Marka: była Dacia, jest Toyota
Model: Sandero, Auris Touring Sports
Silnik: 1,6 (132 KM)
Rocznik: 2015 Pomógł: 13 razy Dołączył: 10 Paź 2008 Posty: 1500 Skąd: Ozorków
Wysłany: 2014-05-24, 10:18 nowe sandero - uszczelka między drzwiami przednimi i tylnymi
Witam
Mam nadzieję, że kol Mekintosz nie obrazi się za wykorzystanie zdjęcia. Mam pytanie. W nowych Sandero na rantach zamocowane są uszczelki (widać na zdjęciu). Powodują one wyciszenie podczas zamykania przednich drwi. Czy ma ktoś z was koledzy nr katalogowy tej uszczelki?
W nowych Sandero na rantach zamocowane są uszczelki (widać na zdjęciu). Powodują one wyciszenie podczas zamykania przednich drwi. Czy ma ktoś z was koledzy nr katalogowy tej uszczelki?
Wysłany: 2014-11-09, 18:38 Re: nowe sandero - uszczelka między drzwiami przednimi i tyl
Witajcie,
Mariusz napisał/a:
... Powodują one wyciszenie podczas zamykania przednich drwi....
IMO ona bardziej ma za zadanie zapobiegać "prześwistom" na poziomie uszu kierowcy i pasażera. Bo woda i tak "wali" dolną połówką!
W moim Loganie 2 (a ta część w L. i S. jest chyba taka sama) ta uszczelka sięga jedynie (od góry) do połowy drzwi. Mimo, że rant do którego jest przyklejona sięga od góry do dołu.
Karenzo napisał/a:
Kup sobie z metra uszczelkę D samoprzylepną będziesz miał to samo za grosze
No i tu jest mały problem. Oryginalna uszczelka ma profil spłaszczonego i "otwartego" D (rozcięcie w górnej części"). Mocowana jest do rantu drzwi na mocnej dwustronnej taśmie piankowej.
Sprawdzałem możliwość przyklejenia samoprzylepnej D. Sama uszczelka jako taka słabo trzyma się rantu. Mimo jego odtłuszczania. Ten klej uszczelki nie jest zbyt mocarny.
Zwłaszcza gdy silnie operowało Słońce (temp. blach ok. 45st.C). Gdy (z czuciem) trzepnąłem drzwiami ciśnienie(!) powietrza jakie powstawało pomiędzy drzwiami potrafiło uszczelkę wydmuchnąć (odkleić).
Podklejenie uszczelki obustronną taśmą klejącą (krajowej produkcji) znacznie poprawiło sytuację. I uszczelkę mam na całej wysokości drzwi.
Pozdrawiam - Janusz
Ostatnio zmieniony przez JaWa 2014-11-09, 18:40, w całości zmieniany 1 raz
Marka: była Dacia, jest Toyota
Model: Sandero, Auris Touring Sports
Silnik: 1,6 (132 KM)
Rocznik: 2015 Pomógł: 13 razy Dołączył: 10 Paź 2008 Posty: 1500 Skąd: Ozorków
Wysłany: 2014-11-09, 18:59
JaWa, laisar,.
Dzięki Panowie
Ja oryginalną uszczelkę nakleić chcę w miejscu, które zaznaczyłem na czerwono na zdjęciu.
Myślicie, że to będzie dobra koncepcja?
images[1].jpg
Plik ściągnięto 12881 raz(y) 15,59 KB
Ostatnio zmieniony przez Mariusz 2014-11-09, 19:10, w całości zmieniany 1 raz
Hej,
tak zrobiłem za 1-szym podejściem. I niestety uszczelka odklejała się.
Tam jest takie wygięcie profilu drzwi. W jego części uszczelka jest "podwieszona" na rancie i "wisi na kleju".
Przy wysokich temperaturach - lipiec, sierpień - miała tendencję do odklejania się. Przy zamykaniu drzwi. A nawet samoistnie. Wieczorem przyklejałem, rano było ok, ale po południu znów "wisiała"
W akcie desperacji zdjąłem tę oryginalną (nie uszkadzając jej) i nakleiłem na całej długości D. Ważne by uszczelki nie naciągać!!!
Sytuacja poprawiła się, ale zmieniła się na lepsze dopiero, gdy uszczelkę wkleiłem na piankę dwustronnie klejącą.
Pozdrawiam - Janusz
Ostatnio zmieniony przez JaWa 2014-11-09, 19:38, w całości zmieniany 1 raz
Ogólnie tak, chociaż ja bym chyba jednak wybrał jakąś uszczelkę wciskaną na rant (OIDP jest tam odpowiedni), a nie klejoną, oraz pociągnął ją aż do dachu, nie tylko do połowy drzwi.
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4266 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-11-09, 23:48
Przerabiałem to z uszczelką wciskaną. Miałem problem z domykaniem drzwi. Jednak może to wina moich innych wyciszeń i modyfikacji. Poza tym na górze od strony dachu rdzewiał metalowy środek uszczelki, ten co się na rant wciska. Jedynym słusznych pomysłem są dobr uszczelki typu D na markowej taśmie dwustronnej 3M lub oryginalna z sandero II. jest ona tez klejona ale ma postać litery V - tzn. nie ma pełnego zamkniętego profilu.
Miałem problem z domykaniem drzwi. Jednak może to wina moich innych wyciszeń i modyfikacji.
Nawet jeśli nie była to wina innych modyfikacji, to można wypróbować inny rozmiar - te uszczelki powinny być tylko minimalnie większe niż na styk.
mekintosz napisał/a:
rdzewiał metalowy środek uszczelki
Bo pewnie go w żaden sposób nie zabezpieczyłeś?
mekintosz napisał/a:
Jedynym słusznych pomysłem...
...jest samodzielnie przemyślenie priorytetów - np dla mnie montaż na klej to niemal zawsze ostateczność i staram się wybierać rozwiązania wielokrotnego użytku.
... może to wina moich innych wyciszeń i modyfikacji...
Chyba nie. Niestety rant jest projektowany pod klejenie na taśmę dwustronną. I tak jak napisał laisar profil uszczelki musi być wyjątkowo niski. Ja takiej nie znalazłem. Może źle szukałem.
Kwestia taśmy: na razie zastosowałem krajową. Wierzę , że "da radę".
IMO testem pomysłu z uszczelką D było lato. Teraz będzie zima. I pojawienie się na blachach lodu. Olej silikonowy - "w pogotowiu".
Uszczelki w L. (S. pewnie też) IMO nie da rady podciągnąć do samego dachu, bo rant jest ścięty w pewnej (3-4cm) odległości od górnej krawędzi drzwi. Tak jakoś wymyślili.
rant jest projektowany pod klejenie na taśmę dwustronną
Kol. Mariusz i mekintosz mają sandero I generacji, w której chyba nigdy nie pojawiły się w tym miejscu żadne uszczelki, a kształt rantu wydaje mi się inny niż w nowym sandero - trudno więc powiedzieć do czego tak naprawdę ten był on projektowany...
JaWa napisał/a:
Uszczelki w L. (S. pewnie też) IMO nie da rady podciągnąć do samego dachu, bo rant jest ścięty w pewnej (3-4cm) odległości od górnej krawędzi drzwi
No to ciągnąłbym uszczelkę tak wysoko, jak się da - rozwiązanie do połowy drzwi to marnotrawstwo okazji (;
@laisar
Zacznę od końca:
Ad. 2 - obecnie (L2, S2) uszczelka (tam gdzie jest) jest pociągnięta "tak wysoko, jak się da". Wyżej się nie da , bez względu na rodzaj uszczelki (co widać na załączniku). Z góry w dół, ale tylko do połowy wysokości drzwi.
Przedłużyć do dołu - "nie ma problemu". (niewykorzystany) Rant przebiega do dolnej krawędzi drzwi. Wygląda na to, że pomysł stosowania uszczelki na całej wysokości drzwi porzucono nieco później.
Ad. 1 - obaj Koledzy (tak przynajmniej wynika z postu Mariusza) wykorzystują zdjęcie, na którym rant jest "wypisz wymaluj" taki sam jak w moim L2.
IMO Przy tej szerokości rantu i braku na rancie elementów stabilizujących położenie (ewentualnej) uszczelki (np. przetłoczeń) nie przypuszczam by przewidywano inny sposób mocowania niż klejenie (na taśmę 2ną).
Jednak upierać się nie będę - nie było mnie przy projektowaniu
Wypowiadam się jedynie w ramach "swobodnej dyskusji".
@Karenzo
Przypuszczam, że z czasem lotne składniki kleju (uszczelki) odparowują i trzyma "jak należy".
U mnie klej uszczelek w tych wysokich temperaturach miał konsystencję... kisielu.
Pozdrawiam serdecznie - Janusz
rant_00.jpg
Plik ściągnięto 1433 raz(y) 61,63 KB
Ostatnio zmieniony przez JaWa 2014-11-10, 12:29, w całości zmieniany 2 razy
- na co zasugerowałem, że MSZ lepiej byłoby dać je także wyżej, tak jak u mekintosza:
.
Ostatnie kilkanaście (?) centymetrów, które brakuje na Twoim ostatnim zdjęciu:
to nie jest "połowa wysokości drzwi" o której ja myślałem. (Nawet ta "mniejsza połowa" (; ).
A czy w I generacji w ogóle planowano uszczelki - i jakie - oraz czy rant różni się od II generacji to już dywagacje mniej istotne wobec rozważania wyboru rodzaju faktycznie możliwej do zamontowania uszczelki.
...to nie jest "połowa wysokości drzwi" o której ja myślałem. (Nawet ta "mniejsza połowa" (; ).
Wydaje mi się, że zaszło tu jakieś nieporozumienie. Pewnie niezbyt jasno napisałem. Myślę, że załączony rysunek wyjaśnia co miałem na myśli.
laisar napisał/a:
... to już dywagacje mniej istotne...
Mariusz spytał co myślimy o Jego pomyśle?
Odpowiedziałem zgodnie ze swoim doświadczeniem. Najpierw uzupełniałem (jedynie w dolnej części drzwi). Potem wymieniłem całość uszczelki (na całą wysokość, z wyjątkiem tych 3-4 górnych cm).
Nie dziwi mnie, że inni mają inne doświadczenia, sugestie. I nie uważam też, że są one "mniej istotne".
Pozdrawiam - Janusz
Wydaje mi się, że zaszło tu jakieś nieporozumienie
No najwyraźniej (: - w sandero Mariusza po prostu nie ma i nigdy nie było uszczelki w górnej połowie drzwi, opisanej przez Ciebie jako "fabryczna". Dlatego właśnie uważam, że montaż nowej, ale tylko w miejscu zaznaczonym na czerwono, to mało.
...Dlatego właśnie uważam, że montaż nowej, ale tylko w miejscu zaznaczonym na czerwono, to mało.
Potwierdzeniem tego, że z Twoją tezą w pełni się zgadzam jest to, że - po fazie eksperymentów - od lipca jeżdżę z uszczelką na całej (dostępnej) wysokości drzwi. I jest ok.
Co do aspektów konstrukcyjnych poszczególnych wersji Dacii - nie zamierzam "mędrkować" i... wszystkie Twoje posty czytam z dużą uwagą.
Pozdrawiam - Janusz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum