Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: laisar
2015-02-24, 01:20
PILNE Problem przy odbiorze samochodu
Autor Wiadomość
fotorobart 



Marka: Toyota
Model: GR Yaris
Silnik: 1.6
Rocznik: 2021
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 12 Paź 2014
Posty: 720
Skąd: kraków
Wysłany: 2015-01-18, 17:31   

johnson napisał/a:


145 mikronow to raczej nie jest jedna warstwa lakieru wiec juz fabryka malowala 2 razy niektóre elementy, ale to w sumie dobrze, lepsze zabezpieczenie


Po co dwa razy wybrane elementy?? :shock: Mają za dużo lakieru czy poprawiali jakąś fuszerkę?
Poza tym skoro malowali dwa razy to dlaczego nie poprawili otarć?
Tyko kto: fabryka a nie sprzedawca?
Ja przy odbiorze "rozebrałbym" to auto na śrubki.
 
jan ostrzyca 


Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 2127
Skąd: Lublin
Wysłany: 2015-01-18, 17:39   

Masz trzy rodzaje mankamentów:
1. błahe co znaczy: ten typ tak ma,
2 poważne - absolutnie nie do przyjęcia,
3. nie wiem co o nich myśleć.

1. Trzaskające przy składaniu lusterko,i uginająca się podsufitka, nalot wokół tłumika, nalot na tarczach to błahostki, nie wpływają to absolutnie na nic... Sądzę, że nie warto tego reklamować, bo Ci zaczną udowadniać, że wszystkie wozy tak mają, a skoro mają to Ty nie masz racji, nie tylko przy tym ale w ogóle.
2. Tarcze porysowane i z widocznym rantem(?), rdza na zawieszeniu, podrapany błotnik, podrapana szyba, podrapane i brudne elementy wnętrza, zapocenie na silniku dyskwalifikują pojazd. Radzę prowadzić korespondencję z dilerem mailem, nic na gębę, maile do wiadomości Renault.
3. Dokładność wskaźników w dacii jest legendarnie niedokładna, ja bym się nie przejmował wskazaniami poziomu paliwa.

Dodatkowa rada: osłuchaj dokładnie samochód. W daciach lubi hałasować sprzęgło, pompa wspomagania. Lubią bujać się fotele kierowcy od nowości.
No i powodzenia!
_________________
MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 150 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG 60 000 km
 
waldi1805 


Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1,2 TCe
Rocznik: 2013
Wersja: Prestige 7 os.
Dołączył: 01 Lut 2014
Posty: 249
Skąd: Łęczyca
Wysłany: 2015-01-18, 17:44   

To auto faktycznie wygląda jak by swoje już przeszło znajomy kupił Dustera z importu rocznik 2010 i nie a tylu rys w środku a ni wad lakieru.A swoja drogą jak bym miał tyle zastrzeżeń do auta w dniu odbioru to na pewno bym go nie brał tylko szukał czegoś innego
 
Marek1603 


Marka: Dacia,
Model: 1300, Lodgy, Duster
Silnik: 1.3 8V, 1.6MPI, 1.6Sce 4x4 AT
Rocznik: 1981, 2014, 2016
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 105 razy
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 7484
Skąd: Olkusz
Wysłany: 2015-01-18, 19:57   

Jeżeli zaświeci się rezerwa zaczyna migać ten kwadracik. W lodzi 1,6 przejeżdżam spokojnie 60 - 70km i jeszcze miga. Jak zaświeci jadę jeszcze raz do pracy i dopiero tankuję.
Moim zdaniem jak przestaje migać zostaje paliwa na około 15 - 20km. Świeci wtedy tylko ta rameczka, a znika ten pulsujący kwadracik.
 
Marcinho 



Marka: Fiat
Model: Tipo
Silnik: 1.6 automat
Rocznik: 2018
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 06 Lis 2012
Posty: 156
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2015-01-18, 20:49   

Nie odbieraj auta w takim stanie.
PS - nie polacam jazdy na rezerwie ;-)
 
Ajgor 


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: Eco-G 100
Rocznik: 2023
Wersja: Extreme
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 24 Wrz 2014
Posty: 803
Skąd: Mikołów
Wysłany: 2015-01-18, 20:52   

jan ostrzyca napisał/a:
Jak ktoś buli ponad 50 tysiaków za NOWE auto to nie chce dostać podrapanego syfiarza. .




Zgadzam się z Kolegą Janem w 100 procentach.Auta nie kupuje się codziennie i każdy chce by było odpicowane, a nie uświnione.Całą radość odbioru auta Ci odebrali!I ta właśnie strata moralna moim zdaniem jest największa i godna rekompensaty.
 
Zbychu504 


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 dCi
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate Plus
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 03 Kwi 2012
Posty: 180
Skąd: Pomorskie
Wysłany: 2015-01-18, 20:56   DST

Może mnie zaraz zjedziecie jak pas ale robicie z igły widły :
1. Lusterko strzelające - ten typ tak ma przy składaniu - porównaj z innym DST stojącym na salonie i zobaczysz,że jest identycznie.
2. Poziom paliwa- nie stwierdzisz ile jest jeszcze paliwa....fabryka wlewa minimum żeby tylko auto dotoczyło się do dealera (czasem z lawety już auto nie zjedzie bo jest pusto w baku)
3. Zaślepka AIR BAG -tak jak pisałem wcześniej raz jeszcze się powtórzę - duża partia produkcyjna z taką zaślepką wyjechała z fabryki... mało komu to przeszkadza ale jak będziesz chciał : zaślepkę ASO powinno wymienić...
Powiem tak: mi jakoś nigdy to nie przeszkadzało ale kiedyś ktoś mi na to zwrócił uwagę w aucie na salonie i ów część wymieniliśmy.
4. Nalot na tarczach - norma - jeśli tylko auto chwilę postoi na zewnątrz bez jazdy przy takiej pogodzie jaką mamy teraz czyli deszcz, śnieg itp to taki nalot może Ci się już zrobić po kilku dniach - w każdym aucie!
5. Rysy na szybie i na aucie- nie doszukujcie się zaraz drugiego lakieru :-) W wielu przypadkach ori lakier w zależności od elementu może skakać nawet do ~160 mikronów i jest to fabryka! Nie ma auta które na wszystkich elementach będzie miało równe 100mikronów....
6. Brak nakrętki na wentyle czy ten kabelek to już kosmetyka.

Reasumując:
Masz jakieś argumenty (lakier, szyba) żeby domagać się rekompensaty ale powiem Ci szczerze: nie licz na cuda w postaci upustu 10 000PLN (NIE PISZĘ TEGO ZŁOŚLIWIE!!!!!!!)
Jasne jest, że dealer coś powinien za te wady przygotować ale ludzie nie 10 000PLN :-) jak tak mogłoby być to dealerzy musieliby dopłacać żeby ktoś kupił auta po mocnych szkodach transportowych :-)
I tu proszę też nie wieszać psów na DACII - u każdego dealera czy to w budżetowej czy to w lidze premium zdarzają się takie rzeczy :-)
Wejdź na salon PORSCHE w słoneczny dzień....albo lepiej - zaopatrz się w dobrą latarkę i prześledź karoserię nowiutkiego auta- mogę dać głowę,że będziesz zdziwiony :-)
 
Zbychu504 


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 dCi
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate Plus
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 03 Kwi 2012
Posty: 180
Skąd: Pomorskie
Wysłany: 2015-01-18, 21:00   DST

Już nie mącimy Panowie Panie :-)
Jutro pokaż sprzedawcy zdjęcia.... - daj mu jakiś tam czas na przygotowanie auta z zastrzeżeniem,że to i to chcesz mieć wymienione.
Zobaczymy co Ci zaproponują....jeśli nie będzie Ci pasowała postawa dealera możesz śmiało umowę zrywać i poszukać innego salonu gdzie auto przed podpisaniem umowy będziesz mógł spokojnie obejrzeć.
 
jan ostrzyca 


Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 2127
Skąd: Lublin
Wysłany: 2015-01-18, 21:40   

Piłka jest krótka. Towar jest niezgodny z umową - miał być fabrycznie nowy i nieuszkodzony. Tymczasem nosi ślady używania i jest uszkodzony. I to nie jest "mącenie" tylko fakt. Jest to podstawa do odstąpienia od umowy. I tyle.

Na takie okoliczności warto płacić zadatek. Nie zaliczkę a zadatek. Co prawda diler asekurancko przyjmuje wyłącznie zaliczki ale...my robiąc przelew wpisujemy słówko zadatek. Jeśli kontrahent nie przyjmuje zadatków powinien go natychmiast zwrócić na konto wpłacającego. Jeżeli tego nie zrobił oznacza, ze przyjął właśnie zadatek, ze wszystkimi tego skutkami.
_________________
MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 150 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG 60 000 km
 
Zbychu504 


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 dCi
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate Plus
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 03 Kwi 2012
Posty: 180
Skąd: Pomorskie
Wysłany: 2015-01-18, 21:51   

jan ostrzyca napisał/a:
Tymczasem nosi ślady używania i jest uszkodzony.

To nie są ślady używania tylko jakieś uszkodzenia powstałe albo w transporcie auta do dealera albo już u dealera na placu.
Nikt tego auta nie używał bo przebieg rzędu 5km o tym skutecznie świadczy.
Jeśli się nasz forumowy kolega nie dogada z dealerem może śmiało umowę rwać i szukać innego auta, które przed kupnem będzie mógł dokładnie obejrzeć :-)
 
ZbujMadej 


Marka: Duster II
Model: 4x2
Silnik: 1.6 benzyna
Rocznik: 2014
Wersja: Laureate
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 21 Lip 2013
Posty: 261
Skąd: Warm-Maz
Wysłany: 2015-01-18, 22:01   

Zbychu, wydałbyś auto w takim stanie, albo chociaż pokazał klientowi przed sprzedażą tak sponiewierane ?
Masz racje - to są pierdoły, rzeczy do skorygowania w ciągu jednego dnia, ale świadczące jak najgorzej o podejściu sprzedawcy (całego salonu ?) do klienta.

Jaroslavus - masz pole do popisu jeśli chodzi o rabaty lub dodatkowe wyposażenie auta. Nie jestem przekonany, czy jest to podstawa do odstąpienia od umowy.
edit : skoro Zbychu mówi, że jest to podstawa do odstąpienia od umowy, to pewnie ma rację - w końcu się tym zajmuje :)
Osobiście wolałbym rabat/dodatkowe akcesoria, a potem serwisowanie u konkurencji.
Ostatnio zmieniony przez ZbujMadej 2015-01-18, 22:03, w całości zmieniany 1 raz  
 
Zbychu504 


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 dCi
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate Plus
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 03 Kwi 2012
Posty: 180
Skąd: Pomorskie
Wysłany: 2015-01-18, 22:11   DST

Wiecie co ???? : najgorsze jest to,że na moje wypowiedzi patrzycie przez pryzmat tego,że jestem pracownikiem ASO....cholera ja nie chcę sprzedać auta czy też bronić sprzedawcy ale chcę uczciwie napisać jak jest i na co może liczyć nasz kolega z forum.
Faktycznie tych defektów trochę się zebrało ale kilka z nich to naprawdę drobiazgi...ja przed pokazywaniem staram się auta oglądnąć ale nie zawsze wszystko uda się dostrzec i wyłapać :-) ....powiem szczerzę że tego kapturka brakującego na wentylu na bank bym nie wyłapał :-) ....ale wiem,że na przygotowaniu dołożyliby to chłopacy bo zawsze sprawdzają ciśnienie w kołach :-)
 
Stan 



Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.5 dCi 110KM
Rocznik: 2014
Wersja: Prestige 7 os.
Dołączył: 02 Sty 2015
Posty: 36
Skąd: Piaseczno
Wysłany: 2015-01-18, 22:35   

Moim zdaniem jedyne co jest nie w porzadku w całej tej sytuacji to fakt, że sprzedawca nie dopieścił tego auta przed pokazaniem klientowi... sporą większość ze zgłoszonych uwag mógłby tak poprawić, że klient nie wiedziałby nawet, że cokolwiek było robione. Dopuszczam drobne uszkodzenia lakieru... nawet szyby... nie dopuszczam sprzedawcy, który olewa klienta i liczy na to, że ten czegoś nie zauważy i nie będzie trzeba nic poprawiać.... a niestety nie napisano tu nic co mogłoby wskazywać, że jest inaczej ;(

Daj im się zrehabilitować... może wypracujecie wspólnie jakiś kompromis :) powodzenia!

Ps. Zbychu.. ja Ciebie odbieram jako szczerego faceta i tak trzymaj! ;)
Ostatnio zmieniony przez Stan 2015-01-18, 22:37, w całości zmieniany 4 razy  
 
Zbychu504 


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 dCi
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate Plus
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 03 Kwi 2012
Posty: 180
Skąd: Pomorskie
Wysłany: 2015-01-18, 22:38   

THX Stan :-)
 
Dyziek 



Marka: Cytryna i Helmut
Model: inny
Silnik: benzyna i ropniak
Rocznik: inny
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 25 Sie 2012
Posty: 437
Skąd: Wawa
Wysłany: 2015-01-18, 23:21   

Współczuję koledze. Też jestem zdania, że sprzedawca położył temat.
Pamiętam, jak sam odbierałem P206 z salonu i Fabke. Owszem, nie obejrzałem ich tak gruntownie, ale pamiętam 'jakość' zmontowania Puga (do Skody nie miałem uwag).
Gdybym 206 widział na ulicy, to założyłbym się o skrzynkę szkockiej, że auto było składane ponownie. A odbieraliśmy 3 szt. z salonu i wszystkie takie były: krzywo maska, krzywo klapa bagażnika, nierówno zamontowana klapka wlewu paliwa. W jednym aucie odstawała uszczelka przedniej szyby...
Ręce opadają. Tak to wyglądało w 2003 roku.

Cholernie Ci współczuję. Walcz o swoje, a w razie czego, jeśli Ci nie zagra w środku z powodu autka, to żądaj rozwiązania umowy i zwrotu 100% kasy.
 
Jaroslavus 


Marka: NISSAN
Model: QASHQAI
Silnik: 1.2 DIG-T
Rocznik: 2014
Dołączył: 21 Wrz 2014
Posty: 28
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2015-01-19, 04:02   

Nie ukrywam, że obawiam się przede wszystkim następujących rzeczy:
- śladów na silniku, nie wyglądają one obiecująco, a dodatkowo silnik faluje.
- porysowanych tarcz hamulcowych i widocznych rantów (jak to możliwe przy przebiegu 5km)?
- śladów rdzy na tarczach hamulcowych (według dokumentów samochód został wyprodukowany 12.12.2014, jakim cudem tak szybko zardzewiało aż tyle elementów?).

Dodatkowo rdza na zawieszeniu, podrapany błotnik, podrapana szyba, podrapane i brudne elementy wnętrza, zapocenie na silniku


Pomijam już fakt rabatu, ale boję się czy w przyszłości nie spędzę więcej czasu na lawecie lub w serwisie skoro już teraz pojawiło się tyle wad. Najbardziej dziwią mnie ślady użytkowania, czy samochód mógł pochodzić ze zwrotów lub część elementów mogła być używana? Mówimy o samochodzie, który ma rzekomo przejechane 5km i niecały miesiąc od wyprodukowania?!?
 
Piotrek721015 



Marka: Renault
Model: Captur
Silnik: 1.0 tce LPG TECHNO
Rocznik: 2024
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 447
Skąd: ZGY
Wysłany: 2015-01-19, 05:13   

Spokojnie. Daj szansę dilerowi na usunięcie poprawek. Auto na fotach wygląda jak po transporcie, więc diler ma chwilę, żeby przygotować je do sprzedaży. Usterki które wyłapałeś są do usunięcia i możliwe, że to były właśnie to wady, które miały wyjść podczas używania i w przyszłości już tylko lepiej. Zaczekaj do czasu oficjalnej prezentacji auta przed wydaniem go Tobie.
 
Jaroslavus 


Marka: NISSAN
Model: QASHQAI
Silnik: 1.2 DIG-T
Rocznik: 2014
Dołączył: 21 Wrz 2014
Posty: 28
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2015-01-19, 05:44   

Czy według Ciebie wytarcie śladów na silniku i zamaskowanie reszty wad rozwiąże problem? Nie wspomnę już o falowaniu silnika i innych wadach, które mogą wpłynąć na późniejszą eskploatację samochodu. Żyję w dziwnym kraju gdzie ukrycie czegoś przed klientem jest lepsze od produktu pełnowartościowego.
 
Piotrek721015 



Marka: Renault
Model: Captur
Silnik: 1.0 tce LPG TECHNO
Rocznik: 2024
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 11 Wrz 2010
Posty: 447
Skąd: ZGY
Wysłany: 2015-01-19, 05:51   

Nie mówię o zamaskowaniu wad, a o ich usunięciu. Dziś, teraz teoretyzujemy. Zycie pokaże jak będzie. Pójdziesz w dniu odbioru auta, będzie naprawione-odbierzesz, będą usterki-podziękujesz za współpracę. Takiego kwiatu pół światu. Nie nakręcajmy się ani w jedną, ani w drugą stronę. Rozumiem, że jeszcze nic nie płaciłeś, oprócz zadatku. Może diler wyda ci inny, pełnosprawny pojazd po twoich uwagach do opisywanego przez ciebie egzemplarza.
 
jan ostrzyca 


Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 16 Wrz 2007
Posty: 2127
Skąd: Lublin
Wysłany: 2015-01-19, 06:27   

Zwolennikom maskowania wad dedykuję taką oto przypowieść: Ktoś kupił chleb na śniadanie i odkrył, że do bochenka są przylepione szczurze gówna. Sprzedawca powiedział, że to nic, że zaraz przygotuje chleb do sprzedaży i jak się odlepi szczurze gówna od chleba, to bochenek będzie nadal świeży i pyszny. A jak ten pan nie kupi to się sprzeda jakiejś pani. Smacznego!
_________________
MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 150 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG 60 000 km
Ostatnio zmieniony przez jan ostrzyca 2015-01-19, 06:47, w całości zmieniany 1 raz  
 
Karenzo 


Marka: Dacia--> Subaru
Model: Duster 4x2 -->Forester
Silnik: 1.6 16V 105 LPG K4M 616 --> 2.0 16v FB20
Rocznik: 2012 --> 2016
Wersja: Laureate
Pomógł: 48 razy
Dołączył: 23 Sty 2012
Posty: 4554
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-01-19, 11:22   

nie potrzebna jest ta cała dyskusja , to diller ma się tłumaczyć przed klientem i go przekonywać .
Będzie do tego chętny bo jeszcze nie dostał pieniędzy , potem już mniej .
_________________
Moje auto
 
benyo 



Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2014
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 17 Cze 2014
Posty: 691
Skąd: Jastrzębie-Zdrój
Wysłany: 2015-01-19, 12:53   

jan ostrzyca napisał/a:
Zwolennikom maskowania wad dedykuję taką oto przypowieść: Ktoś kupił chleb na śniadanie i odkrył, że do bochenka są przylepione szczurze gówna. Sprzedawca powiedział, że to nic, że zaraz przygotuje chleb do sprzedaży i jak się odlepi szczurze gówna od chleba, to bochenek będzie nadal świeży i pyszny. A jak ten pan nie kupi to się sprzeda jakiejś pani. Smacznego!


A jesteś pewny jak wyglądało Twoje autko tuż po transporcie ?? Może podobnie jak kolegi zakładającego ten temat ?? Zbychu, który pracuje w ASO nie wydaje się zdziwiony sytuacją co sugeruje, że nie jest to jakiś nadzwyczajny przypadek. Może powinni wzywać nas kupujących właśnie w momencie, gdy auto przyjeżdża na lawecie do dilera, ale pewnie wtedy połowa z nas by ich nie kupiła.
 
Zbychu504 


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 dCi
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate Plus
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 03 Kwi 2012
Posty: 180
Skąd: Pomorskie
Wysłany: 2015-01-19, 14:18   dst

Nie jestem zdziwiony sytuacją bo 10lat temu zaczynałem pracę jako osoba, która transporty aut odbierała wiec samochodów nowych przez moje ręce przeszło więcej niż możecie sobie wyobrazić :-)
Nie jest to jakiś standard żeby każdy samochód miał jakieś wgniotki czy rysy ale na 1000 aut kilka sztuk może mieć takie przypadłości.
Standardem natomiast jest to, że w każdej marce proces transportu jest identyczny i tylko nieliczni z premium: auta całe foliują, ale i tam coś raz na jakis czas się zdarzy.
Duże szkody tzn:pogniecione dachy, rozdarcia blachy itp są przeznaczane na zwrot natomiast jeśli klient wyraża zgodę na naprawę dostaje wówczas rekompensatę i auto zostaje również naprawione przez ASO.
Natomiast te z wątku są szkodami małymi, a niektóre z uwag są charakterystyką tego modelu (choćby lusterka)
Dopuszcza się praktycznie w 90% marek oględziny karoserii z 1m odległości. Jeśli wada z 1m nie jest widoczna to tak jakby jej nie było ( oczywiście jeśli wadę klient zobaczy z odległości 10cm i będzie mu to przeszkadzało sprzedawca powinien dołożyć starań żeby wszystko załatwić tak żeby obie strony były zadowolone)
Piszę Wam jak jest a nie jak powinno być ....
 
DD 


Marka: Dacia
Model: Duster 1.6 16V
Silnik: K4M (105KM)
Rocznik: 2015
Wersja: Duster
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 11 Lip 2011
Posty: 651
Skąd: ok. Warszawy
Wysłany: 2015-01-19, 19:25   Re: dst

Zbychu504 napisał/a:
Duże szkody tzn:pogniecione dachy, rozdarcia blachy itp są przeznaczane na zwrot natomiast jeśli klient wyraża zgodę na naprawę dostaje wówczas rekompensatę i auto zostaje również naprawione przez ASO.
Tak powinno być, ale w praktyce niestety różnie z tym bywa. Czasami uszkodzenia są naprawiane, a klientowi nic się o tym nie mówi i sprzedaje auto jako pełnowartościowe i w cenie pełnowartościowego :-( . Tutaj przypadek człowieka, który kupił w salonie nowego Qashqaia, a po latach dowiedział się, że jego QQ ma szpachlowany i lakierowany dach.
Tak więć zabieranie ze sobą miernika grubości lakieru na odbór nowego samochodu nie jest niestety głupim czy histerycznym pomysłem.
 
Zbychu504 


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 dCi
Rocznik: 2012
Wersja: Laureate Plus
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 03 Kwi 2012
Posty: 180
Skąd: Pomorskie
Wysłany: 2015-01-19, 19:43   DST

Takie historie już raczej nigdzie się nie powtórzą. Nie jeden salon x lat temu na takiej akcji się przejechał więc teraz wszyscy mają się na baczności i auta uszkodzone są zwracane bądź sprzedawane po naprawie z przekazaniem pełnej wiedzy kupującemu.
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne