Mnie od ostatniego tankowania spalanie wyraźnie wzrosło, poprzednio dawałem radę wycisnąć nawet 9,2 w mieście, teraz jest dokładnie literek więcej na 100 km.
Tankowałem na Neste i zastanawiam się czy to z moim autem lub stylem jazdy nagle coś zrobiło się nie tak, czy może Neste kiepskim paliwem rekompensuje sobie niskie ceny i promocje...
Ja tankuje głównie na Neste (od 7 lat) i też nie zauważyłem nic podejrzanego. Wręcz przeciwnie, tankując na Shell'u (2 stacje) zauważam wyższe spalanie. Orlen (też zdarza mi się tu tankować) wypada podobnie ja Neste.
Marka: Dacia
Model: Logan Ambiance
Silnik: 1390 cm, 75 KM Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 548 Skąd: Katowice
Wysłany: 2009-03-12, 19:16
Cytat:
Jedyna dokladna metoda to lanie do pelna..
Raczej też nie, gdyż parę razy mierzyłem spalanie w ten sposób. Maksymalnie na pełnym baku przejedzie się 795-800 km, tyle że ostatnie kilometry raczej już na rezerwie. Trzeba się jednak mocno postarać, i nie zapominać o oszczędnej jeździe. Średnio na pełnym baku można przejechać jakieś 740-760 km. Oczywiście silnik 75 KM .
Jak jeździ się tak jak to dzisiaj widziałem w Zabrzu, to o takich wynikach można zapomnieć. Kierowca granatowego Logana w wersji Access na najbardziej ruchliwej, i jednej z najdłuższych ulic w Polsce wymijał kolejne samochody jak narciarz słupki podczas slalomu. Przyspieszał, hamował, ciągle szukał wolnego miejsca na pasie.
_________________ Skoda 105 S (1982-1989), Polonez 1500 SLE (1989-2000), 3×Fiat 126p (19??-2002), czasami pożyczane Daewoo Tico, Skoda Felicia
czy może Neste kiepskim paliwem rekompensuje sobie niskie ceny i promocje...
A moze dystrubutor oszukuje...
Ale wymyslacie... Leje sie do pelna, jedzie, znow tankuje do pelna, sprawdza sie dystans i ile weszlo...
Mysle, ze jak sie sprezyc to mozna 1000 km machnac na baku..
Nie wiem czy jadąc tylko autostradą 1,6 MPI zadowoliłby się 5l/100km. A już na pewno nie w RP.
A co do lania do pełna to jesteś pewien, że odbicie zawsze nastąpi w tym samym miejscu?
Marka: Opel
Model: Astra IV
Silnik: 1.7 cdti
Rocznik: 2011 Pomógł: 2 razy Dołączył: 13 Kwi 2008 Posty: 888 Skąd: W-WA
Wysłany: 2009-03-13, 21:04
Beckie napisał/a:
Nie wiem czy jadąc tylko autostradą 1,6 MPI zadowoliłby się 5l/100km. A już na pewno nie w RP.
A co do lania do pełna to jesteś pewien, że odbicie zawsze nastąpi w tym samym miejscu?
wydaje mi się że jeśli jechałbyś autostradą cały czas 80 km/h i nie było by korków to może się udać to 5l no może bliżej 6l. Tylko pytanie po co
Witam mnie osrtatnio na trasie 250km wyszlo 3,3l a na trasie 500km wyszlo 3,9l wedlug komputerka przy 3,3l pokazuje ze mozna smialo jechac na baku ponad 1500km :)
_________________ Przede wszystkim przestronnosc w aucie co dajeLodgy i MCV w dobrej cenie ;)
Stan licznika 115,000 i koniec
Lodgy 120000km i rośnie
do 90km/h czasem przekroczylem przy wyprzedzaniu ale jechalem w takim ruchu zenie chcialo mi sie leciec na wariata
jechalem zwykla droga do rawy pozniej na gojec, kaluszyn, siedlce na koniec jeszcze grad zaczal walic mocno ze nie bylo sesu jechac szybciej
_________________ Przede wszystkim przestronnosc w aucie co dajeLodgy i MCV w dobrej cenie ;)
Stan licznika 115,000 i koniec
Lodgy 120000km i rośnie
Marka: Opel
Model: Astra IV
Silnik: 1.7 cdti
Rocznik: 2011 Pomógł: 2 razy Dołączył: 13 Kwi 2008 Posty: 888 Skąd: W-WA
Wysłany: 2009-03-15, 12:43
no to pogratulować wyniku , ciekawe ile 1.6 by spalił przy takiej eko jeździe, ja ostatnio trafiam na mały ruch wiec nie mam okazji na sprawdzenie spalania przy tej prędkości w trasie.
niebawem bede sprawdzal autko na dlugiej trasie ponad3 tys km w 5 osob zaladowany na max plus pack na dachu zobaczymy ile bedzie palil ? ale tu juz nie mowie o eco jezdzie bo nie mam zamiaru w jedna strone jechac 24h.
W zaszlym roku wykrecilem czas na 1300km w 14h srednia 100km/h ale jechalem wtedy swoja octawia 1,9 tdi nie jechalem eco, srednie zyzycie wyszlo 5,9l w 5 os doroslych i bagaznik zaladowany tak ze nie bylo szansy cos w niego wcisnac.
_________________ Przede wszystkim przestronnosc w aucie co dajeLodgy i MCV w dobrej cenie ;)
Stan licznika 115,000 i koniec
Lodgy 120000km i rośnie
Marka: Dacia
Model: Logan Ambiance
Silnik: 1390 cm, 75 KM Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Wrz 2007 Posty: 548 Skąd: Katowice
Wysłany: 2009-05-25, 13:29
Ostatnio znów zabrałem się za mierzenie spalania w moim samochodzie. Kilka pomiarów na różnych trasach. Wynik praktycznie zawsze ten sam. W trzyletnim Loganie z silnikiem 75 KM średnie spalanie to około 6,3-6,4 l/100 km.
Dwukrotnie po zapaleniu się kontrolki rezerwy paliwa wlewałem do zbiornika odpowiednio 44,04 i 44,62 l benzyny, czyli generalnie miałem w zbiorniku 50 litrów. Przejeżdżalem średnio około 792-793 km. Tryb jazdy maksymalnie dopracowany co do przełożeń biegów i obrotów. Jak najczęściej V bieg i około 70-80 km/g. Jest pewien kłopot z wyborem pomiędzy III i IV biegiem. Przy dużych podjazdach, ostrych zakrętach, skrętach IV bieg to za dużo, obroty spadają, silnik szarpie. Potrzebna jest redukcja na III bieg.
_________________ Skoda 105 S (1982-1989), Polonez 1500 SLE (1989-2000), 3×Fiat 126p (19??-2002), czasami pożyczane Daewoo Tico, Skoda Felicia
Ostatnio zmieniony przez ian 2009-06-08, 10:31, w całości zmieniany 3 razy
Marka: KIA
Model: Rio
Silnik: 1.4 16V
Rocznik: 2012 Pomógł: 13 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 1371 Skąd: Warmia
Wysłany: 2009-05-28, 13:14
DUCATI napisał/a:
Proponuje jezdzic na wyzszych biegach...
Przy docieraniu? Mnie uczyli, zeby nie przeginac w zadna strone z obrotami (ani za wosoko, ani za nisko) Silnik sie ulozy i dopiero zyska pelna sprawnosc pozwalajaca na jezdzenia "od dolu" (IMHO) Z mojej wiedzy wynika, ze dla 1.6 16V obroty 2500 - 3500 sa optymalne dla docierania.
Marka: Dacia
Model: Logan MCV
Silnik: 1,6 16V
Rocznik: 2009
Dołączył: 12 Mar 2009 Posty: 218 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-05-28, 13:53
KaS602 napisał/a:
DUCATI napisał/a:
Proponuje jezdzic na wyzszych biegach...
Przy docieraniu? Mnie uczyli, zeby nie przeginac w zadna strone z obrotami (ani za wosoko, ani za nisko) Silnik sie ulozy i dopiero zyska pelna sprawnosc pozwalajaca na jezdzenia "od dolu" (IMHO) Z mojej wiedzy wynika, ze dla 1.6 16V obroty 2500 - 3500 sa optymalne dla docierania.
No własnie ja też stwierdziłem że nie bedę zamulał silnika za niskimi obrotami. Przy takich obrotach jeździ mi się ok choć czasami mam ochotę troszke mocniej pocisnąć. I podejrzewam że by nie zaszkodziło silnikowi przejechać się np. z 50 km w trasie na obrotach 4000 i powyżej. A może i by było to nawet wskazane. Tyle jest różnych teori...:)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum