Nie wiem, informacja jest, że w planie jest LPG do auta z nowym silnikiem, ASO czekają ponoć na wytyczne co do montowania instalacji/zgodę (nie wiem ile w tym prawdy i staram się to jakoś zweryfikować, m.in. na tym forum) plus uzyskać info o tym czy te silniki sie nadają do tego.
Druga informacja zza zaplecza jak to się mówi to, ze auta z tymi silnikami i LPG to listopad, wcześniej październik.
Panom w ASO na sprzedaży bym nie ufał zbytnio .
Na propozycji cenowej ma być napisane że silnik jest wyposażany w LPG
nie w żadnych uwagach tylko przy silniku .
I potem w domu sam sobie wszystko przelicz , bo się okaże że montaż czujników wedle katalogu 900 zł a w ich propozycji 2000
Tak robią że zawyżają cenny podzespołów żeby potem dać wirtualny rabat .
Pilnuj bardzo żeby ci nie wcisnęli auta do którego sami zainstalują LPG
darkbest już ci odpowiadam
nie
to chyba zasadne że producent zablokował możliwość modyfikacji . Zablokowali bo polak to spryciaż i każdy druciaż w szopie wie i umie lepiej . Jak ci taki majster rozwalił by silnik to do kogo jechać byś na naprawę gwarancyjną ?
Ok. Rozumiem gwarancja, ale czy ASO będzie mogło zmieniać ustawienia wg preferencji użytkownika typu moment przełączania na gaz np. tylko na malejących obrotach. Poza tym - kalibracja po wymianie filtrów gazowych - będzie możliwa w ASO czy nie? Ja bym na to patrzył.
Bo wydaje mi się że może być z tym kiepsko. Będzie np. zbyt uboga mieszanka i nikt jej nie skoryguje? Z tego co się orientowałem inne marki dają możliwość regulacji a Renault od czasów wprowadzenia norm spalin EURO5 i wyższych nie daje tej możliwości.
kto daje ?
to nie są zwykłe sterowniki
niczego się nie koryguje bo komputer ma wgrane stałe procentowe dawki
jedyna prawdziwa wada to moment przełączania na lpg ale można z tym żyć .
Wedle sztuki przełączanie na obrotach rosnących jest najlepsze ale instalacja musi być super wyregulowana .
Tutaj prawdopodobnie na rzecz "ekologi " ograniczono dawki stad ta zwiecha .
W rzeczywistości na razie z tym przełączaniem miałem 3-4 razy problem , przy normalnym użytkowaniu problemu nie ma . Tylko przy włączaniu się do ruchu na drodze szybkiego ruchu . Czasami wyjeżdżam na drodze wojewódzką bez rozbiegówki pod górkę , gdzie trzeba dać gaz do dechy tylko tam miałem problem
Jak na światłach tak się trafi że akurat przy ruszaniu auto przełączy sie na LPG to co najwyżej 1 sek jest przestój w przyspieszaniu .
Problem występuje tylko przy agresywnym ruszaniu .
Ostatnio zmieniony przez Karenzo 2015-07-27, 13:49, w całości zmieniany 1 raz
Na tej stronie znalazłem instrukcję kalibracji w Landi Renzo napisaną w prosty sposób przez użytkownika.
Polecam lekturę wszystkim, którzy szukają odpowiedzi na stawiane przeze mnie pytania - jak kalibrować fabryczną instalację gazową EURO 4.
Sam znalazłem odpowiedź na moje pytania. Odpowiedź jest oczywiście prosta i trzeba ją znać i potrafić przedstawić w zrozumiały dla wszystkich sposób.
Załączyłbym ten plik, ale ma za duży rozmiar dla daciaklub.pl (powyżej 256 KB).
Na w/w stronie należy znaleźć link "PROCEDURA_KALIBRACJI_LR.pdf"
Dziękuję wszystkim, którzy mi pomogli zrozumieć podstawy regulacji.
Pozdrawiam
Wygląda na to, że na obecną chwilę nie ma możliwości zamówienia auta z nowym silnikiem (SCe) w konfiguracji z fabrycznym LPG. Wszystkie nowe cenniki Euro6 uwzględniają tylko PB/ON. Być może cenniki zostaną w przyszłości zmodyfikowane, a może LPG w innych krajach dodawane do tego silnika po prostu nie jest fabryczne?
kto daje ?
to nie są zwykłe sterowniki
niczego się nie koryguje bo komputer ma wgrane stałe procentowe dawki
Ależ to jest zwykły sterownik tylko z komunikacją po szynie CAN dlatego wystarczy zwiększyć dawkę gazu o stały współczynnik bo bazowe czasy wtrysków są ciągnięte z kompa silnika.
Karenzo napisał/a:
jedyna prawdziwa wada to moment przełączania na lpg ale można z tym żyć .
Wedle sztuki przełączanie na obrotach rosnących jest najlepsze ale instalacja musi być super wyregulowana .
To jest poważna wada. Nam (mnie i żonie- niezależnie od tego kto powozi) zdarzają się coraz częstsze zgaśnięcia. Umówię się jeszcze w tym tyg. do ASO ale bardziej mi chodzi o przyciśnięcie Panów czy cokolwiek z moich żalów zostało wysłane do centrali bo wątpię, żeby pojawił się lekko zmodyfikowany soft ze zmienionym momentem przejścia na LPG. Ostatnio zdechł mi w Cro jak chciałem się włączyć do ruchu i stanąłem jak pipa na środku ulicy blokując dwa pasy. Nieszczęście, że zdarzyło się to między dwoma zakrętami (taki miałem wyjazd z kwatery, wyjeżdżałem z samego dołu po lewej ) a szczęście, że jadący akurat nie szaleli z prędkością i mogli wyhamować. Ale widziałem też bezmózgowców- kozaków i mogłoby być nieciekawie jakbym na takiego trafił. Ileś wątków wcześniej przytaczałem info po rozmowie z gościem z Landi, że nie wie dlaczego tak ustawiono przełączanie na LPG bo to najgorsze rozwiązanie: albo trzeba przechodzić na LPG pojedynczo na każdy cylinder albo trzeba "zazębić" podawanie noPb i LPG na ileś milisekund (ale to zabawa w regulacje, czyli czas). Przy spadających obrotach NIC nie trzeba kombinować.
Zastanawiam się teraz, czy może nie wrzucono takich dawek i z tego powodu silniki nam się dławią bo podawane jest za dużo paliwa i silnik jest na chwilę zalewany ale nie jestem już w stanie tego sprawdzić (przynajmniej przez jakiś miesiąc- dwa).
Zastrzegam jednocześnie, że zauważam te nasilone objawy w mojej bryce i może być to problem niezwiązany z resztą DD z fabrycznym LPG.
Karenzo napisał/a:
Tutaj prawdopodobnie na rzecz "ekologi " ograniczono dawki stad ta zwiecha .
W rzeczywistości na razie z tym przełączaniem miałem 3-4 razy problem , przy normalnym użytkowaniu problemu nie ma . Tylko przy włączaniu się do ruchu na drodze szybkiego ruchu . Czasami wyjeżdżam na drodze wojewódzką bez rozbiegówki pod górkę , gdzie trzeba dać gaz do dechy tylko tam miałem problem
Jak na światłach tak się trafi że akurat przy ruszaniu auto przełączy sie na LPG to co najwyżej 1 sek jest przestój w przyspieszaniu .
Problem występuje tylko przy agresywnym ruszaniu .
Jak informowałem wcześniej- u mnie problem występuje nie tylko przy agresywniejszym włączaniu się do ruchu ale również jak stoję np. na światłach i wiem, że już mogę przełączyć instalkę na LPG, robię lekką przygazówkę powyżej 1600 obr/min i bryka zdycha.
Witam mam pytanie bo gwarancja dobiegła końca i sam bede wymieniał filtry gazu czy ktoś może polecić jakiś zamiennik albo zna średnice wej wyj instalacja fabryczna logan ii
każdy z króćcem 14 mm
tylko nalezy kupić opaski ślimakowe do przykręcenie na wężu
z tego co pamiętam średnica 17-27 mm
Jeżeli chodzi o filtry to liczy się tylko i wyłącznie meteriał filtrujący
najgorszy jest papier najlepsze włókno szklane .
Od ilości materiałów filtrujących zależy długość sprawnej pracy filtry .
Ja moge polecić
http://www.autogaz-market...rocce-14mm.html
mają wkłąd papier + poliester
To dobre rozwiązanie bo cały syf zbiera się na plastiku
chyba jednak ulegają .
Jeden trzymał pewnie drugi miał luz .
Taki opaski to koszt 2 zł a dają 3-4 razy większą pewność od tych zacisków .
Do tego sa wielorazowe i łatwiejsze w obsłudze
Wymieniałem filtr dwukrotnie i używałem ponownie tych samych obejm z tym, że starałem się je mocować na wężu w tych samych miejscach, w których były (dopasowywałem do odcisków na wężu). I nieszczelności nie ma.
no właśnie i tyle samo w Loganie przejedziemy.. a w Dokkerze, wyszło mi 200 km przy spokojnej jeździe.. w sumie mam jeszcze z nim problem przy odpalaniu, więc trzeba się udać do serwisu..
Czy ktoś z forumowiczów miał problem ze wzrostem spalania w przypadku fabrycznej instalacji lpg?
U mnie zaczęło się powiększać spalanie w okolicach 30 tysiecy km, mniej więcej zaczęło się od około 28kkm i cały czas idzie w góre, z każdym kolejnym kilometrem.
Początkowe wyniki miasto 360km trasa 400+ (rekord 454) są absolutnie nie do osiągnięcia.
Nie jest to spowodowane oponami zimowymi, które mam dopiero od 4 dni, ani zmianą sposobu jazdy, ani tankowaniami niepełnymi.
Aktualnie na butli zrobienie 300km w mocno mieszanym trybie jazdy to już jest wyczyn, pod warunkiem jazdy w trybie emeryt + ecodriving (butla ma 32l).
Zawsze tankowałem samochód na Auchan, ostatnio doszedłem do wniosku że może zaczęli lecieć w kulki i tankowanie na BP - warunki drogowe te same przez cały czas, róźnica 10km na baku co mogę podpiąć zarówno pod ciut lepszą jakoś gazu na BP jak i inną ilość gazu w zbiorniku ze względu na temperaturę zewnętrzną podczas tankowania.
Niestety, wszystko wskazuje na to że LPG za bardzo posmakowało Loganowi. Samochód nie wywala checka, nie szarpie, ruszam dopiero po przełączeniu się samochodu na LPG, filtr powietrza czysty, filtr fazy lotnej zmieniony 12 tysięcy temu podczas przeglądu 20kkm.
Jakieś pomysły? Ja obstawiam padniętą listwę wtryskową, która po prostu się zabrudziła, bo jakiś mędrek ustawił ją dyszami do góry, coby umożliwić gromadzenie się w niej szlamu z lpg
Ostatnio zmieniony przez Michał93 2015-11-23, 00:39, w całości zmieniany 1 raz
a spalanie benzyny kontrolujesz ?
co do wtryskiwaczy to raczej bledna diagnoza bo coś takiego zawsze odbije się na kulturze silnika
sczytaj mu błędy jak nic nie będzie to trzeba zostawić w spokoju .
Z własnego doświadczenia wiem że najczęściej to jednak winna paliwa / stacji , szczególnie teraz w okresie przejściowym na zimowe paliwo .
Jeżeli chodzi o zwiększone spalanie to :
1 sonda lambda
2. swiece
3. czujnik temp
4. krokowiec
sonde i czujnik powinno pokazać ci na clipie
U mnie kiedyś wzrost spalanie o 2 l na 100 spowodowało podciągniecie linki od gazu , tzn wcześniej miała luuz co wymuszało eco drivig
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum