POnieważ instalacja LPG cwwilowo zastrajkowała to pojężdziłem na benzynie i po przejechaniu 808 km wyszło mi spalanie 5,4/100 km. Zostało w baku ok 7 litrów można zrobić ponad 900 km na jednum tankowaniu. Gazu wychodzi zdecydownaie więcej od ok 1,5 do 2 litrów przy tym samym stylu jazdy.
_________________ Martwią się bogacze, gdzie pochować swoje dacze:)
To nie ma znaczenia co pokazuje komputer, co pokazuje rezerwa. Jeśli tankujesz do pełna - np do odbicia pistoletu, następnie przejeżdżasz dystans X (odpowiednio duży -dlatego dobrze wyjeździć bak do rezerwy żeby wyeliminować niedoskonałości odbicia pistoletu, spienienia paliwa w baku) i następnie znów zatankujesz do pełna, to spalanie samochód to będzie ilość litrów która zatankujesz podzielona przez ilość kilometrów od poprzedniego tankowania razy 100.
Naprawdę myślałem że nikomu tego nie będę już tłumaczył ;)
Ale tego mi nie musisz tłumaczyć:) Ja tylko wyraziłem opinie że wskazania paliwa w Dusterze są dość dziwne i mogą na początku użytkowania wprowadzać w błąd. Jak komputer pokazuje pół baku to w rzeczywistości do rezerwy zostało ok 1/4
Marka: Dacia / Renault
Model: Duster / Captur
Silnik: 1.0Eco-G / 1.2tce
Rocznik: 2021 / 2014 Pomógł: 12 razy Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 1389 Skąd: Kępno
Wysłany: 2025-06-04, 18:27
Kolejne tankowanie na moya z LPG po 2.78pln (a miało być od tego roku taaak droooogo ;) ). 529km i 38.28l LPG rachunek za przejechanie przeszło pół tys km - niespełna 91pln :))) spalanie 6.31/100 LPG
...529km i 38.28l LPG rachunek za przejechanie przeszło pół tys km - niespełna 91pln :))) spalanie 6.31/100 LPG
Spalanie 6.31/100 to masz wskazanie z kompa ?
Z tego co podajesz, to wychodzi 7,2 z dystrybutora.
Pytanie ile jeszcze BP poszło w tym okresie - pytam z ciekawości, bo sam będę testował.
Z mojej perspektywy bardzo fajne jest że nadal miałem 16l - czyli ok 250km zasięgu na LPG. Pamiętam jak w latach 2000 ojciec miał Lanosa i musiał tankować co 300-350km. Dramat.... Ja robiłem wtedy na Pb 800km, na klekocie nawet 1100km. Teraz mam w ruchu mieszanym zasięg na LPG 750-800 i kilkadziesiąt litrów rezerwy w postaci Pb ;) Nawet przy prędkościach autostradowych na LPG jadę 550-600km :)
A jaki że stale przemieszczam się w obrębie 120km od swojego miejsca zamieszkania (gdzie jest zawsze najdroższe paliwo) , to 9 na 10 tankowan w roku robię na najtańszych stacjach - oszczędzając 10-15% na paliwie.
_________________ pozdrawiam
Paweł
Ostatnio zmieniony przez r70 2025-06-05, 07:40, w całości zmieniany 2 razy
Marka: Dacia / Renault
Model: Duster / Captur
Silnik: 1.0Eco-G / 1.2tce
Rocznik: 2021 / 2014 Pomógł: 12 razy Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 1389 Skąd: Kępno
Wysłany: 2025-06-05, 08:09
Tankuję tylko na moya, Shell, Orlen i ochman.
Różnica jest taka że" u mnie" na Orlenie skosztuje z reguły 30 do 40 gr drożej niż najtańszych lokalizacjach.
Najczęściej najtaniej mam w Wieluniu albo w Kaliszu.
Tankowanie z powyższego wpisu to Wieluń stacja myja
_________________ pozdrawiam
Paweł
Ostatnio zmieniony przez r70 2025-06-05, 08:11, w całości zmieniany 3 razy
Kolejny bak za mną. Spalanie z dystrybutora 9,3l/100. Komputer 9,2l/100 więc idealnie sie pokrywa. Przejechane do zapalenia rezerwy 440km , trasa mieszana ok 150 km trasa poza miastem , 50km autostrada a reszta krotkie odcinki w mieście.Pojeździłem trochę na rezerwie , tankowalem po spaleniu 43l , chciałem spróbować wlać więcej paliwa ale po 3 odbiciu jak lałem małym strumieniem powoli weszło mi 45,5l i zaczęło się wylewać z wlewu. Nawet przy spokojnej jednostajnej jeździe ciężko tym autem zejść poniżej 7l/100 chwilowego spalania. Chyba że na idealnie równej drodze bądż z górki. Każde nawet delikatne przyspieszenie czy droga pod górkę to wzrost spalania do 10-12 a przy troche mocniejszym depnieciu lub większym wzniesieniu nawet 15-17. Pilnowałem obrotów, zmiany biegów itp , bagażnik pusty, jezdziłem w większości sam lub z jednym pasażerem. Chyba nie umiem tym autem jeździć eco . Jak widzę wpisy na forum że ludzie potrafią tymi autami przejechać 600-700 km na jednym baku to się zastanawiam o co tu chodzi:). Co prawda mam mały problem z biegami bo 2 i 3 żeby weszły płynnie i bez metalicznego dźwięku to muszę bardzo precyzyjnie trafić drążkiem , do tego czuje jakieś dziwne wibracje jadąc na 3 i 4 . Więc może te usterki też mają wpływ na spalanie ale bardziej się przyzwyczajam do myśli że ten typ tak ma. W przyszłym tyg odstawiam auto do mechanika i raczej nastawiam się na większą naprawę. Zobaczymy co tam mechanik znajdzie. Oby nie skrzynia
Ostatnio zmieniony przez naczelnik5 2025-06-07, 09:48, w całości zmieniany 3 razy
Marka: Dacia
Model: Logan MCV II
Silnik: 1.0 SCe B4DB400
Rocznik: XII 2017
Wersja: Laureate 5 os. Pomógł: 25 razy Dołączył: 26 Sty 2018 Posty: 946 Skąd: EL
Wysłany: 2025-06-07, 11:10
naczelnik5, skupiasz się na spalaniu, a czy auto dobrze odmierza dystans w km? Spróbowałbym wyeliminować błędy tej drugiej wielkości śred. spalania na 100 km. Jakaś apka w tel. na dystansie 100-200 km (albo lepiej odmierzony odcinek drogi bez apki) i sprawdzić czy rozbieżność jest duża. Czy koła mają popr. rozmiar, bieżnik, błąd w oprogramowaniu?
Żadne kontrolki się nie świecą. Po zakupie z miesiąc temu mechanik wymieniał końcówki drążków i podpinał pod komputer , żadnych błędów. Potem jak podłączyłem OBD pokazało jakieś archiwalne kody od położenia pedału sprzęgła a drugi od czujnika przepustnicy. Jak odstawie auto to też powiem mechanikowi zeby posprawdzał co się da pod kątem spalania. Przy poprzednim tankowaniu sprawdzałem dystans i mniej więcej sie pokrywało z tym co pokazuje komputer. Opony kupiłem nowe, felgi orginalne.
Ostatnio zmieniony przez naczelnik5 2025-06-07, 12:31, w całości zmieniany 1 raz
Zatankowane było 50 l benzyny, przejechany dystans od rezerwy do rezerwy to 1057 km, wyliczone zużycie wyniosło ok. 4,73 l/100 km.
Jazda miejska ok. 30 %, jazda pozamiejska ok. 70 %.
Wskazanie komputera pokładowego średniego zużycia paliwa wyniosło 4,6 l/100 km, średnia prędkość wyniosła 45,3 km/h.
Ostatnio zmieniony przez michal22 2025-06-09, 14:28, w całości zmieniany 1 raz
Bigsterem 1.2 zrobiłem już 3 baki. Średnia spalania 6,5 litra z tych trzech baków. Różnica między wskazaniem na komputerku a tym z dystrybutora to 0,2l, więc jest ok. W porównaniu z Dusterem I i II później pokazuje się rezerwa. Ostatni bak wyjeżdżony prawie do zera, weszło ponad 49 litrów z dystrybutora :) Komputer pokazywał jeszcze paliwo, ale bardzo malutko (dwa pikselki na wyświetlaczu).
michal22,
Nie wiem jakim cudem zamieściłeś 50l paliwa z dystrybutora od rezerwy do rezerwy.
Chyba że rezerwa jest już jak samochód zgaśnie.
W tym konkretnym przypadku było zatankowane pierwotnie 40 l benzyny, następnie dotankowałem 10 l benzyny, łącznie wyszło 50 l.
W moim poprzednim wpisie z dnia 07.05.2025 było zatankowane 100 l benzyny, nie rozumiem co w tym dziwnego, że sobie dotankowuję paliwo, jak nie mam czasami za bardzo możliwości, żeby obliczyć w miarę wiarygodny sposób zużycie paliwa, a jeździć trzeba, wtedy to wszystko sumuję.
Ostatnio zmieniony przez michal22 2025-06-10, 18:37, w całości zmieniany 2 razy
Autko po wizycie u mechanika. Wymieniony wał napędowy, wyregulowany drążek zmiany biegów, wymieniony olej w skrzyni , konserwacja pedału sprzęgła bo coś piszczało. Spalanie dalej wysokie, ze względu na koszty naprawy i to że potrzebowałem auta nie nalegałem na dalsze "grzebanie" pod kątem spalania. Mechanik stwierdził że auto jeździ dobrze , żadnych błędów na komputerze itp że bardziej może chodzić o wysokość, bryłę auta, niezbyt mocny silnik i nawyki jazdy z poprzedniego samochodu. Od ostatniego tankowania w zasadzie jeżdże tylko po mieście , średnie spalanie z komputera 10,6 l. Jeżdżę spokojnie , tym autem nawet momentami jak emeryt ale raczej niezbyt często hamuje silnikiem. Zastanawia mnie fakt że przyzwoite chwilowe spalanie 6-7l/100km mogę osiągnać jedynie na prostej równej drodze przy określonych biegach i prędkościach np 5 bieg 60km/h . Na 3 biegu nawet przy obrotach 1500-2000 i prędkości ok 30 km/h nie ma szans zejść poniżej 8. To samo na 4. Każde nawet delikatne przyspieszenie na niższych biegach ale przy obrotach 1800-2200, skutkuje skokiem spalania na 10-12l , mocniejsze ale dalej rozsądne depnięcie to już ok 15l. Pytanie do
użytkowników takiego samego Dustera. Czy też tak macie?Może niepotrzebnie szukam dziury w całym. Moze to tylko i wyłącznie kwestia kierowcy? Chciałbym uniknąć niepotrzebnych wydatków na szukanie przyczyny której być może nie ma w samym aucie:)
Ostatnio zmieniony przez naczelnik5 Wczoraj 20:38, w całości zmieniany 3 razy
Moja żona ma ciężką nogę, ona w tym silniku nie umiała zejść poniżej 8,5l, ja schodziłem spokojnie poniżej 7 litrów. Tylko, te wyniki to nie była jazda tylko po mieście. W dodatku to nasze miasto jest małe (18 tysięcy mieszkańców). Jeździło się też po przedmieściach i okolicznych wioskach. Wiem, że wobec podawanych tu wartości (też czasem podaję te rekordowo niskie), to jest wysokie spalanie, bo jak jechałem na trasę, to zejście poniżej 6 litrów to nie był żaden wyczyn, a można było po emerycku zejść do 5,0l/100km.
Szkoda, że jesteś tak daleko, bo umówilibyśmy się i chwilę pojeździli i poobserwowali swoje zachowania. Kolega kupił 1.0 TCe Dustera II 4x2 i jak z nim jechałem to pytał mnie dlaczego tak dużo mu pali, a ja się za głowę łapałem jak on jeździ w niektórych momentach, które wymagały czegoś zupełnie innego. No, ale aby jednoznacznie to stwierdzić, to trzeba się przejechać razem i to przynajmniej kilkanaście km. Jak będziesz miał kiedyś chęć to napisz i możemy zrobić taki eksperyment, że podjadę, bo będę gdzieś w centralnej Polsce i zobaczymy. Jeździłem tym silnikiem w Duster I 4x4 przez 3 lata, zrobiłem niecałe 60 tysięcy i trochę go poznałem.
Marka: Dacia
Model: LOGAN MCV II
Silnik: 0,9Tce 121KM@186Nm
Rocznik: XII 2017
Wersja: Stepway Outdoor Pomógł: 52 razy Dołączył: 21 Mar 2017 Posty: 1973 Skąd: Ząbki
Wysłany: Dzisiaj 18:09
naczelnik5 napisał/a:
Autko po wizycie u mechanika. Wymieniony wał napędowy, wyregulowany drążek zmiany biegów, wymieniony olej w skrzyni , konserwacja pedału sprzęgła bo coś piszczało. Spalanie dalej wysokie, ze względu na koszty naprawy i to że potrzebowałem auta nie nalegałem na dalsze "grzebanie" pod kątem spalania. Mechanik stwierdził że auto jeździ dobrze , żadnych błędów na komputerze itp że bardziej może chodzić o wysokość, bryłę auta, niezbyt mocny silnik i nawyki jazdy z poprzedniego samochodu. Od ostatniego tankowania w zasadzie jeżdże tylko po mieście , średnie spalanie z komputera 10,6 l. Jeżdżę spokojnie , tym autem nawet momentami jak emeryt ale raczej niezbyt często hamuje silnikiem. Zastanawia mnie fakt że przyzwoite chwilowe spalanie 6-7l/100km mogę osiągnać jedynie na prostej równej drodze przy określonych biegach i prędkościach np 5 bieg 60km/h . Na 3 biegu nawet przy obrotach 1500-2000 i prędkości ok 30 km/h nie ma szans zejść poniżej 8. To samo na 4. Każde nawet delikatne przyspieszenie na niższych biegach ale przy obrotach 1800-2200, skutkuje skokiem spalania na 10-12l , mocniejsze ale dalej rozsądne depnięcie to już ok 15l. Pytanie do
użytkowników takiego samego Dustera. Czy też tak macie?Może niepotrzebnie szukam dziury w całym. Moze to tylko i wyłącznie kwestia kierowcy? Chciałbym uniknąć niepotrzebnych wydatków na szukanie przyczyny której być może nie ma w samym aucie:)
Prawda jest taka, że małe uturbione silniki benzynowe wcale nie są ekonomiczne. Z pewnością ich elastyczność oraz dynamika auta w którym jest zamontowany z jest lepsza niż w aucie z silnikiem wolnossącym ale nie oczekujmy spalania o wiele niższego. Duster 1 1.6Sce czy Duster II 1.6Sce w zależności od wielkości miasta i stylu jazdy kierowcy spala między 8 a 10l PB i 1,2Tce będzie miał porównywalne wyniki co w broszurach podaje sam producent. Możesz jeszcze spróbować wymienić sondę lambdę przed katalizatorem, jest to element eksploatacyjny, który przy przebiegu około 150tyś. km może podawać błędne dane. Zużyta sonda nie zawsze pokazuje błąd na komputerze.
Każde nawet delikatne przyspieszenie na niższych biegach ale przy obrotach 1800-2200, skutkuje skokiem spalania na 10-12l , mocniejsze ale dalej rozsądne depnięcie to już ok 15l.
Zwiększenie spalania chwilowego przy przyspieszaniu lub podjeżdżaniu pod górkę to zupełna norma, 15 l / 100 km to raczej stan nisko-średni.
dudu$ napisał/a:
Prawda jest taka, że małe uturbione silniki benzynowe wcale nie są ekonomiczne.
Nie znam tego 1,2 TCe, ale mój "tragiczny" 1,2 PureTech przy płynnej jeździe, nawet przy wyższych prędkościach, jest całkiem ekonomiczny. Np. dziś troszkę go poganiałem (115 km/h na A4), włączona klima, wypełniony po brzegi -- 6 litrów / 100 km to chyba nie jest wynik nieekonomiczny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum