Marka: KIA
Model: Rio
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2012 Pomógł: 13 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 1371 Skąd: Warmia
Wysłany: 2008-10-31, 13:53 Dedykowane obrecze aluminowe vs obrecze niefabryczne.
Jak w temacie...
Jaka jest roznica pomiedzy fabrycznymi obreczami alu i obreczami od alternatywnych dostawcow? Poza cena oczywiscie. Ma ktos jakies informacje?
Marka: KIA
Model: Rio
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2012 Pomógł: 13 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 1371 Skąd: Warmia
Wysłany: 2008-10-31, 15:49
No to sie dowiedzialem...
Jedne i drugie okragle, wzornictwo to jakby sprawa oczywista. Tylko, ktore lepsze, wytrzymalsze, odporniejsze na uszkodzenia, matowienie, nie wiem co jeszcze? Czy fabryczne sa warte swej ceny, czy nie?
No chyba nie sądzisz, że każdy producent samochodów ma własne kopalnie, huty itd? (; Przecież tak samo jak z resztą części, także alufelgi zamawiają pewnie u paru spośród kilku (-nastu? -dziesięciu?) wytwórców... "Fabryczne" daćkowe mogę więc być zarówno lepsze, jak i gorsze od tych z alternatywnych źródeł - zależy po prostu co się dobierze do porównania. Zapewne: zwłaszcza cenowo...
Marka: KIA
Model: Rio
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2012 Pomógł: 13 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 1371 Skąd: Warmia
Wysłany: 2008-10-31, 16:26
laisar napisał/a:
zależy po prostu co się dobierze do porównania
Szukam czegos podobnego (wzorem) do fabrycznych i nie wiem czy poza wlasnie wzorem roznia sie one czyms jeszcze.
Np taki DEZENT J, ENZO O, ENZO X ew. DOTZ Imola...
Marka: Renault
Model: Clio Grandtour
Silnik: 1.2 75 KM (D4F)
Rocznik: 2010 Pomógł: 1 raz Dołączył: 03 Paź 2008 Posty: 174 Skąd: Lubin
Wysłany: 2008-10-31, 17:11
Ja kupiłem ENZO H, kupiłem tylko dlatego że cena była dość dobra.
Ale jakby cena miała mieć mniejsze znaczenie to na 100% wybrałbym oryginalne.
Ale tak na prawdę to z każdymi ALU będziesz szpanował na osiedlu
Marka: KIA
Model: Rio
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2012 Pomógł: 13 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 1371 Skąd: Warmia
Wysłany: 2008-10-31, 17:31
mter napisał/a:
Ale jakby cena miała mieć mniejsze znaczenie to na 100% wybrałbym oryginalne.
Ale tak na prawdę to z każdymi ALU będziesz szpanował na osiedlu
Glownym moim celem jest "manie" drugiego kompletu kol (lato/zima). W gre tez wchodza zwykle stalowe. Za cene kompletu stalowych (oryginalnych od Reno) moge miec komplet np. Enzo alu.
Z doswiadczenia ze Sienki juz wiem, ze nie warto kupowac nieoryginalnych stalowych - szybko wyplowialy i do tego po dwoch latach nie daly sie wywazyc - bez wyraznej przyczyny (typu kraweznik, row).
Stad w ogole ten temat: Czy oryginalne alu beda prezentowa lepsza jakosc.
Pomysł z drugim kompletem felg na zime dobry. Swoją Drakulke kupowałem w kwietniu, za parę dni zmieniam na zimówki (wypróbuję Michelin Alpin 3 - opinie w necie sa bardzo dobre, choć cena po 300 zł za sztukę z wyważaniem) a na lato zamierzam dać stare opony na aluminiowe felgi. Jakie? Będę się martwił w marcu.
Jak ceny pójdą w górę. Bez urazy, ale to jest normalna kolej rzeczy na polskim rynku, bo wszyscy chcą zarobić na prostym użytkowniku auta.
Ja mam nie oryginalne i sobie chwalę. W poldku miałem oryginały i po dwóch latach zmatowiały, a później zszedł z nich lakier ochronny. Dlatego nie zamierzam więcej przepłacać za firmówki jak i tak są wszystkie robione w jednej właśnie fabryce i jedne się nazywają X, a drugie Y. Cena zaś zależy od nowości modelu i popytu na niego.
za parę dni zmieniam na zimówki (wypróbuję Michelin Alpin 3 - opinie w necie sa bardzo dobre, choć cena po 300 zł za sztukę z wyważaniem
Są to jedne z lepszych opon, ale ... albo poszukaj lepszego sklepu (coś drogie), albo wybierz inne opony, nawet lepsze za dużo niższą cenę - przeczytaj to: http://www.autocentrum.pl...8____101_5.html
Odnośnie trwałości felg nie ma reguły - np. fabryczne alusy do Laguny są .......made in china (17 profil 45 i .........po dwóch latach - sezonach letnich - nadal proste tzn okrągłe )
A czy z felgami nie jest podobnie jak kołpakami? Te w serwisie /oryginalne/ są lepsze od tych z promocji w hipermarkecie, ale porównywalne jakością do tych nie z promocji.
wypróbuję Michelin Alpin 3 - opinie w necie sa bardzo dobre, choć cena po 300 zł za sztukę z wyważaniem
a ja bym polecał te oponki choć teraz nieco już podrożały. Tydzień temu płaciłem po 187 a teraz kosztują już 217 zeta, a więc drożej na komplecie kapci o całe 120 zeta.
Produkcja made in Germany z 2008 roku. Myślę, że to świetna relacja ceny do jakości, ale o tym przekonam się dopiero za jakiś czas.
_________________ Dacia LOGAN MCV - AD 2008 , 1,5 dCi
Wysłany: 2008-11-01, 07:10 Re: Dedykowane obrecze aluminowe vs obrecze niefabryczne.
KaS602 napisał/a:
Jak w temacie...
Jaka jest różnica pomiędzy fabrycznymi obręczami alu i obręczami od alternatywnych dostawców? Poza cena oczywiście. Ma ktoś jakieś informacje?
Ja mam MCV na oryginalnych alumach, ale nawet się nie zastanawiałem kto jest ich producentem. Firmuje je oczywiście Renault, ale myślę, że gdzieś np. z tyłu jest informacja o producencie. Zobaczę przy okazji zmiany kół na zimówki.
Na razie kręcę się za kołpakami, ale nic mi nie wpada w oko z oferowanych w sklepach. Nie ma podobnych do oryginałów, chyba trzeba będzie zainwestować w fabryczne.
Ktoś wie ile kosztują oryginalne ?
_________________ Dacia LOGAN MCV - AD 2008 , 1,5 dCi
Marka: KIA
Model: Rio
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2012 Pomógł: 13 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 1371 Skąd: Warmia
Wysłany: 2008-11-03, 16:33
laisar, co jak co, ale kol na pewno nie kupie uzywanych. Pamietaj o tym, ze jezdze Dacia z tanimi, trzeszczacymi, tandetnymi plastikami, paliwozernymi, glosnymi silnikami, marnym i slabym zawieszeniem a nie kilkuletnim hitlerwagenem...
Podejscie do samych kol mam takie samo. Napewno nowe. Teraz w zasadzie mam dylemat, czy oryginalne alu sa warte swojej (ponad dwukrotnie) wyzszej ceny od alu pochodzacych od alternatywnych dostawcow. Musze przyznac, ze coraz bardziej sklaniam sie w strone wspomnianych Enzo lub Dezent... Nigdzie nie zalazlem jednoznacznej odpowiedzi na moja zagwozdke...
Jesli okaza sie gorsze (mniej wytrzymale) od oryginalnych, to za cene kompletu oryginalnych mam ponad dwa komplety nieoryginalnych, a na czas eksploatacji samochodu na pewno to wystarcza. Jesli nie okaza sie gorsze, bede mial komplet kol za polowe mniejsza kase...
Z mojej (już blisko 10 letnej) praktyki z alu wynika że nie warto przepłacać 200 % za oryginały, chyba że chodzi o super wzór i/lub szpan Warto natomiast kupować NOWE felgi a nie uzywane = prostowane/malowane
"Z drugiej ręki" nie zawsze oznacza "używane" - jak felga pojeździła nawet parę lat w bagażniku na zapasie to naprawdę zazwyczaj niewiele jej można zarzucić...
"Z drugiej ręki" nie zawsze oznacza "używane" - jak felga pojeździła nawet parę lat w bagażniku na zapasie to naprawdę zazwyczaj niewiele jej można zarzucić...
....i często jest tak że właśnie 4 "zapasy" sprzedają i to nie alu fabrycznych, bo jak twierdzi sprzedawca wzór felg mu się znudził lub właśnie zbył auto na stalówkach
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum