nie krzycz , nie musisz się unosić :)
a jak puszczasz hamulec to hamulec wraca do góry czy musisz go ciągnąć ? :) masz to samo ciśnienie ? czy jest różnica ciśnień w układzie ?
Nie krzyczę nie unoszę się :)
Ciśnienie jest stworzone przez pompę. Jak puszcza pedał to ciśnienie powoduje cofnięcie się tłoczka w pompie do pozycji wyjściowej! Nie ma tam mowy o żadnym zasysaniu. Prawo Pascala się kłania i parę innych praw fizyki........ Echhh.
no i do tego zmierzamy
pojadę na rolki i jaki mam mieć wynik ?
bo normy dopuszczające do ruchu są bardzo niskie
przynajmniej tak gdzie ja robię panuje zasada że skoro dał rade przyjechać o własnych siłach to jest ok
Wiesz z tego co pamiętam to dla pojazdu kategorii M minimalne opóżnienie to 5,8m/s2 i siła nacisku na pedał 50 dN. A nasz Żuk miał opóżnienie bodajże 7,2m/s2. O ile mnie pamięć nie zawodzi.
Trzeba to po prostu sprawdzić dokładnie na rolkach. Co niektóre SKP mają przystawkę do pomiaru siły nacisku.
nie krzycz , nie musisz się unosić :)
a jak puszczasz hamulec to hamulec wraca do góry czy musisz go ciągnąć ? :) masz to samo ciśnienie ? czy jest różnica ciśnień w układzie ?
Nie krzyczę nie unoszę się :)
Ciśnienie jest stworzone przez pompę. Jak puszcza pedał to ciśnienie powoduje cofnięcie się tłoczka w pompie do pozycji wyjściowej! Nie ma tam mowy o żadnym zasysaniu. Prawo Pascala się kłania i parę innych praw fizyki........ Echhh.
Ciśnienie jest tworzone przez wciskanie hamulca, a nie przez pompę, pompa i serwo to wzmacniacz ale nie urośnie ciśnienie jak nie naciśniesz hamulca.
Jak nie ma mowy o zasysaniu, czlowieku , odpowietrzałeś chociaż kiedyś hamulce ?
Widziałeś że pęcherzyki się cofają gdy puscisz pedał hamulca?
Nie osmieszaj się ...
Tłoczek hamulcowy się cofa i również z nim odrobina płynu hamulcowego. Zapamiętaj , że płyn hamulcowy jest nieściśliwy.
I nie wytykaj Pascala, bo i tak go nie znasz .
Zobacz sobie jak się odpowietrza może i dlaczego przytrzymuje się pedał hamulca przy spuszczaniu starego płynu z odpowietrznika.
Marka: Daćka i "łopel"
Model: Duster 4X4
Silnik: 1,5 dCi
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate Pomógł: 6 razy Dołączył: 22 Lis 2010 Posty: 912 Skąd: z Powołania ;-P
Wysłany: 2015-10-07, 16:56
Hakama 4x4 napisał/a:
mnie już ręczny nie raz uratował gdy widziałem, że nożnym nie dohamuję.
Mnie ręczny nie ratował. Moze dlatego, że utrzymuję odstęp od poprzednika dostateczny aby wystarczało na normalne wytracenie predkości bez ręcznego, ABS - i im podobnych. Może tez dlatego klocki wystarczaja u mnie średnio na 60 000 km
Zgodny z "rozporządzeniem ministra infrastruktury w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia".
(Sprawdzany metodą z "rozporządzenia ministra infrastruktury w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów").
§ 14. 1. Pojazd samochodowy, z wyjątkiem motocykla i trzykołowego pojazdu samochodowego o dopuszczalnej masie
całkowitej nieprzekraczającej 1 t, wyposaża się w następujące rodzaje układów hamulcowych, zwanych dalej „hamulcami”:
1) hamulec roboczy działający na wszystkie koła – przeznaczony do zmniejszania prędkości pojazdu i zatrzymywania go
w sposób niezawodny, szybki i skuteczny, niezależnie od jego prędkości i obciążenia oraz od kąta wzniesienia lub
spadku jezdni, z możliwością:
a) regulowania intensywności hamowania,
b) dokonywania hamowania z miejsca kierowcy bez użycia rąk; w odniesieniu do pojazdu inwalidzkiego dopuszcza
się użycie jednej ręki;
2) hamulec awaryjny działający na koła co najmniej jednej osi pojazdu, przeznaczony do zatrzymania pojazdu w razie
awarii hamulca roboczego, z możliwością:
a) regulowania intensywności hamowania,
b) dokonywania hamowania z miejsca kierowcy z możliwością trzymania kierownicy przynajmniej jedną ręką;
3) hamulec postojowy, przeznaczony do unieruchamiania pojazdu na wzniesieniu i spadku, z możliwością:
a) działania podczas nieobecności kierowcy, przy czym robocze części hamulca powinny pozostawać w położeniu
zahamowania za pomocą wyłącznie mechanicznego urządzenia,
b) dokonywania hamowania z miejsca kierowcy;
wyposażenie w hamulec postojowy nie jest wymagane, jeżeli hamulec awaryjny, o którym mowa w pkt 2, spełnia
wymagane warunki określone dla hamulca postojowego.
No dobra a co mówi liczba która wyskakuje w SKP na monitorze ? przy badaniu wyskoczyło mi ostatnio coś ok 25 na przodzie
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2015-10-07, 17:08, w całości zmieniany 2 razy
Ciśnienie jest tworzone przez wciskanie hamulca, a nie przez pompę, pompa i serwo to wzmacniacz ale nie urośnie ciśnienie jak nie naciśniesz hamulca
Ja już nie mogę takich wypocin powoli czytać.
Zastanów się 10 razy niż coś napiszesz.
Karenzo.
Spadek siły hamowania może być spowodowany:
- skorodowane tarcze jak mało jeździsz
- zapieczone tłoczki w zaciskach
- zapieczone prowadnice w zaciskach (jarzma, śruby)
- klocki złej jakości
- zapowietrzenie teoretycznie jest możliwe jak mas stary płyn i go zagotowałeś.
Płyn należy sprawdzać miernikiem raz w roku i teoretycznie wymiana co 2 lata.
Układy ESP, ABS - są płyny dedykowane np. ATE SL, DOT4+
Rolki prawdę powiedzą - (czy regulator ciśnienia czasami nie szwankuje)
-
Do tego bym dodał servo zaworek serwa, pompa waku jeżeli jest, pompa hamulcowa.
GORDINI napisał/a:
corrado napisał/a:
Ciśnienie jest tworzone przez wciskanie hamulca, a nie przez pompę, pompa i serwo to wzmacniacz ale nie urośnie ciśnienie jak nie naciśniesz hamulca
Ja już nie mogę takich wypocin powoli czytać.
Zastanów się 10 razy niż coś napiszesz.
GORDINI, e tam cytując „ Jak rozpętałem II wojne swiatową” to światowy człowiek z Warszawy wiadomo. No i ten podpis, ale nie będę go wypominać.
corrado napisał/a:
Ciśnienie jest tworzone przez wciskanie hamulca, a nie przez pompę, pompa i serwo to wzmacniacz
Ciśnienie jest stworzone przez pompę a nie przez pedał hamulca. Servo to wzmacniacz.
corrado napisał/a:
ale nie urośnie ciśnienie jak nie naciśniesz hamulca.
Taaaaa....... czy obiło ci się o uszy takie pojęcie jak ABS/EPS?
corrado napisał/a:
Jak nie ma mowy o zasysaniu, czlowieku ,
A w którym miejscu masz to zasysanie? I gdzie ci to powietrze wchodzi bo ja nie widzę możliwości w miejscach które wskazałeś.
corrado napisał/a:
odpowietrzałeś chociaż kiedyś hamulce ?
Metodą tradycyjną warsztatową to wczoraj w maszynie budowlanej, ale tam płynem jest specjalny olej lotniczy. Co akurat nie ma znaczenia. Ale tak normalnie to używam już maszyny. Zwłaszcza przy wymianie płynu. Bo w większości współczesnych aut pompa nie zassie płynu, albo ci nie przepchnie przez moduł ABS/EPS.
corrado napisał/a:
Widziałeś że pęcherzyki się cofają gdy puscisz pedał hamulca?
Jakie pęcherzyki i gdzie?
corrado napisał/a:
Nie osmieszaj się ...
Mógłbym ci powiedzieć to samo tylko widzisz ja to mogę udowodnic.
corrado napisał/a:
Tłoczek hamulcowy się cofa i również z nim odrobina płynu hamulcowego. Zapamiętaj , że płyn hamulcowy jest nieściśliwy.
A co w tym dziwnego czy nienormalnego?
corrado napisał/a:
I nie wytykaj Pascala, bo i tak go nie znasz .
Pewnie ze nie. Policz ile musiał bym mieć lat by go znać
corrado napisał/a:
Zobacz sobie jak się odpowietrza może i dlaczego przytrzymuje się pedał hamulca przy spuszczaniu starego płynu z odpowietrznika.
I co chcesz mi wmówić że w fabryce pan Zenio naciska hamulec a pan Henio luzuje odpowietrznik?
Chłopie coraz bardziej się pogrążasz wystawiają świadectwo swojej wiedzy.
Karenzo napisał/a:
No dobra a co mówi liczba która wyskakuje w SKP na monitorze ? przy badaniu wyskoczyło mi ostatnio coś ok 25 na przodzie
chyba nikt z was nie wpadł na pomysł że przy 40 tys tarcza sie mogą skończyć
na duster klubie ktoś informuje że te tarcze mają żywotność ok 40 tys km
grubość tarczy mam 22.50 dopuszczalne 19.8
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2015-10-07, 19:06, w całości zmieniany 1 raz
Musiałoby jej nie być w ogóle. Nawet poniżej wymiaru minimalnego auto dobrze hamuje tylko rośnie ryzyko jej zwichrowania i Fadingu. Dalej to jeszcze może się oberwać lub zużyte klocki mogą ci wylecieć przez jarzmo.
Marka: Citoren
Model: Berlingo
Silnik: 1.6 VTI
Rocznik: 2011
Wersja: [Inna].[nie dotyczy] Pomógł: 35 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Posty: 4273 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-10-07, 19:48
Może jakiś tłusty nalot na tarczach skutecznie osłabia siłę hamowania ? Próbowałeś spryskać je sprayem do czyszczenia tarcz hamulcowych celem odtłuszczenia ?
Marka: jeszcze nie
Model: DUSTER?
Silnik: 1,6 ?
Dołączył: 18 Lis 2013 Posty: 20 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2015-10-11, 13:40
A próbował ktoś montować przewody hamulcowe w oplocie stalowym? Kilkuletnie przewody mają tendencję do puchnięcia. W motocyklach zawsze poprawiało to trochę siłę hamowania,a na pewno dozowanie siły hamowania.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum