno ocenić czy po za klatką nie dokonano zmian też np. w zawieszeniu. Faktem jest, że taki pokaz robi wrażenie.
To że Duster dojedzie dalej w trudnym terenie, lepiej zniesie przygodę niż np. Koleos - bardzo możliwe. Ale to nadal klasa "SUV". Idealnym, przejaskrawionym przykładem jest opinia posiadacza Fiata Panda 4x4, mówiącego o swoim "maluszku" - terenówka :)
A prawdą jest że nie jednego niepozorna Panda wprowadzi w zakłopotanie
Chociażby tu:
Przykładów jest więcej, nawet TVN Turbo w jednym z reportaży przyznało że zadziorny włoski Fiat, dzięki swojej wadze ma ogromną przewagę.
Marka: była Dacia jest Nissan
Model: była Duster jest Pathfinder
Silnik: było 1,6 16V 4x4+LPG jest 2.5 dci 4x4reduktor
Rocznik: było 2010 jest 2006
Wersja: Laureate Pomógł: 3 razy Dołączył: 16 Maj 2012 Posty: 515 Skąd: Śląsk Cieszyński
Wysłany: 2013-10-16, 13:37
A stara panda 4x4 to dopiero była słynną terenóweczką.
Marka: Jeep
Model: Grand Cherokee
Silnik: 4.7 V8
Rocznik: 2004 Pomógł: 26 razy Dołączył: 02 Sie 2010 Posty: 2384 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-10-16, 13:58
Stepway napisał/a:
Co do filmu to są to mocno przystosowane do typowej jazdy offroadowej Dustery. Trudno ocenić czy po za klatką nie dokonano zmian też np. w zawieszeniu. Faktem jest, że taki pokaz robi wrażenie.
Dokonano. To są Dustery z teamu fabrycznego bodajże z Argentyny. Poza luźnym stosunkiem do zderzaków ;) , mają blokadę któregoś albo obu dyfrów na osiach (nie pamiętam), lift, oponki, wyciągarki, jebutne płyty w miejsce oryginalnych osłon podwozia, a także, hehehe, snorkle zrobione z takich grubych peszli do instalacji elektrycznej. :D Na forum było kilka razy o nich, ale nie mam teraz czasu szukać.
Takie zmoty raczej nie są w zasięgu przeciętnego użytkownika Dustera w Polsce, ale IMHO pokazują dość dobrze silne strony (każdego) Dustera - zwisy, prześwit, lekkość konstrukcji. Można się sprzeczać, czy Duster to terenówka, chociaż sensu w tym za wiele nie widzę (IMHO nie terenówka, bo nie ma ramy). Jeśli chodzi o możliwości, to Duster, powiedzmy, ociera się o terenówkę, nadal zachowując mnóstwo zalet SUVa (normalne prowadzenie na asfalcie, wygoda).
Udowadnianie, że Dusterem nie da się wjechać wszędzie, uważam za truizm. Oczywiście że się nie da, terenówką zresztą też nie, w końcu - im lepszy łazik, tym dalej trzeba iść po traktor. ;)
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2013-10-16, 14:56
czaju napisał/a:
mi jutiub dzisiaj podsunął taki oto filmik
jak rozwiązany jest montaż tych wyciągarek? - hak wystaje z prawego narożnika przedniego zderzaka
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2013-10-16, 20:48
A skąd macie informacje że Duster to samochód terenowy? To że ktoś go usiłuje tak używać nie ma żadnego znaczenia. Duster jest autem klasy SUV - Sport Utility Vehicle, pojazdem do którego możemy zapakować dużo sprzętu ( rower czy dekę surfingową itp ) i zjechać z szosy by dojechać na przykład nad jezioro lub na początek trasy rowerowej. Jednocześnie dającym przynajmniej jaki taki komfort przy jeździe po szosie i nie zużywający 20 - 30 litrów paliwa na 100 km. I te kryteria spełnia idealnie. Samochód terenowy służy do jazdy po bezdrożach i sporadycznie po szosie - jak ktoś miał okazję jechać samochodem terenowym kilkaset kilometrów szosą to wie że nie jest tp przyjemność.
Marka: Dacia
Model: Duster 4x4
Silnik: dci "110 kucyków i jeden osioł ;-)"
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 1 raz Dołączył: 26 Cze 2012 Posty: 293 Skąd: Gliwice/Szałsza
Wysłany: 2013-10-16, 21:10
A co jest teraz terenówką ?
znikają ramy, blokady są elektroniczne, przeniesienie napędu dyktuje komputer i program szalonego informatyka, albo zamawiasz "Gelande", LRa za fortunę i musisz być stałym gościem serwisu.
Niva stara ?
Toyota LC j70 ?
Wrangler ?
LR ?
terenówką jest to co w teren wjedzie i wyjedzie a Duster to lekki SUV o nadzwyczaj dobrych właściwościach terenowych, ot co.
Fabryczny Duster to pseudo terenówka, ja bym powiedział niezwykle skuteczna prawie terenówka.
Kto ma nadwyżki zieleniny to sobie wjedzie w wyryp autem za 250 tys PLN ? + dostosowanie za 70 tys PLN ?
Ostatnio zmieniony przez janzet 2013-10-16, 21:10, w całości zmieniany 1 raz
Marka: była Dacia
Model: był Duster 4x4 szary bazalt
Silnik: był 1,6 16v
Rocznik: był 2012
Wersja: Laureate Plus Pomógł: 53 razy Dołączył: 12 Paź 2011 Posty: 3867 Skąd: Włodawa
Wysłany: 2013-10-17, 06:25
terenówką jest Defender, któego miałem okazję użytkowac przez 3 lata w firmie i wykorzystywać w warunkach o jakich Dusterowi w tych filmikach nawet by się nie śniło. Choć z uwagi na krowiaste wymiary LR Defendera, o wiele lepiej w ekstremalnie trudnym terenie radzi sobie malutki samuraj. Ale nie o to chodzi, które auto jest najlepsze do taplania się w metrowym błocie. Duster jest SUvem - to oczywiste. Oczywiste jest również, że dzielnością w terenie bije na głowę większość bulwarówek (kia, qq, hundai itp) określanych tym skrótem
Ostatnio zmieniony przez Dar1962 2013-10-17, 09:09, w całości zmieniany 3 razy
Duster to SUV a nie "terenówka". O jego większych niż u konkurencji (Koleos, Qashqai, Kuga, Tiguan, itp) możliwościach terenowych świadczy bardzo solidna osłona silnika, dobre kąty natarcia i zejścia, duży prześwit.
Minusem w jego klasie jest brak zaawansowanych wspomagaczy elektronicznych, które (zapewne) można zamówić w droższych samochodach.
Minusem ogólnym jako "terenówki" jest brak reduktora i w sumie delikatne nadwozie.
Żaden tego typu filmik mnie nie przekona, że Duster jest samochodem terenowym. Dobra terenówka musi mieć ramę, do której mocuje się wyciągarkę. Konstrukcja samonośna z wyciągarką to zabójstwo dla tej konstrukcji. Przy siłach jakie działają przy porządnej wyciągarce konstrukcja samonośna się zwyczajnie zdeformuje.
A prześwit i zawieszenie Dustera? Co z tego, że są niezłe. Zauważyliście, że na tym filmiku z pierwszego postu, praktycznie wszyscy pourywali tyle zderzaki? A przykład kolegi z naszego forum dowodzi, że przedni zderzak też łatwo stracić. To są właściwie plastikowe osłony a nie zderzaki. Samochód terenowy powinien być z takich rzeczy "ogolony".
Ja ten filmik traktuje jako demo promocyjne Dustera. Zarżnąć, ale pokazać, że się da i tyle.
Marka: była Dacia jest Nissan
Model: była Duster jest Pathfinder
Silnik: było 1,6 16V 4x4+LPG jest 2.5 dci 4x4reduktor
Rocznik: było 2010 jest 2006
Wersja: Laureate Pomógł: 3 razy Dołączył: 16 Maj 2012 Posty: 515 Skąd: Śląsk Cieszyński
Wysłany: 2013-10-17, 09:21
Lajkonik napisał/a:
przedni zderzak też łatwo stracić
Nikt nie twierdzi, że Duster to terenówka ale wszyscy twierdzimy, że jest bardziej przystosowany do jazdy po bezdrożach niż inne dostępne na rynku suvów. Nie wiem czy są suvy ze skrzynią manualną mające takie przełożenia jak duster.
Co do zderzaka to była to wersja 2x4, która nie ma blachy od spodu. Skoro nie było blachy to zderzak wbił się w glinę przy cofaniu jak koparka.
Ja w 4x4 nieraz zawisnąłem i nigdy nic się nie uszkodziło anie nie wyrwałem zderzaka.
Seryjne Dustery (a 2x4 już napewno) nie są samochodami przewidzianymi na profesjonalne rajdy off roadowe dla przygotowanych aut (zresztą jak wszysktie SUV).
Nie ulega wątpliwości, że Duster 4x4 ma cechy wyróżniające względem innych SUV własciwościami terenowymi i pozwalającymi na dotarcie dalej niż inne SUV bez uszkodzeń.
Reasumując nie jest to zliftowany o 4 cale Jimny bez tapicerki, z wciągarką, z blokadą tylnego mostu, wyciętymi nadkolami, wymienionymi zderzakami, przedłużonymi osiami i snorkelem (przewidziany na męczenie jednej skarpy i jeziora po podsufitkę przez cały dzień ) ale przejeżdza większość duktów które dokądś prowadzą i pozwala na przeprawy w niedostępne dla normalnego auta miejsca - taki jest jego sens wg. mnie i dlatego go kupiłem i tak mi się sprawdza.
Ostatnio zmieniony przez Hakama 4x4 2013-10-17, 09:27, w całości zmieniany 3 razy
(Tak naprawdę zderzakiem jest stalowa belka pod spodem - kiedyś była na wierzchu, czasem chromowana, a teraz została przykryta zewnętrznym plastikiem, który nazywa się, uwaga, niespodzianka: "osłona zderzaka" (((: Oczywiście, przy bardzo niewielkich prędkościach też działa jak zderzak, ale zasadniczo nie jest zaprojektowana do przenoszenia żadnych sił - nie taka jest po prostu jej funkcja. A jej lakierowanie to dopiero jest współczesny debilizm czystej wody...).
Marka: była Dacia jest Nissan
Model: była Duster jest Pathfinder
Silnik: było 1,6 16V 4x4+LPG jest 2.5 dci 4x4reduktor
Rocznik: było 2010 jest 2006
Wersja: Laureate Pomógł: 3 razy Dołączył: 16 Maj 2012 Posty: 515 Skąd: Śląsk Cieszyński
Wysłany: 2013-10-17, 09:28
laisar napisał/a:
A jej lakierowanie to dopiero jest współczesny debilizm czystej wody
A jej lakierowanie to dopiero jest współczesny debilizm czystej wody
Tu się zgadzam w 100%
A my za to jeszcze dopłacamy!!! ...ale nie każdy właściciel Dustera jest "offroadowcem" i lakierowana osłona zderzaka mu nie przeszkadza. A jak założy dedykowane chromowane orurowanie to prestiż jego SUV-a rośnie!??
Dzięki za linka, wybiorę się. Informacyjnie data uległa zmianie na 16-17 listopada.
Duster tam pasuje. I pewnie będzie mnóstwo SUVów pokazywanych jako "terenówki" ...
Ostatnio zmieniony przez wojtek_pl 2013-10-17, 10:36, w całości zmieniany 1 raz
...ale nie każdy właściciel Dustera jest "offroadowcem" i lakierowana osłona zderzaka mu nie przeszkadza.
Tak, ale jak gdzieś się ta piękna, lakierowana osłona zarysuje, to już tak pięknie nie wygląda i trzeba ją przemalować
No i tu się pojawia odpowiedź po co producenci wymyślili lakierowanie tych osłon - bo łatwo je zarysować i klient musi zapłacić za malowanie. Czyli jest to kolejna okazja żeby zarobić na kliencie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum