4L na trasie pewnie uzyskasz, ale jeśli nie będziesz przekraczał 85-90km/h i nie będziesz za często wyprzedzał (dostosujesz swoją prędkość do "zawalidróg" ;) )
Ja tak zapytam - jakie drogi masz na myśli pisząc "na trasie", bo jakoś nie widzę, by w Polsce był same drogi dwupasmowe (w jednym kierunku) i autostrady?
Marka: Dacia / Renault
Model: Duster / Captur
Silnik: 1.0Eco-G / 1.2tce
Rocznik: 2021 / 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 1230 Skąd: Kępno
Wysłany: 2010-06-30, 20:37
panowie bez emocji... :) zawalidrogi poruszają sie z prędkością 70-75km/h a nie 90
4.2-4.5 to już 5-12% więcej niż 4.0
mało mi się chce wierzyć, zeby jadąc przeciętną polską drogą (spory ruch w obie strony) udało się jechać te 90km/h w większości czasu (czyli zważywszy na ruch, dość dynamicznie wyprzedzając zawalidrogi jadące 70km/h) i uzyskać przy tym 4L/100.
_________________ pozdrawiam
Paweł
Ostatnio zmieniony przez r70 2010-07-01, 09:03, w całości zmieniany 2 razy
Zrobiłem dziś 2 x 400 km. Spalanie tam (przeważnie 70-80 km/h, sznur samochodów, słabo z wyprzedzaniem) 6,8 l, spalanie powrotne (100-120 km/h) 7,5 l. Cztery osoby, zero bagażu, w obie strony klima.
Przejechałem ostatnio 455,4 km na prawie 30 litrach paliwa, czyli "zjarałem" 6,6 l/100 km, z tym, że dwie trzecie tej odległości to trasa ze średnią prędkością ok. 75 km/h. Jeżdżę na Pb 95.
Zrobiłem dziś 2 x 400 km. Spalanie tam (przeważnie 70-80 km/h, sznur samochodów, słabo z wyprzedzaniem) 6,8 l, spalanie powrotne (100-120 km/h) 7,5 l. Cztery osoby, zero bagażu, w obie strony klima.
U mnie ostatnio średnia 8,0.
Połowa to codzienne dojazdy (wjazd/wyjazd z miasta, przejazdy przez centrum) gdzie zwykle wychodzi średnia 9,3.
Druga połowa to "trasa" (przeważnie 80 - 90 km/h w porywach 120) 2-3 osoby na pokładzie i kilkanaście kg sprzętu + klima non stop. 2x70km - zużycie 10-11 litrów. Wychodzi jakieś 7,1 l/100km.
PS.
przy okazji "pozdrowienia" dla kierowcy czerwonego Logana (WW ....), który przy ograniczeniu do 60 km/h, podwójnej ciągłej poprzerywanej kilkoma wyjazdami nie wytrzymał i na pełnym reblu wyprzedził mnie gdzieś przed Rakoniewicami tylko po to by po kilku km zatrzymać się w miasteczku.
GRATULACJE!!!
_________________
Ostatnio zmieniony przez Beckie 2010-07-01, 09:34, w całości zmieniany 1 raz
PS.
przy okazji "pozdrowienia" dla kierowcy czerwonego Logana (WW ....), który przy ograniczeniu do 60 km/h, podwójnej ciągłej poprzerywanej kilkoma wyjazdami nie wytrzymał i na pełnym reblu wyprzedził mnie gdzieś przed Rakoniewicami tylko po to by po kilku km zatrzymać się w miasteczku.
GRATULACJE!!!
A co ja się wczoraj wariatów naoglądałem... Podwójna ciągła, pod górę i na trzeciego to niemal standard. Siódemka z Wwy do Trójmiasta była wczoraj zatłoczona w obie strony, ale prawie każdemu się śpieszyło. Horror.
Z tego: 90 km autostrada V 120 - 135 (dane z GPS) - licznikowo 130 - 140
Trochę po Słowacji - Thermal Park Besenova i Tatralandia - jakieś 60 km
Reszta Śląski i góry
Ekipa: 2 dorosłe osoby 110 i 70 kg
2 dzieci 60 i 23 kg
Bagaż: jakieś 150 kg
Oczywiście - klimatyzacja załączona cały czas
Wyjazd z domu ok. 6.10
Przyjazd na miejsce 10.30 (Besenova)
Postój po drodze - 15 min
Dystans pokonany - 263 km
Średnia prędkość wyszła ok. 64 kmh (odliczając postój)
Powrót 324 ciężko przeliczyć bo stanęliśmy w Zakopcu i w Wadowicach na dłużej.
Podsumowanie:
Tankowanie przed i po na tej samej stacji - ORLEN
Zużyte paliwo - 37,36 l ON Verva
Średnie zużycie - 37,36 l / 650 km = 5,77l / 100 km
Wydaje mi się, że wynik bardzo dobry.
To tyle na razie z wakacji.
Pozdrawiam z trasy
To samo tylko, że rok później.
Stan początkowy 18 472 km
Stan końcowy 19 032 km
Tym razem 5 osób ( 103, 70, 68, 62 i 24 kg).
Bagaż ok. 100 kg.
Trasa krótsza o 100 km, bo ominąłem Zakopiec
więc powrót przez Żywiec, Bielsko, Pszczyna, Rybnik, Gliwice.
Całość trasy 560 km.
Spalanie wg kompa 4,9 l / 100 km
Spaliłem w sumie 27,5 litra (wg kompa).
Średnia prędkość na całej trasie to 50,8 km/h.
Wychodzi mi, że po dotarciu (15 kkm później) spalił o ok. 0,8 - 0,9 l mniej na 100
niż rok temu.
Jutro doleję do pełna to się okaże.
Pozdrowienia
_________________ stan licznika: 121000 km - 20-11-2013
P.S. Byłem ciekaw czy dam radę tak oszczędnie jechać
Wszystko zależy od psychiki. Jeśli nastawisz się na jazdę rozsądną bez walki o pozycję na pewno nie stracisz tych 2 godzin. "Szarpanie się" daje oszczędność czasu ale tylko w głowie.
Marka: Dacia / Renault
Model: Duster / Captur
Silnik: 1.0Eco-G / 1.2tce
Rocznik: 2021 / 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 1230 Skąd: Kępno
Wysłany: 2010-07-08, 09:34
Beckie napisał/a:
flowerman napisał/a:
P.S. Byłem ciekaw czy dam radę tak oszczędnie jechać
Wszystko zależy od psychiki. Jeśli nastawisz się na jazdę rozsądną bez walki o pozycję na pewno nie stracisz tych 2 godzin. "Szarpanie się" daje oszczędność czasu ale tylko w głowie.
Dokłądnie... przy obecnym ruchu na polskich drogach, w okresie wakacyjnym, na takim dystansie można "stracić" lub zyskać 0.5h a nie 2h. Natomiast 750km w jedną stronę w 8 godzin, to chyba jednak tylko pragnienie a nie możliwości ;) w 10h wychodzi średnia prędkość 75km/h - nie wiem czy możliwe do uzyskania (za długi dystans - w okresie najmniżeszgo ruchu między 1.00 a 4.30 w nocy się tego nie zrobi, a w innych godiznach nie ma szans na uzyskanie takiej prędkości)
w zeszłym roku jak wracałem z sosnowca ok. północy wyjazd do warszawy to udało sie uzyskać średnią prędkość ok. 90km/h ale w sumie w nocy nic sie nie działo i trasa fajna,
Marka: Dacia / Renault
Model: Duster / Captur
Silnik: 1.0Eco-G / 1.2tce
Rocznik: 2021 / 2014 Pomógł: 10 razy Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 1230 Skąd: Kępno
Wysłany: 2010-07-08, 09:48
robertp1983 napisał/a:
w zeszłym roku jak wracałem z sosnowca ok. północy wyjazd do warszawy to udało sie uzyskać średnią prędkość ok. 90km/h ale w sumie w nocy nic sie nie działo i trasa fajna,
1. nie jechałeś "ekonomicznie"
2. nie jechałeś zgodnie z przepisami
3. trasa miała tylko ok. 200km - co można spokojnie przejechać w godzinach nocnych o których pisałem (ale nawet wedy jadąc zgodnie z pkt. 1 i 2 nie osiągnąłbyś średniej prędkości 90km/h, ale miałbyś pewnie szansę na uzyskanie ok 80km/h; czyli jadąc ekonomicznie i nie narażając się na mandaty, na takim dystansie "straciłbyś" ok. 18min)
_________________ pozdrawiam
Paweł
Ostatnio zmieniony przez r70 2010-07-08, 09:54, w całości zmieniany 1 raz
Marka: Była Dacia
Model: Logan
Silnik: . Pomógł: 10 razy Dołączył: 25 Cze 2010 Posty: 819 Skąd: Polska
Wysłany: 2010-07-08, 10:07
Ja mam teraz w Meganie I 1.4 16V średnie spalanie z 30 tys.km 5,5l benzyny przy jeździe w trybie mieszanym na taksówce, ale mam założoną sportową wkładkę powietrza od nowości prawie i magnetyzery na paliwie. Megane w tej wersji waży jakieś 1100kg.
W Dacii mam zamiar wydusić średnie spalanie w tym samym trybie minimum 1 l mniejsze czyli 4,5 l. Zamontuje też sportowy wkład filtra powietrza KN , kosztuje jakieś 200zł ale po 3-4 wymianach zwykłego filtra już zwraca się i zostaje do końca żywota auta bez wymiany tylko trzeba myć go co 20-30tys. km. Magnetyzery mam w meganie nakładkowe ale w Dacii zastanawiam się nad Maksorem Dynamic Fuel, jest o wiele mocniejszy bo jest przepływowy tylko koszt 300-500zł.
P.S. Byłem ciekaw czy dam radę tak oszczędnie jechać
Wszystko zależy od psychiki. Jeśli nastawisz się na jazdę rozsądną bez walki o pozycję na pewno nie stracisz tych 2 godzin. "Szarpanie się" daje oszczędność czasu ale tylko w głowie.
Dokłądnie... przy obecnym ruchu na polskich drogach, w okresie wakacyjnym, na takim dystansie można "stracić" lub zyskać 0.5h a nie 2h. Natomiast 750km w jedną stronę w 8 godzin, to chyba jednak tylko pragnienie a nie możliwości ;) w 10h wychodzi średnia prędkość 75km/h - nie wiem czy możliwe do uzyskania (za długi dystans - w okresie najmniżeszgo ruchu między 1.00 a 4.30 w nocy się tego nie zrobi, a w innych godiznach nie ma szans na uzyskanie takiej prędkości)
1500 km to cała długość trasy.
W jedną stronę mam ok. 600 km, do tego ze 300 po okolicach i znowu 600 na powrót.
Dlatego napisałem 8 - 10 godzin.
Sorry za niespójność
_________________ stan licznika: 121000 km - 20-11-2013
w zeszłym roku jak wracałem z sosnowca ok. północy wyjazd do warszawy to udało sie uzyskać średnią prędkość ok. 90km/h ale w sumie w nocy nic sie nie działo i trasa fajna,
1. nie jechałeś "ekonomicznie"
2. nie jechałeś zgodnie z przepisami
3. trasa miała tylko ok. 200km - co można spokojnie przejechać w godzinach nocnych o których pisałem (ale nawet wedy jadąc zgodnie z pkt. 1 i 2 nie osiągnąłbyś średniej prędkości 90km/h, ale miałbyś pewnie szansę na uzyskanie ok 80km/h; czyli jadąc ekonomicznie i nie narażając się na mandaty, na takim dystansie "straciłbyś" ok. 18min)
ad1. nie jechałem zbyt ekonomicznie spalanie w Volvo S 40 1,9 TD 115hp 7-8l dokładnie nie pamiętam
ad2. wracałem z wesela i rano na 8 musiałem być na egzaminie a chciałem sie teroche przespać:)
ad. 3 trasa około 300km, pokonana w troche ponad 3 h.
jadąc szybko też można w miare ekonomicznie jechać, a z drugiej strony nie wszystkie ograniczenia prędkości są racjonalnie poustawiane
Ostatnio zmieniony przez robertp1983 2010-07-08, 11:13, w całości zmieniany 1 raz
(Nie, żeby się tak naprawdę było czym chwalić, oczywiście, ale jak widać czasami - bo to jest najważniejsze słowo - pewne możliwości istnieją...).
jeśli dobrze kojarzę: katowice - warszawa to dawna "gierkówka". Pomimo licznych zwolnienie, odbiega ona znaczaco od przeciętnej polskiej drogi. Poza tym, nadal uwzględniając polską specyfię, 300km to nie 750 i to co możliwe do uzyskania na 300 to niekoniecznie na 750km.
zgodze, się z tym, że na niektórych trasach można sobie pozwolić na ciut więcej i na odcinku 300 km. to jest bardziej realne niż na 750 km. trudno znaleźć taką drogę, żeby w dobrych warunkach można utrzymać wysoką średnią prędkość
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum