Marka: Renault
Model: Clio IV F2
Silnik: 1.2 16V
Rocznik: 2017
Dołączył: 02 Lis 2011 Posty: 163 Skąd: Szczecinek
Wysłany: 2019-03-16, 21:54
Renault już tak robi.
Serwis co roku ale w 1szym roku masz wymianę filtra kabinowego.
W drugim roku lub po 30.000km masz wymianę filtra kabinowego i oleju wraz z filtrem.
Ja zrobiłem 24400km i olej wymieniłem ostatnio 3 raz, przy czym ASO się dziwi że tak robię.
Ostatnio kolega mechanik dostał Dustera 1.6 2013 rok na wymianę oleju - aby olej wyleciał trzeba było pomóc śrubokrętem. Duster 85.000km i tylko dwie wymiany oleju wg.ksiazki.
Płukanka i rozbieranie silnika, szlam zatkał smok i inne.
Kolega w Rzeszy ma Clio 0.9 TCe, 5 lat i 150.000km nalatane, olej tylko co 30.000km, coś się zepsuło w aucie to serwis powiedział ze zbyt rzadko wymieniał olej bo wszędzie masa nagaru w silniku.
Renault już tak robi.
Serwis co roku ale w 1szym roku masz wymianę filtra kabinowego.
W drugim roku lub po 30.000km masz wymianę filtra kabinowego i oleju wraz z filtrem.
Niekoniecznie. Z moimi papierami Dacii wystawionymi 11.02 br. dostałem następujący plan serwisowy:
Przegląd
Marka: Dacia
Model: Lodgy
Silnik: 1.6 SCe 110 LPG
Rocznik: 2018
Wersja: Laureate Plus 7 os. Pomógł: 8 razy Dołączył: 31 Mar 2008 Posty: 1104 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2019-03-17, 10:06
sasio napisał/a:
Ostatnio kolega mechanik dostał Dustera 1.6 2013 rok na wymianę oleju - aby olej wyleciał trzeba było pomóc śrubokrętem. Duster 85.000km i tylko dwie wymiany oleju wg.ksiazki.
Płukanka i rozbieranie silnika, szlam zatkał smok i inne.
Nie wierzę w to, albo wlane wynalazki typu Mobil1 lub inny Castrol. Wymieniałem olej w Loganie z LPG co 30.000 km. Olej zmieniał barwę przy przebiegu 25.000 km. Na całe 30.000 km dolewałem 0,7 litra oleju. Jeden warunek - olej ELF.
Ostatnio kolega mechanik dostał Dustera 1.6 2013 rok na wymianę oleju - aby olej wyleciał trzeba było pomóc śrubokrętem. Duster 85.000km i tylko dwie wymiany oleju wg.ksiazki.
Płukanka i rozbieranie silnika, szlam zatkał smok i inne.
To chyba musiała by uszczelka strzelić...
Nie twórzcie bajek! Olej po tych 30 tysiącach nie robi gęsty, nie tworzy się szlam, ani nie zbiera centymetr nagaru. Tak to nie działa.
Olej po długim przebiegu po pierwsze traci właściwości termiczne. Gorzej odprowadza ciepło. Po dużym przebiegu łatwiej jest zerwać film olejowy i silnik może się przytrzeć. Widać to pięknie na gładziach cylindrowych, które potrafią być wypolerowane po jeździe na oleju LL. Olej zbiera cały syf z silnika. Spaliny, resztki paliwa, opiłki metalu itd. Ale nie trzeba go wybijać śrubokrętem! Gdyby tak było, to silnik by nie odpalał.
Marka: Renault
Model: Clio IV F2
Silnik: 1.2 16V
Rocznik: 2017
Dołączył: 02 Lis 2011 Posty: 163 Skąd: Szczecinek
Wysłany: 2019-03-17, 22:08
W kwesti śrubokrętu chodzi o fakt że olej był taki gesty i aby wyleciał trzeba było mu pomagać.
Z informacji co wiem, auto Duster 1.6 SCe, 2013, auto wg.licznika 87.000km.
Problemu żadnego z autem nie było, po prostu typowy serwis po zakupie, filtry, oleje, rozrząd etc.
Wg.książki serwis pierwszy 29.000, drugi przy 58.000, aktualnie wg.sprzedawcy zbliża sie wymiana oleju. Oleju nie spuścili bo leciały gluty wiec zakręcili korek i płukankę zrobili.
Marka: Toyota
Model: Rav4
Silnik: 2.0 d4d
Dołączył: 06 Mar 2019 Posty: 19 Skąd: Puszcza
Wysłany: 2019-03-18, 09:17
sasio napisał/a:
W kwesti śrubokrętu chodzi o fakt że olej był taki gesty i aby wyleciał trzeba było mu pomagać.
Z informacji co wiem, auto Duster 1.6 SCe, 2013, auto wg.licznika 87.000km.
Problemu żadnego z autem nie było, po prostu typowy serwis po zakupie, filtry, oleje, rozrząd etc.
Wg.książki serwis pierwszy 29.000, drugi przy 58.000, aktualnie wg.sprzedawcy zbliża sie wymiana oleju. Oleju nie spuścili bo leciały gluty wiec zakręcili korek i płukankę zrobili.
Czy są jakiekolwiek wiarygodne badania (nie anegdoty), że zmienianie oleju częściej, niż według zaleceń producenta czyni silnik zdrowszym? Mam na myśli normalną eksploatację (co pewnie oznacza w moim przypadku mniej niż 200 tysięcy kilometrów przed sprzedażą), a nie bicie rekordów trwałości.
Marka: Renault
Model: Clio IV F2
Silnik: 1.2 16V
Rocznik: 2017
Dołączył: 02 Lis 2011 Posty: 163 Skąd: Szczecinek
Wysłany: 2019-03-18, 13:23
A co do zmian oleju, mój przypadek .
Miałem Twingo, 1.2 D4F, zmieniałem olej co 10.000km i nic się nie działo.
Kupiłem Lagunę, 4 właścicieli ale książka i bileciki olejowe, naklejki, co 10.000km wymiana i nic się nie działo.
Kupiłem VelSatisa, idealny 2.0T,, usiadłem w domu, auto 187.000km nalotu, książka, trochę faktur głównie olejowych...i nie dowierzam, olej zmieniony pierwszy raz w Holandii po 47.000 i 3 latach, druga wymiana przy 85.000 i 5 latach. Trzecia wymiana przy 102.000 i 8 latach. Holendrzy tylko serwis ASO więc raczej nie zmieniali gdzie indziej. Dotarłem do poprzednich właścicieli i wymieniali co 30.000km olej czyli wg faktur : w Polsce zmieniony przy 125.000 przy 11 latach, później przy prawie 160.000 w 2015 robił już ostatni właściciel.
Ja kupiłem go, to Pan stwierdził ze trzeba już zmienić bo zaraz 30.000 stuknie tak jak mówi książka . Ogólnie auto od fabryki do mnie, w ciągu 14 lat i 187.000km miało tylko 5 razy wymieniony olej. (Dane pisane z głowy, musiałbym odnaleźć stare posty dla dokładniejszego podania przebiegów ale liczba 5 jest poprawna).
Efekt przy zakupie pokazało 4/6 kresek oleju bo uszczelka miski do zrobienia.
Po dojechaniu do domu już było tylko 3/6.
Dojechałem do domu, 500km, po kolejnych 500km pojechałem na serwis aby obejrzeć go i dramat, spuściliśmy olej to leciała taka woda z glutami. Zalaliśmy najtańszy olej 5W40 i po 1000km sprawdziliśmy bagnet - był już ciemny jak w dieslu. Płukanka silnika i później leciały skrzepy jakich mało, zrzucona miska, zdjęta góra do uszczelnienia i silnik tak strasznie brudny, ze słów brakowalo.
Realnie silnik po zakupie okazało się ze bierze 4/5L / 10000km.
Wg mechanika może być tak pozalepiane tam wszystko że aż mogły pierścienie się zastać, kolejna wymiana oleju i płukanka ale nic to nie pomagało,
Najprostszy przykład silnik 1.9dCi w Lagunie 2 jest napisane olej co 30.000km i panewki z turbina nie wyrabiały przy 60.000km przebiegu. W Mitsubishi Carisma jest ten sam silnik ale interwał skrócony do 15.000km i nic sie nie dzieje. Nawet samo Renault obecnie zaleca skrócenie ale dla wymogów Unii zaznacza ze 30.000km.
Niestety wszystko się rozbija jak sie jeździ.
Jeżeli ktoś nawalił 30.000 km po autostradzie i auto jeździ w optymalnych warunkach to raczej ta wymiana po 30.000km mu nie zrobi krzywdy, ale jezeli ktoś jeździ jak ja, 1.5km autem i auto stoi 12h, zima praktycznie ciagle niebieska kontrolka oleju, ciagle miasto to ten olej bedzie po 10.000 gorszy niż ten po 30.000 przy jeździe autostradami
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 dCi 110 KM EDC
Rocznik: 2018
Wersja: Prestige Pomógł: 24 razy Dołączył: 27 Cze 2018 Posty: 1560 Skąd: WE, WPR
Wysłany: 2019-03-18, 13:28
sasio napisał/a:
Jeżeli ktoś nawalił 30.000 km po autostradzie i auto jeździ w optymalnych warunkach to raczej ta wymiana po 30.000km mu nie zrobi krzywdy, ale jezeli ktoś jeździ jak ja, 1.5km autem i auto stoi 12h, zima praktycznie ciagle niebieska kontrolka oleju, ciagle miasto to ten olej bedzie po 10.000 gorszy niż ten po 30.000 przy jeździe autostradami
I to ma sens. W trasie olej pracuje w innych warunkach, niż w mieście.
_________________ EDC - Ekonomiczny Duster Codziennie. Psycho the rapist
W trasie olej pracuje w innych warunkach, niż w mieście
I jest to również uwzględnione w planie serwisowym Dacii. Nie będę skanował całego dokumentu, ale jest tam szereg warunków, w których należy skrócić okres/przebieg serwisowy o połowę. M.in.:
- Co najmniej 50% przejazdów odbywa się ze średnią prędkością poniżej 30 km/h (przewaga jazdy w mieście)
- Długotrwała eksploatacja (ponad 5.000 km rocznie) w temperaturze przekraczającej 30 oC lub niższej niż 15 oC.
...
Podzielić przez 2 częstotliwość wymiany zalecaną dla normalnych warunków eksploatacji (wymiana oleju silnikowego, filtra oleju, filtra powietrza, filtra kabiny)
Marka: Renault
Model: Clio IV F2
Silnik: 1.2 16V
Rocznik: 2017
Dołączył: 02 Lis 2011 Posty: 163 Skąd: Szczecinek
Wysłany: 2019-03-18, 14:04
Masz racje, tylko żaden serwis tego nie respektuje.
Nikt mnie nie pyta jak jeżdżę, kiedy i co.
Co więcej serwisy maja realnie gdzieś aby połączyć się z bazą.
Przy 4k po zakupie (03.2018) zrobiłem wymianę oleju, na stronie MyRenault serwis olejowy w czasie trwania gwarancji się zaliczył (30.000/2 lata) i dopiero wymianę ustawiono na 03.2020.
Przy rocznym przeglądzie 11.2018 sprzedawca stwierdził, ze mam rok auto i 16.000km nalatane, wiec do 31.05.2019 muszę wymienić olej bo tak system każe.
Mówię ze mam odwalona wymianę oleju przez inny serwis to pozostał na to głuchy.
Pomijam ze przy 14.000 tez wymieniłem olej, i kilka dni temu wymieniałem przy 24.000 ale dziwne podejście maja.
Tak, tylko w drugą stronę - zbytnie wydłużanie interwałów statystycznie zawsze skutkuje problemami.
W dodatku standardowe okresy serwisów są tak naprawdę podane dla warunków idealnych - jakiekolwiek dodatkowe obciążenie (ruch miejski, ruch terenowy, ruch autostradowy) powinno skutkować ich skróceniem o połowę.
Czekam na odbiór Dustera LPG. Auto będzie w leasingu na trzy lata.
Rocznie robię okilo 22k km. Po 3,5 roku chciałbym sprzedać auto.
Myślałem o zakupie przedłużenia gwarancji i serwisu o 4 za 1799 albo5 lat za 2299
Zaczynam się zastanawiać czy to ma sens?
Jezli jest tak jak napisał kolega wyżej, w ciągi trzech lat będę na przeglądzie dwa razy.
Ile wydam na te przeglądy w sumie - 1400 zł?
Jeśli zdecyduje się na pakiet 5 letni do 80 tysi, zabezpieczy mi on czas powyżej trzeciego roku i ewentualne naprawy.
Poza tym będzie bonusem przy sprzedaży auta dla nowego właściciela.
Zastanawiam się, czy w okresie trzech lat gwarancji oprócz kosztów przeglądów dojdą jakieś dodatkowe koszty, które pokryłaby easy service?
Proszę o Wasze opinie.
Odebrałem auto i rzeczywiście pierwsza wymiana oleju jest po dwóch latach lub 30000km. Kolejna 4 lata lub 60000...
Po roku jest tylko przegląd "sprawdzający".
Odebrałem auto i rzeczywiście pierwsza wymiana oleju jest po dwóch latach lub 30000km. Kolejna 4 lata lub 60000...
Po roku jest tylko przegląd "sprawdzający".
Przy turbinie zmieniałbym olej częściej, w ciągu tych 30tys. raz dodatkowo, a może nawet 2 razy. Tak co 10-15tys. max
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum