Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 105 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3653 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2022-01-05, 15:31
A mierzyłeś choćby orientacyjnie czy miałby szansę się zmieścić pomiędzy oparciami? Bo w poprzedniej generacji jest to raczej niemożliwe, nawet "na wcisk".
A poza tym zależy jak w nowych Sandero zamocowany jest fabryczny podłokietnik kierowcy- w poprzedniej generacji fabryczny podłokietnik montowany był w specjalnym, kształtowym otworze stelaża oparcia, którego to otworu nie miał fotel pasażera. A więc nawet gdyby dwa podłokietniki się mieściły i udało by się zdobyć identyczny podłokietnik w wersji od "anglika", to i tak nie dało się go osadzić w fotelu pasażera.
Ostatnio zmieniony przez Dymek 2022-01-05, 15:32, w całości zmieniany 1 raz
zastanawiam się nad alternatywnym rozwiązaniem nie mając pewności czy podczas montażu w oparciu pasażera na pewno nie będzie wtopy...
zdjęcie to propozycja nr 1
Zastanawiam się również by nie zlecić obszycie dobrej gąbki/pianki materiałem wraz z uchwytami do mocowania na fabryczny podłokietnik fotela kierowcy. Ponieważ mam automat nie muszę wachlować lewarkiem więc wyżej położone przedramię w stosunku do kierownicy zwiększy komfort podróżowania.
Najbardziej chciałby wytwór który swoim kształtem pozwoliłby osadzić nowy podłokietnik w miejsce na napoje....to jednak pewnie pieśń przyszłości....
Clipboard01.jpg
Plik ściągnięto 3509 raz(y) 37,56 KB
Ostatnio zmieniony przez uno0 2022-01-31, 14:54, w całości zmieniany 1 raz
Marka: DACIA
Model: Sandero Stepway
Silnik: TCe 90
Rocznik: XII 2017
Wersja: Outdoor Pomógł: 105 razy Dołączył: 01 Cze 2017 Posty: 3653 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2022-12-12, 13:38
Standardowy podłokietnik jest zintegrowany z fotelem kierowcy- wąski podłokietnik zamocowany z boku do oparcia fotela i jedynie podnoszony, przez co przesuwa się razem z fotelem jeżeli regulujemy położenie fotela. Coś jak np. w autobusach. W pakiecie komfort cały "tunel" pomiędzy fotelami jest podniesiony i zwieńczony szerokim podłokietnikiem, pod którym jest dodatkowo schowek. Taka wersja wymusza zamówienie automatycznego, elektrycznego hamulca postojowego. Czyli w uproszczeniu podłokietnik standardowy wisi na oparciu a opcjonalny stoi na tunelu. Co kto woli, ja akurat odwrotnie- dopłaciłbym za za ten mocowany do oparcia zamiast tego mebla między oparciami.
Zdjęcie tego standardowego ciężko znaleźć, więc zapodaję...
Przy zamawianiu też celowo zrezygnowałem z tego szerokiego (tym bardziej, że nie był dostępny ze standardowym hamulcem ręcznym, na którym mi zależało).
Jest generalnie OK. Chociaż wg mnie jest odrobinę za wąski i zbyt wysoko osadzony. Przy mocniejszym pochyleniu oparcia jest trochę niekomfortowo. Nie ma niezależnej regulacji kąta pochylenia podłokietnika jak to było w bardzo udanym akcesoryjnym do Sandero II.
Zmieniał ktoś standardowy podłokietnik na jakiś większy ? Tak żeby można było normalnie używać dźwigni do hamulca ręcznego ? Rozumiem że trzeba kupić razem ze schowkiem i przymocować jakoś do tunelu żeby to wszystko się jakoś trzymało ?
ja mam w swojej Sandrze I ten montowany do tunelu środkowego (taki sam jak na 1 stronie tematu kol. wox pokazał co i jak) i sobie chwalę. mam drugi taki w zapasie/na zbyciu
_________________ jednoosobowy SANDERO OFF ROAD TEAM POLAND
SirRaf, dobre pytanie. Chętnie bym taki w swoją Lodgy zapakował. Podpinam się więc pod pytanie - podejdzie pod ten fotele co są w D1FL czy Lodgy/Dokker po FL?
Marka: Dacia
Model: była Lodgy/jest Jogger
Silnik: 1.6 Sce/1.0 Lepszy Power Gamoniu
Rocznik: 2016/2023
Wersja: Extreme 7-os. Pomógł: 3 razy Dołączył: 04 Kwi 2017 Posty: 235 Skąd: LU
Wysłany: 2023-10-16, 17:55
Nie chciało mi się czytać całego więc opowiem moją historię z podłokietnikiem - może komuś rozwieje wątpliwości a mnie moderator się nie czepi. Kiedyś chciałem mieć dwa podłokietniki - moje auto wyjechało z fabrycznym. Niestety pomysł umarł dlatego że nie znalazłem fotela z anglika. Używałem z radością mój fabryczny - wszędzie sytuacja ta sama - stałemu pasażerowi również podłokietnik kierowcy się podoba. Po tych kilku latach podłokietnik się zużył, a na wymianę dostępny był tylko akcesoryjny za ciękie euro w Rumuni. Po kilku miesiącach znalazłem w Polsce nowy, akcesoryjny, ze schowkiem i regulacją kąta nachylenia, montowany do boku fotela za niewielkie pieniądze. Kupiłem bez wachania. Jakie było moje zdziwienie gdy przystąpiłem do montażu. Do rzeczy:
Ważne: akcesoryjny podłokietnik w Lodgy/Dokker montuje się do stelaża fotela za pomocą dostarczonych, odpowiednio wyprofilowanych elementów z grubej blachy (do Dustera i Sandero te elementy są inne chociaż podłokietnik jest ten sam) oraz śrub które to przechodzą przez fabrycznie otwory montażowe. Żaden problem - w sumie z 20 minut dla lebiegi.
Fabryczny natomiast jest montowany do metalowego koszyczka z bardzo grubej blachy, który jest przyspawany do boku fotela. Zasłania on otwory montażowe dla podłokietników akcesoryjnych (tak proszę państwa - otwory są). Wymiana podłokietnika fabrycznego na akcesoryjny polegała przede wszystkim na wycięciu tego koszyczka (wyciąć to był koszmar - bo spawy i sam koszyczek okazały się dużo twardsze od materiału z którego wykonany jest stelaż fotela). Otwory montażowe odsłonięte, dziura w tapicerce pasuje idealnie.
Przy okazji: jeśli komuś zapadło się oparcie, boczek lub siedzisko - gąbka fotela opiera się na metalowej siatce; siatka ta połączona jest ze stelażem fotela za pomocą długich haczyków w kształcie litery C; haczyki wykonane są z dosyć cienkiego drutu i się łatwo urywają; dostęp do tych od oparcia w Lodgy bez stolików bardzo łatwy: wystarczy odpiąć z tyłu suwak, odgiąć materiał, a następnie odgiąć gąbkę; maks 5 minut roboty jak już wiadomo co i jak.
Ostatnio zmieniony przez masterczerwi 2023-10-16, 17:59, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum