Cześć.
W moim Sandero pojawił się problem piszczących hamulców, jednak nie w trakcie hamowania, a w czasie jazdy. Przebieg 44000 km, klocki i tarcze oryginalne. Zużycie - OK.
Przednia prawa felga po 150 kg trasie zdecydowanie za gorąca, lewa trochę lepiej. Delikatny pisk słyszalny jest w czasie jazdy z prawej strony - przód, przy jeździe na wprost. Delikatna zmiana kąta/skręt kierownicy powoduje, że piszczenie ustaje.
Piszczenie prawie non stop, zaczyna się po przejechaniu ok. 15 km, czasem ustaje, w momencie kiedy słychać dźwięk po wciśnięciu pedału hamulca nawet o 5mm piszczenie na moment ustaje.
U mnie był taki problem ze klocki nie odbijały po odpuszczeniu pedału hamulca. Zapiekły się i zabrudziły. Wystarczyło zdjąć klocki oczyścić, trochę podszlifować tak, żeby swobodnie chodziły w uchwytach i problem zniknął.
Renault ma w zakresie przeglądów.
Na 20 i 40 kkm zdarzało się lekkie piszczenie tylnych klocków zwłaszcza na krótkich trasach. Przy przeglądzie zawsze zaciski smarowane smarem miedzianym (bez specjalnego gadania z mojej strony).
Marka: Opel
Model: Zafira Family
Silnik: 1,8
Rocznik: 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 15 Lip 2010 Posty: 1591 Skąd: dolnośląskie
Wysłany: 2014-08-31, 19:44
Sandy napisał/a:
Cześć.
W moim Sandero pojawił się problem piszczących hamulców, jednak nie w trakcie hamowania, a w czasie jazdy. Przebieg 44000 km, klocki i tarcze oryginalne. Zużycie - OK.
Przednia prawa felga po 150 kg trasie zdecydowanie za gorąca, lewa trochę lepiej. Delikatny pisk słyszalny jest w czasie jazdy z prawej strony - przód, przy jeździe na wprost. Delikatna zmiana kąta/skręt kierownicy powoduje, że piszczenie ustaje.
Piszczenie prawie non stop, zaczyna się po przejechaniu ok. 15 km, czasem ustaje, w momencie kiedy słychać dźwięk po wciśnięciu pedału hamulca nawet o 5mm piszczenie na moment ustaje.
Znacie możliwe powody i rozwiązania?
Jak się grzeje to na pewno hamulce trą przez cały czas lekko - oczyść zacisk i klocki, jak nie pomoże - może być do wymiany cylinderek w zacisku ( bądź do regeneracji - wiele lat temu w Audi wymieniłem same gumki uszczelniejące - ale dziś jest bardzo mało zestawów naprawczych - najczęściej trzeba wymienić całą część.
Cześć.
Wczoraj odwiedziłem serwis. Zapieczone były klocki w jarzmie. Oczyszczono jarzmo, wymieniłem klocki na nowe jako, że poprzednie przez stałe lekkie ocieranie dostały w kość. Nic już nie piszczy. Klocki jakie mi zaproponowano i je wziąłem (Sandero wisiało na podnośniku i nie było sensu dwa razy płacić za usługę) to PAGID HELLA.
Policzyli i czyszczenie i wymianę, tłumacząc, że przy standardowej wymianie klocków nie ma konieczności dokonywania takiego czyszczenia jakie miało miejsce w mojej Sandero.
Gwarancja w moim Black Line'u niestety już się skończyła, choć uważam, że Renault Polska powinno ją samo przedłużyć ze względu na stan egzemplarza.
Tak jak powinni wymienić naszym Kolegom np. tylne lampy w DD czy podsufitki bez konieczności odwoływania się.;-)
Ja po każdej zimie sam czyszczę jarzmo i klocki (miejsce styku z jarzmem). Kupiłem sobie smar miedziany (czy miedziowy jak ktoś woli) i smaruję prowadnice oraz miejsce docisku klocka (oczywiście nie do tarczy ). Wyczytałem, że właśnie w miejscu docisku generują się drgania objawiające się piskiem w trakcie hamowania, więc warto dać tam niewielką ilość wysokotemperaturowego smaru.
czy podsufitki bez konieczności odwoływania się.;-)
ja się odwoływałem i guzik zdziałałem. Najpierw mnie rok zbywali, a później powiedzieli, że rozszerzona gwarancja tego nie obejmuje. Jest jakieś uczciwe ASO? .)
Pietrzaka blacharnie omijać najszerzej jak się da.
Od dluzszego czasu podczas wciskania padalu hamulca moj duster jakby piszczal czy cos w tym stylu. Slychac pisk niezaleznie od tego czy jedzie czy tez stoi w miejscu. Jakby cos bylo nienasmarowane.
Ktos moze spotkal sie z czyms takim? Lub ktos wie co mozna tam nasmarowac?
Pracuje pompa hamulcowa. Ja też słyszę pisk ale przy puszczaniu hamulca. Mam nadzieję, że nie jest to związane z łapaniem wilgoci przez płyn hamulcowy i korozją elementów układu hamulcowego. Może trzeba by się zastanowić nad wymianą płynu hamulcowego? Podobno trzeba to robić raz na 4 lata.
Hmm jak przyciskam pedal to raczej slychac to z przodu. Przejechane dopiero 61 tys km.
Tam mniej wiecej od 1 tys km slysze ale na poczatku uznalem ze cos mokrego jest ale teraz to zaczyna denerwowac. Normalnie jak w jakims starym aucie hehe
Ostatnio zmieniony przez Shadown 2016-06-15, 14:32, w całości zmieniany 1 raz
Więc na początek musisz mieć nasadkę 34 albo 36 taką gwiazdkową do odkręcenia nakrętki bębna. Ściągasz go lekko ciągnąc i kręcąc lewo prawo.
Czyścisz sprayem i jak obeschnie smarujesz wszystkie sprężynki, miejsca ruchome, cierne smarem miedzianym w sprayu np. uważając aby nie popryskać okładzin. Składasz i cieszysz się ciszą.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum