Być może ktoś spotkał się z podobną sytuacją i byłby w stanie podsunąć pomysł co może być przyczyną usterki. Otóż kilkukrotnie przydarzyła mi się sytuacja, w której podczas jazdy autostradą/drogą ekspresową podczas wyprzedzania, po przyspieszeniu do około 125 km/h, zapala się kontrolka świec żarowych. Po odpuszczeniu gazu i spowolnieniu do 115-120 km/h kontrolka gaśnie. Tak dla jasności auto ma silnik benzynowy, stąd moje zdziwienie po spojrzeniu do instrukcji.
Kontrolka nie zapala się w innych sytuacjach, np. podczas jazdy w mieście czy przy niższych prędkościach. Auto nie wykazuje żadnych innych problemów, co najwyżej od czasu do czasu podczas stania na biegu jałowym jakby chwilowo spadały obroty na 1-2 sekundy. Po pierwszym wystąpieniu problemu z komputera został odczytany błąd komunikacji z alternatorem, ale nie ma żadnych innych objawów awarii alternatora. Łącznie sytuacja powtórzyła się 5-6 krotnie w praktycznie identycznych sytuacjach.
Z góry dziękuję za wszelkie pomysły i w razie potrzeby postaram się odpowiedzieć na ewentualne pytania.
orso82@o2.pl
Czy masz jakikolwiek elm i bawiłeś się ustawieniami np poprzez aplikację np Carscanner?
Czy to się dzieje dokładnie przy przekraczaniu takiej samej prędkości i towarzyszy temu sygnał akustyczny w postaci piknięcia i pojawienia się ikonki świec żarowych mimo, że masz benzyniaka?
Jeśli na na pierwsze czy drugie pytanie odpowiesz tak to oznacza, że masz ustawiony "over lub limit speed" na określoną prędkość.
_________________ Paweł
Ostatnio zmieniony przez nowy 2025-08-18, 15:08, w całości zmieniany 2 razy
@MartinezTychy
Tak jestem pewien ze to kontrolka świec żarowych, czyli taka pomarańczowa kontrolka:
@nowy
Nie korzystałem nigdy z elm ani nie bawiłem się ustawieniami poprzez aplikację, szczerze powiedziawszy musiałem sprawdzić teraz co dokładnie kryje się pod tymi pojęciami. Przypuszczam, że z tego typu urządzenie korzystał mechanik odczytując błąd komunikacji z alternatorem.
Moje dotychczasowe obserwacje wskazują, że sytuacja powtarza się przy konkretnej prędkości, jak wspominałem na oko 125 km/h. Faktycznie o czym zapomniałem wspomnieć towarzyszy temu sygnał dźwiękowy, chociaż nie jestem pewien czy było to pojedyncze piknięcie, w stresie zapamiętałem to raczej jako dwa piknięcia, najpierw wyższy dźwięk a potem niższy. Dusterek na pewno jest też benzyniakiem.
Mój egzemplarz nie ma funkcji limitera prędkości, przynajmniej jeżeli rozumiemy przez to przycisk, który znajduję szukając w Google:
Czy ustawienie takiego limitu za pomocą elm/aplikacji mimo to jest możliwe? Czy taka informacja wyświetli się właśnie pod nazwą over speed lub limit speed w programie diagnostycznym? Pytam, żeby móc ewentualnie podsunąć mechanikowi jakieś wskazówki przy okazji kolejnej wizyty u niego.
Na podstawie tych 4 zdjęć chcę pokazać jak ja bawiąc się apką Car scanner uruchomiłem sobie właśnie takie ostrzeżenie, gdzie zapalała się lampka świec żarowych i jednocześnie pojawiał się sygnał akustyczny. U mnie to było bodajże 120 km/h. Przez pewien czas jeździłem z tym, ale zaczęło mnie to irytować i wyłączyłem.
_________________ Paweł
Ostatnio zmieniony przez nowy Wczoraj 13:34, w całości zmieniany 2 razy
Ps. zapomniałem dopisać, że to co ja opisałem to nie jest to samo co ogranicznik prędkości włączony klawiszem, gdzie ustawiasz sobie prędkość i po jej przekroczeniu uniemożliwia dalsze rozpędzanie samochodu
_________________ Paweł
Ostatnio zmieniony przez nowy Wczoraj 15:00, w całości zmieniany 1 raz
Dziękuję za wyjaśnienia i podpowiedzi. Przy okazji kolejnej wizyty u mechanika poproszę go o sprawdzenie czy aby właśnie ta opcja przypadkowo albo samoistnie się nie włączyła.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum