Powiedzcie ile można zejść z ceny nowej MCV w najbogatszej wersji? Na alledrogo wersja taka kosztuje 56.000 złotych. Da radę do 50.000 zejść czy lepiej nie tracić czasu i jechać oglądać Megane Grandtour GT220 ?
Jeżdżę Fiatem Qubo, ale to nie dla mnie. Nie wiem czemu, ale tęsknię za Dacią Logan. Żaden Duster, po prostu kurde Logan MCV. Czemu tak mi to na sercu leży nie wiem..
Szczerze mówiąc nie widziałem tego. Opinie są raczej pozytywne. Skoro stara MCV była tak udanym samochodem, to zakładam, że MCV II jest jeszcze lepsza..
Jeżeli Grandtour to tylko używany - te silniki podobno lubią LPG. Bo bez LPG zakup odpada - nie stać mnie na 10-12 litrów / 100 km.
Pod pewnymi względami - być może, jeśli akurat komuś trafiają w gust zmiany (np wygląd czy wykończenie).
Przede wszystkim jest to jednak zupełnie inny typ auta - nie coś vano-podobnego z wysokim dachem, tylko najzwyklejszy kombiak, z normalnym rozstawem osi i dużym, ale już nie gigantycznym bagażnikiem.
Ale skoro i tak rozważasz megane gradtour, to zmiany chyba nie powinny Cię odstraszyć, bo spowodowały właśnie upodobnienie mcv-ki do tej renówki.
Chodzi o ekonomiczną jazdę. Jeżeli się bawić, to albo w ekonomicznego diesla, albo w benzynę w LPG (a dzięki temu można poszaleć w zakresie wyboru silnika). MCV mi się podoba, bo niczego nie udaje. Zwykły pakowny samochód. Tylko cenowo troszkę drogo - 56.000 to za drogo jak za to, co oferuje.
Nie rozumiem toku rozumowania Twojego przy wyborze auta... chcesz nową MCV ale w gazie. żeby jezdzic oszczędnie.
Ale z drugiej strony chcesz inne auto i to GT 220 koni.. przerobienie dla mnie takiego auta na GAZ to ZABÓJSTWO
Hm najpierw sam okresl jakie auto chcesz kupic bo rozbierznosc jest dość spora, przede wszystkim w eksploatacji będzie spora róznica.
jeśli kupuje auto z dużym silnikiem i mocą to zostaje tak jak było fabrycznie. Jak kupiłem sobie XC90 4 litrowy bi turbo, palil ile palil dużo a nawet b. duzo
kupic duże auto i ładowac do niego duza butle żeby było taniej ;) dla mnie bez sesu..ale to jest moje zdanie
_________________ Przede wszystkim przestronnosc w aucie co dajeLodgy i MCV w dobrej cenie ;)
Stan licznika 115,000 i koniec
Lodgy 120000km i rośnie
To stereotyp z czasów mikserów .
Teraz można spokojnie ładować LPG bo nie pogarsza on osiągów , nawet nie zdajesz sobie sprawy ile tego w PL jeździ. Sam kiedyś żyłem w błędzie że gaz to złooo ale się myliłem
jeżeli sytuacja się nie zmieni wszystko będzie na podtlenku u mnie .
Oszczędność jest tym większa im większe zapotrzebowanie na paliwo . A często naszą fantazje ogranicza właśnie spalanie przy szaleństwach , przy gazie da się to przełknąć
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2015-04-28, 21:20, w całości zmieniany 2 razy
Ale wiesz oczywiście, że obecna MCVka nie ma nic wspólnego z poprzednią...? Że nie wygląda, nie mieści, nie jeździ i nie widać z niej jak ze starej?
Przepraszam za porównanie ale różnica jest jak między węglem kamiennym i kamieniem węgielnym, jak piciem w Szczawnicy i szczaniem w piwnicy
Dwa różne auta tylko przez delirium projektanta powiązane nazwą!!!
Niestety ale w wielu głowach funkcjonuje jeszcze pojęcie ''Gaz do kuchenek'', a czasami to zwykła zazdrość lub w najlepszym razie niewiedza.
Z całym szacunkiem dla Twoich poglądów mogę od siebie napisać, że kierowcy benzyn dzielą się na 3 grupy:
1. ci, co mają gaz i są jego entuzjastami
2. ci, co mają gaz i go przeklinają
3. ci, co nie pragną mieć własnego zdania w tej kwestii.
Spokojnie Panowie, na razie to tylko luźne myśli. Jestem zaskoczony waszą oceną nowej MCV. Nie siedziałem w niej, ale byłem przekonany, że będzie jak ze starym Loganem - wsiadam i się zakochuję. Tymczasem z tego co piszecie wynika, że mały niewypał.
Cenowo wygląda np. tak:
Logan MCV 1.5 DCIw najbogatszej wersji 56 000 złotych
Renault Megane Grandtour GT 220 krajowy, I właściciel, 20 000 km przebiegu - 72 000 złotych (a wiadomo że się sporo zejdzie z ceny - auto od dwóch miesięcy na allegro, wiem bo już rozważałem przed Qubo)
Różnica oczywiście jest, ale w wyposażeniu Megane bije na głowę. Choć używany, więc nie wiadomo jak pałowany.
Jeżeli stać ci na auto za 72 to nie wąchał bym się dołożyć do nowego bo kosztuje ok 100 .
a demo często ok 80-90 Nikt nie kupuje szybkich samochodów do wolnej jazdy większość z tych aut kończy na szrotach bo nie zdąży się zestarzeć .. Zapomnij o jakikolwiek częściach używanych do takich samochodów .
Jeżeli chcesz kupić kombi pocisk dużo lepiej kupić bawarkę , mnóstwo tego jeździ po dojczlandach a części są łatwo dostępne .
Niestety ale w wielu głowach funkcjonuje jeszcze pojęcie ''Gaz do kuchenek'', a czasami to zwykła zazdrość lub w najlepszym razie niewiedza.
ps ale jeśli dobrze się orientuje to jest zakaz poruszania się w tunelach na gazie oraz parkowania samochodów w parkingach podziemnych.. to taka mala róznica
_________________ Przede wszystkim przestronnosc w aucie co dajeLodgy i MCV w dobrej cenie ;)
Stan licznika 115,000 i koniec
Lodgy 120000km i rośnie
Niestety ale w wielu głowach funkcjonuje jeszcze pojęcie ''Gaz do kuchenek'', a czasami to zwykła zazdrość lub w najlepszym razie niewiedza.
Z całym szacunkiem dla Twoich poglądów mogę od siebie napisać, że kierowcy benzyn dzielą się na 3 grupy:
1. ci, co mają gaz i są jego entuzjastami
2. ci, co mają gaz i go przeklinają
3. ci, co nie pragną mieć własnego zdania w tej kwestii.
4 ci którzy nie chcą mieć gazu :)
_________________ Przede wszystkim przestronnosc w aucie co dajeLodgy i MCV w dobrej cenie ;)
Stan licznika 115,000 i koniec
Lodgy 120000km i rośnie
Niestety ale w wielu głowach funkcjonuje jeszcze pojęcie ''Gaz do kuchenek'', a czasami to zwykła zazdrość lub w najlepszym razie niewiedza.
Z całym szacunkiem dla Twoich poglądów mogę od siebie napisać, że kierowcy benzyn dzielą się na 3 grupy:
1. ci, co mają gaz i są jego entuzjastami
2. ci, co mają gaz i go przeklinają
3. ci, co nie pragną mieć własnego zdania w tej kwestii.
Ad 2-Prawdziwy mężczyzna do porażki się nie przyznaje !
A generalnie to Masz całkowitą rację.
Jestem zaskoczony waszą oceną nowej MCV. Nie siedziałem w niej, ale byłem przekonany, że będzie jak ze starym Loganem - wsiadam i się zakochuję. Tymczasem z tego co piszecie wynika, że mały niewypał.
Nie, to za dużo powiedziane - auto samo w sobie raczej nie jest złe: przystępne cenowo, klasyczne kombi, spore jak na pogranicze segmentów aut miejskich i kompaktów (B/C). W kwestii wykończenia i wyposażenia - mcv II dalej jest daćkową daćką. (Co TSD może być dla Ciebie kolejnym problemem...?).
Natomiast jedyny prawdziwy niewypał to nazwa - po prostu wprowadza w błąd, bo samochód nie ma nic wspólnego z niby-poprzednią generacją...
nie rozumiem ludzi, którzy kupują nowe sprawne auto i zakładają protezę (LPG)
Bo poprawnie skonfigurowane i zamontowane współczesne instalacje LPG po prostu nie są żadną protezą. Oczywiście, że nieco bardziej komplikują budowę, ale dają też wymierne zyski - dokładnie tak samo, jak np dołożenie turbosprężarki, coś za coś.
Ostatnio zmieniony przez laisar 2015-04-30, 08:42, w całości zmieniany 1 raz
nie rozumiem ludzi, którzy kupują nowe sprawne auto i zakładają protezę (LPG)
laisar napisał/a:
Bo poprawnie skonfigurowane i zamontowane współczesne instalacje LPG po prostu nie są żadną protezą. Oczywiście, że nieco bardziej komplikują budowę, ale dają też wymierne zyski - dokładnie tak samo, jak np dołożenie turbosprężarki, coś za coś.
Zgadzam się z opinią Laisara. Jeżdżę już ponad 10 lat zagazowanymi autami i nigdy nie miałem żadnego problemu.
Dobry gazownik + odpowiednia dobrana instalacja + dokładny montaż = złota zasada instalacji LPG.
Ostatnio zmieniony przez route2000 2015-04-30, 09:05, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum