Marka: renault
Model: thalia
Silnik: 1,2 benzyna Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 1109 Skąd: krakow
Wysłany: 2008-03-02, 12:00
to jeszcze sproboj obrocic rure ssaca powietrzvdo tylu, jesli masz do przodu. czytalem, ze ten kierunek czasem powoduje gasniecie np jak dojezdzasz do srzyzowania a masz juz niskie obroty. pozdr
krawat152 [Usunięty]
Wysłany: 2008-04-02, 07:37 Re:1.4 gaśnie na zimnym silniku
Witam kolegów i koleżanki
Przepraszam że tak późno odpowiadam byłem u mechanika (ul.Rycerska w łodzi-polecam tanio i konkretnie i mozna być przy samochodzie!) wystarczyła zwykła regulacja zaworów
autkiem zrobiłem już kilka tysięcy i nie gasnie.
Moja wina mówili mi o regulacji zaworów(przy gazie )co 15tyś ja zrobiłem po 40 tyś i to było przyczyną!!!
Pytanie mam o silniki 1,6 62 kw (2011 bez mpi) czy w tym silniku z gazem trzeba regulować zawory co 15 tys ???
Bo mam podobne objawy na zimnym i zastanawiam się co to może być.
Komputer pokazał wypadanie zapłonu.
i mechanik twierdzi że to cewka albo czujnik temp albo regulacja zaw albo krokowiec.
Generalnie gaśnie na zimnym i chodzi nie równo , po przegazowaniu spada na 0. jak wejdą 2 kreski to chodzi już normalnie .
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate 7 os. Pomógł: 87 razy Dołączył: 12 Maj 2010 Posty: 3786 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-02-26, 16:36
Ojej a ja miałem Asconę 1.6 S z hydrauliką rocznik 1984. Tylko że szklanki popychaczy ze dwa razy wymieniałem pomimo jazdy na ołowiowej :)
Nie wiadomo co lepsze.
Marka: Dacia
Model: Sandero I oraz MCV II
Silnik: 1.5 dci oraz 1.2 16V LPG Pomógł: 11 razy Dołączył: 10 Paź 2010 Posty: 1103 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2014-02-26, 19:16
mcvBL napisał/a:
w 1,4 i 16 MPI to juz wiem ale czy w silniku z 2011roku 1,6 bez MPI też są zawory niehydrauliczne i trzeba regulować co 15tys???
Przecież to ten sam silnik tylko inny rodzaj zasilania silnika MPI to wielopunktowy wtrysk a bez oznaczenia MPI to może być albo gaźnik albo jednopunktowy wtrysk.
_________________ Dacia jest bogiem, prędkość nałogiem, sandero podstawą, turbo zabawą
Witaj Gość :)
keikan,
fabrycznie zakładana instalacja do Daciek wykorzystuje OBD i parametry ECU silnika. Jeśli jest problem z tym softem (vide wgrywanie nowego softu w ASO u niektórych kolegów z powodu utrudnionego odpalania) to przekłada się to na pracę instalacji LPG. Jeżeli do tego mamy zablokowane sterowniki LPG to nie możemy nawet podjechać do "gaziarza" aby wprowadzić korekty niwelujące soft sterownika silnika.
Gaśnie na zimnym przy LPG? Może ktoś chciał przyoszczędzić na rozruchu na benzynie i ustawił za niską temperaturę przełączania się na LPG, może czujnik temperatury jest uszkodzony.
Gubię płyn chłodniczy? Wystarczy, że instalator przegnie pałę z momentem przy zaciskaniu cybantów na plastikowym trójniku (a te są też różnej jakości). Wystarczy zmiana na metalowe chociaż ja hulałem na plastikowych przez 10 lat i nie puszczały.
Nie trzyma obrotów? Może być instalacja LPG ale również i osprzęt od samego silnika.
Nie mogę odpalić auta? Ale odpala się na noPb, więc to nie LPG. Wspominano coś o konieczności regulacji zaworów (nie w DD) i dotyczyło to też samochodów bez LPG.
Daćki z racji starych konstrukcyjnie silników dobrze "dogadują się" z LPG. Pozostaje dobranie właściwej instalacji, montażu i wiedzy instalatora (a z tym jest różnie). Pewnych rzeczy przy zasilaniu LPG jestem świadom i nie miałem problemów z poprzednimi instalacjami, parownik regenerowałem sam a i montażystę BRC (z dyplomem!) złapałem na nieznajomości regulacji parownika i mówiłem mu, co ma zrobić aby parametry spalin były OK.
Nie demonizowałbym samego LPG- jest wielu zadowolonych użytkowników (ja wbrew pozorom też ale jestem zdegustowany zablokowanym sterownikiem i w związku z tym brakiem możliwości wprowadzenia pewnych niewielkich poprawek aby instalka pracowała jak ja chcę ale bez szkody dla silnika).
Oczywiście będą również niezadowoleni użytkownicy, którzy albo będą jeździć na benzynie albo przesiądą się na diesela. Ale każdy dobiera rozwiązanie do siebie
U mnie to nie problem LPG bo zapalanie odbywa sie na pb i jak już jest ciepły to jedzie normalnie .Miałem LPG w 4 autach i serwisując w terminie nigdy nie było problemu z LPG . tu raczej jest problem z podzespołem tylko nie wiem jeszcze jakim ale.... się dowiem.
Co do odpalanie to najwięcej ostatnio było tematów z autami po 2013 roku
i jest to winna producenta który chcąc być eco dając skromną mapę wtrysków
Co do LPG po prostu mamy w PL masę oszustów / druciarzy i zwykłych debili którzy biorą się za serwisowanie/ montaż a nie mają o niczym pojęcia .
Jak znajdziemy dobego gazownika (uczciwego ) to trzeba trzymać go rękami i nogami
zresztą tak samo jak mechanika bo nie ma nic gorszego jak spryciarze oszuści którzy zamiast naprawić zrobią ci jeszcze gorzej
Co do opinii o lpg jest to 90 % winna samych posiadaczy bo w celu zaoszczędzeniu kilku złoty robią to u zwykłego "druciarza " który robotę odwali byle jak i potem same problemy i koszty w efekcie wychodzi drożej wiem bo sam tak zrobiłem
na szczęście na LPG forum znalazłem ludzi którzy za małe pieniądze zrobili super porządek i wiem że następne auto również będzie w LPG tylko już przez nich montowane
Co do mojego przykładu to co z tego że zaoszczędziłem na montażu jak cham wepchał mi 2x za dobre do tego silnika sprzęt którego nawet w 50 % nie mogę użyć
do tego :
- nawierty na głowicy byle jak bez zdejmowania
-za duże dysze za wtryskiwaczami (zalewało silnika gazem )
-brak jakiekolwiek regulacji
-dziadowskie rurki i byle jak puszczone odpowiedzenia gazu
Sam sobie plułem że założyłem te cholerne LPG bo ten oszust zwalał winę na samochód i ja głupie wymieniałem dobre części w nadziei na poprawę , teraz jak instalacją opiekuję się ktoś uczciwy jestem w 100% zadowolony rzekł bym nawet że jeździ lepiej niż ta w DACI
Niestety ale oszustwa zdarzają się wszędzie nawet w dużych sieciach
mojemu znajomemu z autem co miało ok 10-15 tyś przebiegu co roku kazali zmieniac klocki /tarcze potem się okazało że 3 lata nie zmieniane jak oznaczył .
Lepiej robić w szopie u uczciwego niż w super salonie u złodzieja
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2014-02-27, 22:00, w całości zmieniany 2 razy
Po ostatnim kasowaniu błędu pojawia się ten sam błąd dziś rano po odpaleniu pojawila się kontrolka mil i sprawdzałem wyskoczył błąd P0300 Wielokrotne/przypadkowe wypadanie zapłonu. błąd przy temp 14st C zapisany rano było dość zimno więc pytanie czy to błąd czujnika temp czy auto po odpaleniu szybko złapało temp. Rano było koło 0 st C. Sprawdze jeszcze jutro z rańca przed odpaleniem jaka jest pokazywana temp.
Sprawdziłem rano temp płynu 4 st C i po odpaleniu rosła normalnie do 80 st C więc zakładając że komputer korzysta z czujnika temperatury płynu i nie ma innego czujnika temp silnika to awarie czujnika moge wykluczyć.
Zostało:
- regulacja zaworów
- wymiana cewki i przewodów zapł.
- wgranie nowej mapy
- wymiana sterownika
- Wymiana silnika
- zmiana auta :)
no to :
-brudna przepustnica
-odma (nie wiem czy w tym silniku jest z nią problem ) ale może się zapchała
-regulacja zaworów
-sonda lambda (tylko jak spalanie się zwiększyło )
-Nieszczelność w układzie dolotowym (uszczelki przepustnicy , kolektora ssącego )
-wszystkie rurki podciśnienia (lewe powietrze)
Ale nie rozumiem po co to robisz skoro masz gwarancje
nie kombinuj zrób regulacje najlepiej u znajomego mechanika
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2014-03-01, 19:16, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4273 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-03-02, 13:15
Tak sobie czytam ten wątek i zauważam, że coraz więcej z Was ma problemy z LPG w silnikach daci. Po części to wina niechlujnego druciarskiego montażu, po części pech, troszkę może niedopasowanie oprogramowania silnika do LPG. Generalnie na dzień dzisiejszy bym się mocno zastanawiał nad montażem LPG. Dla oszczędności przy większych przebiegach kupiłbym 1.5 dci albo dla świętego spokoju 1.2 TCe lub 0.9 tce. Może warto ankietę stworzyć wśrod forumowiczów dotyczącą występowania lub nie typowych problemów z LPG ?
Kratylos [Usunięty]
Wysłany: 2014-03-02, 13:30
Ostatnio zmieniony przez Kratylos 2014-03-02, 13:32, w całości zmieniany 2 razy
taka specyfikacje jest benzyny często psuja się pierdoły ale naprawa jest łatwa i tania
w klekotach mało co się psuje ale jak się zapasuje to lecą tysiące
a że instalacja lpg to dodatkowe kilak pierdół jest więcej rzeczy do psucia
według mnie cały problem zamknie się w brudnej przepustnicy albo regulacji zaworów
Marka: Renault / VW
Model: Captur / Up
Silnik: 1,3 TCe 130KM/60 KM
Rocznik: 2019 / 2014
Wersja: Laureate Pomógł: 12 razy Dołączył: 22 Mar 2009 Posty: 1889 Skąd: lubelskie
Wysłany: 2014-03-02, 13:43
Karenzo napisał/a:
taka specyfikacje jest benzyny często psuja się pierdoły ale naprawa jest łatwa i tania
w klekotach mało co się psuje ale jak się zapasuje to lecą tysiące
... hym to też zależy, co się popsuje. Jak wtryski czy turbo (choć to też występuje w Pb), to i owszem - wydatek przyprawiający o ból głowy. Jakoś jednak na naszym forum nie słuchać częstych, biadoleń na temat takich usterek ... i tak niech też pozostanie, czego życzę sobie i wszystkim owner'om dCi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum