jak nie masz LPG to nie widzę żądnych przeciwwskazań
choć dyskusyjne jest to czy są lepsze
pewnie nie będzie żądnej różnicy
każdy robi co uważa
tak jak każda taka zmiana najwięcej daje satysfakcji właścicielowi że dba
ze świecami jest jak z wycieraczkami nie ważne jak super wsadzisz i tak lepiej dla auta będzie wymieniać częściej tańsze podzespoły niż lądować super ultra nitro + i trzymać je 2 razy dłużej
Teraz to mam dylemat. Spece z ASO stwierdzili, że powodem mojego nieodpalania silnika są już zużyte świece. Zaproponowali oryginalne Valejo za 216 (22 43 361 34R)zł i może 30-50 zł koszty robocizn. Za zamiennik NGK chcą 300 zł. Teraz mam mętlik w głowie.
Marka: renault
Model: thalia
Silnik: 1,2 benzyna Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Wrz 2007 Posty: 1106 Skąd: krakow
Wysłany: 2015-10-26, 14:45
Dokładnie tak. NGK - tanio w sklepie, tanio wymiana w kazdym serwisie. Moje NGK dobiły do 50 tys i jak na razie palę zawsze od pierwszego strzału. pozdr
Dzięki wszystkim za odpowiedź. To dziwne piszecie, że to drogo za świece , ale w jednym sklepie w moim mieście facet proponował mi świece zapłonowe, to chyba były NGK też za 220 zł i na ich stronie też są standardowe i irydowe, irydowo platynowe. Te to kosztują tyle.
W linku z sklepu nie podali jakiej to firmy świece zapłonowe. W tabelce wymieniają zamienniki takich firm jak PSA, Valeo, Bosch, Renault, Beru. A ja ma części w samochodzie od PSA i Valeo na pierwszym montażu. Tak jest ze światłami przednimi przeciwmgielnymi. To w jakiej firmie Renault zamawia części na pierwszy montaż, albo można powiedzieć, że to oryginał? Co do ryczałtu za wymianę świec to pewnie zaproponowali tą cenę 30 zł. Pewnie by więcej to kosztowało bo gość z ASO chyba użył słowa coś koło 30 zł. Na tej stronie napisali, że dotyczy się niektórych modeli dacii. Nie wiem czy mojego.
Kolejne pytanie to czy przy wykręcaniu świec trzeba wyczyścić miejsce z brudy, ale tak by nie dostał się do silnika. Tak przynajmniej radzi Dieter Korp w swoim poradniku do Dacii. Tylko nie napisał jak to zrobić?
Otwory czyścisz przed wykręceniem świec. Jakiś wężyk i dmuchasz w każdy otwór.Ja tak zawsze robię.
Jak masz kompresor to możesz go użyć, delikatnie dmuchnąć.
Otwory czyścisz przed wykręceniem świec. Jakiś wężyk i dmuchasz w każdy otwór.Ja tak zawsze robię.
Jak masz kompresor to możesz go użyć, delikatnie dmuchnąć.
Jak masz taką szczotkę, że dostanie do dna otworu/świecy i wydostanie stamtąd piasek itd., to tak. Chociaż ciężko to widzę ale.....
Ja zazwyczaj mam pod ręką koszulki termokurczliwe i przez nie dmucham.
Ostatnio zmieniony przez Marek1603 2015-11-04, 11:15, w całości zmieniany 1 raz
Jak masz taką szczotkę, że dostanie do dna otworu/świecy i wydostanie stamtąd piasek itd., to tak. Chociaż ciężko to widzę ale.....
Ja zazwyczaj mam pod ręką koszulki termokurczliwe i przez nie dmucham.
Koszulki termokurczliwe i przez nie dmuchasz. Sorry, ale nie bardzo rozumiem jak.
Zbieram się w końcu do wymiany świec zapłonowych w swojej MCV 1.6 8v i mam wątpliwości jaki typ świecy wybrać. Interesują mnie świece NGK. Wygrzebałem na forum, że to model BKR6E (VLINE 28) jednoelektrodowe (tak też sugeruje wyszukiwarka na stronach NGK), ale ktoś też wspomniał o dwuelektrodowych BKR6EK (VLINE 20).
Orientuje się ktoś ilu elektrodowe były fabrycznie montowane świece? Ja się przekonam dopiero jak zorganizuje klucz do świec:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum