Hej,
Mały wpis z dziennika pokładowego.
Moja 8 letnia Lodgy wykonała super robotę.
Trasa Warszawa - Włochy okolice jeżiora Garda przebiegła bez najmniejszych problemów technicznych.
6 osób w tym dwie duże dorosłe i dwie mnie duże dorosłe + 2 dzieci. Boks na dachu Obciążenie na maksa, pewnie pod korek. Na autostradach rozpędzała się do dozwolonej prędkości wyżej nie sprawdzałem ale pewnie nie wiele więcej dała by radę. Przejechane 4 tyś km. Jakby nie ten hałas w środku. Niestety to jest problem zwłaszcza przy większych prędkościach
A moja Lodgy jeszcze jeździ ma przejechane 160 tysięcy i daje radę dalej.
Mam tylko problem z odgłosem przy dodawaniu gazu. Gdzieś w dolocie zrobiła się dziura i samochód przy większym obciążeniu buczy jak rasowy V8.
Ktoś miał podobny problem ?
Marka: Dacia
Model: LOGAN MCV II
Silnik: 0,9Tce
Rocznik: XII 2017
Wersja: Stepway Outdoor Pomógł: 52 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1946 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2024-05-18, 11:43
grapess napisał/a:
A moja Lodgy jeszcze jeździ ma przejechane 160 tysięcy i daje radę dalej.
Mam tylko problem z odgłosem przy dodawaniu gazu. Gdzieś w dolocie zrobiła się dziura i samochód przy większym obciążeniu buczy jak rasowy V8.
Ktoś miał podobny problem ?
dolocie czy wydechu? Jeśli maiłbyś nieszczelność w dolocie to słyszałbyś syczenie a silnik mógłby nierówno pracować. Obstawiam, że przepaliło się Tobie złącze elastyczne i wydech głośniej chodzi. Jeśli jesteś jednak pewien że masz problem z dolotem, to podjechać do mechanika który ma dymarkę i sprawdzić gdzie powstałą nieszczelność.
w dolocie tak twierdzi mechanik.
Mówi że trzeba wymienić całą skrzynkę ( chyba tą z filtrem )
Głośna praca pojawia się przy większym obciążeniu silnika,
Marka: Dacia
Model: LOGAN MCV II
Silnik: 0,9Tce
Rocznik: XII 2017
Wersja: Stepway Outdoor Pomógł: 52 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1946 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2024-05-19, 19:45
Patrzyłem w necie , używka kosztuje jakieś 150zł . Nie majątek, możesz zamówić i samemu wymienić chociaż wątpię aby winna była obudowa filtra powietrza. Bardziej bym stawiał na uszczelkę przepustnicy, ale ogólnie gdy masz nieszczelność w dolocie to silnik będzie łapał lewe powietrze i możesz mieć problem z falowaniem obrotów lub obroty moga się Tobie zawieszać.
Dacia ma kryzys wieku średniego,
W grudniu wymieniłem rozrząd.
Niedawno padło sprzęgło, wymienione.
Po wymianie sprzęgła słychać jakieś odgłosy ze skrzyni biegów.
Kiedyś był taki hałas ale jak podaczas jazdy przechyliłem dźwignie biegów.
Nie wiem czy to robić czy czekać?
Odezwały się jakieś pierdoły jak końcówka drążka, czy gumy pod silnikiem urwane.
No i niespodzianka dzisiaj. Chyba padł alternator. Byłem na morsowaniu. Wracam po kąpieli do auta a auto nie odpala, Nie kręci.
Akumulator OK bo nowy wymieniony pare miesięcy temu.
PO chwili druga próba i odpaliłe wiec jadę do domu
Ale podczas jazdy nagle zapaliła się kotrolka od ABS, podem od poduszki, potem jakieś inne.
Samochód zwolił i nie wchodził na obroty wyższe niż 2000.
Szybka decyzja, zamiast do domu jadę do mechanika.
Dojechał ledwo, ledwo na końcu już tylko 15 na godzinę. Padł na podjeździe do mechanika
No i znowu wraca pytanie czy samochód sprzedawać czy robić.
Do dzisiaj miałem nadzieję, że zrobię co trzeba i pojeździ jeszcze chociaż do 200tyś.
Ale teraz mam mieszane uczucia.
Samochód ma 11 lat, w sumie powinien jeszcze być w sile wieku, hahahah>
Poradźcie, pocieszcie czy zostawiać bo mam wielki sentyment do tego auta jak do żadnego innego, które miałem
Marka: Dacia
Model: LOGAN MCV II
Silnik: 0,9Tce
Rocznik: XII 2017
Wersja: Stepway Outdoor Pomógł: 52 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1946 Skąd: Ząbki
Wysłany: 2025-02-08, 19:39
Poduszka dolna silnika kosztuje grosze - 100zł , wymiana nie powinna kosztować więcej niż 50zł, końcówka drążka kierowniczego 50-90zł wymiana 50zł + ustawienie zbieżności za 100zł. Alternator z wymianą pewnie z 800zł czyli koszt usprawnienia Twojego auta nie powinno przekroczyć 1300zł. Czy zostawisz lodgy u siebie czy je będziesz chciał sprzedać musisz to zrobić. Jeżeli masz na oku nowszy lub nowy samochód i masz na to fundusze to czemu nie sprzedawać auta. Jeżeli zależy Tobie na wielkości auta to musisz się z tym liczyć, że takich aut jak Lodgy już w dzisiejszych czasach nie ma, taki Jogger jest niby dużym autem ale faktycznie w środku na tylnej kanapie jest mniej miejsca niż w Lodgy i jego bagażnik jest o ponad 100l mniejszy. No i jeżeli będziesz kupował używany samochód to na dzień dobry równiez będziesz musiał w niego włożyć kilka złotych.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum