Najlepiej w ogóle zrezygnować z auta tylko jeździć rowerem/zbiorkomem. W Polsce mamy już więcej aut na mieszkańca niż w Niemczech.
Oczywiście komunikacja publiczna na 1. miejscu, ale jak się mieszka w mniejszej miejscowości, gdzie ja np. mam do pracy autobus raz na godzinę, a jedzie 30 minut - bo odwiedza różne poboczne miejsca, a samochodem jadę 8 minut - to wybieram samochód. Dojazd rowerem oznacza jazdę wąską drogę wraz z masą TIR-ów obok. Nie ma bezpiecznej drogi rowerowej. Wybieram życie i zdrowie. Sorry!
Co do liczby aut na mieszkańca to nasz system rejestracji samochodów zawiera masę "nieaktywnych" pojazdów, bo od dawna jest w nim bałagan. Ok 25% samochodów powinno być z niego wykreślonych. Polecam artykuł: Syrenka, fiacik i wartburg. O 6 mln aut za dużo w rejestrze
Zmierzam do tego, że system start & stop stosowany jest także (przede wszystkim) w najnowszych i nowoczesnych silnikach (w hybrydach chyba też?), więc celem jego wprowadzenia nie było jakieś "przystosowanie" starszych silników.
A to jest oczywiste. Jeśli jutro UE da dyrektywę, że każdy silnik W SAMOCHODZIE SPRZEDAWANYM PIERWSZY RAZ W UE ma być niebieski w rózowe serduszka, to za 5 lat będziemy pisać, że niebieskie w rózowe serduszka są wszystkie nowoczesne silniki. I ilość starych silników przemalowanych na niebiesko będzie pomijalnie mała.
Hybryda to z definicji prawie jest S&S - rusza na elektrycznym i spalinowy włacza kiedy elektronika o tym decyduje. Taki S&S ale z dużo dłuższym STOP (bo STOP jest także gdy jedziemy na silniku elelktrycznym)
_________________
Ostatnio zmieniony przez pikodat 2019-09-28, 21:44, w całości zmieniany 1 raz
Jeśli jutro UE da dyrektywę, że każdy silnik W SAMOCHODZIE SPRZEDAWANYM PIERWSZY RAZ W UE ma być niebieski w rózowe serduszka, to za 5 lat będziemy pisać, że niebieskie w rózowe serduszka są wszystkie nowoczesne silniki. I ilość starych silników przemalowanych na niebiesko będzie pomijalnie mała.
Wydaje mi się ponadto, że panuje raczej powszechna opinia wśród młodych ludzi, że inżynierowie korporacyjni nie mogą po nocach spać tylko wymyślają nowe jak najtańsze i najtrwalsze rozwiązania (inaczej optymalizują produkt). Niestety praktyka tak nie wygląda – optymalizuje się (maksymalizuje) zyski, a w przypadku przemysłu motoryzacyjnego też i zysk z serwisu co powoduje projektowanie ściśle określonego czasu użytkowania (lub niezawodności uwarunkowanej statystycznie) – bardziej znanej jako „postarzanie produktu”. To bardzo często prowadzi do tego, że wytworzenie (odpowiednio) bardziej zawodnego produktu jest nawet droższe od identycznego i niezawodnego - zwłaszcza w fazie projektowej. Per saldo się opłaca bo skraca się okres użytkowania i wysoko pozycjonuje produkty tzw. niezawodne. Najsubtelniejszym rozwiązaniem jest oczywiście wprowadzenie tzw. mody (np. eko) generalnie polegające na pozbywaniu się tanich, trwałych i sprawdzonych rozwiązań na rzecz nowych drogich i stale generujących koszty –takich „niebieskich w różowe serduszka” :) co paradoksalnie wcale nie jest eko.
Marka: Dacia
Model: Duster
Silnik: 1.5 dCi 110 KM EDC
Rocznik: 2018
Wersja: Prestige Pomógł: 24 razy Dołączył: 27 Cze 2018 Posty: 1560 Skąd: WE, WPR
Wysłany: 2019-09-30, 15:30
maugu napisał/a:
To bardzo często prowadzi do tego, że wytworzenie (odpowiednio) bardziej zawodnego produktu jest nawet droższe od identycznego i niezawodnego - zwłaszcza w fazie projektowej. Per saldo się opłaca bo skraca się okres użytkowania i wysoko pozycjonuje produkty tzw. niezawodne. Najsubtelniejszym rozwiązaniem jest oczywiście wprowadzenie tzw. mody (np. eko) generalnie polegające na pozbywaniu się tanich, trwałych i sprawdzonych rozwiązań na rzecz nowych drogich i stale generujących koszty –takich „niebieskich w różowe serduszka” :) co paradoksalnie wcale nie jest eko.
Co wskazuje jednoznacznie, że decydentom faktycznie nie zależy na ochronie środowiska i klimatu, tylko na maksymalizacji zysków.
Więc może ta demoniczna Greta nie gadała jednak głupot?
_________________ EDC - Ekonomiczny Duster Codziennie. Psycho the rapist
Szczególnie że niektóre modele spełniają normy bez tego systemu
Czy aby na pewno? Taka oto Toyota przez to, że ma dużo Hybryd może sobie pozwolić na wpuszczanie na rynek starych silników, które nie spełniają ostatecznie normy, ale przez to, że cała średnia wartość WLTP spełnia normę to mogą tak robić.
Odchodzimy of plastiku... To nic że produkcja butelki PET wiąże się z mniejszą emisją CO2 niż w przypadku szkła. PET jest zły bo tak napisali.
Od plastiku nie odejdziemy jeszcze długo. Tworzywa sztuczne są proekologiczne! Wystarczy nie wrzucać ich do lasu czy wody A poddawać recyklingowi.
Musiałem to napisać, bo nie znoszę manipulacji.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum