Klakson: nie wiadomo, jak z montażem... ale która konkretnie Laguna? (;
Hmm... i tu jest problem, bo mógłbym odpowiedzieć że ta która wjeżdżała na halę jak ostatnio byłem na przeglądzie A tak poważnie to trzeba by było posłuchać dźwięku, w każdym razie w mojej MCV jest on brzęcząco-piskliwy w sposób bardzo irytujący...
Marka: Chevy
Model: Aveo
Silnik: 1.2
Rocznik: 2009 Pomógł: 31 razy Dołączył: 15 Mar 2009 Posty: 2944 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2010-03-11, 21:05
marchewa napisał/a:
to trzeba by było posłuchać dźwięku, w każdym razie w mojej MCV jest on brzęcząco-piskliwy w sposób bardzo irytujący...
No i bardzo dobrze. Klaksonu używamy w sytuacjach awaryjno-podbramkowych, żeby ostrzec przed realnym niebezpieczeństwem, to nie zabawka dla audiofilów...
No i bardzo dobrze. Klaksonu używamy w sytuacjach awaryjno-podbramkowych, żeby ostrzec przed realnym niebezpieczeństwem, to nie zabawka dla audiofilów...
A czy ja wymagam żeby klakson miał kilka tonów i wygrywał mi melodyjki? Po prostu ten który słyszałem miał nieco niższy dźwięk, bardziej donośny niż obecnie zamontowany...
P.S. Polską wersję Dialogysa można znaleźć na pewnej stronie z chomikiem w nazwie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum