[gregorisan]

Wczoraj żona miała małe nieszczęście. Wracając z pracy na skrzyżowaniu skręcając w prawo zatrzymała się, aby przepuścić pieszego na przejściu i została uderzona w tył samochodu. Na szczęście niezbyt mocno - ale zderzak jest porysowany, lekko połamany i odgięty.
Szkoda została już zgłoszona i naprawa będzie z OC sprawcy. Zgłosiłem ją bezpośrednio u swojego ubezpieczyciela bo korzysta z systemu BLS i ponoć jest to wygodniejszy sposób niż zgłoszenie u ubezpieczyciela sprawcy.
Nigdy nie miałem takiej sytuacji i mam teraz takie pytanie.
1. Chcę to zrobić w ASO bo wiadomo auto na gwarancji i muszę podać ubezpieczycielowi formę zapłaty - lepiej wybrać formę gotówkową czy bezgotówkową? Ile w ogóle może kosztować taka naprawa?
2. Czy mogę się domagać wymiany uszkodzonego elementu czy też to rzeczoznawca oceni czy zderzak idzie do wymiany lub naprawy?
3. Kiedyś na forum spotkałem się z wpisem, że mogę domagać się jakiejś rekompensaty odnośnie utraty wartości samochodu na skutek szkody - nie wiem czy dobrze to odczytałem?

A najlepsze jest to, że jestem wstępnie umówiony na montaż czujników parkowania za voucher na 800 zł , który muszę wykorzystać do końca roku :(

https://drive.google.com/file/d/1XmskYVL2LcHSnQd-EG-YILJSD3k5qgLo/view?usp=sharing

[Marek1603]

[CzarnY]

Jak z OC sprawcy to oddajesz auto do aso - robią bezkosztowo - leasing musi byc tylko poiwiadomiony (po wszystkim występujesz o uznanie oibniżenia wartości auta), ty nie płącisz nic, wszystko idzie z OC sprawcy. Dodoatkowo na cały okres naprawy masz auto zastępcze z oc sprawcy - ogarnia ci to albo ubezpieczyćiel, albo samemu , albo aso.

ASO samo uznaje czy wymiana zderzaka czy naprawa - jak coś jest uszkodzone, nawet zaczep to generalnie jest wymiana, jak tylko przytarte to naprawa.

[Piotr]

Forma bezgotówkowa - Serwis negocjuje z ubezpieczycielem wysokość odszkodowania na podstawie faktury za naprawę.
Forma gotówkowa - rzeczoznawca wycenia szkodę. Zazwyczaj kwota odszkodowania jest niższa niż wycena ASO. Sam musisz napisać odwołanie wykazując, że wycena jest zaniżona. Coś dorzucą, ale na naprawę w ASO może nie wystarczyć.

Zderzak masz pęknięty, więc rzeczoznawca uzna, że trzeba wymienić na nowy.

Utrata wartości po kolizji - nie sądzę, żeby przyznali za to duże odszkodowanie, ale warto poruszyć ten temat.

[gregorisan]

Dzięki za informacje :)
To już mniej więcej wiem jak postępować.

[arczi_88]

No cóż ja bym wolał bezgotówkowo. Mniej problemów dla Ciebie, bo ASO samo wymienia się papierami z ubezpieczycielem.

[Marek1603]

[gregorisan]

Marek1603, samochód nie jest uszkodzony w jakiś drastyczny sposób. Wyleciała jeszcze lampka od podświetlenia tablicy rejestracyjnej, ale ją wsadziłem na miejsce i w sumie nawet nie wiem czy świeci bo żona pojechała dzisiaj z rana normalnie do roboty.
A ten pojazd zastępczy rzeczywiscie się należy od chwili kolizji czy dopiero jak oddam auto do naprawy? Czy ponoszę jakieś dodatkowe koszty z tym związane?
Teraz tylko nie wiem gdzie dokładnie oddam auto do naprawy bo jak wspomniałem mam do założenia czujniki cofania i chciałbym to załatwić w Katowicach, gdzie muszę zrealizować voucher na 800zł - tutaj sprawa jest do dogadania.
A o to odszkodowanie na utratę wartości to gdzie mogę złożyć - w Warcie gdzie zgłosiłem szkodę poprzez sytemu BLS czy u ubezpieczyciela sprawcy?

[malygabrys]

Jeżeli załatwisz wszystko przez swojego ubezpieczyciela to wszystkie żądania finansowe kierujesz do niego. Poczekaj na rzeczoznawcę od ubezpieczyciela i jemu zgłaszasz że auto stawiasz do xxx i rozliczasz bezgotówkowe. Do salonu zadzwoń czy mają auto zastępcze na czas naprawy z ubezpieczenia i kiedy chcesz tam postawić swoje i wyjechać zastępczym. Możesz szybciej jechać do salonu ale musisz rzeczoznawcę powiadomić gdzie ma obejrzeć samochód.

[Dymek]

[Marek1603]

Ale ile trwają przepychanki to ciebie nie obchodzi bo i tak płaci ubezpieczyciel. Jak dadzą auto to szybciej likwidują szkodę.

[Dar1962]

-odstawiasz auto do aso po uzgodnieniu terminu przyjęcia
-ustalasz niebędne pierdoły związane z naprawą (przybliżony czas, bezgotówkowe rozlicznie itp)
-aso samo sobie wzywa rzeczoznawcę który wstępnie wycenia szkodę
-ty w międzyczasie kontaktujesz się z ubezpieczycielem i załatwiasz auto zastępcze
-auto zostaje naprawione, kosztorys aso dostarcza ubezpieczycielowi
-odbierasz auto żony, oddajesz zastępcze
-i to mniej więcej tyle

przepychanki co, ile , za ile i jak cię nie obchodzą, to jest jedna z zalet bezgotówkowego rozliczenia szkody

[hak64]

Jak masz auto na gwarancji, to tylko bezgotówkowa forma likwidacji szkody. Samochód zastępczy przysługuje na tzw. technologiczny czas naprawy (obejmujący zamówienie i dostarczenie części, ich wymianę, lakierowanie, schnięcie, montaż i prace kosmetyczne). Odstawiając wóz do ASO pozbywasz się problemu przepychania z ubezpieczycielem, ale zwróć uwagę na umowę z ASO!!!Takie umowy często zawierają niekorzystne klauzule w rodzaju: "czego nie zapłaci ubezpieczyciel - zapłaci właściciel". To samo dotyczy samochodów zastępczych wynajmowanych z ASO, lub wypożyczalni.

[tosiek]

Jak wyżej forma bezgotówkowa jest najlepsza dla ciebie i najkorzystniejsza dla ASO nawet jeśli byś robił u tego samego lakiernika u którego oni robią

[gregorisan]

Jestem już po wstępnych rozmowach z ubezpieczycielem oraz ASO.
Tak jak pisałem szkoda jest realizowana przez mojego ubezpieczyciela czyli Warte poprzez BLS.
Czekam teraz na oględziny rzeczoznawcy.
Z rozmowy z pracownikiem serwisu wyszło, że jak pojazd nie jest trwale uszkodzony to nie przysługuje auto zastępcze. Także na takowe mogę liczyć dopiero w chwili oddania samochodu do naprawy. Ale prawdopodobnie wymiana zderzaka nastąpi od "ręki" tego samego dnia - pod warunkiem, że nie będą stwierdzone jakieś inne uszkodzenia.
Zapytałem też o rekompensatę odnośnie utraty wartości - to ponoć w przypadku zderzaka takowa się nie należy. No chyba, że uszkodzeniu by uległy jakieś inne elementy - podłużnica, błotnik itp.
Na początku dostałem też propozycję 1200 zł na naprawę

[mrówa]

[Dar1962]

[tosiek]

[gregorisan]

Muszę przyznać, że cała procedura likwidacji jak do tej pory idzie dość sprawnie.
Komunikacja z Wartą u mnie odbywa się przez specjalną aplikację na telefon i przebiega bezproblemowo.
W piątek był rzeczoznawca - zrobił fotki, zabrał ze sobą oświadczenia, pełnomocnictwo i po kilku godzinach dostałem kosztorys. Wycena - lekko ponad 1600 zł.
Ale oni tak to własnie zaniżają bo sam rzeczoznawca bez ogródek o tym powiedział.
Jutro jadę z kosztorysem do ASO w celu oględzin i umówienia się co dalej.
Warta też podsyła link z danymi wypożyczalni auta zastępczego, gdybyśmy chcieli się na takowe zdecydować.

[Dar1962]

nie przejmuj się kosztorysem ubezpieczyciela, aso po naprawie przedstawi mu rachunek za wykonane prace i firma ubezpieczeniowa po prostu go pokryje, spór o ostateczną wysokość kwoty naprawy między ubezpieczycielem a warsztatem to kompletnie nie twój problem, to właśnie jest dobrodziejstwo bezgotówkowego rozliczenia szkody. Ciebie interesuje wyłącznie termin odbioru naprawionego pojazdu

[gregorisan]

W dniu dzisiejszym odebrałem swoje Sandero. Troszkę się to wszystko przeciągnęło, ale nie z winy warsztatu - tutaj duży plus za sprawne załatwienie sprawy dla RENAULT RYBNIK oraz pana Michała zajmującego się tymi sprawami.

Także zderzak wymieniony na nowy - wymiana, lakierowanie,materiały, itp.
Kwota na fakturze - 2277 zł
Wycena przez ubezpieczyciela lekko ponad 1600 zł.

Różnica dość znaczna, ale to chyba już mnie nie dotyczy i ewentualną kwotę sporną uzgodni między sobą ASO oraz Warta :)

Na czas naprawy przez 3 dni miałem auto zastępcze - Renault Clio TCe 90 z 2017 roku.

[CzarnY]

I tak to się załatwia :)

[GRL]

[Dymek]

[gregorisan]