hmm brak zdiec ;) czyli mozliwe oni beda mieli problem ze sprzedaza tego auta bo jesli nawet ktos sie znajdzie chcetny na niego to jak Dogbery masz dowody ze licznik przekrecili to wtedy ten gosc co kupi je dostanie i wtedy on sie wezmie za nixch lepiej dla nich aby doprpwadzili auto do stanu pierwotnego :)
_________________ Przede wszystkim przestronnosc w aucie co dajeLodgy i MCV w dobrej cenie ;)
Stan licznika 115,000 i koniec
Lodgy 120000km i rośnie
50 proc. przebiegu gratis - czyli, historia pewnego przekrętu
Lepiej przepłacić za dobre używane auto, niż taniej kupić samochód ze sfałszowanymi przebiegiem i historią. Okazuje się, że nawet kupując auto w przysalonowym komisie, niczego nie można być pewnym. Pojawia się nawet ryzyko, że stracimy podwójnie bo: za duże pieniądze kupimy samochód po profesjonalnym przekręcie
Nic nie wskazywało na to, że z Dacią Logan MCV z 2007 roku oferowaną do sprzedaży przez komis przynależący do autoryzowanego salonu coś może być nie tak. Samochód wyglądał nieskazitelnie.
Według ogłoszeniodawcy miał niewielki przebieg - niecałe 84 tys. km, pochodził od pierwszego właściciela, był bezwypadkowy i garażowany, miał książkę serwisową. Gdyby ktoś chciał obejrzeć licznik przebiegu, wystarczyło kliknąć na zdjęcie zamieszczone w serwisie ogłoszeń lub zgłosić się do komisu osobiście.
Na bardzo dobry stan i pewne pochodzenie pojazdu wskazywała wysoka cena - prawie 28 tys. zł. Gdyby ktoś szybko kupił ten samochód, zapewne byłby - przynajmniej na początku - zadowolony.
Niestety (dla sprzedawcy), Dacia dorobiła się pokaźnego grona fanów pasjonatów, którzy na forach internetowych wymieniają się uwagami na temat eksploatacji swoich samochodów, chwalą się nimi, zamieszczają zdjęcia i porady, a także monitorują rynek, oglądając ogłoszenia o sprzedaży używanych egzemplarzy.
Pech chciał, że jeden z takich pasjonatów rozpoznał w internetowym ogłoszeniu swoje byłe auto. Niewiele wcześniej, po przejechaniu ponad 160 tys. km, zwrócił je firmie leasingowej, więc się słusznie oburzył, widząc przebieg zaniżony o połowę. Wkrótce informacja o wpadce sprzedawcy trafiła do redakcji „Auto Świata"
Postanowiliśmy wyjaśnić ten ciekawy przypadek. Jesteście ciekawi jak zakończyło się nasze dziennikarskie śledztwo? Zapraszamy do lektury najnowszego wydania Poradnika Auto Świat, który w kioskach pojawi się 8 lutego 2010 roku.
Marka: Dacia
Model: Duster 4X2
Silnik: 1,5 dCI 110 KM
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate Pomógł: 7 razy Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 846 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-02-07, 16:12
AŚ napisał/a:
Postanowiliśmy wyjaśnić ten ciekawy przypadek. Jesteście ciekawi jak zakończyło się nasze dziennikarskie śledztwo? Zapraszamy do lektury najnowszego wydania Poradnika Auto Świat, który w kioskach pojawi się 8 lutego 2010 roku.
Zapraszamy do lektury
No to fajnie bo już myślałem, że sprawa się rozeszła po kościach
Jutro sobie poczytam
Marka: Dacia
Model: Duster 4X2
Silnik: 1,5 dCI 110 KM
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate Pomógł: 7 razy Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 846 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-02-08, 10:15
I już jestem po lekturze. Widać, że AŚ przejeło się tą sprawą. Decar ma teraz świetną "reklamę" na okładce i spory artykuł
Z ustaleń dzienikarzy widać, że ktoś kręci albo Decar albo firma na którą się oni powołują. Generalnie artykuł mi się bardzo podoba brakuje mi tylko w tej sprawie stanowiska Renault Polska. Wiem, że to jest osobny podmiot prawny ale taka firma podważa zufanie do sieci i komisów dealerskich to stanowisko RP w takiej sprawie powinno być jasno określone bez jakichkolwiek niedomówień
Prokuratura może być "niezainteresowana" taką błachostką... Niestety.
Mam kolegę po aplikacji sędziowskiej i choć już nie pracuje jako sędzia, o pracy prokuratorów wyraża się przeważnie w samych negatywach. Do tego niestety aktualne jest ponoć porzekadło z PRL - "Pan adwokat, obywatel sędzia i towarzysz prokurator"...
Ale dobrze że Auto Świat dowalił oszustom. A najgorsze w tym wszystkim jest milczenie Renault Polska. Prawdopodobnie jedna groźba odebrania statusu autoryzowanego serwisu, czyli de facto zarżnięcia kury znoszącej złote jaja i zmienienia salonu w komis skłoniłaby szefów Decaru do puknięcia się głowę czymś twardym następnym razem gdy komuś u nich przyjdzie do głowy produkować "prawie nowe" samochody...
Mamy tutaj do czynienia z przypadkiem ewidentnym. Jeśli winny zostałby ukarany może lawina by wreszcie ruszyła bo wreszcie znalazłby się przykład, że z tym można skutecznie walczyć. Chyba, że jakiejś grupie bardzo zależy na tym żeby pozostało tak jak jest.
Marka: FIAT
Model: Doblo
Silnik: 1.4 FIRE Pomógł: 11 razy Dołączył: 16 Wrz 2007 Posty: 2126 Skąd: Lublin
Wysłany: 2010-02-09, 21:40
Gratulacje dla Decaru! Macie zajebistą darmową reklamę w największym magazynie moryzacyjnym w Polsce. Pozazdrościć PR-owców, teraz światowe koncerny będą się o nich biły...
_________________ MCV RED ROOSTER 2007 1.6 MPI+LPG, 87 km, 7 os.113 000 km
MCV SILVER BULLET 2012 1.6 MPI+fabryczny LPG, 84 km, 7 os. 104 000 km
FIAT DOBLO RED SKIN 2017 1.4, LPG Tartarini 95 KM, 7 os., 90 000 km
DUSTER PRESTIGE SNOW WHITE 1.0+LPG
Trochę czasu minęło, a ja nie czytając tego tematu zamówiłem tam samochód, no cóż poczekamy, choć muszę przyznać że odniosłem bardzo pozytywne wrażenie...
_________________ Who you gonna call? GhostDuster!
marcinoz76, wiesz co, od felernego zdarzenia minęło 2 lata a wciąż mają koncesje (chociaż śledząc poczynania niektórych ASO czasami zastanawiam się czy to nie jest tak że RP nie chce za bardzo odbierać koncesji a co za tym idzie pozbawiać się regularnych wpływów z tym związanych). No i sprawa tyczyła się używanej MCV. Chodzi jedynie o to żeby przestrzec potencjalnych klientów przed podjęciem jakże ważnej życiowej decyzji, jakim jest zakup Dacii :D
Marka: Dacia
Model: Duster 4X2
Silnik: 1,5 dCI 110 KM
Rocznik: 2011
Wersja: Laureate Pomógł: 7 razy Dołączył: 01 Mar 2009 Posty: 846 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2012-03-24, 15:42
marcinoz76 napisał/a:
Trochę czasu minęło, a ja nie czytając tego tematu zamówiłem tam samochód, no cóż poczekamy, choć muszę przyznać że odniosłem bardzo pozytywne wrażenie...
Spokojnie po tej wtopie tamci goście już tam nie pracują
Marka: w planach
Model: w planach
Silnik: w planach
Dołączył: 21 Lis 2015 Posty: 369 Skąd: na polnocy
Wysłany: 2015-11-25, 01:50
Znalazlem ta stara historie i jestem zszokowany dwiema sprawami. Pierwsza sama historia, druga postawa Renault Polska - brakuje oficjalnego zajecia stanowiska i moim zdaniem jesli komis bedacy rowniez autoryzowanym ASO nie potrafi sprawdzic dobrze samochodu, to Renault powinno z nimi rozwiazac umowe. Inaczej jak mam wierzyc, ze Renault zalezy na wysokiej jakosci uslug w ASO?
Sam salon DECAR nie zmienił podejścia do klienta , nadal to są barany do golonia , usługi zrobione na odwal się , naciąganie klientów to chleb powszedni.
Takie historie dzieją się wszędzie , nadal konsument jest bezsilny wobec korporacji w PL.
Lepszą są historie z powypadkowymi nowymi autami
Pikuś, czytałem, że krótkoseryjne amerykańskie krążowniki z lat '50-tych były klepane ręcznie, a nieuchronne niedoróbki maskowano nie szpachlami, a nalewkami ołowiu! Potem takie auto ważyło 300 funtów więcej, ale za to miało idealne krągłości.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum