Wysłany: 2015-05-13, 16:08 F39 - Problem z rozładowywaniem się akum w Duster 1,5 dci
Mam problem z rozładowywaniem się akumulatora w Duster 1,5 dci - czy mógłby mi ktoś udzielić pomocy w Poznaniu? Zna się ktoś może z forumowiczów na tych kwestiach?
z góry dzięki.
Ostatnio zmieniony przez jager 2015-06-20, 12:46, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-05-13, 16:46
akofreda napisał/a:
Sprawdź autoalarm - mi siadł i kupiłem niepotrzebnie nowy akumulator, który też został rozładowany.
Elektryk albo ty sprawdźcie pobory prądu.
Polecam wycieczkę do sklepu Akuma-serwis.
Przy Fortecznej (Starołęka) niedaleko pętli.
Sprawdzą Ci prąd ładowania, pobór przy wyłączonym silniku i sam akumulator.
Jeśli winny będzie akumulator, to nie wezmą kasy za diagnozę, jak od razu u nich wymienisz.
Ja zawsze w ten sposób załatwiam tego typu przypadki.
Sprawdź autoalarm - mi siadł i kupiłem niepotrzebnie nowy akumulator, który też został rozładowany.
Elektryk albo ty sprawdźcie pobory prądu.
dzięki ale nie o to tu zapytałem... takie działanie to bez "wsparcia" moge wykonać...
Proszę, by kolejni nie robili takich wpisów typu - idź do elektryka....
Ostatnio zmieniony przez jager 2015-05-13, 16:47, w całości zmieniany 1 raz
Sprawdź autoalarm - mi siadł i kupiłem niepotrzebnie nowy akumulator, który też został rozładowany.
Elektryk albo ty sprawdźcie pobory prądu.
Polecam wycieczkę do sklepu Akuma-serwis.
Przy Fortecznej (Starołęka) niedaleko pętli.
Sprawdzą Ci prąd ładowania, pobór przy wyłączonym silniku i sam akumulator.
Jeśli winny będzie akumulator, to nie wezmą kasy za diagnozę, jak od razu u nich wymienisz.
Ja zawsze w ten sposób załatwiam tego typu przypadki.
A jesli to nie kwestia akumulatora to ile wykasują za diagnozę?
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-05-13, 16:56
jager napisał/a:
A jesli to nie kwestia akumulatora to ile wykasują za diagnozę?
Mnie zawsze udawało się za darmo, mimo że akumulatora u nich nie kupowałem.
Raz nawet wypożyczyli mi swój za jakąś kaucją śmieszną, bo mój (z Renault) wyzionął nagle ducha.
Ale ostatni raz korzystałem lata całe temu, więc dlatego nie pisałem o kosztach - kto wie jak jest teraz.
Więc zadzwoń i zapytaj.
Albo jedź jeśli nie masz daleko, zawsze będziesz wiedział więcej niż teraz.
A jesli to nie kwestia akumulatora to ile wykasują za diagnozę?
Mnie zawsze udawało się za darmo, mimo że akumulatora u nich nie kupowałem.
Raz nawet wypożyczyli mi swój za jakąś kaucją śmieszną, bo mój (z Renault) wyzionął nagle ducha.
Ale ostatni raz korzystałem lata całe temu, więc dlatego nie pisałem o kosztach - kto wie jak jest teraz.
Więc zadzwoń i zapytaj.
Albo jedź jeśli nie masz daleko, zawsze będziesz wiedział więcej niż teraz.
Ja z Umultowa, więc dla mnie to przez cały Poznań...
Na początek sprawdził bym ładowanie. Napięcie ładowania bez dużego obciążenia na wolnych obrotach w granicach 14,2V max 14,4V. Po dłuższym postoju akumulator powinien mieścić się w granicach 12,6V.
wydaje mi się że gdzieś jest "złodziej" może prościej by było odłączyć aku np na nockę, rano skontrolować jak stan, nie sądzę by 3 letni aku tak szybko padł
Marka: Kia
Model: Sportage
Silnik: 1.7 crdi 115 KM
Rocznik: 2014 Pomógł: 8 razy Dołączył: 27 Paź 2013 Posty: 3019 Skąd: Poznań
Wysłany: 2015-05-14, 19:28
trybik napisał/a:
wydaje mi się że gdzieś jest "złodziej" może prościej by było odłączyć aku np na nockę, rano skontrolować jak stan, nie sądzę by 3 letni aku tak szybko padł
W Renault bardzo możliwe - mniej więcej tyle wytrzymał mi aku w nowej Megane.
To jedyne auto, w którym musiałem wymienić akumulator po kilku latach, a aut miałem sporo....
w dusterach z 2012 była seria wadliwych akumulatorów które padały znienacka .
Nawet była akcja serwisowa i wymieniali padnięte sztuki bez problemu (ale tylko uszkodzone )
Więc może w twoim roczniku też problem występuje
Pobór prądu "na postoju" wyniósł niestety 0,22 mA. Więc zweryfikowałem pobory prądu eliminując po kolei bezpieczniki. Okazało się, że bezpiecznik F39 [klima+dmuchawa] wyjęty przywracał poziom 0,07mA.
Jak myślicie co może być pożeraczem na tym bezpieczniku?
Oczywiście dmuchawę miałem na "0" i klimę na "wyłączone".
Czy pokrętło dmuchawy może być przyczyną?... Musiałbym wypiąc cały plastik konsoili żeby się do niego dostać, więc na razie się wstrzymałem
P.S. Akumulator sprawdzili mi w sklepie HURTOWNIA MOTORYZACYJNA
ul. Kopczyńskiego 2a - bardzo sympatyczni goście! i jest OK na szczęście.
Ostatnio zmieniony przez jager 2015-06-20, 12:34, w całości zmieniany 1 raz
0,22mA przecież to śmieszny pobór prądu. teraz policz z prawa Ohma ile czasu by ten akumulator się rozładowywał. Przecież jego samo rozładowanie jest większe niż pobór prądu który podałeś
Ten pobór prądu to lepiej niż ideał. przecież to 0,00022A czyli po roku postoju stracisz z akumulatora 2Ah. A z powodu samo rozładowania akumulator i tak będzie dentka.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum