Strona korzysta z plikow cookie w celu realizacji uslug zgodnie z Polityka prywatnosci.

Mozesz okreslic warunki przechowywania lub dostepu do cookie w Twojej przegladarce lub konfiguracji uslugi.

DACIA Klub Polska  
  •  FAQ  •   Szukaj  •   Użytkownicy  •   Grupy  •  Rejestracja  •   Zaloguj  • 

 Ogłoszenie 
JEDNA SPRAWA = JEDEN TEMAT

Poprzedni temat :: Następny temat
Dywagacje na temat wad i zalet dacii
Autor Wiadomość
Lza 



Marka: g..o wort
Model: Tourneo Grand Connect
Silnik: 1.5
Rocznik: 2016
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 15 Cze 2014
Posty: 1061
Skąd: okolice Krakowa
Wysłany: 2015-01-18, 14:33   

Widzę, że na tym forum każda krytyczna uwaga n/t Daci odbierana jest jako obrazoburstwo.

Jesteście fanami daci - rozumiem - więc podchodzicie do tych samochodów bardzo emocjonalnie. Ja jestem pragmatykiem. W tym, w czym wy nie widzicie problemów, ja widzę, bo Dacia nie jest moim bóstwem, tylko produktem z metalu, plastiku i gumy tak samo jak i inne marki.

Przytoczyłem kilka poważnych wad tych samochodów, to są po prostu wady. Jeśli lubicie tą markę i chcecie się z nimi borykać, to ja nie mam nic przeciwko, w końcu to nie ja się borykam tylko wy. W swoim samochodzie też się borykam z wieloma wadami, ale jestem daleki od usprawiedliwiania producenta, że je popełnił. Popełnił i są, przymykanie powiek nie sprawi, że przestaną istnieć.

Teraz rozumiecie, czy też wolicie, żebym napisał tak:

Dacia to najwspanialsza marka na świecie, nigdy się nie psuje, jakość wykonania bije na głowę czołowych producentów. mercedesy, Audi, Jaguary... to wszystko straszna lipa przy Dacii. Połączenie francuskiego inżyniera z rumuńską siłą roboczą to wyjątkowe połączenie genialnej myśli i najwyższych standardów wykonania. Pora jeszcze rozwikłać zagadke autorów wątków jak ten: http://www.daciaklub.pl/f...3978237#1659888 lub ten http://www.daciaklub.pl/f...pic.php?t=11256 (i jeszcze dziesiątki innych i tu na forum i na internetach) to po prostu osoby opłacane przez inne koncerny, które tracą klientelę na rzecz Dacii i ratują się tak metodyką siania złej propagandy i zmyślanych faktów. Tak samo instytucje i dzinnikarze za nimi podążający: http://moto.pl/MotoPL/56,..._Najgorsi.html, http://www.raport-usterkowosci-dekra.pl/.

pozdrawiam wszystkich pragmatyków.
Ostatnio zmieniony przez Lza 2015-01-18, 14:36, w całości zmieniany 3 razy  
 
benyo 



Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2014
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 17 Cze 2014
Posty: 691
Skąd: Jastrzębie-Zdrój
Wysłany: 2015-01-18, 14:54   

Lza napisał/a:
Widzę, że na tym forum każda krytyczna uwaga n/t Daci odbierana jest jako obrazoburstwo.


A każda pochwała tego samochodu oznacza dla Ciebie kłamstwo :-) Przytoczyłeś kilka wad Dacii owszem, ale nie wszyscy użytkownicy się z tym wadami borykają, więc trudno ich ganić za to, że nie wpisują się w statystyki. Kto kupuje Dacię nie może oczekiwać jakości Mercedesa i jeśli z takim nastawieniem kupuje ten samochód może być zadowolony. I nie możesz bronić komuś zadowolenia ze swojego samochodu.

Czy podchodzimy do aut emocjonalnie ?? No pewnie, że tak :-) Przecież właśnie o to w tym chodzi :-) inaczej nie było by nas m.in. na tym forum i nie przyklejałbym sobie naklejki "Dacia Klub Polska" :-)

P.S. A co do statystyk to każdy kto pije wodę jest potencjalnym złodziejem, gdyż statystyki mówią, że 100% siedzących w więzieniach złodziei piło wodę :-D
Ostatnio zmieniony przez benyo 2015-01-18, 14:59, w całości zmieniany 3 razy  
 
piku 


Marka: Dacia
Model: Duster 4x4
Silnik: 1,5 dCi 110 KM/1,3 TCe 130 KM
Rocznik: 2012/2019
Wersja: Prestige
Dołączył: 12 Mar 2013
Posty: 1358
Skąd: Prawiedniki
Wysłany: 2015-01-18, 15:01   

Lza napisał/a:
Widzę, że na tym forum każda krytyczna uwaga n/t Daci odbierana jest jako obrazoburstwo.Jesteście fanami daci - rozumiem - więc podchodzicie do tych samochodów bardzo emocjonalnie. Ja jestem pragmatykiem. .


Masz rację. W tym mianowicie, że podchodzimy do tych samochodów nieco emocjonalnie. Ja też. Nie miałem tego z Octaviami, które są po prostu dobre i żeby nimi jeździć z radością nie trzeba niczego uzupełniać, ani poprawiać po producencie. Z Daciami jest inaczej. Niestety, mają sporo braków. Jakoś trzeba to autko podszykować "pod siebie" (myślę zwł. o Dusterze 1, bo DD 2 jest już radykalnie lepszy, praktyczniejszy). I to budzi emocje. Poprawianie po producencie daje satysfakcję i radość (gdy się uda ;-) ). Dacie budzą pewne emocje nie tylko z tego powodu, że trzeba je poprawiać. Także dlatego, że są rumuńskie. Dla mnie był to jeden z motywów wyboru ;-) Dusterki są sympatyczne też (nie da się tego powiedzieć o Octavii, choć to znakomite auto).
Masz też rację, gdy sądzisz, że to niezbyt dobre auta. No, nie są cudami świata, choć Duster ma swój urok i kilka niezaprzeczalnych zalet, np. stylistykę nadwozia i możliwości na kiepskich drogach.
Natomiast są też wśród nas pragmatycy, którzy po prostu jeżdżą tymi wozami; czasami coś poprawiają; niektórzy nie widza potrzeby. I koniec końców okazuje się, że te auta "dają radę".
A że niektórzy reagują emocjonalnie na krytykę... No, fakt. Przejdź nad tym do porządku dziennego. Podobnie telemakerzy - to nie tylko mała grupa narciarzy "jeżdżących inaczej". To członkowie/wyznawcy Tajemnej Narciarskiej Religii ;-)
 
waldi1805 


Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1,2 TCe
Rocznik: 2013
Wersja: Prestige 7 os.
Dołączył: 01 Lut 2014
Posty: 249
Skąd: Łęczyca
Wysłany: 2015-01-18, 17:59   

ciekawe że " nie właściciel Dacii"(Lza) uświadamia posiadaczy jaki to badziew kupili .Myślę że dosyć tego jest na co dzień w Niemieckich czasopismach i nie tylko . A forum jest chyba dla sympatyków a nie anty fanów. Jeżeli to jest taki badziew jak kolego piszesz to trzy czwarte z nas już dawno by te padaczki sprzedało i kupiło auto z klasą ,a tu jednak jednak jest trochę inaczej. A teksty typu :


Dacia to najwspanialsza marka na świecie, nigdy się nie psuje, jakość wykonania bije na głowę czołowych producentów. mercedesy, Audi, Jaguary... to wszystko straszna lipa przy Dacii. Połączenie francuskiego inżyniera z rumuńską siłą roboczą to wyjątkowe połączenie genialnej myśli i najwyższych standardów wykonania

To już słyszałem nie raz i w przypadku innych aut najczęściej od ludzi co swoją wiedzę opierają na opiniach innych a sami z tematem mają tyle wspólnego co nic. A jeżeli chodzi o wady fabryczne zawsze się trafi wadliwy egzemplarz w każdej marce. Bardzo wiele wpadek jakościowych mają auta uwielbianej w Polsce marki i jakoś nikt z tego wrzawy nie robi. A jeżeli się myśli właśnie pragmatycznie to Dacia w wielu przypadkach okazuje się nie do pobicia walory użytkowe w stosunku do ceny są na wysokim poziomie. A trwałość , niestety żadne współczesne auto nie jest już robione na całe życie.
 
Marek1603 


Marka: Dacia,
Model: 1300, Lodgy, Duster
Silnik: 1.3 8V, 1.6MPI, 1.6Sce 4x4 AT
Rocznik: 1981, 2014, 2016
Wersja: Laureate 5 os.
Pomógł: 105 razy
Dołączył: 27 Gru 2007
Posty: 7427
Skąd: Olkusz
Wysłany: 2015-01-18, 20:05   

Ja powiem tak.
Każde auto/marka posiada wady. Wady dacii dla nas są akurat akceptowalne, a innych marek nie. To samo właśnie mówi LZA. Wady Opla są akceptowalne dla niego.
Zastanawia mnie tylko dlaczego tego nie rozumie, chociaż sam mówi o wadach i mówi o nas fanatycy. Trochę to nie w porządku.

Co do powyższego to można to samo powiedzieć o Oplach.
Połączenie niemieckiego inżyniera z polską siłą roboczą...... ;-)
Ostatnio zmieniony przez Marek1603 2015-01-18, 20:05, w całości zmieniany 1 raz  
 
piku 


Marka: Dacia
Model: Duster 4x4
Silnik: 1,5 dCi 110 KM/1,3 TCe 130 KM
Rocznik: 2012/2019
Wersja: Prestige
Dołączył: 12 Mar 2013
Posty: 1358
Skąd: Prawiedniki
Wysłany: 2015-01-19, 07:25   

Marek1603 napisał/a:
Każde auto/marka posiada wady. Wady dacii dla nas są akurat akceptowalne, a innych marek nie.

To chyba dobra odpowiedź. Octavia też miała wady, które nie przeszkadzały jedankoż w jeździe. Mam na myśli marny lakier, który wycierał się od uszczelek (potem zmieniono uszczelki, gówniany lakier pozostał); no i pękał na dachu (czego nie było widać z wysokości kierowcy. Cóż na to poradzić.
Duster (tzw. 1) ma wady, które wynikają z marnego zaprojektowania - mam na myśli gł. konsolę, brak oświetlenia tylnej kanapy, szmata, maciupeńkie guziczki w radio itp. Ale ma też zalety - tu głównie własności jezdne na kiepskich drogach, na śniegu, na polnych drogach - które w moim przypadku zadecydowały o wyborze (wówczas w tej samej cenie mogłem kupić znakomicie wyposażonego Berlingo lub Octavię - ale ta mi się znudziła po 12 latach i 400 tys. km jazdy, więc odpadała w przedbiegach). Poza tym, autko jest sympatyczne. Konieczność poprawek, która mnie jako człowieka marnie zestrojonego technicznie napawała niepokojem, okazała się sprawiać nieco frajdy, gdy się udało cos poprawić po producencie (wyciszyć, skutecznie, dołożyć dodatek, którego brakowało itp.). W sumie jestem zadowolony, choć mam świadomość wad tego auta/. Denerwuje mnie zwł. marna/wadliwa klima - tego nie jestem w stanie poprawić, a firma Renault nie wie jak to zrobić (choć obiecuje, ze zrobi...).
Nb. na forum Duster Klubu jest temat "co się wam nie podoba". Sporo rzeczy ludzie wymieniają, zatem nie jest tak, jak pisał/a Lza, że tylko chwalą. Nie, mają świadomość, co kupili (a czasami są przykro rozczarowani niektórymi wadami).
 
Przemek77 



Marka: Dacia
Model: Logan
Silnik: 1.4 +LPG
Rocznik: 2010
Wersja: Arctica 5 os.
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 30 Kwi 2013
Posty: 314
Skąd: LUBLIN / GŁUSK / ABRAMOWICE
Wysłany: 2015-01-19, 08:54   

Lza napisał/a:
Jesteście fanami daci - rozumiem - więc podchodzicie do tych samochodów bardzo emocjonalnie. Ja jestem pragmatykiem. W tym, w czym wy nie widzicie problemów, ja widzę, bo Dacia nie jest moim bóstwem, tylko produktem z metalu, plastiku i gumy tak samo jak i inne marki.

Ja myślę podobnie. Samochód jest rodzajem "narzędzia" w końcu. Podchodzę zaś do Dacii z lekka emocjonalnie z jednego powodu: po latach jeżdżenia różnymi autami, różnych marek, mam w końcu samochód, który spełnia moje oczekiwania w 100% - jest bezawaryjny, tani w obsłudze, nie zawiera pierdyliarda systemów, modułów i "asystentów", ma duży bagażnik, nie okupuje zestawień "10 najczęściej kradzionych aut" (w przeciwieństwie do np. aut koncernu VAG) i robi to co ma robić - jeździ z punktu A do punktu B i naprawdę, codzienna eksploatacja Daćki sprawia mi zaj*bistą przyjemność :)

A Ople Astry bardzo podobają mi się z wyglądu, nie wiem jak się sprawują :)
Ostatnio zmieniony przez Przemek77 2015-01-19, 09:03, w całości zmieniany 2 razy  
 
benyo 



Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 MPI
Rocznik: 2014
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 17 Cze 2014
Posty: 691
Skąd: Jastrzębie-Zdrój
Wysłany: 2015-01-19, 10:13   

piku napisał/a:
Nb. na forum Duster Klubu jest temat "co się wam nie podoba". Sporo rzeczy ludzie wymieniają, zatem nie jest tak, jak pisał/a Lza, że tylko chwalą. Nie, mają świadomość, co kupili (a czasami są przykro rozczarowani niektórymi wadami).


Racja. I myślę, że na tym forum też jest podobnie. Wymieniamy i wady i zalety, a często to co dla jednych jest wadą dla innych zaletą (choćby tak jak w naszej rozmowie piku na temat rozstawu osi :-) ). Ale mimo tych wad czy nie jest tak, że jak widzicie gdzieś na ulicy przejeżdżającą Dacię to czujecie sympatię do jej właściciela ?? I to jest właśnie emocjonalne podejście do tego samochodu :-)
 
Nanouser 


Marka: Renault / Dacia
Model: Clio Grandtour / Sandero
Silnik: 0,9 / 1,2
Rocznik: 2016 / 2013
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 16 Lis 2014
Posty: 102
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2015-01-19, 10:54   

Hmm, w moim przypadku, rzekł bym, właśnie pragmatyzm zdecydował o zakupieniu Dacii.

Warunkiem było autko nowe (włosy stanęły mi dęba po odwiedzeniu kilku komisów, pomijając auta klepane raz widziałem Grande Punto "zjedzone" przez gryzonie)

Z punktu bez mała dwuletniej eksploatacji Dacii zakup bym powtórzył. Do jeżdżenia po mieście nie widzę sensu wydawania większych pieniędzy do auta bardziej uznanej marki.
 
Karenzo 


Marka: Dacia--> Subaru
Model: Duster 4x2 -->Forester
Silnik: 1.6 16V 105 LPG K4M 616 --> 2.0 16v FB20
Rocznik: 2012 --> 2016
Wersja: Laureate
Pomógł: 48 razy
Dołączył: 23 Sty 2012
Posty: 4551
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-01-19, 11:18   

Zacznijmy od tego że wada może dotyczyć tylko kontenerowego przedmiotu .
WADA jest odstępstwem od normy .

Jeżeli coś zostało tak zaprojektowane to co najwyżej może ci się to nie podobać ale nie jest to żadna wada
http://sjp.pwn.pl/sjp/wada;2534315.html
_________________
Moje auto
 
corrado 



Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 DCi (86KM/200Nm-130KM/300Nm)
Rocznik: 2010
Wersja: Laureate
Pomógł: 51 razy
Dołączył: 14 Cze 2013
Posty: 3677
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-01-19, 11:23   

haha dokładnie .

ogolnie zarzut wynika:
-albo z niewiedzy : tj. za słabo przetestowane auto przed zakupem,
-albo brak sprecyzowanych wymagan przed zakupem
 
mekintosz 



Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy]
Pomógł: 35 razy
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 4266
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-01-19, 13:16   

Zauważyłem, że irracjonalny zachwyt nad dacią mija po zakupie, przeradza się w radość z jazdy nowym pojazdem, by bliżej końca gwarancji, po upływie kilku lat przejść w pragmatyzm. To dacia, tylko dacia ale dla mnie jest akurat ;-) Przez kilka lat obcowania z dacia, po poprawieniu kilku wad i niedoróbek producenta, zaakceptowaniu kilku TTTM, człowiek zastanawia się, jaki następny pojazd. Część z nas wybiera dopracowane renault lub inne marki, jednak dużo osób jest wierna daci. Osobiście kibicuje dusterowi i dokkerowi ;-) Pozostale są za małe albo za brzydkie ;-)
 
wojtek_pl 


Marka: Peugeot
Model: 3008
Silnik: 2.0 HDI 165
Rocznik: 2010
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 30 Kwi 2011
Posty: 1204
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-01-19, 14:29   

Ja chętnie kupiłbym Dustera jeszcze raz gdyby był z automatem i mocniejszym silnikiem.
I zastanawiam się nad następnym autem ale... To za drogie, to brzydkie, to za mało terenowa a tamto niemieckie... :mrgreen:
Może mi przejdzie jeżeli Duster zacznie się sypać. Na razie po trzech latach jest bardzo dobrze.
 
luk80 


Marka: Dacia
Model: Lodgy, Duster Blackshadow
Silnik: 1.2TCe, 1,6 SCe
Rocznik: 2012,, 2017
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 20 Sty 2013
Posty: 126
Skąd: okolice Zabrza
Wysłany: 2015-01-19, 15:02   

Dacia ma swoje wady i zalety. Praktycznie każdy kto kupuje nowe auto ogląda je przed zakupem, sprawdza opinie etc. Dla mnie wybór auta rodzinnego był tylko jeden. I była to Dacia. Każdy inny nowy o takich parametrach był po prostu zbyt drogi. Ma swoje braki ale dla mnie są one mało istotne, tak samo jak niektóre wady.
Mam nowy samochód z gwarancją o który dbam, i nikt nie nakręci mnie na przechodzonego niemca czy coś podobnego. Większość znajomych woli wierzyć że ich świeżo sprowadzony 8 letni np. VW ma tylko 150 tys km, oczywiście wszystkie przejechane tylko autostradą, do tego w niedziele, bo należał do emeryta. Na domiar wszystkiego jak słyszał, że auto będzie do Polski sprzedane to spuścił z ceny jeszcze 1000 eur, no bo u nas się przecież mniej zarabia, a i sentyment z lat młodzieńczych pozostał jak turne w 39 roku robił.
I tak sobie żyją te biedaki w własnej "niewiedzy" do momentu, aż się autko sypać nie zacznie.

"No ja ale to jest przeca VW, ujek mi go z rajchu spatrzoł, prawie nowka nie śmigano, emeryt go miol co tera na wózku jeździ..."

To taki tekst przykładowy z mojego placu :-)
 
Ajgor 


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: Eco-G 100
Rocznik: 2023
Wersja: Extreme
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 24 Wrz 2014
Posty: 803
Skąd: Mikołów
Wysłany: 2015-01-19, 16:46   

luk80 napisał/a:

"No ja ale to jest przeca VW, ujek mi go z rajchu spatrzoł, prawie nowka nie śmigano, emeryt go miol co tera na wózku jeździ..."

To taki tekst przykładowy z mojego placu :-)



Nie tylko z twojego placu ;-) Wielu moich Sąsiadów tak mówi, ale dziwnym trafem ich dzieci w,, Rajchu" jeżdzą Japończykami.
 
waldi1805 


Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1,2 TCe
Rocznik: 2013
Wersja: Prestige 7 os.
Dołączył: 01 Lut 2014
Posty: 249
Skąd: Łęczyca
Wysłany: 2015-01-19, 17:43   

Wszystko na temat Panowie :mrgreen:
 
luk80 


Marka: Dacia
Model: Lodgy, Duster Blackshadow
Silnik: 1.2TCe, 1,6 SCe
Rocznik: 2012,, 2017
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 20 Sty 2013
Posty: 126
Skąd: okolice Zabrza
Wysłany: 2015-01-19, 21:35   

A jak będzie wam ktoś truł tekstem :"... cooo Dacie kupiłeś", to wystarczy odpowiedzieć:

" Lepszy nowy Rumun z Polskiego salonu niż stary Niemiec z Tureckiego złomu"

U mnie działa w 100 % na "Das Auto" :mrgreen:
 
waldi1805 


Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1,2 TCe
Rocznik: 2013
Wersja: Prestige 7 os.
Dołączył: 01 Lut 2014
Posty: 249
Skąd: Łęczyca
  Wysłany: 2015-01-19, 22:00   

Dobre :mrgreen: muszę to sprzedać u siebie :-D
 
Przemek77 



Marka: Dacia
Model: Logan
Silnik: 1.4 +LPG
Rocznik: 2010
Wersja: Arctica 5 os.
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 30 Kwi 2013
Posty: 314
Skąd: LUBLIN / GŁUSK / ABRAMOWICE
Wysłany: 2015-01-20, 06:40   

"Wyznawcy" folzwagena i audi nie rozumieją jednego - samochód ma jeździć i nie psuć się - a nie "się nazywać" ;) Obojętnie czy to Dacia, Skoda czy inna marka. To bez znaczenia.
Niestety znam takich, dla których "tylko Niemiec a reszta to wyroby samochodopodobne"...
Ostatnio zmieniony przez Przemek77 2015-01-20, 06:58, w całości zmieniany 2 razy  
 
Ajgor 


Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: Eco-G 100
Rocznik: 2023
Wersja: Extreme
Pomógł: 9 razy
Dołączył: 24 Wrz 2014
Posty: 803
Skąd: Mikołów
Wysłany: 2015-01-20, 11:58   

Jeśli,,Niemiec płakał jak sprzedawał" to dlaczego co drugi jeździ na złość Polakowi w sygnecie i niszczy kierownicę i lewarek? ;-)
 
mekintosz 



Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy]
Pomógł: 35 razy
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 4266
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-01-20, 17:03   

Panowie, zaczynacie gadać właśnie jak sekta zapatrzonych ludzi w motoryzację francuską w wydaniu rumuńskim w wersji ekonomicznej ;-) Wszak pojazdy z grupy VW są może przewartościowane ale nie oznacza, że są złe. Wiele osób je wybiera i chwali. Dlatego szanujmy się wzajemnie, spierajmy się nie ideologicznie a na argumenty.
 
Przemek77 



Marka: Dacia
Model: Logan
Silnik: 1.4 +LPG
Rocznik: 2010
Wersja: Arctica 5 os.
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 30 Kwi 2013
Posty: 314
Skąd: LUBLIN / GŁUSK / ABRAMOWICE
Wysłany: 2015-01-20, 18:28   

mekintosz napisał/a:
Panowie, zaczynacie gadać właśnie jak sekta zapatrzonych ludzi w motoryzację francuską w wydaniu rumuńskim w wersji ekonomicznej ;-) Wszak pojazdy z grupy VW są może przewartościowane ale nie oznacza, że są złe. Wiele osób je wybiera i chwali. Dlatego szanujmy się wzajemnie, spierajmy się nie ideologicznie a na argumenty.

Ale ja nie piszę, że są złe. Tylko dziwi mnie i śmieszy jednocześnie ta przedziwna atencja granicząca z kultem, którą auta VW, BMW, Audi są w naszym kraju obdarzane przez sporą część ludzi. Nie przesadzajmy, każdy samochód ma jakieś wady, wcale nie jest tak, że VW to takie cuda na 4 kółkach, co się nigdy nie psują a jeśli chodzi o spalanie to prawie produkują paliwo same :)

Weź taką moją wieś - przejedź 2 km bez minięcia jakiegoś VW - nie da się, chyba, że nocą. A znowu u mojego mechanika najwięcej na placu stoi właśnie VW. Więc albo są one jednak mocno awaryjne albo do Polski trafiają zajeżdżone trupy...

Ja nie wyśmiewam marki - ale podejście dużej części ludzi do niej.
 
luk80 


Marka: Dacia
Model: Lodgy, Duster Blackshadow
Silnik: 1.2TCe, 1,6 SCe
Rocznik: 2012,, 2017
Wersja: Laureate 7 os.
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 20 Sty 2013
Posty: 126
Skąd: okolice Zabrza
Wysłany: 2015-01-20, 18:52   

Dwa razy w życiu miałem VW. Raz Golf III z polskiej dystrybucji - jakoś dawał radę ale szału nie było jeśli chodzi o bezawaryjność. Drugi to mało znany VW Fox - nówka z salonu. Totalna porażka, tragedia. Więcej czasu spędziłem w serwisie niż na drodze. Auto wyprodukowane, o ile można to nazwać produkcją, w taki sposób i z takich materiałów , że moja Dacia to przy tym cudo. I nigdy nie kupię już więcej VW.

Kupiłem Dacie z pełną premedytacją, bo uważam, że nie ma sensu przepłacać za byle szajs lepiej reklamowany i bazujący na historycznej, a dawno już nieaktualnej bezawaryjności. A wydać 10 patyków więcej za dwa pstryczki elektryczki więcej i kolejne dziesięć za markę to jest chore. Czysta kalkulacja bez sentymentów.
Ludzie u nas są i będą dalej dziwnie patrzeć na markę Dacia. To co "zachodnie" jest dla nich synonimem pewnej pozycji społecznej czy statusu. Jeżdżę Audi i czy innym zajeżdżonym trupem z 5 cm szpachli na dachu. Ale to Audi a nie jakaś tam Dacia.

No cóż dywagować można dużo. A na dzień dzisiejszy jeżdżę sobie spokojnie i wygodnie, nie płacąc za przeglądy gwarancyjne mojej Lodzi. Co będzie za kilka lat ? Kolejna Dacia :-D
 
mekintosz 



Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy]
Pomógł: 35 razy
Dołączył: 22 Maj 2009
Posty: 4266
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-01-20, 19:20   

Przemek77 napisał/a:


Weź taką moją wieś - przejedź 2 km bez minięcia jakiegoś VW - nie da się, chyba, że nocą. A znowu u mojego mechanika najwięcej na placu stoi właśnie VW. Więc albo są one jednak mocno awaryjne albo do Polski trafiają zajeżdżone trupy...

Ja nie wyśmiewam marki - ale podejście dużej części ludzi do niej.


Owszem w mniejszych miejscowościach królują starsze pojazdy z grupy VW, osobnik z dacia nową lub prawie nową jest odbierany jako dziwoląg ;-) Jednak statystycznie jak jest dużo VAGów wśród ludzi musi być ich najwięcej u mechników ;-)
 
Przemek77 



Marka: Dacia
Model: Logan
Silnik: 1.4 +LPG
Rocznik: 2010
Wersja: Arctica 5 os.
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 30 Kwi 2013
Posty: 314
Skąd: LUBLIN / GŁUSK / ABRAMOWICE
Wysłany: 2015-01-20, 19:23   

Tylko skąd ten "kult folzwagena", to mnie zastanawia.....?
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template FISubSilver v 0.3 modified by Nasedo. Done by Forum Wielotematyczne